"Gej Przeciwko Światu" o kulisach publikacji o tajnych czatach trans-aktywistów. Wsparcie internautów
Discord to nowa, ulubiona apka dla młodzieży. Pozwala stworzyć ci twój własny serwer - taki micro Facebook - dla twojej społeczności, albo wstąpić na serwer kogoś/czegoś, co cię interesuje.
Różne serwery są różnie otwarte - czasami po przystąpieniu do serwera masz dostęp do całej jego zawartości (plików, czatów, tekstów, informacji głosowych, zdjęć, muzyki, filmików i linków). Czasem musisz przejść weryfikację. Czasem dany serwer na discordzie ma też pod-części, do których dostęp możesz otrzymać tylko od admina, albo innych, wtajemniczonych członków danej społeczności.
Discord - jak każde inne narzędzie - może być używany do dobrych i złych celów.
T-friends
Na T-friends, prywatnym serwerze Discorda, jest około 200 osób. T-friends są znani na innych serwerach i grupach dla progresywnych aktywistów. Niektórzy go polecają, niektórzy odradzają. Siedzą tam dorośli i dzieci - każdą i każdego z nich łączy identyfikacja z inną płcią, niż ta biologiczna.
Znaleźć tutaj można wszystko: od rozmów, przez polecaną muzykę, po memy.
T-friends ma też jednak mroczną stronę...
Selfmed, pornografia i nieletni
Selfmed to nielegalnie brane lub zdobyte lekarstwa. Na T-friends te lekarstwa to hormony i ich blokery. Różne formy estrogenu, testosteronu, czat aż roi się od różnych nazw handlowych. Cześć z nich pochodzi od lekarzy, którzy podobno przepisują ich ogromną ilość, podobno już po pierwszej wizycie w gabinecie. To taka ilość, że łatwo część odsprzedać, co wielu aktywistów na forum chętnie robi.
Inny sposób zdonycia hormonów to osoby zza granicy, które na czacie mają normalnie brzmiące imiona - Ania, Helena itd.
Handel hormonami odbywa się na specjalnej pod-grupie, do której wpuszcza cię admin.
Hormony na T-friends załatwiane są tak dorosłym, jak i dzieciom. Najmłodsze mają 13 lat.
Częste są tutaj też - niestety! - rozmowy o seksie z nieletnimi. Na prywatnych łącząch i na pod-grupie NSFW (do której nie starałem się o dostęp) wymieniane są tzn. "nudeski", czyli nagie zdjecia.
Moja prowokacja
Widziałem, jak t-aktywiści piszą o tym, że sprzedają hormony innym, w tym nieletnim. Chciałem jednak mieć pewność, zrobiłem więc dziennikarską prowokację:
Udałem, że mam 14lat i napisałem do admina T-friends. Napisałem emocjonalny tekst w stylu osoby młodej. Admin - Wiktoria - od razu wyjaśniła mi, gdzie i co kupić, i do kogo się udać na handelek. Cześć "chemicznych wróżek" zgłosiła się do mnie sama.
Zbieranie danych
Na T-friends pozostałem kilka tygodni. Zbierałem dane, screenshoty, informacje.
Sprawa była jednak zbyt duża i zbyt poważna dla mnie. Zwróciłem się więc o pomoc do Cezarego Krysztopy z Tygodnika Solidarność. Wiedziałem, że mogę mu zaufać.
Dziś - w wersji elektronicznej - a jutro na papierze ukaże się historia serwera T-friends. Screeny, rozmowy (inne, niż zamieszczone tutaj) oraz jak to co się doklanie wydarzyło - wszystko jest tam. Zachęcam do zapoznania się z materiałem!
P.S. Tak, o wszystkim zawiadomiona zostanie o prokuratura.
P.P.S. Co bardzo kuriozalne - na T-Friends jest sporo homofobii. Geje widziani są często jako wrogowie, bo nie chcą poddawać się operacji zmiany płci. Częstym wątkiem jestem też ja i inne, konserwatywne osoby homoseksualne, które nie zgadzają się z progresywną lewicą.
- pisze Gej Przeciwko Światu
Większość komentatorów mocno wspiera Waldemara Krysiaka
- Szacunek za zaangażowanie i odwagę
- Moją skalę szacunku do Ciebie właśnie wypierdzieliło w kosmos
- Panie Waldku, Pan się nie boi. Cały naród murem za Panem stoi!
- Panie Waldku jak ja Pana szanuje
- OMG Waldek, chłopie, dla twojego profesjonalizmu ściągam koronę z głowy, kawał dobrej roboty
- respekt, bo discord zaczyna być standardem w nauce zdalnej części pedagogów
- Waldek brak mi słów by opisać jak bardzo mi zainponowales
- Masakra, jprd. Włosy dęba stają, jak się czyta. Dobra robota
- Gruba sprawa, szacun za akcję!
- Piona za ta akcje, co za ludzie, masakra
- piszą komentatorzy
cyk