Waldemar Żyszkiewicz: Budka specjalnej troski

Nie, nie idzie mi o budkę wartowniczą, stojącą w pobliżu ambasady Federacji Rosyjskiej w Warszawie, której nie zdołał ochronić przed spłonięciem nawet sam minister Sienkiewicz...
 Waldemar Żyszkiewicz: Budka specjalnej troski
/ screen YouTube
Mam raczej na myśli posła Borysa Budkę, przez pół roku ministra w rządzie Ewy Kopacz, wcześniej kandydata na prezydenta Gliwic, a od roku wiceprzewodniczącego Platformy Obywatelskiej.

Powiedzieć, że poseł Budka nie przepada za rządami Prawa i Sprawiedliwości, to nic nie powiedzieć. Eksminister obecnych rządów po prostu nie toleruje, a w Jarosławie Kaczyńskim widzi wręcz uosobienie zła.

Niewykluczone, że poseł Kaczyński rzeczywiście tego Budkę jakoś prześladuje – nie wiem, czy to sprawa magii, voodoo czy jakichś innych uroków – bo wiceprzewodniczący Platformy, który został szefem resortu administracji i spraw wewnętrznych w gabinecie cieni, stracił ostatnio kontakt z polską rzeczywistością.

Przejawia się to głównie w tym, że Borys Budka zamiast realności widzi wszędzie Państwo PiS, które nawet dla najtwardszego elektoratu Prawa i Sprawiedliwości wciąż istnieje jedynie wirtualnie. A to jako pobożne życzenie, żeby współczesny łysenkizm, czyli dżender wypędzić z polskich uczelni, a seks-edukatorów pozbawić wstępu do szkół czy przedszkoli. A to, żeby nie bacząc na miny Diabełków Ryszarda czy grymasy Adama Lipińskiego wypowiedzieć – zgodnie z wyborczymi obietnicami – konwencję ze Stambułu, która w dłuższej perspektywie zagraża trwałości rodziny.
 
Architektura Państwa PiS, zwanego niekiedy IV Rzecząpospolitą, jest dość dobrze znana, nie ma potrzeby jej przypominać. O ile jednak dla Polaków Państwo PiS, czyli normalność zbyt długo pozostaje jedynie projektem, zamierzeniem czy niedościgłym ideałem, dla Borysa Budki ma już wymiar urzeczywistnionego koszmaru, który coraz szczelniej go otacza. Uuuuaaaaaaaaaa......!!!

Częstotliwość, z jaką minister gabinetu cieni PO mówi wciąż o Państwie PiS, musi niepokoić. Może dla poratowania zdrowia warto gdzieś wyjechać? Są przecież w świecie takie państwa, których Prawo i Sprawiedliwość jeszcze nie zawłaszczyło. O ile mi wiadomo, siepacze ministra Ziobry paszportu Borysowi Budce dotąd nie zatrzymali.
 
Waldemar Żyszkiewicz

 

POLECANE
Komunikat dla mieszkańców Poznania Wiadomości
Komunikat dla mieszkańców Poznania

W niedzielę, z okazji 100-lecia kursowania autobusów po Poznaniu oraz w ramach obchodów 145-lecia komunikacji miejskiej, ulicami stolicy Wielkopolski przejedzie parada autobusów. Wydarzenie będzie okazją do tego, by wsiąść zarówno do zabytkowych pojazdów, jak i do tych najnowocześniejszych.

Totalny paraliż. Gwiazdor TVN przeszedł poważną operację Wiadomości
"Totalny paraliż". Gwiazdor TVN przeszedł poważną operację

Znany stylista fryzur gwiazd, Łukasz Urbański, przeszedł operację usunięcia guza mózgu. Informacją podzielił się z fanami na Instagramie, publikując zdjęcie ze szpitalnego łóżka i opatrując je żartobliwym komentarzem:

Ulewne deszcze w Polsce. Alarm na Śląsku z ostatniej chwili
Ulewne deszcze w Polsce. Alarm na Śląsku

Ponad sto razy wyjeżdżali już strażacy w województwie śląskim do zdarzeń związanych z intensywnymi opadami deszczu. Najwięcej interwencji odnotowano w Katowicach, a stan alarmowy przekroczono na wodowskazie Szabelnia na Brynicy na Śląsku.

Niemcy grają na dwa fronty. Dostarczają do Rosji rekordowe ilości protez Wiadomości
"Niemcy grają na dwa fronty". Dostarczają do Rosji rekordowe ilości protez

Mimo trwającej wojny w Ukrainie i obowiązujących sankcji wobec Rosji, niemiecki eksport produktów technologii medycznej nie tylko nie spada, ale, jak czytamy na portalu welt.de, "wręcz kwitnie". Największe wzrosty dotyczą protez i sztucznych stawów, które w pierwszym półroczu 2025 roku sprzedawano za granicę znacznie częściej niż rok wcześniej. Publicystka współpracująca z portalem Tysol.pl, Aleksandra Fedorska, komentuje: "Niemcy grają na dwa fronty".

Po co Donald Tusk nas straszy? tylko u nas
Po co Donald Tusk nas straszy?

Sytuacja, w której znajduje się Polska jest groźna obiektywnie. I jest groźna od dawna, sam o tym pisałem wielokrotnie. I ta groza narasta, choć dzięki wyborowi Karola Nawrockiego na Prezydenta RP wróciły również szanse. Natomiast po naruszeniu polskiej przestrzeni powietrznej przez kilkanaście dronów, tę grozę Donald Tusk, a w moim najgłębszym przekonaniu również Niemcy, przeciwko nam bardzo skutecznie wykorzystują.

Kłótnia radnej PO z taksówkarzem-imigrantem. Jest oświadczenie Sylwii Cisoń ws. jej wulgaryzmów z ostatniej chwili
Kłótnia radnej PO z taksówkarzem-imigrantem. Jest oświadczenie Sylwii Cisoń ws. jej wulgaryzmów

Sylwia Cisoń, radna PO z Gdańska, wydała oświadczenie po publikacji nagrania z jej sprzeczki z kierowcą taksówki. Początkowo wiadomo był jedynie o zajściu, podczas którego kierowca-imigrant jednej z aplikacji przewozowych zaatakował ją gazem pieprzowym po tym, gdy kobieta zwróciła mu uwagę, że pomylił trasę i wysadził pasażerów w niewłaściwym miejscu. Potem ukazało się nagranie, w którym słychać, w jaki sposób radna wyrażała się podczas rozmowy z kierowcą. 

Niemcy zastanawiają się nad podejrzaną falą zgonów kandydatów AfD. Statystycznie prawie niemożliwe z ostatniej chwili
Niemcy zastanawiają się nad podejrzaną falą zgonów kandydatów AfD. "Statystycznie prawie niemożliwe"

Media prawicowe i społecznościowe piszą o „podejrzanej fali zgonów kandydatów”. W ostatnich tygodniach zmarło siedmiu reprezentujących prawicową AfD. Jedni twierdzą, że to "statystycznie prawie niemożliwe", dw.com pisze z kolei o spiskowych teoriach.

Charlie Kirk (1993-2025), morderstwo wschodzącej gwiazdy… z ostatniej chwili
Charlie Kirk (1993-2025), morderstwo wschodzącej gwiazdy…

Mówią o nim, że był apostołem Jezusa Chrystusa. Chciał prowadzić dialog z ludźmi o przeciwnym światopoglądzie dla urzeczywistnienia wartości jakie wyznawał i dla dobra przyszłości pogrążonej w wewnętrznym konflikcie Ameryki, która przestaje wierzyć w “american dream”, który przeradza się w “scream”

Jest nowy komunikat Dowództwa Operacyjnego Rodzajów Sił Zbrojnych z ostatniej chwili
Jest nowy komunikat Dowództwa Operacyjnego Rodzajów Sił Zbrojnych

Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych poinformowało w niedzielę, że podjęte w sobotę działania wojska nie potwierdziły naruszenia polskiej przestrzeni powietrznej. Wszystkie decyzje miały na celu zapewnienie maksymalnego bezpieczeństwa obywatelom - podkreślono w komunikacie.

Nowy sondaż. Czego boją się Niemcy po wtargnięciu rosyjskich dronów w polską przestrzeń? z ostatniej chwili
Nowy sondaż. Czego boją się Niemcy po wtargnięciu rosyjskich dronów w polską przestrzeń?

Po wtargnięciu rosyjskich dronów w polską przestrzeń powietrzną, większość Niemców obawia się ataku Rosji na państwo NATO, takie jak Polska lub Litwa, w najbliższej przyszłości – wynika z sondażu przeprowadzonego przez instytut badania opinii publicznej INSA na zlecenie „Bild am Sonntag”. Według sondażu takiego ataku obawia się 62 proc. ankietowanych. 28 proc. nie podziela tych obaw.

REKLAMA

Waldemar Żyszkiewicz: Budka specjalnej troski

Nie, nie idzie mi o budkę wartowniczą, stojącą w pobliżu ambasady Federacji Rosyjskiej w Warszawie, której nie zdołał ochronić przed spłonięciem nawet sam minister Sienkiewicz...
 Waldemar Żyszkiewicz: Budka specjalnej troski
/ screen YouTube
Mam raczej na myśli posła Borysa Budkę, przez pół roku ministra w rządzie Ewy Kopacz, wcześniej kandydata na prezydenta Gliwic, a od roku wiceprzewodniczącego Platformy Obywatelskiej.

Powiedzieć, że poseł Budka nie przepada za rządami Prawa i Sprawiedliwości, to nic nie powiedzieć. Eksminister obecnych rządów po prostu nie toleruje, a w Jarosławie Kaczyńskim widzi wręcz uosobienie zła.

Niewykluczone, że poseł Kaczyński rzeczywiście tego Budkę jakoś prześladuje – nie wiem, czy to sprawa magii, voodoo czy jakichś innych uroków – bo wiceprzewodniczący Platformy, który został szefem resortu administracji i spraw wewnętrznych w gabinecie cieni, stracił ostatnio kontakt z polską rzeczywistością.

Przejawia się to głównie w tym, że Borys Budka zamiast realności widzi wszędzie Państwo PiS, które nawet dla najtwardszego elektoratu Prawa i Sprawiedliwości wciąż istnieje jedynie wirtualnie. A to jako pobożne życzenie, żeby współczesny łysenkizm, czyli dżender wypędzić z polskich uczelni, a seks-edukatorów pozbawić wstępu do szkół czy przedszkoli. A to, żeby nie bacząc na miny Diabełków Ryszarda czy grymasy Adama Lipińskiego wypowiedzieć – zgodnie z wyborczymi obietnicami – konwencję ze Stambułu, która w dłuższej perspektywie zagraża trwałości rodziny.
 
Architektura Państwa PiS, zwanego niekiedy IV Rzecząpospolitą, jest dość dobrze znana, nie ma potrzeby jej przypominać. O ile jednak dla Polaków Państwo PiS, czyli normalność zbyt długo pozostaje jedynie projektem, zamierzeniem czy niedościgłym ideałem, dla Borysa Budki ma już wymiar urzeczywistnionego koszmaru, który coraz szczelniej go otacza. Uuuuaaaaaaaaaa......!!!

Częstotliwość, z jaką minister gabinetu cieni PO mówi wciąż o Państwie PiS, musi niepokoić. Może dla poratowania zdrowia warto gdzieś wyjechać? Są przecież w świecie takie państwa, których Prawo i Sprawiedliwość jeszcze nie zawłaszczyło. O ile mi wiadomo, siepacze ministra Ziobry paszportu Borysowi Budce dotąd nie zatrzymali.
 
Waldemar Żyszkiewicz


 

Polecane
Emerytury
Stażowe