Premier Mateusz Morawiecki: nie ma silnej Polski bez silnego Śląska

Nie ma silnej Polski bez silnego Śląska – mówił w sobotę w Chorzowie premier Mateusz Morawiecki podczas uroczystości setnej rocznicy wybuchu II powstania śląskiego. Ocenił, że najtrwalszym pomnikiem powstańców i obrońców ojczyzny w 1920 r. jest "pomnik wielkiej Polski z silnym, wspaniałym Śląskiem".
Andrzej Grygiel Premier Mateusz Morawiecki: nie ma silnej Polski bez silnego Śląska
Andrzej Grygiel / PAP
Na kilka dni przed setną rocznicą wybuchu II powstania śląskiego szef rządu uczestniczył w otwarciu Skweru 100-lecia Powstań Śląskich w Parku Śląskim w Chorzowie, Apelu Powstańczym oraz odsłonięciu i poświęceniu pamiątkowego obelisku. Monument upamiętnia - jak głosi umieszczona tam tablica – „mężnych i wytrwałych śląskich patriotów, którzy podczas zrywów zbrojnych w latach 1919, 1920, 1921 wywalczyli powrót części Górnego Śląska w granice wolnej Polski”.

Powstania śląskie – w nawiązaniu do zwanej „cudem nad Wisłą” Bitwy Warszawskiej – premier nazwał „cudem nad Rawą” - rzeką płynącą przez Katowice.

„Młode, nieokrzepłe jeszcze państwo polskie, które musiało walczyć na niemal wszystkich swoich granicach, nie dawało zbyt wielkiej nadziei na przetrwanie, a Niemcy, mimo że przegrały I wojnę światową, starały się to wrażenie potęgować – że Polska to domek z kart, który się rozpadnie” – opisywał ówczesne realia Morawiecki, wyrażając szacunek dla „odwagi, męstwa i poświęcenia” powstańców śląskich.

„Nie było łatwo walczyć o Polskę wtedy, kiedy u wrót stolicy stały bolszewickie zagony, i kiedy komuniści wydawali się niezwyciężeni. To wtedy właśnie po raz drugi lud śląski chwycił za broń” – dodał premier, oceniając, że Ślązacy ani przez moment nie zwątpili w odradzające się państwo polskie.

W swoim wystąpieniu szef rządu nawiązał m.in. postaci powstańczego przywódcy Wojciecha Korfantego, przypominając, że w ub. roku – po długich staraniach - w Warszawie stanął pomnik tego polityka i śląskiego przywódcy, zaliczanego do grona ojców polskiej niepodległości.

"Dzisiaj Wojciech Korfanty mówi nam nie tylko: pamiętajcie o tamtym dziele; ale mówi nam również o tym, że nie ma silnej Polski bez silnego Śląska. Bo kiedy symbolem XIX, XX wieku (...) była szabla i karabin, to symbolami współczesności niech będą silny, nowoczesny przemysł, nowoczesne technologie, silne państwo" - powiedział premier.

"Myślę, że o takim państwie marzyli powstańcy śląscy, o takim państwie marzyli obrońcy Warszawy, obrońcy Polski przed nawałą bolszewicką w 1920 roku. Wspominając ich wszystkich, z wdzięcznością wybudujmy im pomnik o jakim marzyli - pomnik wielki, trwały, trwalszy od spiżu - pomnik wielkiej Polski z silnym, wspaniałym Śląskiem; Polski, która jest dobrym, sprawiedliwym i dumnym domem dla wszystkich" - mówił szef rządu.

Morawiecki przypomniał też postać katowickiego lekarza dr. Andrzeja Mielęckiego, zabitego przez niemiecką bojówkę 17 sierpnia 1920 r. W Katowicach doszło wówczas do zamieszek. Francuscy żołnierze patrolujący miasto oddali strzały do bojówek demolujących polskie sklepy. Kiedy doktor Mielęcki chciał udzielić pomocy rannym Niemcom, zaatakowali go niemieccy bojówkarze. Potem, już rannego, wyciągnęli z ambulansu wiozącego go do szpitala. Skatowane ciało wrzucili do rzeki Rawy. Tragiczna śmierć lekarza przyśpieszyła wybuch II powstania.

„Iskrą zapalną stało się zamordowanie doktora Andrzeja Mielęckiego, wspaniałego śląskiego i polskiego patrioty, który zresztą opatrywał rany Niemców, którzy zaatakowali Międzysojuszniczą Komisję Plebiscytową. Opatrywał rany Niemców – zabity przez niemiecki bojówki” – powiedział Morawiecki, przypominając również postać innego dotkliwie pobitego lekarza, doktora Henryka Jarczyka.

„Ślązacy powiedzieli dość i sformułowali jasne postulaty: że policja plebiscytowa musi być mieszana, a winni tych napadów muszą być ukarani. I po kilku dniach udanych walk ci odważni, młodzi i młodzi duchem powstańcy odnieśli sukces” – przypomniał premier.

„To wielkie dzieło, dzięki któremu istnieje dzisiaj Polska – bo wątpię, czy by przetrwała bez Śląska również II Rzeczpospolita; wątpię, czy tak, a nie inaczej potoczyłyby się nasze późniejsze losy” – ocenił szef rządu.

Drugie Powstanie Śląskie, w przeciwieństwie do pierwszego, które rok wcześniej wybuchło spontanicznie, było zorganizowanym zrywem. Powstanie ogłosiły Dowództwo Główne Polskiej Organizacji Wojskowej Górnego Śląska oraz Polski Komisariat Plebiscytowy.

Tłem II powstania były przygotowania do plebiscytu (odbył się w marcu 1921 r.), który miał przesądzić o przynależności państwowej Śląska. Powstanie wybuchło w nocy z 19 na 20 sierpnia 1920 r. w wyniku prób zbrojnego opanowania terenu plebiscytowego przez bojówki niemieckie i napadów na polskie lokale.

Głównym celem drugiej walki zbrojnej Ślązaków było wyparcie niemieckiej Policji Bezpieczeństwa z obszaru plebiscytowego i zastąpienie jej strażą obywatelską, a następnie - nowo utworzoną policją plebiscytową.

Powstańcy opanowali powiaty: katowicki i bytomski oraz większość tarnogórskiego, rybnickiego, zabrzańskiego i lublinieckiego. Akcja zakończyła się 25 sierpnia na rozkaz jej dowódców. W wyniku powstania niemiecką policję plebiscytową zastąpiono mieszaną - polsko-niemiecką.

24 sierpnia 1920 r. Międzysojusznicza Komisja Plebiscytowa ogłosiła rozwiązanie niemieckiej policji i powołała Policję Górnego Śląska o polsko-niemieckim składzie. Powstańcy uzyskali również zapewnienie ukarania przywódców antypolskich ekscesów i usunięcie z obszaru objętego plebiscytem osób, które przybyły tu po 1 sierpnia 1919 r.

20 marca 1921 roku na Górnym Śląsku odbył się plebiscyt. Uczestniczyło w nim 96,5 proc. osób z obszaru plebiscytowego. W głosowaniu mogły wziąć udział również osoby, które wyemigrowały ze Śląska. Przyjechało 182 tys. emigrantów z Niemiec, z Polski - 10 tys.(PAP)

autor: Marek Błoński

mab/ jar/

 

POLECANE
Nożownik w berlińskim supermarkecie. To już seria brutalnych napaści pilne
Nożownik w berlińskim supermarkecie. To już seria brutalnych napaści

W sobotnią noc, 7 czerwca 2025 r., w jednym z supermarketów Berlina doszło do dramatycznego incydentu – mężczyzna w wieku około 40 lat zaatakował klienta ostrym narzędziem, raniąc go ciężko. Napastnik miał ze sobą nóż i nożyczki, które wcześniej zakupił w sklepie.

Zamach w Kolumbii. Kandydat na prezydenta postrzelony na oczach tłumu walczy o życie z ostatniej chwili
Zamach w Kolumbii. Kandydat na prezydenta postrzelony na oczach tłumu walczy o życie

W sobotę, 7 czerwca 2025 r., w dzielnicy Fontibón (Modelia) w Bogocie doszło do dramatycznego zamachu podczas wiecu wyborczego senatora Miguela Uribe Turbaya, kandydata prawicowej partii Demokratycznego Centrum (Centro Democrático) w wyborach prezydenckich zaplanowanych na maj 2026 r

Raport PSP: Ponad 700 zgłoszeń w związku groźnymi burzami Wiadomości
Raport PSP: Ponad 700 zgłoszeń w związku groźnymi burzami

Do godz. 19 strażacy odebrali ponad 700 zgłoszeń związanych z usuwaniem skutków gwałtownych zjawisk atmosferycznych - poinformował w sobotę rzecznik prasowy Komendanta Głównego PSP st. bryg. Karol Kierzkowski.

Spotkanie Donalda Trumpa i Wołodymyra Zełenskiego. Padła data Wiadomości
Spotkanie Donalda Trumpa i Wołodymyra Zełenskiego. Padła data

- Trwają przygotowania do spotkania prezydentów obu krajów, które ma się odbyć podczas szczytu G7 w Kanadzie – powiedział w Andrij Jermak, szef kancelarii prezydenta Ukrainy.

Płońsk: Staranowali autem drzwi supermarketu, który następnie okradli. Są zatrzymani Wiadomości
Płońsk: Staranowali autem drzwi supermarketu, który następnie okradli. Są zatrzymani

Policjanci z Płońska ujęli pięciu obywateli Rumunii podejrzanych o włamanie do jednego z tamtejszych supermarketów. Sprawcy staranowali autem drzwi ewakuacyjne, zniszczyli stoisko z elektroniką i ukradli m.in. ponad 50 telefonów komórkowych. Wobec wszystkich sąd zastosował areszt.

Kto ze strony Chin pojedzie na rozmowy z USA? Padło nazwisko Wiadomości
Kto ze strony Chin pojedzie na rozmowy z USA? Padło nazwisko

- Wicepremier Chin He Lifeng złoży wizytę w Wielkiej Brytanii w dniach 8-13 czerwca na zaproszenie rządu brytyjskiego, gdzie odbędzie się pierwsze spotkanie mechanizmu konsultacji gospodarczych i handlowych z USA - przekazało w sobotę chińskie ministerstwo spraw zagranicznych.

Potentat produkcji paneli słonecznych składa wniosek o upadłość niemieckich spółek Wiadomości
Potentat produkcji paneli słonecznych składa wniosek o upadłość niemieckich spółek

Szwajcarski producent paneli słonecznych Meyer Burger ogłasza upadłość swoich niemieckich spółek zależnych. Producent zmaga się z konkurencją z Chin.

Szansa na przekroczenie prędkości światła gorące
Szansa na przekroczenie prędkości światła

Prof. Nikodem Popławski to potężny umysł, choć słowa tego należy używać zawsze z wielką pokorą. Jego koncepcja o tym, że czarne dziury tworzą nowe wszechświaty, została uznana przez "National Geographic" i czasopismo "Science" za jedną z dziesięciu najważniejszych w roku. To o nim Morgan Freeman w swoim słynnym cyklu programów „Curiosity” powiedział, że jest drugim Kopernikiem. Jego badaniom poświęcił cały odcinek. Przeprowadziliśmy w Nowym Jorku wywiad, który dziś pod linkiem poniżej ma swoją premierę.

Zaskakujący wynalazek brytyjskich naukowców. Bez mikroskopu się nie obejdzie z ostatniej chwili
Zaskakujący wynalazek brytyjskich naukowców. Bez mikroskopu się nie obejdzie

Fizycy z brytyjskiego Uniwersytetu Loughborough zbudowali "najmniejsze skrzypce świata", które można obejrzeć tylko pod mikroskopem. Instrument ma wymiary 13x35 mikronów.

Ruch Obrony Granic: przed chwilą policja niemiecka podrzuciła w Gubinie sześciu Somalijczyków Wiadomości
Ruch Obrony Granic: przed chwilą policja niemiecka podrzuciła w Gubinie sześciu Somalijczyków

- Przed chwilą policja niemiecka podrzuciła 6 Somalijczyków - poinformował jeden z członków Ruchu Obrony Granic, który w ramach patrolu obywatelskiego działa w Gubinie.

REKLAMA

Premier Mateusz Morawiecki: nie ma silnej Polski bez silnego Śląska

Nie ma silnej Polski bez silnego Śląska – mówił w sobotę w Chorzowie premier Mateusz Morawiecki podczas uroczystości setnej rocznicy wybuchu II powstania śląskiego. Ocenił, że najtrwalszym pomnikiem powstańców i obrońców ojczyzny w 1920 r. jest "pomnik wielkiej Polski z silnym, wspaniałym Śląskiem".
Andrzej Grygiel Premier Mateusz Morawiecki: nie ma silnej Polski bez silnego Śląska
Andrzej Grygiel / PAP
Na kilka dni przed setną rocznicą wybuchu II powstania śląskiego szef rządu uczestniczył w otwarciu Skweru 100-lecia Powstań Śląskich w Parku Śląskim w Chorzowie, Apelu Powstańczym oraz odsłonięciu i poświęceniu pamiątkowego obelisku. Monument upamiętnia - jak głosi umieszczona tam tablica – „mężnych i wytrwałych śląskich patriotów, którzy podczas zrywów zbrojnych w latach 1919, 1920, 1921 wywalczyli powrót części Górnego Śląska w granice wolnej Polski”.

Powstania śląskie – w nawiązaniu do zwanej „cudem nad Wisłą” Bitwy Warszawskiej – premier nazwał „cudem nad Rawą” - rzeką płynącą przez Katowice.

„Młode, nieokrzepłe jeszcze państwo polskie, które musiało walczyć na niemal wszystkich swoich granicach, nie dawało zbyt wielkiej nadziei na przetrwanie, a Niemcy, mimo że przegrały I wojnę światową, starały się to wrażenie potęgować – że Polska to domek z kart, który się rozpadnie” – opisywał ówczesne realia Morawiecki, wyrażając szacunek dla „odwagi, męstwa i poświęcenia” powstańców śląskich.

„Nie było łatwo walczyć o Polskę wtedy, kiedy u wrót stolicy stały bolszewickie zagony, i kiedy komuniści wydawali się niezwyciężeni. To wtedy właśnie po raz drugi lud śląski chwycił za broń” – dodał premier, oceniając, że Ślązacy ani przez moment nie zwątpili w odradzające się państwo polskie.

W swoim wystąpieniu szef rządu nawiązał m.in. postaci powstańczego przywódcy Wojciecha Korfantego, przypominając, że w ub. roku – po długich staraniach - w Warszawie stanął pomnik tego polityka i śląskiego przywódcy, zaliczanego do grona ojców polskiej niepodległości.

"Dzisiaj Wojciech Korfanty mówi nam nie tylko: pamiętajcie o tamtym dziele; ale mówi nam również o tym, że nie ma silnej Polski bez silnego Śląska. Bo kiedy symbolem XIX, XX wieku (...) była szabla i karabin, to symbolami współczesności niech będą silny, nowoczesny przemysł, nowoczesne technologie, silne państwo" - powiedział premier.

"Myślę, że o takim państwie marzyli powstańcy śląscy, o takim państwie marzyli obrońcy Warszawy, obrońcy Polski przed nawałą bolszewicką w 1920 roku. Wspominając ich wszystkich, z wdzięcznością wybudujmy im pomnik o jakim marzyli - pomnik wielki, trwały, trwalszy od spiżu - pomnik wielkiej Polski z silnym, wspaniałym Śląskiem; Polski, która jest dobrym, sprawiedliwym i dumnym domem dla wszystkich" - mówił szef rządu.

Morawiecki przypomniał też postać katowickiego lekarza dr. Andrzeja Mielęckiego, zabitego przez niemiecką bojówkę 17 sierpnia 1920 r. W Katowicach doszło wówczas do zamieszek. Francuscy żołnierze patrolujący miasto oddali strzały do bojówek demolujących polskie sklepy. Kiedy doktor Mielęcki chciał udzielić pomocy rannym Niemcom, zaatakowali go niemieccy bojówkarze. Potem, już rannego, wyciągnęli z ambulansu wiozącego go do szpitala. Skatowane ciało wrzucili do rzeki Rawy. Tragiczna śmierć lekarza przyśpieszyła wybuch II powstania.

„Iskrą zapalną stało się zamordowanie doktora Andrzeja Mielęckiego, wspaniałego śląskiego i polskiego patrioty, który zresztą opatrywał rany Niemców, którzy zaatakowali Międzysojuszniczą Komisję Plebiscytową. Opatrywał rany Niemców – zabity przez niemiecki bojówki” – powiedział Morawiecki, przypominając również postać innego dotkliwie pobitego lekarza, doktora Henryka Jarczyka.

„Ślązacy powiedzieli dość i sformułowali jasne postulaty: że policja plebiscytowa musi być mieszana, a winni tych napadów muszą być ukarani. I po kilku dniach udanych walk ci odważni, młodzi i młodzi duchem powstańcy odnieśli sukces” – przypomniał premier.

„To wielkie dzieło, dzięki któremu istnieje dzisiaj Polska – bo wątpię, czy by przetrwała bez Śląska również II Rzeczpospolita; wątpię, czy tak, a nie inaczej potoczyłyby się nasze późniejsze losy” – ocenił szef rządu.

Drugie Powstanie Śląskie, w przeciwieństwie do pierwszego, które rok wcześniej wybuchło spontanicznie, było zorganizowanym zrywem. Powstanie ogłosiły Dowództwo Główne Polskiej Organizacji Wojskowej Górnego Śląska oraz Polski Komisariat Plebiscytowy.

Tłem II powstania były przygotowania do plebiscytu (odbył się w marcu 1921 r.), który miał przesądzić o przynależności państwowej Śląska. Powstanie wybuchło w nocy z 19 na 20 sierpnia 1920 r. w wyniku prób zbrojnego opanowania terenu plebiscytowego przez bojówki niemieckie i napadów na polskie lokale.

Głównym celem drugiej walki zbrojnej Ślązaków było wyparcie niemieckiej Policji Bezpieczeństwa z obszaru plebiscytowego i zastąpienie jej strażą obywatelską, a następnie - nowo utworzoną policją plebiscytową.

Powstańcy opanowali powiaty: katowicki i bytomski oraz większość tarnogórskiego, rybnickiego, zabrzańskiego i lublinieckiego. Akcja zakończyła się 25 sierpnia na rozkaz jej dowódców. W wyniku powstania niemiecką policję plebiscytową zastąpiono mieszaną - polsko-niemiecką.

24 sierpnia 1920 r. Międzysojusznicza Komisja Plebiscytowa ogłosiła rozwiązanie niemieckiej policji i powołała Policję Górnego Śląska o polsko-niemieckim składzie. Powstańcy uzyskali również zapewnienie ukarania przywódców antypolskich ekscesów i usunięcie z obszaru objętego plebiscytem osób, które przybyły tu po 1 sierpnia 1919 r.

20 marca 1921 roku na Górnym Śląsku odbył się plebiscyt. Uczestniczyło w nim 96,5 proc. osób z obszaru plebiscytowego. W głosowaniu mogły wziąć udział również osoby, które wyemigrowały ze Śląska. Przyjechało 182 tys. emigrantów z Niemiec, z Polski - 10 tys.(PAP)

autor: Marek Błoński

mab/ jar/


 

Polecane
Emerytury
Stażowe