15 marca 1972 r. – premiera filmu „Ojciec chrzestny”

45 lat temu, 15 marca 1972 r., na ekrany kin w USA wszedł film „Ojciec chrzestny” (ang. „The Godfather”) w reżyserii Francisa Forda Coppolli, dramat gangsterski oparty na powieści Mario Puzo (który był również współautorem scenariusza). Film przeszedł do historii jako jedno z arcydzieł światowej kinematografii.

Znalezione obrazy dla zapytania the godfather
Fragment plakatu filmu „Ojciec chrzestny” z postacią Marlona Brando jako Vito Corleone. Za: youtube.com


Maciej Orzeszko

 

I. Początki i realizacja filmu


Historia filmu rozpoczęła się, gdy w 1968 r. Mario Puzo, mający ogromne problemy z długami, oddał do druku brudnopis swojej powieści o mafii, który wg niego był mocno niedopracowany. Pierwsze wydanie ukazało się rok później i okazało się ogromnym sukcesem. Książką wkrótce zainteresowali się producenci z wytwórni filmowej Paramount Pictures. Sprawę przejął Robert Evans, jeden z głównych producentów wytwórni, który zaproponował Puzo 12,5 tys. dolarów za maszynopis i prawa do ekranizacji. Autor, który potrzebował natychmiast 10 tys., zgodził się.
 

Mario Puzo.jpg
Mario Puzo (1920-99), autor powieści „Ojciec chrzestny” (pierwotnie zatytułowanej „Mafia”), która stała się podstawą scenariusza filmu. Zdjęcie na licencji Wikimedia Commons.


W 1969 r. wytwórnia Paramount Pictures oficjalnie ogłosiła chęć nakręcenia filmu gangsterskiego na podstawie powieści Mario Puzo. Zgodnie z planem, prace miały ruszyć rok później, a premierę zapowiedziano na Boże Narodzenie 1971 r.

Propozycja ta nie spotkała się z większym zainteresowaniem wśród reżyserów. Był to wynik niewielkiej popularności tej tematyki i dotychczasowych niepowodzeń, np. filmu „Braterstwo” z 1968 r. z Kirkiem Douglasem w roli głównej. Np. Sergio Leone odmówił udziału w kręceniu filmu, uznając propozycję za niezbyt ciekawą. Później nakręcił własny film gangsterski p.t. „Dawno temu w Ameryce”. Reżyserii odmówili także m.in. Peter Bogdanovich i Peter Yates.
 

A photo of Francis Ford Coppola
Francis Ford Coppola, reżyser filmu. Zdjęcie na licencji Wikimedia Commons.


Robert Evans, który uważał że reżyser musi mieć włoskie pochodzenie, zwrócił się do Francisa Forda Coppoli. Jego zaletą z punktu widzenia wytwórni było, że ze względu na trudną sytuację na rynku i kilka dotychczasowych porażek nie miał wygórowanych żądań finansowych. Coppola jednak również początkowo odnosił się do propozycji bez entuzjazmu, uważając opowieść o gangsterach za „banalną” i „sentymentalną”. Został jednak ostatecznie namówiony do niej przez George’a Lucasa.

W celu stworzenia scenariusza, Francis Ford Coppola nawiązał współpracę z autorem powieści, Mario Puzo. Razem przeprowadzili edycję, dostosowując narrację opowieści do dynamiki filmu.
 

II. Fabuła filmu


Akcja filmu toczy się wokół losów mieszkającej w USA mafijnej rodziny Corleone, a w szczególności jej „głowy”, tytułowego ojca chrzestnego, Vito Corleone (Marlon Brando), oraz jego synów. Bohaterowie początkowo przedstawieni zostają jako w miarę normalna amerykańsko-włoska rodzina, szybko jednak okazuje się, że za otoczką normalności kryją się mafijne interesy i brutalna, całkowicie pozbawiona skrupułów walka pomiędzy rodami. Dzieje rodziny pełne są tragicznych wydarzeń, utrzymanie pozycji w brutalnym świecie grup przestępczych kosztuje b. drogo.
 

A screenshot of Michael and Vito Corleone during The Godfather
Al Pacino jako Michael Corleone i Marlon Brando jako don Vito Corleone. Zdjęcie na licencji Wikimedia Commons.


Nestor rodu, Vito Corleone, należy do „starego świata”, i pomimo bezwzględności rzeczywistości, w której funkcjonuje, ma jednak pewne skrupuły i trzyma się zasad – odmawia np. włączenia rodziny do rozwijającego się procederu handlu narkotykami, co prowadzi do wojny pomiędzy grupami mafijnymi. Jego najstarszy syn Santino („Sonny”, James Caan) zostaje zwabiony w pułapkę i zamordowany, a on sam zostaje ciężko ranny.

W wyniku dalszych wydarzeń najmłodszy syn Vita, Michael Corleone (grany przez mało wówczas znanego Ala Pacino), dotąd nie uczestniczący w rodzinnym „interesie”, włącza się do walki gangów, zabija niedoszłych morderców swojego ojca (w tym skorumpowanego policjanta) i ucieka na Sycylię. W późniejszym okresie, dzięki zawarciu porozumienia przez Vito z pozostałymi rodzinami mafijnymi, Michael powraca do USA i włącza się do działań rodziny. Po śmierci Vito Michael wszczyna kolejną wojnę, mordując wszystkie osoby odpowiedzialne za śmierć brata i zostając nowym ojcem chrzestnym.
 

III. Produkcja


Ekranizacja powieści Mario Puzo nie jest do końca wierna oryginałowi, gdyż Coppola i Puzo zrezygnowali z części wątków (w szczególności retrospekcji życia Vita Corleone, zostały one pokazane w drugiej części filmu), a inne znacznie ograniczyli. Wiele postaci usunięto, a rola innych została marginalizowana. Pozwoliło to skupić się na wątkach głównych bohaterów, których osobowości zostały bardziej wyeksponowane.
 

A picture of James Caan.
James Caan starał się o rolę Michaela Corleone i był nawet promowany przez wytwórnię. Ostatecznie Coppola obsadził go w roli Sonny’ego Corleone. Zdjęcie na licencji Wikimedia Commons.


Książka i film b. mocno zrywały z dotychczasową konwencją opowiadania o świecie mafii. Do tej pory amerykańskie filmy pokazywały świat gangsterów niemal wyłącznie od strony negatywnej. Tymczasem w „Ojcu chrzestnym” pokazano rodzinę Corleone jako rodzaj odpowiedzi na chory i skorumpowany świat dookoła.

Ludzie mafii zostali sportretowani jako, co prawda silne i bezwzględne osobowości, ale na ogół trzymające się zasad i elementarnej sprawiedliwości. Ich wybory mają charakter tragiczny, zbrodnia i okrucieństwo nie są wynikiem ich upodobań, ale konieczności. Wydarzenia i postacie zostały sportretowane w charakterystyczny dla Coppoli epicki sposób, pozbawiony wszelkiej przesady i nienaturalności.
 

IV. Obsada i kontrowersje


Niezwykle mocną stroną filmu była obsada, jednak początkowo stanowiła ona tło konfliktu reżysera z wytwórnią. Marlon Brando stworzył ponadczasową kreację Vita Corleone. Młody i na razie mało znany Al Pacino po zagraniu w filmie rozwinął swoją karierę aktorską. Ponadto w filmie zagrali m.in. Robert Duvall i Diane Keaton. Kolejnym atutem była ścieżka dźwiękowa – główny motyw muzyczny filmu autorstwa Nino Roty wszedł na stałe do historii muzyki filmowej.
 


Scena wesela na początku filmu. Za: youtube.com


Sama realizacja filmu nie była prosta m.in. ze względu na konflikt Coppoli z wytwórnią Paramount Pictures (dotyczący m.in. zawyżonych wydatków), która próbowała go zastąpić swoim reżyserem. Wytwórnia krytykowała również dobór aktorów, szczególności Marlona Brando, który stwarzał problemu przy poprzednich produkcjach i miał wysokie wymagania finansowe (w tej roli proponowano Lawrence’a Oliviera). W pewnym momencie prezes wytwórni miał nawet oświadczyć, że „Brando nigdy nie zagra w tym filmie”. Po naleganiach reżysera jednak ustąpił.

Zastrzeżenia wzbudzał także wybór Ala Pacino jako Michaela Corleone, jako aktora młodego i mało doświadczonego (do roli tej proponowano m.in. Roberta Redforda lub Ryana O’Nealla, brani pod uwagę byli też Jack Nicholson, Dustin Hoffmann, a nawet Elvis Presley). Jednak reżyser chciał widzieć w tej roli kogoś wyrazistego, mało dotąd znanego, a zarazem posiadającego włoskie cechy – do tych wymagań doskonale pasował właśnie Al Pacino. Ostatecznie Francis Ford Coppola doszedł do porozumienia z prezydentem Paramount Pictures.
 


Francis Ford Coppola (odwrócony), Al Pacino i Diane Keaton na planie „Ojca chrzestnego”. Domena publiczna.


O role w rolach drugoplanowych w filmie ubiegali się także Mia Farrow, Robert De Niro i Sylwester Stallone. W filmie pojawiły się też dzieci Francisa Forda Coppoli, m.in. jego córka Sofia zagrała niemowlę (wnuczkę Vita Corleone).

Budżet filmu zamknął się w kwocie 6 mln dolarów. Gaża Marlona Brando wyniosła 50 tys. dolarów, do tego otrzymał po 1000 dolarów tygodniowo na bieżące wydatki i 5% udziału w zyskach filmu. Później sprzedał swoje udziały wytwórni Paramount Pictures z 300 tys. dolarów. Robert Duval otrzymał 36 tys., a Al Pacino, James Caan i Diane Keaton po 35 tys. dolarów.
 

V. Dystrybucja i nagrody


Po amerykańskiej premierze film był wyświetlany w kolejnych krajach (m.in. w Polsce od października 1972 r.), wszędzie przyjmowany entuzjastycznie zarówno przez widzów i krytykę.

„Ojciec chrzestny” otrzymał aż 9 nominacji Amerykańskiej Akademii Filmowej do nagrody Oskara, z czego jedna została wycofana (za najlepszą muzykę filmową, gdy okazało się, że Nino Rota wykorzystał już tę melodię we wcześniejszym filmie). Ostatecznie film otrzymał statuetki w trzech kategoriach: za najlepszy film, najlepszego aktora pierwszoplanowego (dla Marlona Brando) oraz za najlepszy scenariusz (dla Coppoli i Puzo). Ponadto był nominowany m.in. w kategorii najlepszego aktora drugoplanowego (dla Ala Pacino, Jamesa Caana i Roberta Duvala), najlepszego reżysera (dla Coppoli), najlepszych kostiumów itd.
 


Indiańska aktywistka i aktorka Maria Luiza Cruz „Małe Pióro” przemawia w imieniu Marlona Brando na 45. Gali Oskarowej 27 marca 1973 r. Domena publiczna.


Wokół nagród wybuchły jednak silne kontrowersje. Marlon Brando odmówił przyjęcia Oskara w proteście przeciw negatywnemu obrazowi Indian w hollywoodzkich produkcjach – w jego imieniu na ceremonii rozdania oświadczenie odczytała indiańska aktywistka Maria Luiza Cruz „Małe Pióro”, przebrana w strój Apaczów.

Al Pacino również zbojkotował oskarową imprezę – twierdził, że statuetka za rolę pierwszoplanową należała się jemu, ponieważ występował w większej ilości scen, niż Brando (był nominowany do nagrody za rolę drugoplanową). Film uzyskał ponadto cały szereg innych nagród, m.in. pięć Złotych Globów (na siedem nominacji), nagrodę Grammy za muzykę, oraz jedną nagrodę i pięć nominacji do nagrody Brytyjskiej Akademii Filmowej.
 

VI. Odbiór


Wpływ „Ojca chrzestnego” na kulturę i na dalszy rozwój kinematografii trudno przecenić. Nowy obraz mafii, pokazanej jako feudalna struktura ze stojącym na szczycie piramidy patriarchalnym „Donem”, a także obraz Amerykanów włoskiego pochodzenia, przyjął się i jest eksploatowany, a niektóre zwroty z dialogów filmu (np. „propozycja nie do odrzucenia”) przeszły do języka potocznego.
 


Kreacja Ojca Chrzestnego w wykonaniu Marlona Brando była tak silna i wyrazista, że weszła na stałe do popkultury. Domena publiczna.


Co ciekawe, film wywarł również wpływ na prawdziwych gangsterów. Choć Mario Puzo twierdził, że rzeczywistość opisana w książce i w scenariuszu była wytworem jego wyobraźni, to wielu spośród ludzi amerykańskiej mafii twierdziło, że w filmie odnalazło swoje losy. Co więcej, przedstawiciele świata przestępczego – nie tylko w USA – zaczęli b. chętnie kopiować sposób bycia, ubierania się i zwroty postaci z filmu.
 

VII. Kontynuacja


Po sukcesie pierwszej części Francis Ford Coppola i Mario Puzo zrealizowali w 1974 r. kontynuację filmu. „Ojciec chrzestny II” przedstawiał dalsze losy rodziny Corleone, przeplatane z retrospekcją losów Vito Corleone (granego m.in. przez Roberta De Niro) i powtórzył sukces pierwszej części.

Film otrzymał 6 nagród Oskara (na 12 nominacji), w tym za najlepszy film, najlepszą reżyserię, scenariusz, rolę drugoplanową (dla Roberta De Niro – wraz z nagrodą dla Marlona Brando był to jedyny przypadek w historii dwóch osób nagrodzonych za zagranie jednej postaci) i za muzykę (dla Nino Roty – tym razem akademia nie miała wątpliwości pomimo, że chodziło o tę samą muzykę, co w pierwszej części), oraz szereg innych nagród (m.in. 6 nominacji do Złotych Globów, nagroda Brytyjskiej Akademii Filmowej).
 


W filmie „Ojciec chrzestny II” z 1974 r. w scenach retrospekcji w rolę młodego Vito Corleone wcielił się Robert De Niro. Za tę kreację otrzymał Oskara w 1975 r. Był to jedyny przypadek w historii, by dwóch aktorów (Brando i De Niro) otrzymało nagrodę za jedną rolę. Domena publiczna.


Obie części zostały wpisane do National Film Registry jako część amerykańskiego dorobku kulturalnego.

W 1990 r. Francis Ford Coppola zrealizował trzecią część, kończącą historię Michaela Corleone. W filmie, obok Ala Pacino i Diane Keaton, wystąpił m.in. Andy Garcia oraz ponownie Sofia Coppola – tym razem grała dorosłą córkę Michaela, Marię Corleone. Film został przyjęty z mieszanymi uczuciami, otrzymał m.in. siedem nominacji do Oskara.

M. O.


 

POLECANE
Genialne w swej prostocie. Zaskoczenie dla fanów Familiady z ostatniej chwili
"Genialne w swej prostocie". Zaskoczenie dla fanów "Familiady"

Z okazji 30-lecia „Familiady” produkcja programu zdecydowała się ujawnić tajemnicę słynnego kącika muzycznego. Przez lata widzowie wyobrażali sobie to miejsce jako profesjonalne, dźwiękoszczelne studio - być może szklany pokój lub elegancką kabinę. Rzeczywistość okazała się zupełnie inna.

Nawrocki: Polska to moja miłość, dlatego jestem gotowy zostać jej prezydentem z ostatniej chwili
Nawrocki: Polska to moja miłość, dlatego jestem gotowy zostać jej prezydentem

Prezes IPN Karol Nawrocki zadeklarował podczas niedzielnej konwencji w Krakowie, że Polska to jego miłość, dlatego jest gotowy zostać jej prezydentem. Jego pierwszą obietnicą wyborczą jest zakończenie wojny polsko-polskiej.

Prof. Krasnodębski: mamy przedstawiciela warszawskiej elitki kontra przedstawiciela Polski tylko u nas
Prof. Krasnodębski: mamy przedstawiciela warszawskiej elitki kontra przedstawiciela Polski

- Mamy ponadpartyjnego kandydata, podkreślającego swoje związki ze zwykłymi Polakami, Karol Nawrocki dosyć też skutecznie wypunktował słabości przeciwnika, a z drugiej strony mówił o programie, o ambitnej Polsce, o inwestycjach, o tych wszystkich rzeczach, o których Polacy dyskutują - skomentował wybór kandydata PiS prof. Zdzisław Krasnodębski.

Rozpłakałam się. Uczestniczka Tańca z gwiazdami przerwała milczenie z ostatniej chwili
"Rozpłakałam się". Uczestniczka "Tańca z gwiazdami" przerwała milczenie

Vanessa Aleksander, która wygrała 15. edycję „Tańca z Gwiazdami”, po tygodniu milczenia przerwała ciszę i udzieliła pierwszego wywiadu. W rozmowie w programie „Halo tu Polsat” aktorka opowiedziała o emocjach związanych z wygraną i wielu trudnych momentach na drodze do finału.

Prezes PiS zabrał głos. Uzasadnił wybór kandydata z ostatniej chwili
Prezes PiS zabrał głos. Uzasadnił wybór kandydata

Prezes PiS Jarosław Kaczyński ocenił, że mamy dziś stan wojny polsko-polskiej, której Polacy nie chcą. Dlatego - jak przekonywał - potrzebny jest kandydat na prezydenta, który będzie niezależny od formacji politycznych i zakończy tę wojnę w imię interesu Polski. Dodał, że takim kandydatem jest Karol Nawrocki.

Potężne uderzenie w kieszenie Polaków. Drastyczny wzrost rachunków w 2025 roku z ostatniej chwili
Potężne uderzenie w kieszenie Polaków. Drastyczny wzrost rachunków w 2025 roku

Rok 2025 może okazać się finansowym wyzwaniem dla wielu Polaków. Jak wynika z badania Krajowego Rejestru Długów, aż 80% rodaków spodziewa się wzrostu rachunków i opłat. Najbardziej drastyczne podwyżki mogą dotknąć ogrzewania, a także innych podstawowych kosztów życia.

To już oficjalnie. Wiemy, kto będzie kandydatem PiS z ostatniej chwili
To już oficjalnie. Wiemy, kto będzie kandydatem PiS

Rozpoczęła się konwencja z udziałem m.in. prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego, w trakcie której ogłoszono decyzję dotyczącą poparcia bezpartyjnego kandydata na prezydenta.

Drwiący wpis Tuska. Jest riposta PiS z ostatniej chwili
Drwiący wpis Tuska. Jest riposta PiS

W niedzielę, w krakowskiej Hali "Sokół", Prawo i Sprawiedliwość ogłosi swojego kandydata na prezydenta podczas wydarzenia określanego jako "spotkanie obywatelskie". Choć oficjalne nazwisko nie padło, według wielu doniesień medialnych to Karol Nawrocki, prezes Instytutu Pamięci Narodowej, ma otrzymać poparcie partii Jarosława Kaczyńskiego. Proces wyłaniania kandydata był jednak burzliwy, a decyzję podjęto po długich negocjacjach.

Jaka pogoda nas czeka? IMGW wydał nowy komunikat z ostatniej chwili
Jaka pogoda nas czeka? IMGW wydał nowy komunikat

Synoptyk Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej Ewa Łapińska poinformowała, że w niedzielę niemal w całej Polsce będzie pochmurnie. Kolejne dni przyniosą stopniową poprawę pogody; będzie coraz więcej przejaśnień i rozpogodzeń, choć niewykluczone są także miejscowe, silne porywy wiatru i gołoledź.

Niemcy planują sprowadzenie nowej fali wykwalifikowanych imigrantów tylko u nas
Niemcy planują sprowadzenie nowej fali wykwalifikowanych imigrantów

Niemieckie ministerstwo spraw zagranicznych prognozuje wydanie około 200 000 wiz w celu zatrudnienia w Niemczech. To stanowi wzrost o ponad dziesięć procent w porównaniu z rokiem poprzednim.

REKLAMA

15 marca 1972 r. – premiera filmu „Ojciec chrzestny”

45 lat temu, 15 marca 1972 r., na ekrany kin w USA wszedł film „Ojciec chrzestny” (ang. „The Godfather”) w reżyserii Francisa Forda Coppolli, dramat gangsterski oparty na powieści Mario Puzo (który był również współautorem scenariusza). Film przeszedł do historii jako jedno z arcydzieł światowej kinematografii.

Znalezione obrazy dla zapytania the godfather
Fragment plakatu filmu „Ojciec chrzestny” z postacią Marlona Brando jako Vito Corleone. Za: youtube.com


Maciej Orzeszko

 

I. Początki i realizacja filmu


Historia filmu rozpoczęła się, gdy w 1968 r. Mario Puzo, mający ogromne problemy z długami, oddał do druku brudnopis swojej powieści o mafii, który wg niego był mocno niedopracowany. Pierwsze wydanie ukazało się rok później i okazało się ogromnym sukcesem. Książką wkrótce zainteresowali się producenci z wytwórni filmowej Paramount Pictures. Sprawę przejął Robert Evans, jeden z głównych producentów wytwórni, który zaproponował Puzo 12,5 tys. dolarów za maszynopis i prawa do ekranizacji. Autor, który potrzebował natychmiast 10 tys., zgodził się.
 

Mario Puzo.jpg
Mario Puzo (1920-99), autor powieści „Ojciec chrzestny” (pierwotnie zatytułowanej „Mafia”), która stała się podstawą scenariusza filmu. Zdjęcie na licencji Wikimedia Commons.


W 1969 r. wytwórnia Paramount Pictures oficjalnie ogłosiła chęć nakręcenia filmu gangsterskiego na podstawie powieści Mario Puzo. Zgodnie z planem, prace miały ruszyć rok później, a premierę zapowiedziano na Boże Narodzenie 1971 r.

Propozycja ta nie spotkała się z większym zainteresowaniem wśród reżyserów. Był to wynik niewielkiej popularności tej tematyki i dotychczasowych niepowodzeń, np. filmu „Braterstwo” z 1968 r. z Kirkiem Douglasem w roli głównej. Np. Sergio Leone odmówił udziału w kręceniu filmu, uznając propozycję za niezbyt ciekawą. Później nakręcił własny film gangsterski p.t. „Dawno temu w Ameryce”. Reżyserii odmówili także m.in. Peter Bogdanovich i Peter Yates.
 

A photo of Francis Ford Coppola
Francis Ford Coppola, reżyser filmu. Zdjęcie na licencji Wikimedia Commons.


Robert Evans, który uważał że reżyser musi mieć włoskie pochodzenie, zwrócił się do Francisa Forda Coppoli. Jego zaletą z punktu widzenia wytwórni było, że ze względu na trudną sytuację na rynku i kilka dotychczasowych porażek nie miał wygórowanych żądań finansowych. Coppola jednak również początkowo odnosił się do propozycji bez entuzjazmu, uważając opowieść o gangsterach za „banalną” i „sentymentalną”. Został jednak ostatecznie namówiony do niej przez George’a Lucasa.

W celu stworzenia scenariusza, Francis Ford Coppola nawiązał współpracę z autorem powieści, Mario Puzo. Razem przeprowadzili edycję, dostosowując narrację opowieści do dynamiki filmu.
 

II. Fabuła filmu


Akcja filmu toczy się wokół losów mieszkającej w USA mafijnej rodziny Corleone, a w szczególności jej „głowy”, tytułowego ojca chrzestnego, Vito Corleone (Marlon Brando), oraz jego synów. Bohaterowie początkowo przedstawieni zostają jako w miarę normalna amerykańsko-włoska rodzina, szybko jednak okazuje się, że za otoczką normalności kryją się mafijne interesy i brutalna, całkowicie pozbawiona skrupułów walka pomiędzy rodami. Dzieje rodziny pełne są tragicznych wydarzeń, utrzymanie pozycji w brutalnym świecie grup przestępczych kosztuje b. drogo.
 

A screenshot of Michael and Vito Corleone during The Godfather
Al Pacino jako Michael Corleone i Marlon Brando jako don Vito Corleone. Zdjęcie na licencji Wikimedia Commons.


Nestor rodu, Vito Corleone, należy do „starego świata”, i pomimo bezwzględności rzeczywistości, w której funkcjonuje, ma jednak pewne skrupuły i trzyma się zasad – odmawia np. włączenia rodziny do rozwijającego się procederu handlu narkotykami, co prowadzi do wojny pomiędzy grupami mafijnymi. Jego najstarszy syn Santino („Sonny”, James Caan) zostaje zwabiony w pułapkę i zamordowany, a on sam zostaje ciężko ranny.

W wyniku dalszych wydarzeń najmłodszy syn Vita, Michael Corleone (grany przez mało wówczas znanego Ala Pacino), dotąd nie uczestniczący w rodzinnym „interesie”, włącza się do walki gangów, zabija niedoszłych morderców swojego ojca (w tym skorumpowanego policjanta) i ucieka na Sycylię. W późniejszym okresie, dzięki zawarciu porozumienia przez Vito z pozostałymi rodzinami mafijnymi, Michael powraca do USA i włącza się do działań rodziny. Po śmierci Vito Michael wszczyna kolejną wojnę, mordując wszystkie osoby odpowiedzialne za śmierć brata i zostając nowym ojcem chrzestnym.
 

III. Produkcja


Ekranizacja powieści Mario Puzo nie jest do końca wierna oryginałowi, gdyż Coppola i Puzo zrezygnowali z części wątków (w szczególności retrospekcji życia Vita Corleone, zostały one pokazane w drugiej części filmu), a inne znacznie ograniczyli. Wiele postaci usunięto, a rola innych została marginalizowana. Pozwoliło to skupić się na wątkach głównych bohaterów, których osobowości zostały bardziej wyeksponowane.
 

A picture of James Caan.
James Caan starał się o rolę Michaela Corleone i był nawet promowany przez wytwórnię. Ostatecznie Coppola obsadził go w roli Sonny’ego Corleone. Zdjęcie na licencji Wikimedia Commons.


Książka i film b. mocno zrywały z dotychczasową konwencją opowiadania o świecie mafii. Do tej pory amerykańskie filmy pokazywały świat gangsterów niemal wyłącznie od strony negatywnej. Tymczasem w „Ojcu chrzestnym” pokazano rodzinę Corleone jako rodzaj odpowiedzi na chory i skorumpowany świat dookoła.

Ludzie mafii zostali sportretowani jako, co prawda silne i bezwzględne osobowości, ale na ogół trzymające się zasad i elementarnej sprawiedliwości. Ich wybory mają charakter tragiczny, zbrodnia i okrucieństwo nie są wynikiem ich upodobań, ale konieczności. Wydarzenia i postacie zostały sportretowane w charakterystyczny dla Coppoli epicki sposób, pozbawiony wszelkiej przesady i nienaturalności.
 

IV. Obsada i kontrowersje


Niezwykle mocną stroną filmu była obsada, jednak początkowo stanowiła ona tło konfliktu reżysera z wytwórnią. Marlon Brando stworzył ponadczasową kreację Vita Corleone. Młody i na razie mało znany Al Pacino po zagraniu w filmie rozwinął swoją karierę aktorską. Ponadto w filmie zagrali m.in. Robert Duvall i Diane Keaton. Kolejnym atutem była ścieżka dźwiękowa – główny motyw muzyczny filmu autorstwa Nino Roty wszedł na stałe do historii muzyki filmowej.
 


Scena wesela na początku filmu. Za: youtube.com


Sama realizacja filmu nie była prosta m.in. ze względu na konflikt Coppoli z wytwórnią Paramount Pictures (dotyczący m.in. zawyżonych wydatków), która próbowała go zastąpić swoim reżyserem. Wytwórnia krytykowała również dobór aktorów, szczególności Marlona Brando, który stwarzał problemu przy poprzednich produkcjach i miał wysokie wymagania finansowe (w tej roli proponowano Lawrence’a Oliviera). W pewnym momencie prezes wytwórni miał nawet oświadczyć, że „Brando nigdy nie zagra w tym filmie”. Po naleganiach reżysera jednak ustąpił.

Zastrzeżenia wzbudzał także wybór Ala Pacino jako Michaela Corleone, jako aktora młodego i mało doświadczonego (do roli tej proponowano m.in. Roberta Redforda lub Ryana O’Nealla, brani pod uwagę byli też Jack Nicholson, Dustin Hoffmann, a nawet Elvis Presley). Jednak reżyser chciał widzieć w tej roli kogoś wyrazistego, mało dotąd znanego, a zarazem posiadającego włoskie cechy – do tych wymagań doskonale pasował właśnie Al Pacino. Ostatecznie Francis Ford Coppola doszedł do porozumienia z prezydentem Paramount Pictures.
 


Francis Ford Coppola (odwrócony), Al Pacino i Diane Keaton na planie „Ojca chrzestnego”. Domena publiczna.


O role w rolach drugoplanowych w filmie ubiegali się także Mia Farrow, Robert De Niro i Sylwester Stallone. W filmie pojawiły się też dzieci Francisa Forda Coppoli, m.in. jego córka Sofia zagrała niemowlę (wnuczkę Vita Corleone).

Budżet filmu zamknął się w kwocie 6 mln dolarów. Gaża Marlona Brando wyniosła 50 tys. dolarów, do tego otrzymał po 1000 dolarów tygodniowo na bieżące wydatki i 5% udziału w zyskach filmu. Później sprzedał swoje udziały wytwórni Paramount Pictures z 300 tys. dolarów. Robert Duval otrzymał 36 tys., a Al Pacino, James Caan i Diane Keaton po 35 tys. dolarów.
 

V. Dystrybucja i nagrody


Po amerykańskiej premierze film był wyświetlany w kolejnych krajach (m.in. w Polsce od października 1972 r.), wszędzie przyjmowany entuzjastycznie zarówno przez widzów i krytykę.

„Ojciec chrzestny” otrzymał aż 9 nominacji Amerykańskiej Akademii Filmowej do nagrody Oskara, z czego jedna została wycofana (za najlepszą muzykę filmową, gdy okazało się, że Nino Rota wykorzystał już tę melodię we wcześniejszym filmie). Ostatecznie film otrzymał statuetki w trzech kategoriach: za najlepszy film, najlepszego aktora pierwszoplanowego (dla Marlona Brando) oraz za najlepszy scenariusz (dla Coppoli i Puzo). Ponadto był nominowany m.in. w kategorii najlepszego aktora drugoplanowego (dla Ala Pacino, Jamesa Caana i Roberta Duvala), najlepszego reżysera (dla Coppoli), najlepszych kostiumów itd.
 


Indiańska aktywistka i aktorka Maria Luiza Cruz „Małe Pióro” przemawia w imieniu Marlona Brando na 45. Gali Oskarowej 27 marca 1973 r. Domena publiczna.


Wokół nagród wybuchły jednak silne kontrowersje. Marlon Brando odmówił przyjęcia Oskara w proteście przeciw negatywnemu obrazowi Indian w hollywoodzkich produkcjach – w jego imieniu na ceremonii rozdania oświadczenie odczytała indiańska aktywistka Maria Luiza Cruz „Małe Pióro”, przebrana w strój Apaczów.

Al Pacino również zbojkotował oskarową imprezę – twierdził, że statuetka za rolę pierwszoplanową należała się jemu, ponieważ występował w większej ilości scen, niż Brando (był nominowany do nagrody za rolę drugoplanową). Film uzyskał ponadto cały szereg innych nagród, m.in. pięć Złotych Globów (na siedem nominacji), nagrodę Grammy za muzykę, oraz jedną nagrodę i pięć nominacji do nagrody Brytyjskiej Akademii Filmowej.
 

VI. Odbiór


Wpływ „Ojca chrzestnego” na kulturę i na dalszy rozwój kinematografii trudno przecenić. Nowy obraz mafii, pokazanej jako feudalna struktura ze stojącym na szczycie piramidy patriarchalnym „Donem”, a także obraz Amerykanów włoskiego pochodzenia, przyjął się i jest eksploatowany, a niektóre zwroty z dialogów filmu (np. „propozycja nie do odrzucenia”) przeszły do języka potocznego.
 


Kreacja Ojca Chrzestnego w wykonaniu Marlona Brando była tak silna i wyrazista, że weszła na stałe do popkultury. Domena publiczna.


Co ciekawe, film wywarł również wpływ na prawdziwych gangsterów. Choć Mario Puzo twierdził, że rzeczywistość opisana w książce i w scenariuszu była wytworem jego wyobraźni, to wielu spośród ludzi amerykańskiej mafii twierdziło, że w filmie odnalazło swoje losy. Co więcej, przedstawiciele świata przestępczego – nie tylko w USA – zaczęli b. chętnie kopiować sposób bycia, ubierania się i zwroty postaci z filmu.
 

VII. Kontynuacja


Po sukcesie pierwszej części Francis Ford Coppola i Mario Puzo zrealizowali w 1974 r. kontynuację filmu. „Ojciec chrzestny II” przedstawiał dalsze losy rodziny Corleone, przeplatane z retrospekcją losów Vito Corleone (granego m.in. przez Roberta De Niro) i powtórzył sukces pierwszej części.

Film otrzymał 6 nagród Oskara (na 12 nominacji), w tym za najlepszy film, najlepszą reżyserię, scenariusz, rolę drugoplanową (dla Roberta De Niro – wraz z nagrodą dla Marlona Brando był to jedyny przypadek w historii dwóch osób nagrodzonych za zagranie jednej postaci) i za muzykę (dla Nino Roty – tym razem akademia nie miała wątpliwości pomimo, że chodziło o tę samą muzykę, co w pierwszej części), oraz szereg innych nagród (m.in. 6 nominacji do Złotych Globów, nagroda Brytyjskiej Akademii Filmowej).
 


W filmie „Ojciec chrzestny II” z 1974 r. w scenach retrospekcji w rolę młodego Vito Corleone wcielił się Robert De Niro. Za tę kreację otrzymał Oskara w 1975 r. Był to jedyny przypadek w historii, by dwóch aktorów (Brando i De Niro) otrzymało nagrodę za jedną rolę. Domena publiczna.


Obie części zostały wpisane do National Film Registry jako część amerykańskiego dorobku kulturalnego.

W 1990 r. Francis Ford Coppola zrealizował trzecią część, kończącą historię Michaela Corleone. W filmie, obok Ala Pacino i Diane Keaton, wystąpił m.in. Andy Garcia oraz ponownie Sofia Coppola – tym razem grała dorosłą córkę Michaela, Marię Corleone. Film został przyjęty z mieszanymi uczuciami, otrzymał m.in. siedem nominacji do Oskara.

M. O.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe