„To nie jest dziennikarstwo, to podłość.” Prezydent reaguje na zarzuty dziennikarza

– Wiedzieliśmy, że tak będzie. Nad pandemią nie da się w pełni zapanować. To jest zaraza – stwierdził Michał Wójcik w rozmowie z „Rzeczpospolitą”.
Jego wypowiedź skomentował na Twitterze dziennikarz "Rzeczpospolitej" Jacek Nizinkiewicz.
"Ciekawe, bo jeszcze w kampanii prezydenckiej PAD, PMM i minister Szumowskim mówili coś dosłownie przeciwnego" – napisał.
Na te słowa zareagował prezydent Andrzej Duda.
"Tak? A to ciekawe. Proszę zatem o uczciwy cytat. O ile pamiętam zawsze mówiłem, że sytuacja jest pod kontrolą, bo dla nikogo potrzebującego nie brakuje łóżka w szpitalu ani respiratora. Lekarze nie muszą dokonywać „selekcji” ze względu na stan zdrowia i wiek, jak było we Włoszech" – wyjaśnił.
"Pan i PiS twierdziliście, że sytuacja jest pod kontrolą. Teraz przedstawiciel władz mówi, że nie da się zapanować nad pandemią. I teraz już nie zabiera Pan stanowiska ws. epidemii. Zapraszam na wywiad dla "Rzeczpospolitej", będziemy mogli porównać stanowiska i porozmawiać o sytuacji" – odpowiedział Nizinkiewicz.
"Pan manipuluje, sugerując, że sytuacja epidemiczna w czerwcu i lipcu była taka sama jak teraz. Moje ówczesne wypowiedzi w kampanii były adekwatne do tamtej sytuacji. A Pan manipuluje odnosząc je do obecnej. To nie jest dziennikarstwo, to podłość. Tu o poważne sprawy chodzi" – kontynuował temat prezydent.
Pan manipuluje, sugerując, że sytuacja epidemiczna w czerwcu i lipcu była taka sama jak teraz. Moje ówczesne wypowiedzi w kampanii były adekwatne do tamtej sytuacji. A Pan manipuluje odnosząc je do obecnej. To nie jest dziennikarstwo, to podłość. Tu o poważne sprawy chodzi.
— Andrzej Duda (@AndrzejDuda) October 13, 2020