"Niektóre poluzowania uważam za skandal!" Prof. Simon krytykuje rządzących za strategię walki z koronawirusem

Prof. Krzysztof Simon, lekarz i konsultant wojewódzki w dziedzinie chorób zakaźnych ostro krytykuje rządzących za obraną strategię walki z koronawirusem.
Screen
Screen / Youtube

Prof. Simon obarczył rządzących za lawinowy wzrost liczba zakażeń COVID-19.

 

Udało nam się początkowo zablokować "narodową kwarantanną" gwałtowne rozprzestrzenianie się epidemii w kwietniu i maju. I tu będę bronił decyzji rządu. Wszyscy się do lockdownu dostosowali, umieliśmy utrzymać pewne restrykcje

 

– stwierdził.

 

Te restrykcje jednak tak gwałtownie zaczęto poluzowywać, że budziło to przerażenie znawców problemu, którzy wiedzą, jak przebiega epidemia

 

- dodał.

Jak zauważył prof. Simon, rządzący dali społeczeństwu zły przykład nie stosując się do ustalonych przez siebie wytycznych.

 

Polacy zobaczyli, że ustalają oni restrykcyjne obostrzenia, a potem sami ich nie przestrzegają. Pojawił się ruch skupiający ludzi, którzy lekceważą koronawirusa, uważają, że problem nie istnieje, że jest to spisek koncernów zachodnich, naukowców i rządu. Epidemię wymyślono, a ludzie umierają nie na COVID-19, ale na choroby, które mieli wcześniej. Do tego jest młodzież, która zasadniczo nie choruje ciężko, albo w ogóle. Dla nich to, że ktoś zachoruje, jest rzeczą abstrakcyjną

- uznał lekarz.

Zdaniem prof. Simona podstawowym błędem rządu był brak konsekwencji w egzekwowaniu przestrzegania obostrzeń.

 

Nie przebito się z przekazem do społeczeństwa, które wątpi w epidemię, nie egzekwowano restrykcji. Poza tym niektóre poluzowania, np. dotyczące wesel, zbiorowych imprez, mszy, pogrzebów, uważam za skandal. Odbyło się kilkaset, a może nawet kilka tysięcy wesel w całym kraju, w trakcie których doszło do zakażeń. Zwielokrotniło to liczbę hospitalizowanych osób i zwiększyło liczbę zgonów

- podkreślił prof. Simon.

 

cwp/Super Express/k


 

POLECANE
Londyn uderza w przemytników ludzi. Pierwsze sankcje nałożone Wiadomości
Londyn uderza w przemytników ludzi. Pierwsze sankcje nałożone

446 osób usłyszało zarzut nielegalnego pokonania łodziami kanału La Manche w okresie od lipca 2024 r. do czerwca 2025 r. - podał portal dziennika „Times”, powołując się na dane brytyjskiego ministerstwa spraw wewnętrznych. To mniej niż 1 proc. wszystkich migrantów przybyłych w tym czasie na Wyspy.

Policja otoczyła restaurację w Wałbrzychu, w której zebrali się członkowie Ruchu Obrony Granic z ostatniej chwili
Policja otoczyła restaurację w Wałbrzychu, w której zebrali się członkowie Ruchu Obrony Granic

– W jednej z restauracji przebywa Robert Bąkiewicz z organizatorami zgromadzenia. Wraz z nimi około 7-8 osób w podeszłym wieku. Około 70 funkcjonariuszy policji w tym momencie pilnuje restauracji – informuje Telewizja Republika i pokazuje to, co dzieje się w sobotę w Wałbrzychu.

Trzęsienie ziemi w Pałacu Buckingham. Są przerażeni z ostatniej chwili
Trzęsienie ziemi w Pałacu Buckingham. Są przerażeni

Harry i Meghan planują nowe show. Pałac Buckingham obawia się kolejnych medialnych "bomb".

Polityk Polski 2050 przyznaje: Oczekiwano, że powstrzymam marszałka przed zwołaniem ZN Wiadomości
Polityk Polski 2050 przyznaje: "Oczekiwano, że powstrzymam marszałka przed zwołaniem ZN"

Wypowiedź marszałka Sejmu Szymona Hołowni, w której ujawnił, że próbowano namówić go do dokonania zamachu stanu, wywołała szeroką falę komentarzy wśród polityków. Głos zabrała również poseł Polski 2050 Barbara Oliwiecka, która przyznała, że otrzymała sygnały, iż powinna odwieść lidera swojego ugrupowania od decyzji o zwołaniu Zgromadzenia Narodowego.

Hołownia mówił o zamachu stanu. Jest reakcja Tuska z ostatniej chwili
Hołownia mówił o zamachu stanu. Jest reakcja Tuska

– Ostatnio mamy przykłady, jak niepoważne zachowanie albo niepoważne słowa mogą zrodzić bardzo poważne konsekwencje – stwierdził w sobotę premier Donald Tusk odnosząc się do słów marszałka Sejmu Szymona Hołowni o zamachu stanu.

Szeremeta zadebiutuje na mistrzostwach świata. Jest szansa na złoto? z ostatniej chwili
Szeremeta zadebiutuje na mistrzostwach świata. Jest szansa na złoto?

Julia Szeremeta po raz pierwszy weźmie udział w mistrzostwach świata, które zaplanowano w Liverpoolu między 4 a 14 września. Polski Związek Bokserski ogłosił już pełną listę zawodników reprezentujących Polskę na tym turnieju.

PKP Intercity wydał pilny komunikat z ostatniej chwili
PKP Intercity wydał pilny komunikat

Dodatkowa przerwa technologiczna w kanałach sprzedaży PKP IC w dniu 28 lipca 2025 r. – informuje w komunikacie PKP Intercity.

W rejonie Rzymu kolejne przypadki afrykańskiego wirusa. Służby alarmują z ostatniej chwili
W rejonie Rzymu kolejne przypadki afrykańskiego wirusa. Służby alarmują

Włoskie służby sanitarne alarmują – w regionie stołecznym Lacjum, obejmującym Rzym i okolice, odnotowano kolejne zachorowania na gorączkę Zachodniego Nilu, niebezpieczną chorobę wirusową przenoszoną przez komary.

Ta książka anonimowego dyplomaty może wstrząsnąć stosunkami niemiecko-polskimi i wyobrażeniem Polaków nt. Niemców tylko u nas
Ta książka anonimowego dyplomaty może wstrząsnąć stosunkami niemiecko-polskimi i wyobrażeniem Polaków nt. Niemców

Przedstawiamy naszym Czytelnikom fragment powstającej książki pod tytułem "Protokół rozbieżności" anonimowego, polskiego dyplomaty od lat pracującego w Niemczech. Książka w zbeletryzowanej formie opisuje szokujący stan stosunków polsko-niemieckich, a także różnego rodzaju postawy Niemców i Polaków.

Paraliż na europejskich lotniskach. Masowe strajki utrudnią podróż tysiącom turystów Wiadomości
Paraliż na europejskich lotniskach. Masowe strajki utrudnią podróż tysiącom turystów

W sobotę we Włoszech zaczęły się masowe strajki pracowników lotniskowych, które mogą poważnie wpłynąć na funkcjonowanie europejskiego ruchu lotniczego.

REKLAMA

"Niektóre poluzowania uważam za skandal!" Prof. Simon krytykuje rządzących za strategię walki z koronawirusem

Prof. Krzysztof Simon, lekarz i konsultant wojewódzki w dziedzinie chorób zakaźnych ostro krytykuje rządzących za obraną strategię walki z koronawirusem.
Screen
Screen / Youtube

Prof. Simon obarczył rządzących za lawinowy wzrost liczba zakażeń COVID-19.

 

Udało nam się początkowo zablokować "narodową kwarantanną" gwałtowne rozprzestrzenianie się epidemii w kwietniu i maju. I tu będę bronił decyzji rządu. Wszyscy się do lockdownu dostosowali, umieliśmy utrzymać pewne restrykcje

 

– stwierdził.

 

Te restrykcje jednak tak gwałtownie zaczęto poluzowywać, że budziło to przerażenie znawców problemu, którzy wiedzą, jak przebiega epidemia

 

- dodał.

Jak zauważył prof. Simon, rządzący dali społeczeństwu zły przykład nie stosując się do ustalonych przez siebie wytycznych.

 

Polacy zobaczyli, że ustalają oni restrykcyjne obostrzenia, a potem sami ich nie przestrzegają. Pojawił się ruch skupiający ludzi, którzy lekceważą koronawirusa, uważają, że problem nie istnieje, że jest to spisek koncernów zachodnich, naukowców i rządu. Epidemię wymyślono, a ludzie umierają nie na COVID-19, ale na choroby, które mieli wcześniej. Do tego jest młodzież, która zasadniczo nie choruje ciężko, albo w ogóle. Dla nich to, że ktoś zachoruje, jest rzeczą abstrakcyjną

- uznał lekarz.

Zdaniem prof. Simona podstawowym błędem rządu był brak konsekwencji w egzekwowaniu przestrzegania obostrzeń.

 

Nie przebito się z przekazem do społeczeństwa, które wątpi w epidemię, nie egzekwowano restrykcji. Poza tym niektóre poluzowania, np. dotyczące wesel, zbiorowych imprez, mszy, pogrzebów, uważam za skandal. Odbyło się kilkaset, a może nawet kilka tysięcy wesel w całym kraju, w trakcie których doszło do zakażeń. Zwielokrotniło to liczbę hospitalizowanych osób i zwiększyło liczbę zgonów

- podkreślił prof. Simon.

 

cwp/Super Express/k



 

Polecane
Emerytury
Stażowe