Ziobro mocno: Opozycja stoi po stronie bandytyzmu

Na sobotniej konferencji minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro odtworzył film, na którym nagrano całe zajście. Zdaniem ministra, taki czyn "w sposób naturalny u każdego przyzwoitego człowieka winien budzić odruch potępienia".
wymieniał minister."Organy ścigania zrobiły to, co do nich należy, to, co polskie prawo w takim wypadku nakazuje. Podjęły postępowanie, ustaliły sprawców i doprowadziły do zatrzymań, zostały skierowane wnioski o tymczasowe aresztowanie i niezawisły sąd tymczasowe aresztowanie zastosował"
Jak dodał, następnie okazało się, że "politycy opozycji nie stoją po stronie prawa, nie stoją po stronie niezawisłych sądów, nie stoją po stronie napadniętego, bezbronnego człowieka".
mówił minister. Jego zdaniem, to rzecz "absolutnie niesłychana"."Stoją po stronie bandytyzmu i chuligaństwa i domagają się tolerancji, zrozumienia, akceptacji i pewnie w finale uniewinnienia jednego ze sprawców tego kryminalnego czynu"
powiedział."Nie sądziłem, że dojdzie do takich czasów w Polsce, żeby politycy opozycji nie wstydzili się mówić takich słów, jakie mówią, kierować zarzutów pod adresem nie tylko policji, nie tylko prokuratury, ale nawet tych sądów, które całkiem niedawno wychwalali pod niebiosa, mówiąc o niezawisłych sądach"
Zdaniem Ziobry, w tym przypadku nikt nie powinien mieć wątpliwości, kto był sprawcą, a kto ofiarą. "To jest bandytyzm, a obrona bandytyzmu przez polityków jest rzeczą niesłychaną i wzywam ich do tego, aby przeprosili funkcjonariuszy policji, prokuratury, sądów i przeprosili przede wszystkim człowieka, który został napadnięty i przeprosili tych ludzi, którzy z boku to wszystko widzieli i byli przerażeni tym, co się dzieje w środku Warszawy" - powiedział minister.
Minister podkreślał ponadto, że policja działała w tej sprawie profesjonalnie.
– mówił Zbigniew Ziobro."Czy państwo ma w takich wypadkach pozostawać bierne, przyglądać się i pozwalać na tego rodzaju bandyckie napaści, chuligańskie czyny i używanie przemocy? Jeżeli tak, to możemy sobie wyobrazić, że jutro będzie napaść jeszcze bardziej gwałtowna i brutalna, a nóż, który posłużył do cięcia samochodu i opon, posłuży do tego, by ciąć ludzi, z tego powodu tylko, że nie podobają się ich poglądy"
Pytany o przesłanki, którymi kierowała się prokuratura, składając zażalenie do sądu na wcześniejszy środek zapobiegawczy, Ziobro odparł, że te przesłanki wyraźnie wskazuje Kodeks postępowania karnego.
"Jest wśród nich obawa matactwa. Jeśli mamy do czynienia z działaniem w grupie sprawców, którzy dopuszczają się przestępstwa, jeżeli sprawcy nie przyznają się do stawianych im zarzutów (…), to zawsze prokurator musi wziąć pod uwagę okoliczności zdarzenia, materiał i ocenić, czy taka przesłanka związana z matactwem jest realnym i rzeczywistym powodem do wystąpienia z wnioskiem o areszt"
- mówił minister. Jak podkreślił, tak to ocenił prokurator, a ocenę prokuratora podzielił sąd.
Źródło: PAP
Autorka: Sonia Otfinowska
sno/ ktl/ aop/ krap/
