Rosemann: Wrzutki czyli mord na wiewiórce Basi

Wiem, że cała walka z PiS o „naturę”, która zresztą jakoś nie przeszkadza „opozycji totalnej” tam, gdzie jeszcze trzyma ona władzę, na zamaszyste „mordowanie wiewiórek Baś” i pozbawianie ich „domów”, wynika z tego, że taki trup „wiewiórki Basi” poruszyć może serca. Tak mocno może poruszyć serca, że od tego poruszania wytrzęsie się z głowy resztki logiki, która kazałaby przecież zapytać kto zainicjował tę wycinkę w Parku Szczęśliwickim. I pozwoli z PiS i Szyszki zrobić morderców „wiewiórki Basi”.
 Rosemann: Wrzutki czyli mord na wiewiórce Basi
/ morguefile.com
Od jakiegoś czasu z dużym zainteresowaniem przyglądam się wzięciu przez opozycję na sztandary obrony natury przez ministrem Szyszką i jego „zbrodniczą” ustawą. Lubię naturę, uwielbiam lasy i słówko „zbrodnicza” napisałbym w poprzednim zdaniu bez cudzysłowu. Tyle, że to moje zainteresowanie sprawą, Szyszką i ustawą nie wynika z ciekawości ile drzew czy tam nawet hektarów lasu wytną za sprawą braku rozwagi czy też świadomego działania Szyszki. Bardziej z tego, że zbrodnie szyszki ilustrowane są najczęściej przypadkami, które z Szyszką mają niewiele wspólnego albo zgoła nie mają nic.

Taki choćby przypadek owej tytułowej „wiewiórki Basi” czyli zwierzątka, którego martwe truchełko zauważył i sfotografował jeden z czytelników portalu „gazeta.pl” a którą ów portal nazwał „symbolem Lex Szyszko”.*

Problem z „Basią” jako symbolem „Lex Szyszko” polega na tym, że jej zwłoki zostały sfotografowane na terenie Parku Szczęśliwickiego, który nie stanowi własności osoby fizycznej ani też (jak przynajmniej mniemam) nie został poddany wycince „w celu przywrócenia gruntów nieużytkowanych do użytkowania rolniczego”. Trudno zatem mówić, że mamy tu do czynienia z wiadomym skutkiem ustawy. Tym bardziej, że drzewa z rzekomym truchłem „Basi” nie wycięto lecz sanitarnie ścięto mu spróchniałą gałąź. I zrobił to samorząd terytorialny, w przypadku Warszawy, na terenie której leży Park Szczęśliwicki, samorząd zdominowany przez Platformę Obywatelską.

Zatem jeśli już chcielibyśmy kogoś oskarżać o zbrodnię na „Basi” to bardziej Hannę Gronkiewicz Waltz PO a Szyszkę z PiS co najwyżej o „podżeganie”. I to tylko wtedy, gdyby faktycznie w Parku Szczęśliwickim zrobiono teraz tę wycinkę. Mimo tego, że wycinki nie zrobiono, o czym informują także głowni sprawcy zamieszania z „Basią” czyli ekipa z Czerskiej, zdjęcie nadal jest „symbolem Lex Szyszko”*** Jeden z użytkowników Twittera, na uwagę gdzie i w jakich okolicznościach zrobiono zdjęcie uczciwie odpowiedział „Dzięki za zwrócenie uwagi. Nie zmienia to jednak ani o jedno drzewo skutków ustawy Szyszkowej. Wspomniane drzewo jest symbolem wycinki i tak już zostanie”**** „Ani o jedno drzewo”, nawet to, którego nikt nie wyciął.

Oczywiście ja wiem, że cała ta walka z PiS o „naturę”, która zresztą jakoś nie przeszkadza „opozycji totalnej” tam, gdzie jeszcze trzyma ona władzę, na zamaszyste „mordowanie wiewiórek Baś” i pozbawianie ich „domów”, wynika z tego, że taki trup „wiewiórki Basi” poruszyć może serca. Tak mocno może poruszyć serca, że od tego poruszania wytrzęsie się z głowy resztki logiki, która kazałaby przecież zapytać kto zainicjował tę wycinkę w Parku Szczęśliwickim. I pozwoli z PiS i Szyszki zrobić morderców „wiewiórki Basi”.

Wynika to także z tego, że ów Szyszko „mordujący wiewiórkę Basię” to jest taki desperacki pomysł na walkę z PiS kiedy inne pomysły zawodzą.
Taka na ten przykład obrona swobód obywatelskich. Które są nam tak intensywnie zabierane i zawłaszczane przez rządzących, że w zasadzie albo mamy już dyktaturę albo mało do niej brakuje. Kiedy już cała niemal opozycja odmieni przez wszystkie przypadki narzucające się i w zasadzie oczywiste słowo „faszyzm” znajduje się jakaś Magda Jethon, która leci zwierzać się „w tym temacie” do Roberta Mazurka. Oczywiście osobną sprawą są kompetencje intelektualne czy wręcz zdrowie psychiczne tych, którzy z własnej woli chodzą do Mazurka i dają dokonać na sobie mentalnej rzezi. Ale wróćmy do Jethon i do swobód obywatelskich. Ja wiem, że ten fragment zna (jak swego czasu grzmiał o „korupcji politycznej PiS” redaktor Piotr Stasiński) cała Polska ale nie mogę odmówić sobie cytatu. No nie mogę!

„Jethon - Jesteśmy na najlepszej drodze, ale jeszcze pewne swobody obywatelskie zostały zachowane.
Mazurek -Pewne swobody?
J - Na razie nawet większość tych swobód, ale kierunek jest naprawdę bardzo niebezpieczny.
M - A które swobody nam odebrano?
J - Mam to wszystko wymieniać?
M - Choć jedną.
J - Hmm, nie potrafię na to pytanie odpowiedzieć. Może nie odebrano nam swobód tak wprost, ale pojawił się strach przed wyrażaniem poglądów.*****

Dalej jest też na temat konstytucji i  „mowy nienawiści” (nie zacytuję bo obawiam się przekroczyć rozsądne ramy cytowania) i tam pani Jethon, choć po tym, jak poległa na swobodach wydaje się to niemożliwe, poległa ponownie i to jeszcze bardziej.

Ktoś powiedział, że tym wywiadem pani Jethon przebiła ten głośny i sławny z panią poseł Krajewską. Osobiście uważam, że zrobili to wcześniej Daniel Olbrychski i Stefan Niesiołowski ale pani Jethon godnie dołącza do nich. I przy okazji zmusza do pytań o to, jak ktoś o takiej umysłowości mógł kierować jedną z najważniejszych publicznych anten.

Trudno w takich warunkach i z takim „wojskiem” walczyć na konstytucję, która jest gwałcona i na swobody obywatelskie, które nam zabierają. Pozostaje więc ten nieszczęsny trup „wiewiórki Basi”, który, co przyznać trzeba, poruszył niejedno serce. Tym bardziej, że trudno przed takimi zarzutami się bronić. No bo co? PiS ma zwołać briefing i objaśniać mediom, że to nie oni zabili „Basię”. Do tego trzeba Budki albo Brejzy. Oni zrobiliby briefing na każdy temat.
Na koniec z dedykacją dla wszystkich opłakujących „Basię” i inne ofiary Szyszki
 








* http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114883,21446256,wiewiorka-lezy-w-pniu-scietego-drzewa-to-zdjecie-wlasnie-staje.html#Czolka3Img
** http://tvnwarszawa.tvn24.pl/informacje,news,drzewo-z-wiewiorka-nie-zostalo-wyciete-trzy-miesiace-temu-zlamala-je-wichura,225525.html

*** http://wyborcza.pl/7,75248,21447618,zdjecie-wiewiorki-to-dla-wielu-symbol-lex-szyszko-ale-w-tym.html 


**** https://twitter.com/TadKapla/status/837618465141850112

***** http://www.gazetaprawna.pl/artykuly/1024181,magdalena-jethon-polityka-media-wywiad-pis.html




 

 

POLECANE
Koniec mitu Ławrowa? Łukasz Jasina zdradza kulisy spotkań z rosyjskim dyplomatą tylko u nas
Koniec mitu Ławrowa? Łukasz Jasina zdradza kulisy spotkań z rosyjskim dyplomatą

Przez ponad dwie dekady Siergiej Ławrow był twarzą rosyjskiej polityki zagranicznej i symbolem dyplomatycznego cynizmu Kremla. Dziś coraz częściej pojawiają się sygnały, że jego czas dobiega końca – nie prowadzi już delegacji Rosji na szczytach G20, mówi się o jego odsunięciu. Były rzecznik MSZ Łukasz Jasina wspomina spotkania z Ławrowem i pokazuje, jak naprawdę wyglądała rosyjska dyplomacja „od kuchni”.

Zimowa przerwa w Tatrach. „Elektryki” znikają z trasy do Morskiego Oka Wiadomości
Zimowa przerwa w Tatrach. „Elektryki” znikają z trasy do Morskiego Oka

Elektryczne busy na trasie do Morskiego Oka w połowie listopada przestaną kursować na okres zimowy. Przerwę Tatrzański Park Narodowy (TPN) wykorzysta na przegląd techniczny pojazdów. W tym czasie na popularnym szlaku nadal będą kursować tradycyjne zaprzęgi konne, ale wozy zastąpią sanie.

Gazeta Wyborcza pochowała żyjącego Powstańca. W sieci zawrzało gorące
Gazeta Wyborcza "pochowała" żyjącego Powstańca. W sieci zawrzało

W piątek Wojska Obrony Terytorialnej poinformowały o śmierci ppłk. Zbigniewa Rylskiego „Brzozy”, ostatniego z obrońców Pałacyku Michla. O wydarzeniu napisały również Gazeta.pl i Gazeta Wyborcza, jednak w publikacjach zamieszczono zdjęcie innego, wciąż żyjącego Powstańca – ppłk. Jakuba Nowakowskiego „Tomka”. Błąd szybko zauważyli internauci, którzy wezwali redakcję do sprostowania.

Julia W. skazana w UK: twierdziła, że jest zaginioną Madeleine McCann Wiadomości
Julia W. skazana w UK: twierdziła, że jest zaginioną Madeleine McCann

24-letnia Julia W. z Dolnego Śląska została skazana na sześć miesięcy więzienia przez brytyjski sąd za nękanie rodziców zaginionej Madeleine McCann. Kobieta przekonywała, że jest zaginioną dziewczynką, co wzbudziło duże zainteresowanie mediów społecznościowych już na początku 2023 roku.

Kompromitacja rzecznika rządu Donalda Tuska Adama Szłapki na platformie X gorące
Kompromitacja rzecznika rządu Donalda Tuska Adama Szłapki na platformie "X"

W relacjach między premierem Donaldem Tuskiem a prezydentem Karolem Nawrockim doszło do kolejnego sporu – tym razem o zasady współpracy ze służbami specjalnymi. Prezydent poinformował, że premier zakazał szefom służb kontaktów z głową państwa, co Biuro Bezpieczeństwa Narodowego uznało za „groźne dla bezpieczeństwa Polski”. W związku z brakiem kontaktu z szefami służb Karol Nawrocki wstrzymał nominacje oficerskie.

Rosja w gotowości nuklearnej. Putin reaguje na decyzje Trumpa Wiadomości
Rosja w gotowości nuklearnej. Putin reaguje na decyzje Trumpa

Prezydent Rosji Władimir Putin polecił rozpoczęcie przygotowań do potencjalnych prób broni jądrowej. Decyzja Kremla jest odpowiedzią na wcześniejsze zapowiedzi Stanów Zjednoczonych dotyczące wznowienia testów nuklearnych. Szef rosyjskiej dyplomacji Siergiej Ławrow potwierdził, że polecenia zostały już przyjęte do realizacji.

Nie żyje legenda polskiej fotografii z ostatniej chwili
Nie żyje legenda polskiej fotografii

Nie żyje Andrzej Świetlik, polski fotografik, który przez dekady utrwalał w obiektywie najważniejsze postaci kultury, muzyki i polityki. Artysta odszedł 8 listopada.

Gigantyczne korki w Krakowie. Zmiany w organizacji ruchu i objazdy z ostatniej chwili
Gigantyczne korki w Krakowie. Zmiany w organizacji ruchu i objazdy

Sobota, 8 listopada, przyniosła gigantyczne korki w północno-wschodniej części Krakowa. Szczególnie trudna była sytuacja na ulicy Bora-Komorowskiego, gdzie ruch niemal całkowicie się zatrzymał. Kierowcy utknęli w wielokilometrowych zatorach, a dostęp do Galerii Serenada i pobliskich sklepów był mocno utrudniony.

Tragiczna pomyłka w USA. Nie żyje kobieta z ostatniej chwili
Tragiczna pomyłka w USA. Nie żyje kobieta

Władze amerykańskiego stanu Indiana rozważają, czy postawić zarzuty właścicielowi domu, który śmiertelnie postrzelił próbującą wejść do środka 32-letnią kobietę, biorąc ją za włamywaczkę. Okazało się, że kobieta, będąca imigrantką z Gwatemali, pomyliła adres domu, w którym miała sprzątać.

Polska królikiem doświadczalnym nowego systemu - „rewolucyjnej dyktatury” tworzącej „nową demokrację” tylko u nas
Polska królikiem doświadczalnym nowego systemu - „rewolucyjnej dyktatury” tworzącej „nową demokrację”

Sprawa zarzutów wobec byłego ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry to przejaw głębszego problemu, który trawi Polskę w zasadzie od przejęcia władzy przez „uśmiechniętą koalicję”, a mianowicie nienazwanej zmiany systemu politycznego. Odtąd już nie prawo reguluje życie polityczno-społeczne, ale wola tych, którzy znajdują się u władzy. Nic dziwnego, że zachodnie media konserwatywne mówią wprost o autorytaryzmie, który zapukał do polskich drzwi. Ja bym jednak nazwała to totalitaryzmem i wykażę, że taka ocena jest uzasadniona.

REKLAMA

Rosemann: Wrzutki czyli mord na wiewiórce Basi

Wiem, że cała walka z PiS o „naturę”, która zresztą jakoś nie przeszkadza „opozycji totalnej” tam, gdzie jeszcze trzyma ona władzę, na zamaszyste „mordowanie wiewiórek Baś” i pozbawianie ich „domów”, wynika z tego, że taki trup „wiewiórki Basi” poruszyć może serca. Tak mocno może poruszyć serca, że od tego poruszania wytrzęsie się z głowy resztki logiki, która kazałaby przecież zapytać kto zainicjował tę wycinkę w Parku Szczęśliwickim. I pozwoli z PiS i Szyszki zrobić morderców „wiewiórki Basi”.
 Rosemann: Wrzutki czyli mord na wiewiórce Basi
/ morguefile.com
Od jakiegoś czasu z dużym zainteresowaniem przyglądam się wzięciu przez opozycję na sztandary obrony natury przez ministrem Szyszką i jego „zbrodniczą” ustawą. Lubię naturę, uwielbiam lasy i słówko „zbrodnicza” napisałbym w poprzednim zdaniu bez cudzysłowu. Tyle, że to moje zainteresowanie sprawą, Szyszką i ustawą nie wynika z ciekawości ile drzew czy tam nawet hektarów lasu wytną za sprawą braku rozwagi czy też świadomego działania Szyszki. Bardziej z tego, że zbrodnie szyszki ilustrowane są najczęściej przypadkami, które z Szyszką mają niewiele wspólnego albo zgoła nie mają nic.

Taki choćby przypadek owej tytułowej „wiewiórki Basi” czyli zwierzątka, którego martwe truchełko zauważył i sfotografował jeden z czytelników portalu „gazeta.pl” a którą ów portal nazwał „symbolem Lex Szyszko”.*

Problem z „Basią” jako symbolem „Lex Szyszko” polega na tym, że jej zwłoki zostały sfotografowane na terenie Parku Szczęśliwickiego, który nie stanowi własności osoby fizycznej ani też (jak przynajmniej mniemam) nie został poddany wycince „w celu przywrócenia gruntów nieużytkowanych do użytkowania rolniczego”. Trudno zatem mówić, że mamy tu do czynienia z wiadomym skutkiem ustawy. Tym bardziej, że drzewa z rzekomym truchłem „Basi” nie wycięto lecz sanitarnie ścięto mu spróchniałą gałąź. I zrobił to samorząd terytorialny, w przypadku Warszawy, na terenie której leży Park Szczęśliwicki, samorząd zdominowany przez Platformę Obywatelską.

Zatem jeśli już chcielibyśmy kogoś oskarżać o zbrodnię na „Basi” to bardziej Hannę Gronkiewicz Waltz PO a Szyszkę z PiS co najwyżej o „podżeganie”. I to tylko wtedy, gdyby faktycznie w Parku Szczęśliwickim zrobiono teraz tę wycinkę. Mimo tego, że wycinki nie zrobiono, o czym informują także głowni sprawcy zamieszania z „Basią” czyli ekipa z Czerskiej, zdjęcie nadal jest „symbolem Lex Szyszko”*** Jeden z użytkowników Twittera, na uwagę gdzie i w jakich okolicznościach zrobiono zdjęcie uczciwie odpowiedział „Dzięki za zwrócenie uwagi. Nie zmienia to jednak ani o jedno drzewo skutków ustawy Szyszkowej. Wspomniane drzewo jest symbolem wycinki i tak już zostanie”**** „Ani o jedno drzewo”, nawet to, którego nikt nie wyciął.

Oczywiście ja wiem, że cała ta walka z PiS o „naturę”, która zresztą jakoś nie przeszkadza „opozycji totalnej” tam, gdzie jeszcze trzyma ona władzę, na zamaszyste „mordowanie wiewiórek Baś” i pozbawianie ich „domów”, wynika z tego, że taki trup „wiewiórki Basi” poruszyć może serca. Tak mocno może poruszyć serca, że od tego poruszania wytrzęsie się z głowy resztki logiki, która kazałaby przecież zapytać kto zainicjował tę wycinkę w Parku Szczęśliwickim. I pozwoli z PiS i Szyszki zrobić morderców „wiewiórki Basi”.

Wynika to także z tego, że ów Szyszko „mordujący wiewiórkę Basię” to jest taki desperacki pomysł na walkę z PiS kiedy inne pomysły zawodzą.
Taka na ten przykład obrona swobód obywatelskich. Które są nam tak intensywnie zabierane i zawłaszczane przez rządzących, że w zasadzie albo mamy już dyktaturę albo mało do niej brakuje. Kiedy już cała niemal opozycja odmieni przez wszystkie przypadki narzucające się i w zasadzie oczywiste słowo „faszyzm” znajduje się jakaś Magda Jethon, która leci zwierzać się „w tym temacie” do Roberta Mazurka. Oczywiście osobną sprawą są kompetencje intelektualne czy wręcz zdrowie psychiczne tych, którzy z własnej woli chodzą do Mazurka i dają dokonać na sobie mentalnej rzezi. Ale wróćmy do Jethon i do swobód obywatelskich. Ja wiem, że ten fragment zna (jak swego czasu grzmiał o „korupcji politycznej PiS” redaktor Piotr Stasiński) cała Polska ale nie mogę odmówić sobie cytatu. No nie mogę!

„Jethon - Jesteśmy na najlepszej drodze, ale jeszcze pewne swobody obywatelskie zostały zachowane.
Mazurek -Pewne swobody?
J - Na razie nawet większość tych swobód, ale kierunek jest naprawdę bardzo niebezpieczny.
M - A które swobody nam odebrano?
J - Mam to wszystko wymieniać?
M - Choć jedną.
J - Hmm, nie potrafię na to pytanie odpowiedzieć. Może nie odebrano nam swobód tak wprost, ale pojawił się strach przed wyrażaniem poglądów.*****

Dalej jest też na temat konstytucji i  „mowy nienawiści” (nie zacytuję bo obawiam się przekroczyć rozsądne ramy cytowania) i tam pani Jethon, choć po tym, jak poległa na swobodach wydaje się to niemożliwe, poległa ponownie i to jeszcze bardziej.

Ktoś powiedział, że tym wywiadem pani Jethon przebiła ten głośny i sławny z panią poseł Krajewską. Osobiście uważam, że zrobili to wcześniej Daniel Olbrychski i Stefan Niesiołowski ale pani Jethon godnie dołącza do nich. I przy okazji zmusza do pytań o to, jak ktoś o takiej umysłowości mógł kierować jedną z najważniejszych publicznych anten.

Trudno w takich warunkach i z takim „wojskiem” walczyć na konstytucję, która jest gwałcona i na swobody obywatelskie, które nam zabierają. Pozostaje więc ten nieszczęsny trup „wiewiórki Basi”, który, co przyznać trzeba, poruszył niejedno serce. Tym bardziej, że trudno przed takimi zarzutami się bronić. No bo co? PiS ma zwołać briefing i objaśniać mediom, że to nie oni zabili „Basię”. Do tego trzeba Budki albo Brejzy. Oni zrobiliby briefing na każdy temat.
Na koniec z dedykacją dla wszystkich opłakujących „Basię” i inne ofiary Szyszki
 








* http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114883,21446256,wiewiorka-lezy-w-pniu-scietego-drzewa-to-zdjecie-wlasnie-staje.html#Czolka3Img
** http://tvnwarszawa.tvn24.pl/informacje,news,drzewo-z-wiewiorka-nie-zostalo-wyciete-trzy-miesiace-temu-zlamala-je-wichura,225525.html

*** http://wyborcza.pl/7,75248,21447618,zdjecie-wiewiorki-to-dla-wielu-symbol-lex-szyszko-ale-w-tym.html 


**** https://twitter.com/TadKapla/status/837618465141850112

***** http://www.gazetaprawna.pl/artykuly/1024181,magdalena-jethon-polityka-media-wywiad-pis.html




 


 

Polecane
Emerytury
Stażowe