Nieoficjalnie: PiS przejmie posłów Kukiz'15? "Jeśli ktoś się do nas uśmiecha, my się odwzajemniamy"

Politycy Prawa i Sprawiedliwości są w trakcie rozmów z częścią posłów Koalicji Polskiej (PSL-Kukiz15) na temat ich przejścia do klubu PiS. Decyzje w tej sprawie - jak zastrzegają politycy partii rządzącej, z którymi rozmawiała PAP - to raczej kwestia tygodni, a nie dni.
 Nieoficjalnie: PiS przejmie posłów Kukiz'15?
/ Flickr/Piotr Drabik/CC BY 2.0

Według informacji PAP zbliżonych do kierownictwa PiS "przejęcie" opozycyjnych posłów miałoby dać partii rządzącej bufor w razie ewentualnego kolejnego buntu w klubie PiS, jak miało to miejsce podczas głosowania nad projektem dotyczącym ochrony zwierząt, czy w razie potencjalnych odejść.

Aby utrzymać bezpieczną większość w Sejmie PiS prowadzi już od pewnego czas rozmowy z posłami Kukiz'15. "Tak jak kiedyś mówił prezes partii Jarosław Kaczyński, jeśli ktoś się do nas uśmiecha, to my się odwzajemniamy uśmiechem" - oświadczył w rozmowie z PAP jeden z polityków PiS zbliżony do kierownictwa partii.

"Jeśli ktoś chce dołączyć do obozu dobrej zmiany, wpleść swoje postulaty w nasz program, uzupełnić go, to my zawsze jesteśmy otwarci na takie rozmowy. Najważniejsze, aby takie osoby wniosły merytoryczny wkład" - dodał polityk.

Członek władz PiS z którym rozmawiała PAP potwierdził, że zaplanowane są kolejne spotkania między przedstawicielami partii rządzącej a członkami ruchu Kukiz'15. "Żadne decyzje nie zostały jeszcze podjęte, rozmowy trwają" - zaznaczył rozmówca PAP.

Według innego źródła w klubie PiS obecnie nie ma presji czasowej, żeby do sfinalizowania rozmów doszło w krótkim czasie. "To na pewno nie jest kwestia godzin, czy dni, prędzej tygodni" - zastrzega polityk.

Klub Prawa i Sprawiedliwości liczy obecnie 234 posłów, do utrzymania większości w Sejmie potrzeba co najmniej 231 posłów. Zgodnie z Regulaminem Sejmu, koło tworzy co najmniej trzech posłów. Cały czas "wakujący" jest mandat po pośle Adamie Lipińskim, który znalazł się w zarządzie NBP. Jego miejsce ma zająć radny PiS z Bolesławca (woj dolnośląskie) Szymon Pogoda. Po jego zaprzysiężeniu klub PiS liczyłby 235 posłów.

Z kolei klub Koalicja Polska - Polskie Stronnictwo Ludowe-Kukiz15 liczy 30 posłów, z czego sześciu należy do Kukiz'15.

W miniony wtorek władze PiS przywróciły w prawach członka PiS 13 z 15 zawieszonych we wrześniu posłów. Wtedy nie było w tej grupie b. ministra rolnictwa Jana Krzysztofa Ardanowskiego oraz Lecha Kołakowskiego - który wcześniej we wtorek ogłosił, że odchodzi z PiS i zapowiadał powstanie koła poselskiego - do czego potrzeba minimum 3 posłów. Posłowie, którzy zostali przywróceni w prawach członka partii deklarowali wówczas pozostanie w klubie PiS.

W środę Kołakowski i Ardanowski spotkali się z Jarosławem Kaczyńskim. Później tego dnia ogłoszono, że w przypadku Ardanowskiego i Kołakowskiego umorzono postępowanie w sprawie naruszenia statutu partii i wygasa decyzja o ich zawieszeniu w prawach członka PiS.

Zawieszenia były skutkiem głosowania przez 15 posłów niezgodnie z dyscypliną głosowania przeciw tzw. piątce dla zwierząt, która zakładała m.in. zakaz hodowli zwierząt na futra i ograniczenie uboju rytualnego tylko do potrzeb krajowych związków wyznaniowych. Wówczas przeciw "piątce" zagłosowali też wszyscy przedstawiciele Solidarnej Polski. Ustawa jednak została uchwalona, a obecnie trwają nad nią prace w Senacie. PiS zapowiedziało jednak nową "piątkę dla zwierząt".

O rozmowach z posłami Kukiz'15 pisały również inne media. (PAP)

 


 

POLECANE
Mieszkańcy Zabrza wybrali prezydenta. Różnica była minimalna z ostatniej chwili
Mieszkańcy Zabrza wybrali prezydenta. Różnica była minimalna

Kamil Żbikowski został prezydentem Zabrza. Różnica pomiędzy kandydatami minimalna – wynika z nieoficjalnych informacji podanych przez Dziennik Zachodni i lokalną Gazetę Wyborczą.

Wybory prezydenta Zabrza. Są cząstkowe wyniki z ostatniej chwili
Wybory prezydenta Zabrza. Są cząstkowe wyniki

O godz. 21 zakończono głosowanie w drugiej turze przedterminowych wyborów prezydenta Zabrza – poinformował PAP przewodniczący Miejskiej Komisji Wyborczej w Zabrzu Paweł Strumiński. Wskazał, że odbyło się ono bez zakłóceń.

Pełczyńska-Nałęcz powinna podać się do dymisji? Zapytano Polaków z ostatniej chwili
Pełczyńska-Nałęcz powinna podać się do dymisji? Zapytano Polaków

Zdaniem 68,7 proc. badanych minister funduszy i polityki regionalnej Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz powinna podać się do dymisji w związku z KPO. 23,5 proc. uważa, że szefowa MFiPR nie powinna zrezygnować ze stanowiska – wynika z opublikowanego w niedzielę sondażu United Surveys dla Wirtualnej Polski.

Pierwsza taka debata wielkich polskich naukowców: To koniec dominacji ludzkości gorące
Pierwsza taka debata wielkich polskich naukowców: "To koniec dominacji ludzkości"

Na naszym kanale pojawiła się wyjątkowa debata! Nagrana w murach najstarszej polskiej uczelni, Uniwersytet Jagielloński. Dzielę się pod linkiem w komentarzu. Na scenie obok siebie usiadł fizyk i informatyk. Prof. Andrzej Dragan oraz dr Wojciech Zaremba. Jeden, patrzący na świat oczami praw fizyki drugi oczami kodów. Twórca Chata GPT, założyciel spółki Open AI i jeden z najbardziej abstrakcyjnych umysłów w Polsce. Obaj zgodni co do jednego. Era dominacji człowieka na Ziemi dobiegła po tysiącach lat końca. To my jesteśmy tym ostatnim pokoleniem.

Klęska Niemiec. Podano dane z ośrodka przy granicy z Polską z ostatniej chwili
Klęska Niemiec. Podano dane z ośrodka przy granicy z Polską

Ośrodek przeznaczony dla osób przybyłych z Polski okazuje się kompletnie nieskuteczny, gdyż z 72 migrantów odesłano tam tylko pięciu, z czego czterech wróciło ponownie do Niemiec – informuje "Frankfurter Allgemeine Sonntagszeitung".

Manipulacja ws. limuzyny prezydenckiej. Kłamstwo jest kamieniem węgielnym rządzącej koalicji z ostatniej chwili
Manipulacja ws. limuzyny prezydenckiej. "Kłamstwo jest kamieniem węgielnym rządzącej koalicji"

Koalicja rządząca manipuluje w sprawie limuzyny, którą porusza się prezydent Karol Nawrocki. – Kłamstwo jest kamieniem węgielnym obecnie rządzącej koalicji w Polsce. Kłamali w trakcie kampanii wyborczej przed 2023 rokiem, kłamali w trakcie swoich rządów, kłamali w trakcie kampanii prezydenckiej, szkalując Karola Nawrockiego – twierdzi poseł PiS Paweł Lisiecki.

Niemiecka telewizja oburzona wydawaniem przez rząd Tuska pieniędzy z KPO na sauny i jachty z ostatniej chwili
Niemiecka telewizja oburzona wydawaniem przez rząd Tuska pieniędzy z KPO na sauny i jachty

– Około 280 mln euro przeznaczono na zakup saun, solariów, jachtów i innych dóbr luksusowych – mówi w reportażu niemieckiej telewizji ARTE dziennikarka Anja Mainwald i zwraca uwagę na skandal wokół KPO w Polsce.

Nie żyje Stanisław Soyka. Jest komunikat prokuratury z ostatniej chwili
Nie żyje Stanisław Soyka. Jest komunikat prokuratury

W poniedziałek odbędzie się sekcja zwłok Stanisława Soyki. To rutynowa procedura – podała Prokuratura Rejonowa w Sopocie.

Holandia tonie w znakach drogowych. Eksperci alarmują o zagrożeniu Wiadomości
Holandia tonie w znakach drogowych. Eksperci alarmują o zagrożeniu

Na holenderskich drogach ustawiono już ponad trzy miliony znaków. Jak wyliczają eksperci, aż około 600 tys. z nich jest zbędnych. Zamiast pomagać kierowcom, tablice często utrudniają koncentrację i zwiększają ryzyko kolizji.

Stanowski zmiażdżył Jońskiego. Europoseł KO sam się podłożył z ostatniej chwili
Stanowski zmiażdżył Jońskiego. Europoseł KO sam się podłożył

Jak się popatrzy na te rozmowy przywódców europejskich, to bez Donalda Tuska one w ogóle by nie istniały. Tak na dobra sprawę Donald Tusk jest autorytetem dla Europy - powiedział Dariusz Joński w programie TVP Info Woronicza 17. - To nie jest program satyryczny - usłyszał od prezydenckiego doradcy, Błażeja Poboży. To niejedyna wypowiedź europosła KO, po której usłyszał dziś ciętą ripostę. Kolejną usłyszał od Krzysztofa Stanowskiego ws. ustawy wiatrakowej i cen energii.

REKLAMA

Nieoficjalnie: PiS przejmie posłów Kukiz'15? "Jeśli ktoś się do nas uśmiecha, my się odwzajemniamy"

Politycy Prawa i Sprawiedliwości są w trakcie rozmów z częścią posłów Koalicji Polskiej (PSL-Kukiz15) na temat ich przejścia do klubu PiS. Decyzje w tej sprawie - jak zastrzegają politycy partii rządzącej, z którymi rozmawiała PAP - to raczej kwestia tygodni, a nie dni.
 Nieoficjalnie: PiS przejmie posłów Kukiz'15?
/ Flickr/Piotr Drabik/CC BY 2.0

Według informacji PAP zbliżonych do kierownictwa PiS "przejęcie" opozycyjnych posłów miałoby dać partii rządzącej bufor w razie ewentualnego kolejnego buntu w klubie PiS, jak miało to miejsce podczas głosowania nad projektem dotyczącym ochrony zwierząt, czy w razie potencjalnych odejść.

Aby utrzymać bezpieczną większość w Sejmie PiS prowadzi już od pewnego czas rozmowy z posłami Kukiz'15. "Tak jak kiedyś mówił prezes partii Jarosław Kaczyński, jeśli ktoś się do nas uśmiecha, to my się odwzajemniamy uśmiechem" - oświadczył w rozmowie z PAP jeden z polityków PiS zbliżony do kierownictwa partii.

"Jeśli ktoś chce dołączyć do obozu dobrej zmiany, wpleść swoje postulaty w nasz program, uzupełnić go, to my zawsze jesteśmy otwarci na takie rozmowy. Najważniejsze, aby takie osoby wniosły merytoryczny wkład" - dodał polityk.

Członek władz PiS z którym rozmawiała PAP potwierdził, że zaplanowane są kolejne spotkania między przedstawicielami partii rządzącej a członkami ruchu Kukiz'15. "Żadne decyzje nie zostały jeszcze podjęte, rozmowy trwają" - zaznaczył rozmówca PAP.

Według innego źródła w klubie PiS obecnie nie ma presji czasowej, żeby do sfinalizowania rozmów doszło w krótkim czasie. "To na pewno nie jest kwestia godzin, czy dni, prędzej tygodni" - zastrzega polityk.

Klub Prawa i Sprawiedliwości liczy obecnie 234 posłów, do utrzymania większości w Sejmie potrzeba co najmniej 231 posłów. Zgodnie z Regulaminem Sejmu, koło tworzy co najmniej trzech posłów. Cały czas "wakujący" jest mandat po pośle Adamie Lipińskim, który znalazł się w zarządzie NBP. Jego miejsce ma zająć radny PiS z Bolesławca (woj dolnośląskie) Szymon Pogoda. Po jego zaprzysiężeniu klub PiS liczyłby 235 posłów.

Z kolei klub Koalicja Polska - Polskie Stronnictwo Ludowe-Kukiz15 liczy 30 posłów, z czego sześciu należy do Kukiz'15.

W miniony wtorek władze PiS przywróciły w prawach członka PiS 13 z 15 zawieszonych we wrześniu posłów. Wtedy nie było w tej grupie b. ministra rolnictwa Jana Krzysztofa Ardanowskiego oraz Lecha Kołakowskiego - który wcześniej we wtorek ogłosił, że odchodzi z PiS i zapowiadał powstanie koła poselskiego - do czego potrzeba minimum 3 posłów. Posłowie, którzy zostali przywróceni w prawach członka partii deklarowali wówczas pozostanie w klubie PiS.

W środę Kołakowski i Ardanowski spotkali się z Jarosławem Kaczyńskim. Później tego dnia ogłoszono, że w przypadku Ardanowskiego i Kołakowskiego umorzono postępowanie w sprawie naruszenia statutu partii i wygasa decyzja o ich zawieszeniu w prawach członka PiS.

Zawieszenia były skutkiem głosowania przez 15 posłów niezgodnie z dyscypliną głosowania przeciw tzw. piątce dla zwierząt, która zakładała m.in. zakaz hodowli zwierząt na futra i ograniczenie uboju rytualnego tylko do potrzeb krajowych związków wyznaniowych. Wówczas przeciw "piątce" zagłosowali też wszyscy przedstawiciele Solidarnej Polski. Ustawa jednak została uchwalona, a obecnie trwają nad nią prace w Senacie. PiS zapowiedziało jednak nową "piątkę dla zwierząt".

O rozmowach z posłami Kukiz'15 pisały również inne media. (PAP)

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe