Ekonomista: Polska może stać się „kryzysowym mistrzem Europy”
Jak wskazali ekonomiści banku, w naszym kraju wzrost gospodarczy w I kw. 2020 wyhamował do 2,0 proc. rdr, a w II kw. nastąpił głęboki spadek PKB. Na lepsze od prognoz wyniki gospodarki w okresie styczeń-luty (implikujące wzrost PKB o blisko 4 proc. rdr) nałożył się wybuch pandemii. Dotychczas opublikowane dane za kwiecień, wskazują, że dno aktywności zostało ustanowione w kwietniu. W maju sytuacja przestała się pogarszać i widać symptomy systematycznej normalizacji - ocenili.
- podali."Restrykcje przez cały kwiecień i w znacznej części maja spowodowały jednak wg naszych szacunków głęboki spadek PKB w 2q20 o 8-10 proc. rdr"
- podkreślił główny ekonomista PKO Banku Polskiego Piotr Bujak."Prognozujemy, że w Polsce recesja w 2020 będzie relatywnie płytka, a w 2021 może nastąpić silne odbicie. Po dnie kryzysu w II kw. 2020 (szczególnie w kwietniu) każdy kolejny miesiąc i kwartał powinien przynosić poprawę dynamiki aktywności gospodarczej"
Dodał, że wyniki gospodarki w krótkim terminie zdeterminowane są przez tempo odmrażania aktywności. Później większe znaczenie będzie mieć skuteczność antykryzysowych mechanizmów wpływających na stan rynku pracy i zachowanie potencjału gospodarki oraz zmiany w otoczeniu zewnętrznym.
– wskazał."Utrzymywanie się podwyższonej niepewności sprawi, że odbudowa popytu i wybicie z dołka będzie raczej „U-kształtne"
Ekonomiści PKO Banku Polskiego uważają jednocześnie, że konkurencyjność i korzystna struktura polskiej gospodarki oraz mocna reakcja polityki fiskalnej i monetarnej spowodują, że recesja w Polsce będzie relatywnie płytka, a poziom PKB sprzed pandemii zostanie osiągnięty na przełomie 2021/2022 szybciej niż w zdecydowanej większości innych gospodarek UE.
- ocenili."Polska nie uniknie więc recesji, ale może pozostać +kryzysowym mistrzem Europy+"
Źródło: PAP
autor: Longina Grzegórska-Szpyt
lgs/ drag/