Rafał Górski: Międzynarodowy Dzień Spalania Lasów
Takie stanowisko ignoruje negatywny wpływ wykorzystywania bioenergii na zdrowie ludzi. Nacisk polityczny, by znacząco zwiększyć wykorzystanie lasów jako neutralnego pod względem emisji CO2 paliwa do produkcji energii – w imię próby powstrzymania zmian klimatycznych – opiera się na błędnej interpretacji badań naukowych i wytycznych Międzynarodowego Zespołu do spraw Zmian Klimatu. Ten mit już dawno odrzuciły takie grupy jak Komitet Naukowy Europejskiej Agencji Środowiska czy Naukowa Rada Doradcza Amerykańskiej Agencji Ochrony Środowiska oraz wysoko cenione czasopisma naukowe.
Jest zatem zaskakujące, że ONZ promuje wykorzystanie drewna do celów energetycznych w ramach Międzynarodowego Dnia Lasów. Bez refleksji na temat wszystkich zagrożeń. Gwałtowny wzrost wykorzystania drewna w produkcji energii na skalę przemysłową już w tej chwili przyczynia się do większego zanieczyszczenia klimatu, wylesiania, zagrabiania gruntów, a także ma bardzo negatywny wpływ na zdrowie i warunki życia zwykłych ludzi.
Instytut Spraw Obywatelskich, wraz z innymi organizacjami społecznymi z całej Europy, podpisał się pod listem otwartym wzywającym ONZ do szerszego, popartego dowodami naukowymi, spojrzenia na problem oraz do promocji lasów jako naszego najważniejszego narzędzia w walce ze zmianami klimatycznymi. Lasów, które rosną, a nie lasów wyciętych i spalonych.
„Świętować Międzynarodowy Dzień Lasów poprzez promocję ich spalania? To brzmi jak pomysł Latającego Cyrku Monthy Pythona, a nie ONZ…” – komentuje Piotr Skubisz z Instytutu Spraw Obywatelskich.