"Droga do wojny domowej i anarchii". Poseł Platformy krytykuje Giertycha

"Ponieważ kilkudziesięciu senatorów powinno być na kwarantannie, to przyjście opozycji na Zgromadzenie Narodowe da kworum potrzebne do zaprzysiężenia PAD" – napisał w poniedziałek były polityk LPR, mecenas Roman Giertych i dodał ironicznie: "Brawo! Opozycja zawsze powinna pomagać PiS, szczególnie gdy ten opiera się na orzeczeniu nielegalnej izby SN. To racja stanu".
Na słowa mecenasa odpowiedział były minister spraw wewnętrznych za czasów rządów PO-PSL, poseł Platformy Obywatelskiej Bartłomiej Sienkiewicz.
"A Panu Mecenasowi nie przeszkadza na sali sądowej, że SN jest nielegalny i tym samym orzekanie w PL jest bez sensu?" – zapytał polityk.
Sienkiewicz poradził również Giertychowi, aby ten był "ostrożny z retoryką prawnej delegalizacji władzy". "To nie jest państwowa polityka a droga do wojny domowej i anarchii" – stwierdził były minister.
A Panu Mecenasowi nie przeszkadza na sali sądowej, że SN jest nielegalny i tym samym orzekanie w PL jest bez sensu?
— Bartłomiej Sienkiewicz (@BartSienkiewicz) August 3, 2020
Romanie, byłbym ostrożny z retoryką prawnej delegalizacji władzy. To nie jest państwowa polityka a droga do wojny domowej i anarchii.
Przypomnijmy, że zwołane na 6 sierpnia posiedzenie Zgromadzenia Narodowego rozpocznie się o godz. 10 w Sejmie. Andrzej Duda złoży wówczas przysięgę i tym samym obejmie urząd prezydenta na drugą kadencję.
W związku ze szczególnym reżimem sanitarnym uczestnicy czwartkowego Zgromadzenia Narodowego będą mieć mierzoną temperaturę, zapewnione zostaną im też rękawiczki i maseczki ochronne, zaś na galerii sejmowej goście będą zajmowali co drugie miejsce.
