Afera w Zatoce Sztuki. Wiśniewski ostro do Wojewódzkiego:"Jesteś cwaniakiem, odciągasz uwagę od problemu"

Każde pytanie, które jest stawiane, to pytanie o tych celebrytów, którzy zostali wymienieni. Po pierwsze, to nie są celebryci w większości przypadków. Tylko aktorzy, piosenkarze. Wyzywanie ich od celebrytów byłoby co najmniej nie na miejscu. Jedynym chyba celebrytą w tym całym towarzystwie jest właśnie Kuba Wojewódzki
- stwierdził Wiśniewski. W jego opinii przedstawiciele showbiznesu ukazani w filmie Latkowskiego zostali wplątani w aferę bezwiednie.
Bardzo często przychodzą [do osób znanych-red.] maile pod tytułem "Wesprzyjcie tę akcję, jesteście powszechnie znani, w związku z czym ona pomoże nam, żeby coraz więcej osób angażowało się w te projekty". Więc jeżeli przynosi kartkę "Ratujmy Kasię, ratujmy Bartka (...) jakkolwiek by nie było głupie, to najczęściej stoimy z tą kartką jak idioci i polecamy to dalej (...) Ja akurat tam nie byłem, więc ja nigdy nie stałem z taką karteczką. Ale mogłem stać (...) Chcę tylko powiedzieć, że absolutnie rozumiem, że te osoby sobie nie zdawały sprawy. To nas może wszystkich nauczyć, żeby trzy razy sprawdzać, pod czym się podpisujemy
- tłumaczył. Na koniec w mocnych słowach zaatakował Kubę Wojewódzkiego.
Kuba, (...) jak jesteś takim cwaniakiem, to może zamiast odciągać uwagę od problemu (...) może by tak te pieniądze, które wydasz na proces, przeznaczyć właśnie na cele charytatywne? Ile dałeś na cele charytatywne w swoim życiu? Ile pomogłeś? Bo na razie tak mi się wydaje, że jedynym celebrytą w tym cały gronie jesteś ty. Facetem, który łazi po ściankach, obija się tu i tam, ktoś mu szepcze w programie do ucha, co ma powiedzieć. To chyba ty jestem tym gościem, który tak krzyczy, że wykorzystano jego wizerunek
- zwrócił się do Wojewódzkiego Wiśniewski.
Ale chcę cię zapytać, czy ty nie żyjesz z nas? Czy ty byś istniał, jakbyś nie napisał, że Wiśniewski to, Wiśniewski s*amto (...)? Zarzygasz się tu, zarzygasz się tam na kogoś, komuś się w życie ze*rasz. A teraz narzekasz, że ktoś wykorzystał twój wizerunek? Serio? Więc może przeznacz te fundusze, żeby komuś pomóc. Komuś, słyszałeś o czymś takim? To nie wystarczy tylko stanąć i poprzeć fundację. Trzeba pojechać i zrobić. Tak by było najfajniej, wiesz? Mówię, jak jest, Michał Wiśniewski
- podsumował wokalista.
źródło: Instagram, dziennik.pl
raw
