Dlaczego dla Solidarności wybór jest oczywisty

Wielu zarzuca Solidarności upolitycznienie, czego jaskrawym przykładem jest jawne wspieranie Andrzeja Dudy w wyborach prezydenckich. Mówi się, że to niewłaściwe dla związku zawodowego, który powinien być bezstronny. Jednak spójrzmy na to zdroworozsądkowo. Jak NSZZ Solidarność miałaby nie poprzeć Prezydenta, który tyle zrobił dla spraw pracowniczych, postulowanych przez związek?
PAD
PAD / fot. Marcin Żegliński
NSZZ Solidarność jako związek zawodowy o wspaniałych tradycjach walczy o sprawy pracownicze na najwyższym szczeblu. Rozmawia, negocjuje i stawia twarde warunki politykom. Nie dlatego, bo lubi, ale dlatego, bo musi. Dziedzictwo Solidarności to wielka odpowiedzialność i zobowiązanie wobec pracujących Polaków. Dziś związek zawodowy działa w takim, a nie innym trybie, bo jest taka potrzeba. Szokowa transformacja gospodarcza sprawiła, że wiele spraw prospołecznych i propracowniczych nie zostało wprowadzonych ze względu na konieczność szybkiego odejścia z gospodarki centralnie planowanej na wolnorynkową. Przez ten pośpiech Polacy wpadli w sidła drapieżnego kapitalizmu, który bez odpowiednich uregulowań pozbawia pracowników podmiotowości na rynku pracy. Dalsze rządy liberałów tylko pogłębiły patologie, które jeszcze wszyscy pamiętamy z lat poprzednich, a niektóre wciąż są obecne w naszej pracowniczej rzeczywistości.

Obiektywnie trzeba przyznać, że od 2015 r. sytuacja zaczęła ulegać zmianie na lepsze. Zaczęto nawet mówić o rynku pracownika, ze względu na bardzo niskie bezrobocie i dużą podaż na pracę. Oczywiście zawdzięczamy to w dużej mierze dobrej koniunkturze gospodarczej, ale na nic by się to nie zdało bez odpowiednich decyzji politycznych, które pozwoliły ten czas prosperity wykorzystać. Mowa tu np. o radykalnym podniesieniu płacy minimalnej i podwyższeniu minimalnej stawki godzinowej.
Każdy powinien zarabiać godnie, niezależnie od tego, jaki rodzaj pracy wykonuje i temu służą te rozwiązania. Dobrze zarabiający „miastowi”, często szydzą, twierdząc, że „na pisiorów głosują tylko biedacy ze wsi”. Oczywiście, że ludzie biedniejsi, żyjący skromniej w dużej mierze popierają politykę PiS-u. A dlaczego? Bo w końcu ktoś się o tych ludzi upomniał. Ci ludzie po zmianie rządu i prezydenta poczuli różnicę w jakości swojego życia. I tu wcale nie chodzi o to, czego te osoby słuchają z ambony Kościoła czy w Wiadomościach TVP, jak próbują to sobie tłumaczyć miastowe elity. Im się po prostu od tych 5 lat żyje lepiej. I nikogo tu nie wzruszy wydumana walka o konstytucję, wolne sądy czy trybunał konstytucyjny. To są sprawy tak odległe i abstrakcyjne, że wręcz nieistotne. Ważne jest to, że w końcu rodzina może pojechać na wakacje, a rodzice nie boją się utraty pracy. Przyczyniły się do tego w dużej mierze także programy socjalne aprobowane przez Prezydenta, a w praktyce realizowane przez rząd Zjednoczonej Prawicy. Ludzie widzą swój interes w głosowaniu na Andrzeja Dudę i głosują dla siebie, dla swoich najbliższych.

Do spraw ważnych, namacalnych dochodzi przywrócenie wieku emerytalnego, który wcześniej został podniesiony pomimo ogromnemu sprzeciwowi społeczeństwa oraz wprowadzenie wolnych niedziel, przywracających pracownikom handlu czas dla rodzin.

Ludzie dotąd zapomniani przez Państwo, nazywani Polską B czują, że odzyskali swoją godność i widzą, czyja to jest zasługa. Dzięki przychylnemu nastawieniu Prezydenta Andrzeja Dudy udało się te najważniejsze postulaty Solidarności wprowadzić w życie. Te, które na pierwszym miejscu stawiają zwykłego człowieka i rodzinę.

Solidarność dalej chce realizować swoją politykę, którą jest wprowadzanie rozwiązań korzystnych dla pracowników i polskich rodzin. Dlatego nie może dziwić tak jednoznaczne poparcie dla obecnego Prezydenta. Andrzej Duda wywiązał się z umowy programowej podpisanej z Komisją Krajową NSZZ "S". Sam sobie zapracował na swoją pozytywną opinię, jest wiarygodnym partnerem i gwarantem realizacji tej polityki.

Co do drugiego kandydata, wystarczy przypomnieć jedną rzecz: Rafał Trzaskowski najpierw głosował za podwyższeniem wieku emerytalnego, a następnie przeciwko(!!) jego obniżeniu. To powinno go definitywnie przekreślać w sprawach społecznych.

Artykuł 20. Konstytucji mówi, że społeczna gospodarka rynkowa oparta jest na solidarności, dialogu i współpracy partnerów społecznych. Solidarność ma już swojego partnera i będzie stać na straży społecznych podstaw ustroju Rzeczypospolitej Polskiej.

Konrad Wernicki

 

POLECANE
Wiadomo, ilu Polaków musi opuścić USA. MSZ podał liczbę z ostatniej chwili
Wiadomo, ilu Polaków musi opuścić USA. MSZ podał liczbę

MSZ ujawniło skalę deportacji Polaków z USA. Jak podano w komunikacie, na dzień 6 listopada 2025 r. 68 osób było w rękach amerykańskiego Urzędu Celno-Imigracyjnego, a około 130 obywateli Polski ma w tym roku opuścić kraj.

Tragedia w Boże Narodzenie. Śmiertelnie ugodził partnerkę z ostatniej chwili
Tragedia w Boże Narodzenie. Śmiertelnie ugodził partnerkę

Makabryczne Boże Narodzenie w Strzale pod Siedlcami. Podczas świątecznej kolacji, 53-letni mężczyzna w trakcie kłótni śmiertelnie ugodził nożem swoją 55-letnią partnerkę.

Uszkodzone tory kolejowe na Opolszczyźnie. Jest komunikat z ostatniej chwili
Uszkodzone tory kolejowe na Opolszczyźnie. Jest komunikat

Policja poinformowała w piątek po południu, że funkcjonariusze Straży Ochrony Kolei stwierdzili brak fragmentu szyny kolejowej na linii kolejowej relacji Sławięcice - Rudziniec. Badane są przyczyny zdarzenia.

Tego najbardziej obawiają się Polacy w 2026 roku. Jest sondaż z ostatniej chwili
Tego najbardziej obawiają się Polacy w 2026 roku. Jest sondaż

W 2026 roku Polacy najbardziej obawiają się problemów z dostępem do służby zdrowia oraz pogorszenia zdrowia własnego lub bliskich - wynika z badania pracowni United Surveys na zlecenie Wirtualnej Polski.

Prezydent Karol Nawrocki rozmawiał z Donaldem Trumpem. Jest komunikat z ostatniej chwili
Prezydent Karol Nawrocki rozmawiał z Donaldem Trumpem. Jest komunikat

Odbyła się kolejna rozmowa telefoniczna prezydenta Karola Nawrockiego z prezydentem USA Donaldem Trumpem - poinformowała w piątek po godz. 15 Kancelaria Prezydenta Karola Nawrockiego.

Karambol na S8. Trasa do Warszawy zablokowana z ostatniej chwili
Karambol na S8. Trasa do Warszawy zablokowana

Dziewięć samochodów osobowych uczestniczyło w karambolu, do którego doszło na drodze ekspresowej S8 pod Rawą Mazowiecką w woj. łódzkim. Pięć osób zostało poszkodowanych. Trasa w stronę Warszawy jest nieprzejezdna.

Komunikat dla mieszkańców woj. kujawsko-pomorskiego z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców woj. kujawsko-pomorskiego

Gołoledź występuje na trasie A1 od 190. do 196. kilometra w kierunku Łodzi. Auta wpadają w poślizg i wypadają z drogi - podała w piątek kujawsko-pomorska straż pożarna. Dotychczas nie odnotowano osób rannych.

Ojciec paktu senackiego prawicy. Jakubiak wskazał nazwisko z ostatniej chwili
"Ojciec paktu senackiego prawicy". Jakubiak wskazał nazwisko

Marek Jakubiak wskazuje, że Karol Nawrocki mógłby zostać pośrednikiem w budowie paktu senackiego i jednej listy prawicy.

Pekin ogłosił sankcje na 20 firm zbrojeniowych z USA za sprzedaż broni Tajwanowi z ostatniej chwili
Pekin ogłosił sankcje na 20 firm zbrojeniowych z USA za sprzedaż broni Tajwanowi

Ministerstwo spraw zagranicznych Chin poinformowało w piątek o nałożeniu sankcji na 10 obywateli USA i 20 amerykańskich firm zbrojeniowych za sprzedaż broni Tajwanowi. Kwestia Tajwanu stanowi czerwoną linię w relacjach między Chinami i USA - dodał resort, cytowany przez agencję Reutera.

Marznące opady deszczu powodujące gołoledź w 13 województwach. Komunikat IMGW z ostatniej chwili
Marznące opady deszczu powodujące gołoledź w 13 województwach. Komunikat IMGW

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał w piątek ostrzeżenia I stopnia przed marznącymi opadami deszczu powodującymi gołoledź dla 13 województw.

REKLAMA

Dlaczego dla Solidarności wybór jest oczywisty

Wielu zarzuca Solidarności upolitycznienie, czego jaskrawym przykładem jest jawne wspieranie Andrzeja Dudy w wyborach prezydenckich. Mówi się, że to niewłaściwe dla związku zawodowego, który powinien być bezstronny. Jednak spójrzmy na to zdroworozsądkowo. Jak NSZZ Solidarność miałaby nie poprzeć Prezydenta, który tyle zrobił dla spraw pracowniczych, postulowanych przez związek?
PAD
PAD / fot. Marcin Żegliński
NSZZ Solidarność jako związek zawodowy o wspaniałych tradycjach walczy o sprawy pracownicze na najwyższym szczeblu. Rozmawia, negocjuje i stawia twarde warunki politykom. Nie dlatego, bo lubi, ale dlatego, bo musi. Dziedzictwo Solidarności to wielka odpowiedzialność i zobowiązanie wobec pracujących Polaków. Dziś związek zawodowy działa w takim, a nie innym trybie, bo jest taka potrzeba. Szokowa transformacja gospodarcza sprawiła, że wiele spraw prospołecznych i propracowniczych nie zostało wprowadzonych ze względu na konieczność szybkiego odejścia z gospodarki centralnie planowanej na wolnorynkową. Przez ten pośpiech Polacy wpadli w sidła drapieżnego kapitalizmu, który bez odpowiednich uregulowań pozbawia pracowników podmiotowości na rynku pracy. Dalsze rządy liberałów tylko pogłębiły patologie, które jeszcze wszyscy pamiętamy z lat poprzednich, a niektóre wciąż są obecne w naszej pracowniczej rzeczywistości.

Obiektywnie trzeba przyznać, że od 2015 r. sytuacja zaczęła ulegać zmianie na lepsze. Zaczęto nawet mówić o rynku pracownika, ze względu na bardzo niskie bezrobocie i dużą podaż na pracę. Oczywiście zawdzięczamy to w dużej mierze dobrej koniunkturze gospodarczej, ale na nic by się to nie zdało bez odpowiednich decyzji politycznych, które pozwoliły ten czas prosperity wykorzystać. Mowa tu np. o radykalnym podniesieniu płacy minimalnej i podwyższeniu minimalnej stawki godzinowej.
Każdy powinien zarabiać godnie, niezależnie od tego, jaki rodzaj pracy wykonuje i temu służą te rozwiązania. Dobrze zarabiający „miastowi”, często szydzą, twierdząc, że „na pisiorów głosują tylko biedacy ze wsi”. Oczywiście, że ludzie biedniejsi, żyjący skromniej w dużej mierze popierają politykę PiS-u. A dlaczego? Bo w końcu ktoś się o tych ludzi upomniał. Ci ludzie po zmianie rządu i prezydenta poczuli różnicę w jakości swojego życia. I tu wcale nie chodzi o to, czego te osoby słuchają z ambony Kościoła czy w Wiadomościach TVP, jak próbują to sobie tłumaczyć miastowe elity. Im się po prostu od tych 5 lat żyje lepiej. I nikogo tu nie wzruszy wydumana walka o konstytucję, wolne sądy czy trybunał konstytucyjny. To są sprawy tak odległe i abstrakcyjne, że wręcz nieistotne. Ważne jest to, że w końcu rodzina może pojechać na wakacje, a rodzice nie boją się utraty pracy. Przyczyniły się do tego w dużej mierze także programy socjalne aprobowane przez Prezydenta, a w praktyce realizowane przez rząd Zjednoczonej Prawicy. Ludzie widzą swój interes w głosowaniu na Andrzeja Dudę i głosują dla siebie, dla swoich najbliższych.

Do spraw ważnych, namacalnych dochodzi przywrócenie wieku emerytalnego, który wcześniej został podniesiony pomimo ogromnemu sprzeciwowi społeczeństwa oraz wprowadzenie wolnych niedziel, przywracających pracownikom handlu czas dla rodzin.

Ludzie dotąd zapomniani przez Państwo, nazywani Polską B czują, że odzyskali swoją godność i widzą, czyja to jest zasługa. Dzięki przychylnemu nastawieniu Prezydenta Andrzeja Dudy udało się te najważniejsze postulaty Solidarności wprowadzić w życie. Te, które na pierwszym miejscu stawiają zwykłego człowieka i rodzinę.

Solidarność dalej chce realizować swoją politykę, którą jest wprowadzanie rozwiązań korzystnych dla pracowników i polskich rodzin. Dlatego nie może dziwić tak jednoznaczne poparcie dla obecnego Prezydenta. Andrzej Duda wywiązał się z umowy programowej podpisanej z Komisją Krajową NSZZ "S". Sam sobie zapracował na swoją pozytywną opinię, jest wiarygodnym partnerem i gwarantem realizacji tej polityki.

Co do drugiego kandydata, wystarczy przypomnieć jedną rzecz: Rafał Trzaskowski najpierw głosował za podwyższeniem wieku emerytalnego, a następnie przeciwko(!!) jego obniżeniu. To powinno go definitywnie przekreślać w sprawach społecznych.

Artykuł 20. Konstytucji mówi, że społeczna gospodarka rynkowa oparta jest na solidarności, dialogu i współpracy partnerów społecznych. Solidarność ma już swojego partnera i będzie stać na straży społecznych podstaw ustroju Rzeczypospolitej Polskiej.

Konrad Wernicki


 

Polecane