Marcin Kacprzak: Pisowska masakra piłami łańcuchowymi

Ryszard Bugaj sformułował niegdyś przepiękną tezę, którą, jak myślę, spokojnie można uznać za ponadczasową i uniwersalną. Pan Ryszard stwierdził, że jak już dochodzi do takiego stanu, że na samo słowo PiS dostaje wysypki, to wtedy szybko sięga po „Gazetę Wyborczą” i wówczas znika zarówno wysypka jak i antypisizm. Przynajmniej na jakiś czas.
 Marcin Kacprzak: Pisowska masakra piłami łańcuchowymi
/ morguefile.com

Ja osobiście noszę tę sentencję przy sobie niczym amulet. 

Ostatnio na przykład słyszę często – a przebywam głównie w gronie zaniepokojonych rozwojem sytuacji w „tym kraju” czytelników GazWybu – że zewsząd słychać piły. Zabrzmiało to przyznam szczerze, w mojej sytuacji, dosyć komicznie. Ja byłem bowiem na innym etapie. Właśnie akurat zastanawiałem się dlaczego Jarosław Kaczyński chce cofać pierwszą od niepamiętnych czasów decyzję, która nie jest, wystawcie sobie, kolejną regulacją, i która jako tako przekazuje w ręce obywateli nie tylko jakiś tam przywilej, ale i pozwala mu się czuć odpowiedzialnym za to co go otacza na jego własnym terenie. I mówię to ja. Człowiek, który jak widzi Korwina w telewizji to zmienia natychmiast kanał. 

Ale oni, zaniepokojeni czytelnicy GazWybu, wpadli w jeszcze gorszą pułapkę niż ja, żelazny elektorat i rzecz jasna pierwszy sort. Bowiem młyny antyfaszystowskiej propagandy mełły (?) zbyt wolno i teraz okazuje się, że zaniepokojeni są tak samo źle nastawieni do pisowskiej masakry piłą łańcuchową, jak sam czarnosęcinny, nie wypuszczający noża z zębów, nadkomendant, człowiek potrafiący być jednocześnie piekielnie niebezpieczny ale też mały i nieistotny (do wyboru), czyli sam Prezes. 

A mnie, osobie nieco wykiwanej przez pisowską zmienność – bo już się podle ucieszyłem, że będzie można łapać za piłę nie tylko jutro i pojutrze, ale też i za dwa miesiące – pozostaje już tylko jedno. Iść do kiosku i kupić „Wyborczą”. 

Z drugiej strony – może jednak poczekać? Bo jak PiS znowu zakaże wycinki, to jak znam życie to dopiero się zacznie masakra piłami łańcuchowymi dokonywana na biednych drzewkach. Wtedy to dopiero rżnięcie piłą będzie modne i na czasie. Ba, ono będzie wręcz obywatelskim obowiązkiem bez względu na konsekwencje. Pierwszym rżnącym III Rp zostanie zapewne sam Ryszard P. W ramach protestu oczywiście i w ramach performensu.

 

POLECANE
Rutte: Chiny mogą zmusić Rosję do ataku na NATO z ostatniej chwili
Rutte: Chiny mogą zmusić Rosję do ataku na NATO

Gdyby Chiny wystąpiły przeciw Tajwanowi, to jest bardzo prawdopodobne, że zmuszą Rosję, by zaatakowała NATO — stwierdził we wtorek sekretarz generalny Sojuszu Mark Rutte. Według niego strategia ta miałaby odciągnąć uwagę NATO od Indo-Pacyfiku.

Donald Trump: Rosyjska gospodarka wkrótce się zapadnie z ostatniej chwili
Donald Trump: Rosyjska gospodarka wkrótce się zapadnie

Prezydent USA Donald Trump powiedział we wtorek, że nie wie, dlaczego Władimir Putin kontynuuje wojnę przeciwko Ukrainie. Ocenił, że rosyjska gospodarka się wkrótce zapadnie. Potwierdził też, że będzie rozmawiał z ukraińskim prezydentem Wołodymyrem Zełenskim o sprzedaży rakiet Tomahawk.

Jak Trump ograł Putina na Bliskim Wschodzie tylko u nas
Jak Trump ograł Putina na Bliskim Wschodzie

Bliski Wschód zmienia się na oczach świata. Po miesiącach wojny Izraela z Hamasem to nie Rosja, lecz Stany Zjednoczone – pod przywództwem Donalda Trumpa – stały się architektem pokoju. Dla Putina to największa geopolityczna porażka od lat.

Awaria sieci komórkowej w Małopolsce. Służby szukają przyczyn z ostatniej chwili
Awaria sieci komórkowej w Małopolsce. Służby szukają przyczyn

We wtorek w gminach Szczawnica i Krościenko nad Dunajcem (powiat nowotarski, Małopolska) doszło do poważnej awarii sieci komórkowej. Mieszkańcy i turyści mają trudności z wykonywaniem połączeń. Numer alarmowy 112 działa bez zakłóceń.

Wizz Air wydał komunikat dla podróżnych z Poznania z ostatniej chwili
Wizz Air wydał komunikat dla podróżnych z Poznania

W 2026 roku z Portu Lotniczego Poznań-Ławica będzie można polecieć do dwóch nowych europejskich miast. Linia Wizz Air uruchomi loty do Podgoricy w Czarnogórze oraz do Bazylei na pograniczu Szwajcarii, Francji i Niemiec. Nowe kierunki to kolejny krok w rozwoju siatki połączeń z Poznania.

Jest nowy sondaż partyjny. Spodoba się Grzegorzowi Braunowi z ostatniej chwili
Jest nowy sondaż partyjny. Spodoba się Grzegorzowi Braunowi

Gdyby wybory parlamentarne odbyły się w najbliższą niedzielę, partia Donalda Tuska mogłaby jednak stracić władzę, bo jej dwaj koalicjanci - Polska 2050 i PSL - znaleźliby się pod progiem wyborczym - wynika z sondażu United Surveys dla Wirtualnej Polski. Stałoby się tak mimo nieznacznego prowadzenia Koalicji Obywatelskiej w sondażu. Większość miałaby za to koalicja PiS i Konfederacji. 

Porozumienie w Strefie Gazy pod znakiem zapytania. Przejście graniczne zamknięte z ostatniej chwili
Porozumienie w Strefie Gazy pod znakiem zapytania. Przejście graniczne zamknięte

Hamas w poniedziałek miał przekazać Izraelowi zwłoki 28 zabitych zakładników, ale wydał tylko cztery ciała. Z powodu niedotrzymania terminu Izrael nie otworzy, jak wcześniej planowano, przejścia granicznego w Rafah i ograniczy pomoc humanitarną – przekazał portal Times of Israel.

Nominat Bodnara zmasakrował w SN zarzut o niezdolności do orzekania sędziów powołanych po 2017 r. tylko u nas
Nominat Bodnara zmasakrował w SN zarzut o niezdolności do orzekania sędziów powołanych po 2017 r.

Mec. Bartosz Lewandowski przypomniał mało znane i niewygodne postanowienie Sądu Najwyższego. Zgodnie z nim – jak pisze prawnik – „zasiadanie w składzie sądu przez sędziego powołanego po 2017 r. absolutnie nie oznacza, że istnieje podstawa do uchylenia wyroku i stwierdzenia istnienia bezwzględnej przyczyny odwoławczej”. To wyjątkowo niewygodne postanowienie dla obecnej władzy, zwłaszcza że wydane w składzie z sędzią, który zawdzięcza awans b. ministrowi sprawiedliwości Adamowi Bodnarowi.

Kancelaria Prezydenta ujawnia budżet na 2026 rok. Mniej niż Kancelaria Premiera z ostatniej chwili
Kancelaria Prezydenta ujawnia budżet na 2026 rok. "Mniej niż Kancelaria Premiera"

Kancelaria Prezydenta RP opublikowała szczegóły planowanego budżetu na 2026 rok. Choć wydatki wzrosną o blisko 9 proc., administracja Karola Nawrockiego wciąż dysponować będzie mniejszymi środkami niż Kancelaria Premiera czy parlament. Kancelaria Prezydenta podkreśla: "Większe koszty to efekt inwestycji, remontów i intensywnej aktywności międzynarodowej".

Komunikat IMGW. Pogoda na Wszystkich Świętych zaskoczy Wiadomości
Komunikat IMGW. Pogoda na Wszystkich Świętych zaskoczy

Zimny wiatr, przelotne deszcze i możliwe przymrozki - aura 1 listopada może dać się we znaki wielu odwiedzającym cmentarze.

REKLAMA

Marcin Kacprzak: Pisowska masakra piłami łańcuchowymi

Ryszard Bugaj sformułował niegdyś przepiękną tezę, którą, jak myślę, spokojnie można uznać za ponadczasową i uniwersalną. Pan Ryszard stwierdził, że jak już dochodzi do takiego stanu, że na samo słowo PiS dostaje wysypki, to wtedy szybko sięga po „Gazetę Wyborczą” i wówczas znika zarówno wysypka jak i antypisizm. Przynajmniej na jakiś czas.
 Marcin Kacprzak: Pisowska masakra piłami łańcuchowymi
/ morguefile.com

Ja osobiście noszę tę sentencję przy sobie niczym amulet. 

Ostatnio na przykład słyszę często – a przebywam głównie w gronie zaniepokojonych rozwojem sytuacji w „tym kraju” czytelników GazWybu – że zewsząd słychać piły. Zabrzmiało to przyznam szczerze, w mojej sytuacji, dosyć komicznie. Ja byłem bowiem na innym etapie. Właśnie akurat zastanawiałem się dlaczego Jarosław Kaczyński chce cofać pierwszą od niepamiętnych czasów decyzję, która nie jest, wystawcie sobie, kolejną regulacją, i która jako tako przekazuje w ręce obywateli nie tylko jakiś tam przywilej, ale i pozwala mu się czuć odpowiedzialnym za to co go otacza na jego własnym terenie. I mówię to ja. Człowiek, który jak widzi Korwina w telewizji to zmienia natychmiast kanał. 

Ale oni, zaniepokojeni czytelnicy GazWybu, wpadli w jeszcze gorszą pułapkę niż ja, żelazny elektorat i rzecz jasna pierwszy sort. Bowiem młyny antyfaszystowskiej propagandy mełły (?) zbyt wolno i teraz okazuje się, że zaniepokojeni są tak samo źle nastawieni do pisowskiej masakry piłą łańcuchową, jak sam czarnosęcinny, nie wypuszczający noża z zębów, nadkomendant, człowiek potrafiący być jednocześnie piekielnie niebezpieczny ale też mały i nieistotny (do wyboru), czyli sam Prezes. 

A mnie, osobie nieco wykiwanej przez pisowską zmienność – bo już się podle ucieszyłem, że będzie można łapać za piłę nie tylko jutro i pojutrze, ale też i za dwa miesiące – pozostaje już tylko jedno. Iść do kiosku i kupić „Wyborczą”. 

Z drugiej strony – może jednak poczekać? Bo jak PiS znowu zakaże wycinki, to jak znam życie to dopiero się zacznie masakra piłami łańcuchowymi dokonywana na biednych drzewkach. Wtedy to dopiero rżnięcie piłą będzie modne i na czasie. Ba, ono będzie wręcz obywatelskim obowiązkiem bez względu na konsekwencje. Pierwszym rżnącym III Rp zostanie zapewne sam Ryszard P. W ramach protestu oczywiście i w ramach performensu.


 

Polecane
Emerytury
Stażowe