Piotr Duda na Białorusi: Jak Solidarność może pomóc?

„Chcemy usłyszeć z pierwszych ust, jak +Solidarność+ mogłaby pomóc związkom zawodowym i robotnikom na Białorusi” – powiedział PAP przewodniczący NSZZ "Solidarność" Piotr Duda, który przyjechał do Mińska, by spotkać się z przedstawicielami niezależnych związków zawodowych.
 Piotr Duda na Białorusi: Jak Solidarność może pomóc?
/ Screen YouTube

„Czuję, że powinienem tutaj być, bo mamy sytuację, kiedy pracownicy i działacze związkowi są zwalniani z pracy za to, że angażują się w strajki i wyrażają swoją opinię na temat sytuacji w kraju” – oświadczył Duda.

Szef "Solidarności" został zaproszony do Mińska przez Alaksandra Jaroszuka, który stoi na czele Białoruskiego Kongresu Demokratycznych Związków Zawodowych.

Duda wyjaśnił, że czuje się zobowiązany, by zdobyć informacje na temat sytuacji na Białorusi i móc zdać relację Europejskiej Konfederacji Związków Zawodowych (EKZZ) i Międzynarodowej Konferedacji Związków Zawodowych (MKZZ).

Dodał, że w warszawskim biurze "Solidarności" w środę odbędzie się spotkanie z byłą opozycyjną kandydatką w wyborach prezydenckich na Białorusi Swiatłaną Cichanouską. „Będę chciał na gorąco przekazać informacje, które otrzymamy tutaj, na Białorusi” – powiedział.

„Jestem szczęśliwy, że tu jestem, chociaż – nie z powodu okoliczności” – zauważył Duda. Jak powiedział, niektórzy radzili mu, by nie jechał na Białoruś, ponieważ może nie zostać wpuszczony, lecz postanowił osobiście sprawdzić, czy uda się wjechać do tego kraju i odbyć planowane spotkania.

„Tak samo było z konwojem pomocowym, który nie został wpuszczony. Przekonaliśmy się, że się nie da, ale przynajmniej próbowaliśmy” – powiedział. Duda przypomniał, że działacze "Solidarności" utworzyli konto pomocy dla Białorusi, na który wpłacili już 1 mln złotych.

Przewodniczący "Solidarności" powiedział, że zdaje sobie sprawę z tego, że regulacje na Białorusi utrudniają przekazywanie pomocy materialnej.

„Nie jesteśmy od łatwych zadań i będziemy szukać rozwiązań. Te pieniądze są i będą, nawet, jeśli będzie trzeba poczekać”- podkreślił. „Gdy zaczynała się +Solidarność+, nikt nie myślał, że +zmienimy świat+” – dodał.

„Chcę podziękować Alaksandrowi Jaroszukowi za życzenia, które otrzymaliśmy w tym roku z okazji 40-lecia +Solidarności+” – powiedział Duda. Jego zdaniem „jest coś symbolicznego pomiędzy polskim Sierpniem a tym, co dzieje się dzisiaj na Białorusi”.

Duda rozpoczął wizytę w Mińsku od złożenia kwiatów na symbolicznym miejscu śmierci demonstranta przy stacji metra Puszkinska. Towarzyszyli mu dyplomaci z ambasady RP w Mińsku.

Alaksandr Tarajkowski zginął w czasie rozpędzania protestu przez siły milicji i wojsk wewnętrznych 10 sierpnia. Według oficjalnej informacji MSW w jego rękach eksplodował „nieustalony ładunek wybuchowy”. Na nagraniach wideo, udostępnionych przez świadków, widać jednak, że mężczyzna został postrzelony.

Na Białorusi robotnicy, którzy uczestniczyli w protestach i próbowali organizować strajki, są poddawani presji ze strony władz. Niektórzy liderzy strajków zostali skazani na kary aresztu, wielu aktywistów zostało zwolnionych z pracy. Od 9 sierpnia w kraju trwają protesty przeciwko sfałszowaniu wyborów, które - jak podano oficjalnie - wygrał Alaksandr Łukaszenka z wynikiem 80,1 proc. Cichanouska miała zdobyć, według Centralnej Komisji Wyborczej, zaledwie 10,1 proc. głosów.

Z Mińska Justyna Prus (PAP)

just/ mal/


 

POLECANE
Samuel Pereira: Co Donald Tusk robił przez trzy godziny w słowackiej chatce? tylko u nas
Samuel Pereira: Co Donald Tusk robił przez trzy godziny w słowackiej chatce?

Protestujący przed siedzibą rządu Słowacji w Bratysławie przeciwko podróży Roberta Fico do Moskwy. Oburzenie mediów i europejskiej opinii publicznej. Cisza zaś ze strony polskich władz, które do obalania Victora Orbana pierwsze, a tutaj jakby nie rwą się do rzucania kamieniami. Dziwne, co?

Katastrofa azerskiego samolotu. Nowe, szokujące doniesienia gorące
Katastrofa azerskiego samolotu. Nowe, szokujące doniesienia

Samolot linii Azerbaijan Airlines, który wystartował z Baku i kierował się do miasta Grozny stolicy rosyjskiej Republiki Czeczeńskiej, rozbił się w środę w okolicy miasta Aktau w Kazachstanie - poinformowała agencja Reutera powołując się na ministerstwo sytuacji nadzwyczajnych Kazachstanu. Według nieoficjalnych doniesień samolot mógł zostać ostrzelany przez Rosjan.

Znany dziennikarz ogłosił radosną nowinę. W sieci lawina gratulacji Wiadomości
Znany dziennikarz ogłosił radosną nowinę. W sieci lawina gratulacji

Jakub Porada, znany dziennikarz i miłośnik podróży, podzielił się w mediach społecznościowych wiadomością, która wywołała falę komentarzy i emocji. W świątecznym poście na Instagramie opublikował zdjęcie, które jednoznacznie sugeruje, że jego rodzina wkrótce się powiększy.

Każdemu się zdarza. Burza po słowach senatora Lewicy Wiadomości
"Każdemu się zdarza". Burza po słowach senatora Lewicy

Senator Lewicy Waldemar Witkowski wywołał falę krytyki swoimi wypowiedziami na temat nietrzeźwych kierowców. Na antenie TV Republika polityk, odnosząc się do zdarzenia z udziałem żony Ryszarda Kalisza, bagatelizował problem, stwierdzając, że "każdemu się zdarza".

Kabel na Bałtyku przerwany. Wszczęto dochodzenie z ostatniej chwili
Kabel na Bałtyku przerwany. Wszczęto dochodzenie

Operator przebiegającego na dnie Bałtyku kabla elektroenergetycznego Estlink 2, łączącego Finlandię z Estonią, poinformował o jego przerwaniu. Do awarii połączenia doszło w środę około południa.

Dramat na Pomorzu. Kierowca wjechał w grupę pieszych Wiadomości
Dramat na Pomorzu. Kierowca wjechał w grupę pieszych

77-letni kierowca samochodu osobowego w środę po południu wjechał w grupę pieszych w Myśligoszczy w pow. człuchowskim (Pomorskie). Trzy osoby, w tym dwoje dzieci, zostały poszkodowane. Kierowca był trzeźwy.

„Nie uwierzycie, co mi się wydarzyło”. Dramat znanego aktora Wiadomości
„Nie uwierzycie, co mi się wydarzyło”. Dramat znanego aktora

Piotr Gąsowski, popularny aktor i prezenter, zaskoczył fanów nietypową historią, którą opowiedział w mediach społecznościowych. Przed świętami, podczas zwykłych porządków, znalazł się w potrzasku.

Żałosne standardy. Lewandowski w ogniu krytyki Wiadomości
"Żałosne standardy". Lewandowski w ogniu krytyki

Robert Lewandowski, uznawany za jednego z najlepszych napastników na świecie, znalazł się w centrum ostrej krytyki. Choć jego statystyki bramkowe wciąż robią wrażenie, styl gry Polaka budzi coraz więcej wątpliwości. Głos w sprawie zabrał Graham Hunter, ceniony dziennikarz ESPN, który w swoim artykule nie zostawił na Polaku suchej nitki.

Tragedia w Kutnie. Prokuratura prowadzi dochodzenie Wiadomości
Tragedia w Kutnie. Prokuratura prowadzi dochodzenie

We wtorek w domu w Kutnie odnaleziono zwłoki dwóch chłopców w wieku 9 i 12 lat; ich rodzice w stanie ciężkim oraz kilkutygodniowy brat trafili do szpitali. Według Prokuratury Okręgowej w Łodzi do zatrucia doszło prawdopodobnie w nocy z poniedziałku na wtorek.

Pogoda w Święta. Jest komunikat IMGW Wiadomości
Pogoda w Święta. Jest komunikat IMGW

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenia pierwszego stopnia przed gęstą mgłą i opadami marznącymi, które obowiązują do czwartkowych godzin porannych.

REKLAMA

Piotr Duda na Białorusi: Jak Solidarność może pomóc?

„Chcemy usłyszeć z pierwszych ust, jak +Solidarność+ mogłaby pomóc związkom zawodowym i robotnikom na Białorusi” – powiedział PAP przewodniczący NSZZ "Solidarność" Piotr Duda, który przyjechał do Mińska, by spotkać się z przedstawicielami niezależnych związków zawodowych.
 Piotr Duda na Białorusi: Jak Solidarność może pomóc?
/ Screen YouTube

„Czuję, że powinienem tutaj być, bo mamy sytuację, kiedy pracownicy i działacze związkowi są zwalniani z pracy za to, że angażują się w strajki i wyrażają swoją opinię na temat sytuacji w kraju” – oświadczył Duda.

Szef "Solidarności" został zaproszony do Mińska przez Alaksandra Jaroszuka, który stoi na czele Białoruskiego Kongresu Demokratycznych Związków Zawodowych.

Duda wyjaśnił, że czuje się zobowiązany, by zdobyć informacje na temat sytuacji na Białorusi i móc zdać relację Europejskiej Konfederacji Związków Zawodowych (EKZZ) i Międzynarodowej Konferedacji Związków Zawodowych (MKZZ).

Dodał, że w warszawskim biurze "Solidarności" w środę odbędzie się spotkanie z byłą opozycyjną kandydatką w wyborach prezydenckich na Białorusi Swiatłaną Cichanouską. „Będę chciał na gorąco przekazać informacje, które otrzymamy tutaj, na Białorusi” – powiedział.

„Jestem szczęśliwy, że tu jestem, chociaż – nie z powodu okoliczności” – zauważył Duda. Jak powiedział, niektórzy radzili mu, by nie jechał na Białoruś, ponieważ może nie zostać wpuszczony, lecz postanowił osobiście sprawdzić, czy uda się wjechać do tego kraju i odbyć planowane spotkania.

„Tak samo było z konwojem pomocowym, który nie został wpuszczony. Przekonaliśmy się, że się nie da, ale przynajmniej próbowaliśmy” – powiedział. Duda przypomniał, że działacze "Solidarności" utworzyli konto pomocy dla Białorusi, na który wpłacili już 1 mln złotych.

Przewodniczący "Solidarności" powiedział, że zdaje sobie sprawę z tego, że regulacje na Białorusi utrudniają przekazywanie pomocy materialnej.

„Nie jesteśmy od łatwych zadań i będziemy szukać rozwiązań. Te pieniądze są i będą, nawet, jeśli będzie trzeba poczekać”- podkreślił. „Gdy zaczynała się +Solidarność+, nikt nie myślał, że +zmienimy świat+” – dodał.

„Chcę podziękować Alaksandrowi Jaroszukowi za życzenia, które otrzymaliśmy w tym roku z okazji 40-lecia +Solidarności+” – powiedział Duda. Jego zdaniem „jest coś symbolicznego pomiędzy polskim Sierpniem a tym, co dzieje się dzisiaj na Białorusi”.

Duda rozpoczął wizytę w Mińsku od złożenia kwiatów na symbolicznym miejscu śmierci demonstranta przy stacji metra Puszkinska. Towarzyszyli mu dyplomaci z ambasady RP w Mińsku.

Alaksandr Tarajkowski zginął w czasie rozpędzania protestu przez siły milicji i wojsk wewnętrznych 10 sierpnia. Według oficjalnej informacji MSW w jego rękach eksplodował „nieustalony ładunek wybuchowy”. Na nagraniach wideo, udostępnionych przez świadków, widać jednak, że mężczyzna został postrzelony.

Na Białorusi robotnicy, którzy uczestniczyli w protestach i próbowali organizować strajki, są poddawani presji ze strony władz. Niektórzy liderzy strajków zostali skazani na kary aresztu, wielu aktywistów zostało zwolnionych z pracy. Od 9 sierpnia w kraju trwają protesty przeciwko sfałszowaniu wyborów, które - jak podano oficjalnie - wygrał Alaksandr Łukaszenka z wynikiem 80,1 proc. Cichanouska miała zdobyć, według Centralnej Komisji Wyborczej, zaledwie 10,1 proc. głosów.

Z Mińska Justyna Prus (PAP)

just/ mal/



 

Polecane
Emerytury
Stażowe