Kulisy najazdu służb na klasztor dominikanów. Drony, uzbrojeni policjanci w kominiarkach

19 grudnia w klasztorze dominikanów w Lublinie uzbrojeni policjanci w kominiarkach, wspomagani przez drony wkroczyli do zakonu w poszukiwaniu posła Marcina Romanowskiego – tak opisuje akcję służb we wczorajszym wpisie w mediach społecznościowych Stowarzyszenie Prawnicy dla Polski.
Adam Bodnar Kulisy najazdu służb na klasztor dominikanów. Drony, uzbrojeni policjanci w kominiarkach
Adam Bodnar / PAP/Paweł Supernak

Kilka dni przed Świętami Bożego Narodzenia Prokuratura Krajowa pod kierownictwem Adama Bodnara zleciła przeszukanie w klasztorze dominikanów pw. św. Stanisława w Lublinie, gdzie miał rzekomo ukrywać się Marcin Romanowski.

Wkroczenie sześciu policjantów w kominiarkach, uzbrojonych w pistolety, kamery i aparaty fotograficzne oraz wspieranych przez policyjne drony, to obrazek bardziej przypominający sceny z państw totalitarnych niż cywilizowanej Rzeczypospolitej Polskiej

- opisuje zastosowane środki Stowarzyszenie.

Kulisy najazdu służb na klasztor dominikanów. Drony, uzbrojeni policjanci w kominiarkach

Zbezczeszczono cele zakonne, fotografowano wnętrza, a wszystko to w cieniu krążących dronów, które nadawały tej akcji niemal groteskowo represyjny charakter

- czytamy dalej we wpisie.

Organizacja zwraca uwagę, że celem akcji było rzekome odnalezienie ukrywającego się w klasztorze posła Marcina Romanowskiego, poszukiwanego listem gończym, mimo że już 19 grudnia prorządowe media otwarcie informowały, że Romanowski przebywa za granicą – wskazywano Hiszpanię lub Węgry.

Złamanie prawa i Konkordatu

Przeszukanie, przewidziane w procedurze karnej (art. 219 KPK), wymaga uzasadnionego podejrzenia obecności osoby podejrzanej w danym miejscu.

Nie tylko przepisy krajowe zostały pogwałcone. Władza, niczym bezduszny taran, złamała art. 8 ust. 3 Konkordatu między Stolicą Apostolską a Rzeczpospolitą Polską. Dokument ten jasno gwarantuje nienaruszalność miejsc kultu, a wszelkie działania w nich możliwe są jedynie za zgodą władz kościelnych lub w wyjątkowych sytuacjach, kiedy zagrożone jest życie, zdrowie czy mienie. Jakie życie czyje zdrowie były zagrożone w tej groteskowej operacji? Żadna z tych przesłanek nie została spełniona

- informuje Stowarzyszenie.

Atak na Kościół

Nie łudźmy się – celem tej akcji nie było prawo czy sprawiedliwość, lecz poniżenie duchowieństwa i wpisanie kolejnego rozdziału w politycznej wojnie z Kościołem Katolickim. Rządzący, od dawna z obsesyjnym zapałem „opiłowujący” katolickie wpływy w Polsce, postanowili pójść o krok dalej i dokonać symbolicznego ataku na jeden z bastionów duchowości.

- czytamy.

 

 

 


 

POLECANE
Geje uznali się za lesbijki i zgarnęli kobietom nagrody sprzed nosa tylko u nas
Geje uznali się za lesbijki i zgarnęli kobietom nagrody sprzed nosa

Kolejny raz kilku transseksualistów zabrało kobietom sportowe nagrody przeznaczone dla zawodniczek, które kobietami się urodziły, a nie tylko mianowały. Kto jednak transseksualiście zabroni, skoro każdy z nas może sobie dzisiaj dowolnie wybrać swoją prawdziwą rzekomo tożsamość?

Kongres USA przyjął wielką piękną ustawę Donalda Trumpa z ostatniej chwili
Kongres USA przyjął "wielką piękną ustawę" Donalda Trumpa

Izba Reprezentantów USA przyjęła ustawę "One Big Beautiful Bill Act" zapowiadaną przez prezydenta Donalda Trumpa, łączącą cięcia podatków, redukcje socjalne i większe środki na deportacje.

Ogromny pożar bloku mieszkalnego w Ząbkach z ostatniej chwili
Ogromny pożar bloku mieszkalnego w Ząbkach

Około 20 zastępów straży pożarnej walczy z pożarem budynku wielorodzinnego przy ulicy Powstańców 62 w podwarszawskich Ząbkach.

Qczaj dopiero co zrobił prawo jazdy: Mam BMW M2, to samochód dla wariatów gorące
Qczaj dopiero co zrobił prawo jazdy: "Mam BMW M2, to samochód dla wariatów"

Trener podkreśla, że decyzja o zrobieniu prawa jazdy była jedną z najlepszych w jego życiu. Teraz, kiedy odpowiedni dokument ma już w kieszeni, z ogromną przyjemnością wsiada za kierownicę i mknie przed siebie. Najbardziej lubi drogi szybkiego ruchu, bo tam może mocniej wcisnąć pedał gazu.

Straż Graniczna miała odesłać migranta do Niemiec pod presją mieszkańców Gubina z ostatniej chwili
Straż Graniczna miała odesłać migranta do Niemiec pod presją mieszkańców Gubina

Próba nielegalnego przekazania migranta na polską stronę granicy wywołała w czwartek nerwową interwencję mieszkańców Gubina – informuje Robert Bąkiewicz z Ruchu Obrony Granic.

Grafzero: Zew Zajdla 2024 z ostatniej chwili
Grafzero: Zew Zajdla 2024

Nadszedł czas na Nagrody Fandomu Polskiego, czyli popularne Zajdle! W 2025 roku nieco wcześniej, bo Polcon ma miejsce w lipcu, ale równie ciekawie. Sześć powieści i cztery opowiadania - Grafzero vlog literacki podaje swoje typy!

PGNiG wydało pilny komunikat dla klientów z ostatniej chwili
PGNiG wydało pilny komunikat dla klientów

Uwaga na fałszywych przedstawicieli PGNiG Obrót Detaliczny i Grupy Orlen. Sprawdź, jak się chronić przed oszustami podszywającymi się pod pracowników.

Nie żyje gwiazda filmów Quentina Tarnatino z ostatniej chwili
Nie żyje gwiazda filmów Quentina Tarnatino

W czwartek w wieku 67 lat po prawdopodobnym zawale serca zmarł Michael Madsen, gwiazda "Wściekłych psów" i "Kill Billa".

Przewodniczący Wojewódzkiej Rady Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego piratem drogowym tylko u nas
Przewodniczący Wojewódzkiej Rady Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego piratem drogowym

W Polsce, proszę Państwa, logika od dawna prosiła o azyl polityczny, ale ostatnio chyba wyemigrowała na stałe, i to bez prawa powrotu. Bo jak inaczej skomentować fakt, który nawet dla mnie, człowieka przywykłego do absurdów postkomunizmu, jest niczym diament w koronie groteski?

Trump rozmawiał z Putinem. Jest reakcja Kremla z ostatniej chwili
Trump rozmawiał z Putinem. Jest reakcja Kremla

W czwartek Władimir Putin powiedział prezydentowi USA Donaldowi Trumpowi w rozmowie telefonicznej w czwartek, że Moskwa nie zrezygnuje z celów, jakie sobie postawiła dotyczących wojny na Ukrainie.

REKLAMA

Kulisy najazdu służb na klasztor dominikanów. Drony, uzbrojeni policjanci w kominiarkach

19 grudnia w klasztorze dominikanów w Lublinie uzbrojeni policjanci w kominiarkach, wspomagani przez drony wkroczyli do zakonu w poszukiwaniu posła Marcina Romanowskiego – tak opisuje akcję służb we wczorajszym wpisie w mediach społecznościowych Stowarzyszenie Prawnicy dla Polski.
Adam Bodnar Kulisy najazdu służb na klasztor dominikanów. Drony, uzbrojeni policjanci w kominiarkach
Adam Bodnar / PAP/Paweł Supernak

Kilka dni przed Świętami Bożego Narodzenia Prokuratura Krajowa pod kierownictwem Adama Bodnara zleciła przeszukanie w klasztorze dominikanów pw. św. Stanisława w Lublinie, gdzie miał rzekomo ukrywać się Marcin Romanowski.

Wkroczenie sześciu policjantów w kominiarkach, uzbrojonych w pistolety, kamery i aparaty fotograficzne oraz wspieranych przez policyjne drony, to obrazek bardziej przypominający sceny z państw totalitarnych niż cywilizowanej Rzeczypospolitej Polskiej

- opisuje zastosowane środki Stowarzyszenie.

Kulisy najazdu służb na klasztor dominikanów. Drony, uzbrojeni policjanci w kominiarkach

Zbezczeszczono cele zakonne, fotografowano wnętrza, a wszystko to w cieniu krążących dronów, które nadawały tej akcji niemal groteskowo represyjny charakter

- czytamy dalej we wpisie.

Organizacja zwraca uwagę, że celem akcji było rzekome odnalezienie ukrywającego się w klasztorze posła Marcina Romanowskiego, poszukiwanego listem gończym, mimo że już 19 grudnia prorządowe media otwarcie informowały, że Romanowski przebywa za granicą – wskazywano Hiszpanię lub Węgry.

Złamanie prawa i Konkordatu

Przeszukanie, przewidziane w procedurze karnej (art. 219 KPK), wymaga uzasadnionego podejrzenia obecności osoby podejrzanej w danym miejscu.

Nie tylko przepisy krajowe zostały pogwałcone. Władza, niczym bezduszny taran, złamała art. 8 ust. 3 Konkordatu między Stolicą Apostolską a Rzeczpospolitą Polską. Dokument ten jasno gwarantuje nienaruszalność miejsc kultu, a wszelkie działania w nich możliwe są jedynie za zgodą władz kościelnych lub w wyjątkowych sytuacjach, kiedy zagrożone jest życie, zdrowie czy mienie. Jakie życie czyje zdrowie były zagrożone w tej groteskowej operacji? Żadna z tych przesłanek nie została spełniona

- informuje Stowarzyszenie.

Atak na Kościół

Nie łudźmy się – celem tej akcji nie było prawo czy sprawiedliwość, lecz poniżenie duchowieństwa i wpisanie kolejnego rozdziału w politycznej wojnie z Kościołem Katolickim. Rządzący, od dawna z obsesyjnym zapałem „opiłowujący” katolickie wpływy w Polsce, postanowili pójść o krok dalej i dokonać symbolicznego ataku na jeden z bastionów duchowości.

- czytamy.

 

 

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe