Po spotkaniu prezydenta ze środowiskami LGBT. "Gej przeciwko światu": "Biedroń jest tchórzem"

– Jestem zadowolony z tego, że mieliśmy wystarczająco dużo czasu, żeby dobrze zrozumieć swoje różne zdania. Nie zgadzaliśmy się na temat związków partnerskich, które ja popierałem, a prezydent Duda raczej proponował zastąpić je „opcją najbliższej osoby.
Krysiak wyjaśnił, że pomysł „osoby najbliższej” jest mniejszą, uboższą, prostszą wersją związków partnerskich.
– Na przykład bez możliwości wspólnego rozliczenia się z podatków, która pozostałaby opcją właściwą tylko małżeństwom osób różnych płci. Ta opcja pozwalałaby na odbieranie listów poleconych bez załatwiania specjalnych papierów, odwiedzanie siebie w szpitalu
– skomentował.– Jeżeli ktoś uważa się za reprezentanta mniejszości i w sytuacji, w której może zaprezentować w rozmowie z głową państwa swoje poglądy, jeżeli ktoś w tej sytuacji ucieka, ja nie znajduję żadnego innego słowa niż tchórz
