[Tylko u nas] Kamil Sędek [The Rookles]: "Staramy się robić tak, żeby nic dookoła nie przeszkadzało melodii"

Nasza muzyka opiera się na solidnych fundamentach. Nasi idole, m.in. The Beatles nagrywali ponadczasową i nieśmiertelną  muzykę i my też chcemy iść w tym kierunku. Na najnowszej płycie odbiorcy znajdą sporo ciekawych rozwiązań – mówi Kamil Sędek, muzyk, perkusista, członek zespołu The Rookles, w rozmowie z Bartoszem Boruciakiem.
The Rookles [Tylko u nas] Kamil Sędek [The Rookles]:
The Rookles / Dariusz Bres

– Jak chcesz przekonać słuchaczy w 2020 roku do muzyki twojego zespołu, która trąci myszką?

– Nasza muzyka opiera się na solidnych fundamentach. Nasi idole, m.in. The Beatles nagrywali ponadczasową i nieśmiertelną  muzykę i my też chcemy iść w tym kierunku. Na najnowszej płycie odbiorcy znajdą sporo ciekawych rozwiązań. Określenie trąci myszką jest mocno dyskusyjne.

– To dobrze, że się kulturalnie spieramy. Włączyłem wasze utwory moim młodszym znajomym, to powiedzieli, żebym wyłączył to starocie…

– Nasza muzyka ma różnych słuchaczy. Może akurat twoi młodsi znajomi do nich nie należą (śmiech). Nie chcemy na siłę dotrzeć do mainstreamu.

– Skąd taki pomysł na różnorodność muzyczną na najnowszym krążku. Nie pamiętam, żebyście wcześniej tak eksperymentowali z brzmieniem?

– Pierwszą płytę produkowaliśmy samodzielnie. Przy drugiej płycie pomagał nam Damian Pietrasik z Quality Studio w Warszawie. Współpraca z nim była na tyle pozytywna, że zdecydowaliśmy się na jego pomoc przy produkcji naszej drugiej płyty. Za sprawą Damiana na krążku pojawiła się sekcja dęta, organy Hammonda, harmonijka ustna i wiele innych instrumentów. Jednak w naszych kompozycjach najważniejsza jest melodia. Staramy się robić tak, żeby nic dookoła nie przeszkadzało melodii.

– Jakie emocje chcecie dostarczyć słuchaczom?

– Różnorodne. W zależności od warstwy lirycznej. Nasze teksty nakłaniają słuchacza do zastanowienia się nad własnym życiem i swoją świadomością.

–Które pomysły skreśliliście w trakcie nagrywania albumu?

– Nie było takich sytuacji. Wszystko powstawało na bieżąco. Byliśmy spójnym organizmem połączonym dobrymi melodiami.

– Czym chcecie zaskakiwać swoich wiernych fanów i tych, których chcecie pozyskać?

– Nasi wierni fani akceptują nasze muzyczne poszukiwania. Nowych fanów chcemy pozyskać przy pomocy dobrych melodii, prostych i chwytliwych riffów oraz ciekawych aranżacji muzycznych.

– Mieszacie utwory w języku angielskim i w języku polskim. Nie lepiej postawić na jeden język?

– To nie była żadna koncepcja. Tak wyszło.

– Czujesz się jak Ringo Starr w The Rookles?

–Nie czuję się Ringo Starrem, bo moja kompozycja znalazła się już na drugiej płycie naszego zespołu.

Rozmawiał: Bartosz Boruciak

 

 

 

 

 

 

 

 

 


 

POLECANE
Były komisarz UE o unieważnieniu wyborów: „Zrobiliśmy to w Rumunii i zrobimy to w Niemczech polityka
Były komisarz UE o unieważnieniu wyborów: „Zrobiliśmy to w Rumunii i zrobimy to w Niemczech"

Jak donosi portal Daily Romania, były komisarz UE Thierry Breton przyznaje, że UE była odpowiedzialna za odwołanie wyborów w Rumunii

Katastrofa koreańskiego samolotu: czarne skrzynki przestały działać zanim doszło do tragedii pilne
Katastrofa koreańskiego samolotu: czarne skrzynki przestały działać zanim doszło do tragedii

Do katastrofy doszło o godz. 9.03 czasu lokalnego 29 grudnia, kiedy samolot lądujący bez otworzonego podwozia uderzył w betonową konstrukcję na końcu pasa startowego na lotnisku, gdzie zainstalowano lokalizatory. Samolot natychmiast stanął w płomieniach. Spośród 181 osób znajdujących się na pokładzie uratowano dwie.

Co dalej z Grenlandią? Premier zabrał głos polityka
Co dalej z Grenlandią? Premier zabrał głos

"Wiele osób zapomina, że prezydent Andrew Johnson (rządził w latach 1865-1869) próbował kupić Grenlandię, a pod koniec II wojny światowej prezydent Harry Truman zaoferował 100 mln dolarów za sprzedaż wyspy. To stary pomysł, który teraz odżył" - powiedział Keith Kellogg, który ma zostać specjalnym wysłannikiem USA ds. Ukrainy i Rosji.

Washington Post: Musk dezinformuje, bo potępia inkluzywność w straży pożarnej LA pilne
Washington Post: Musk dezinformuje, bo potępia inkluzywność w straży pożarnej LA

Według „WP”, współpracujący z prezydentem elektem USA Elon Musk bagatelizował rolę zmian klimatycznych, obwiniając liberałów o „nadmierną regulację” i „złe zarządzanie”, a także zrzucając winę na poszczególne funkcjonariuszki straży pożarnej, w tym publikując ich zdjęcia.

Tadeusz Płużański: Stalinowcy z sędziowskim immunitetem tylko u nas
Tadeusz Płużański: Stalinowcy z sędziowskim immunitetem

Pamiętają Państwo stalinowca Stefana Michnika i sędziów III RP, którzy uznali, że tego mordercę sądowego nadal chroni… sędziowski immunitet? Pobodnie było w przypadku Tadeusza Nizielskiego. Choć jako jedyny komunistyczny sędzia został po 1989 r. skazany, skutecznie się odwołał.

gorące
Barbara Nowak ostrzega przed manipulacjami wyborczymi: potrzebny silny Ruch Kontroli Wyborów

Barbara Nowak, koordynatorka Ruchu Kontroli Wyborów z ramienia PiS, alarmuje: władza ma różne możliwości manipulowania wyborami. Jej zdaniem konieczne jest stworzenie skutecznego systemu społecznej kontroli, aby zagwarantować uczciwość nadchodzących wyborów prezydenckich w maju.

​​​​​​​Liban: Pięć osób zginęło w izraelskim ataku Wiadomości
​​​​​​​Liban: Pięć osób zginęło w izraelskim ataku

Pięć osób zginęło w piątek na skutek izraelskiego ataku w południowej części Libanu mimo obowiązującego od końca listopada zawieszenia broni między Izraelem i wspieranym przez Iran islamistycznym Hezbollahem – poinformowało libańskie ministerstwo zdrowia.

Tȟašúŋke Witkó: Trochę kawy, sir? tylko u nas
Tȟašúŋke Witkó: "Trochę kawy, sir?"

Z płytkiego półsnu wyrwało go pytanie: „Trochę kawy, sir?”. Natychmiast otworzył oczy i ujrzał przed sobą prześliczną twarz młodej kobiety, która wręczała mu styropianowy kubek wypełniony ciemnobrązową ambrozją. „Tak, proszę pani! I do tego koniecznie kubańskie cygaro!”, zażartował.

Najbardziej futurystyczna technologia na Ziemi gorące
Najbardziej futurystyczna technologia na Ziemi

Przedstawiam pierwszy tak duży projekt filmu dokumentalnego! To pierwsza w historii polska produkcja, w której występuje Sam Altman, założyciel i szef spółki Open AI oraz pomysłodawca spółki World.

Ekstradycja Sebastiana M. Bodnar: Dotarła bardzo dobra wiadomość z ostatniej chwili
Ekstradycja Sebastiana M. Bodnar: "Dotarła bardzo dobra wiadomość"

Minister sprawiedliwości Adam Bodnar poinformował o czwartkowym wyroku Sądu Apelacyjnego w Dubaju, który stwierdził prawną dopuszczalność ekstradycji do Polski Sebastiana M. Jak podkreślił, decyzja nie jest prawomocna.

REKLAMA

[Tylko u nas] Kamil Sędek [The Rookles]: "Staramy się robić tak, żeby nic dookoła nie przeszkadzało melodii"

Nasza muzyka opiera się na solidnych fundamentach. Nasi idole, m.in. The Beatles nagrywali ponadczasową i nieśmiertelną  muzykę i my też chcemy iść w tym kierunku. Na najnowszej płycie odbiorcy znajdą sporo ciekawych rozwiązań – mówi Kamil Sędek, muzyk, perkusista, członek zespołu The Rookles, w rozmowie z Bartoszem Boruciakiem.
The Rookles [Tylko u nas] Kamil Sędek [The Rookles]:
The Rookles / Dariusz Bres

– Jak chcesz przekonać słuchaczy w 2020 roku do muzyki twojego zespołu, która trąci myszką?

– Nasza muzyka opiera się na solidnych fundamentach. Nasi idole, m.in. The Beatles nagrywali ponadczasową i nieśmiertelną  muzykę i my też chcemy iść w tym kierunku. Na najnowszej płycie odbiorcy znajdą sporo ciekawych rozwiązań. Określenie trąci myszką jest mocno dyskusyjne.

– To dobrze, że się kulturalnie spieramy. Włączyłem wasze utwory moim młodszym znajomym, to powiedzieli, żebym wyłączył to starocie…

– Nasza muzyka ma różnych słuchaczy. Może akurat twoi młodsi znajomi do nich nie należą (śmiech). Nie chcemy na siłę dotrzeć do mainstreamu.

– Skąd taki pomysł na różnorodność muzyczną na najnowszym krążku. Nie pamiętam, żebyście wcześniej tak eksperymentowali z brzmieniem?

– Pierwszą płytę produkowaliśmy samodzielnie. Przy drugiej płycie pomagał nam Damian Pietrasik z Quality Studio w Warszawie. Współpraca z nim była na tyle pozytywna, że zdecydowaliśmy się na jego pomoc przy produkcji naszej drugiej płyty. Za sprawą Damiana na krążku pojawiła się sekcja dęta, organy Hammonda, harmonijka ustna i wiele innych instrumentów. Jednak w naszych kompozycjach najważniejsza jest melodia. Staramy się robić tak, żeby nic dookoła nie przeszkadzało melodii.

– Jakie emocje chcecie dostarczyć słuchaczom?

– Różnorodne. W zależności od warstwy lirycznej. Nasze teksty nakłaniają słuchacza do zastanowienia się nad własnym życiem i swoją świadomością.

–Które pomysły skreśliliście w trakcie nagrywania albumu?

– Nie było takich sytuacji. Wszystko powstawało na bieżąco. Byliśmy spójnym organizmem połączonym dobrymi melodiami.

– Czym chcecie zaskakiwać swoich wiernych fanów i tych, których chcecie pozyskać?

– Nasi wierni fani akceptują nasze muzyczne poszukiwania. Nowych fanów chcemy pozyskać przy pomocy dobrych melodii, prostych i chwytliwych riffów oraz ciekawych aranżacji muzycznych.

– Mieszacie utwory w języku angielskim i w języku polskim. Nie lepiej postawić na jeden język?

– To nie była żadna koncepcja. Tak wyszło.

– Czujesz się jak Ringo Starr w The Rookles?

–Nie czuję się Ringo Starrem, bo moja kompozycja znalazła się już na drugiej płycie naszego zespołu.

Rozmawiał: Bartosz Boruciak

 

 

 

 

 

 

 

 

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe