Rejestrujesz telefon na kartę? Uważaj na to, co oferują operatorzy

Jeśli masz telefon na kartę, która nie jest zarejestrowana, wkrótce może on… zamilknąć. Od kilku miesięcy instytucje państwowe, media i firmy telekomunikacyjne prowadzą na ten temat akcję informacyjną. Trwa także kampania reklamowa, mająca przyciągnąć nowych klientów. Dlatego UOKiK monitoruje, czy jest ona rzetelna i nie narusza prawa.
 Rejestrujesz telefon na kartę? Uważaj na to, co oferują operatorzy
/ Pixabay.com/CC0
Do tej pory kartę SIM – tzw. prepaid (czyli przedpłaconą) – można było kupić w każdym kiosku. Żyjemy jednak w niespokojnych czasach, w których mnożą się działania terrorystów i zamachy bombowe. Posługują się oni nigdzie nierejestrowanymi kartami telefonicznymi. Zazwyczaj wykorzystywane jednorazowo, nie tylko ułatwiają komunikację między członkami bojówek, ale umożliwiają zdalne odpalanie ładunków wybuchowych. W walce z zagrożeniami ustawa o działaniach antyterrorystycznych wprowadziła obowiązek rejestracji u operatora telekomunikacyjnego karty SIM. Musiał to zrobić do 1 lutego bieżącego roku każdy, kto ma telefon na kartę. Będzie ona więc przypisana do konkretnego klienta, podobnie jak w Niemczech czy Francji. W przeciwnym razie dotychczasowa karta zostanie dezaktywowana, a my nie będziemy mogli nigdzie zadzwonić.

Pozostaje nam więc niezwłocznie dopełnić tego obowiązku. Do rejestracji kart SIM zachęcają nas operatorzy telekomunikacyjni, proponując różne bonusy: dodatkowe środki na koncie do wykorzystania, atrakcyjne pakiety minut i ceny esemesów, ekstra gigabajty internetu. Oferują nam wiele sposobów rejestracji: osobiście, telefonicznie, za pomocą esemesa czy internetu, w bankach, w popularnych sklepach i punktach z prasą, na poczcie, u listonosza, a nawet w punktach fotograficznych i na stacjach benzynowych! Przyciągają też klientów kosztownymi nagrodami: podróżą Orient Expressem, telefonami, zegarkami, gotówką…

Dlatego Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów sprawdza, czy w ferworze walki o klienta czterej najwięksi operatorzy: P4, Polkomtel, Orange Polska i T-Mobile Polska dochowują zasad jasnych, rzetelnych i uczciwych reklam usług telekomunikacyjnych, związanych z obowiązkiem rejestracji telefonu na kartę. UOKiK bada przede wszystkim, czy przekazywane w reklamach informacje są zrozumiałe dla klientów i nie wprowadzają ich w błąd. Sprawdza też, czy potencjalni abonenci są właściwie powiadamiani o okresie korzystania z proponowanych bonusów. Analizuje ponadto, czy zasady i warunki korzystania z dodatkowych minut czy pakietów danych są rzetelnie przedstawione.

Anna Nowak

Cały artykuł w najnowszym numerze "TS" (07/2017) dostępnym także w wersji cyfrowej tutaj

 

POLECANE
Mieszkańcy Zabrza odwołali w referendum prezydent z rekomendacji Koalicji Obywatelskiej miażdżącą większością z ostatniej chwili
Mieszkańcy Zabrza odwołali w referendum prezydent z rekomendacji Koalicji Obywatelskiej miażdżącą większością

W niedzielnym referendum mieszkańcy Zabrza jasno pokazali, że chcą zmian. Jak wynika z sondażu exit poll Ogólnopolskiej Grupy Badawczej, aż 91,4% głosujących opowiedziało się za odwołaniem Agnieszki Rupniewskiej z funkcji prezydent miasta. Przeciwko było zaledwie 8,6% osób.

Coraz więcej pytań w sieci. Czym jest biały przedmiot (proszek?), który Macron chowa na nagraniu? polityka
Coraz więcej pytań w sieci. Czym jest biały przedmiot (proszek?), który Macron chowa na nagraniu?

Wideo, które trafiło do sieci po sobotnim spotkaniu liderów tzw. „koalicji chętnych” w Kijowie, wywołało falę spekulacji i komentarzy. Na nagraniu widać prezydenta Francji Emmanuela Macrona, kanclerza Niemiec Friedricha Merza oraz premiera i lidera brytyjskiej Partii Pracy Keira Starmera - cała trójka wygląda na rozbawioną i zrelaksowaną, jednak uwagę internautów przykuwa coś jeszcze. Na stole pojawia się biały przedmiot (proszek?), który Macron szybko chowa do kieszeni. Merz w tym samym czasie usuwa z pola widzenia metalową łyżeczkę.

„Dopadniemy ich wszystkich”. Tusk opublikował nowe informacje ws. pożaru na Marywilskiej gorące
„Dopadniemy ich wszystkich”. Tusk opublikował nowe informacje ws. pożaru na Marywilskiej

W niedzielę premier Donald Tusk oficjalnie potwierdził, że pożar centrum handlowego Marywilska 44 w Warszawie był efektem celowego działania rosyjskich służb specjalnych. Jak ujawnił, część sprawców została już zatrzymana, a pozostali są identyfikowani i ścigani.

Zełenski: W czwartek będę czekał na Putina osobiście z ostatniej chwili
Zełenski: W czwartek będę czekał na Putina osobiście

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski zapowiedział, że oczekuje, iż Rosja zgodzi się na całkowite i trwałe zawieszenie broni w wojnie przeciwko jego państwu od poniedziałku.

Zaczynam wątpić. Trump reaguje na propozycję Putina z ostatniej chwili
"Zaczynam wątpić". Trump reaguje na propozycję Putina

Ukraina powinna przyjąć propozycję Putina, aby rozpocząć bezpośrednie rozmowy, bo przynajmniej będziemy wiedzieli, na czym stoimy - stwierdził w niedzielę prezydent USA Donald Trump. Jednocześnie przyznał, że "zaczyna wątpić" w to, czy Ukraina pójdzie na układ z Rosją.

Dziwnie się zachowywał. Interwencja policji w pobliżu uczelni w Katowicach Wiadomości
"Dziwnie się zachowywał". Interwencja policji w pobliżu uczelni w Katowicach

Zaledwie kilka dni po dramatycznych wydarzeniach na Uniwersytecie Warszawskim, które wstrząsnęły opinią publiczną w całym kraju, służby w Katowicach musiały reagować na kolejne niepokojące zgłoszenie w pobliżu jednej z uczelni.

Kaczyński w Gryfinie: Trzaskowski to taki patriota, że ja nie powinien się tu pokazywać polityka
Kaczyński w Gryfinie: Trzaskowski to taki patriota, że ja nie powinien się tu pokazywać

Jarosław Kaczyński podczas spotkania z mieszkańcami Gryfina i lokalnymi działaczami partii powiedział, że głosowanie na Karola Nawrockiego to kontynuowanie "patriotycznej" polityki Prawa i Sprawiedliwości, a także "walka o utrzymanie demokracji".

Dramatyczny wypadek w Małopolsce. Służby badają jego przyczyny Wiadomości
Dramatyczny wypadek w Małopolsce. Służby badają jego przyczyny

Do tragicznego wypadku doszło w niedzielne popołudnie w Nowym Targu, w województwie małopolskim. Podczas rekreacyjnego skoku spadochronowego zginął około 40-letni mężczyzna.

Polska ma więcej złota niż Wielka Brytania. Są nowe dane NBP z ostatniej chwili
Polska ma więcej złota niż Wielka Brytania. Są nowe dane NBP

Polskie rezerwy złota przebijają zasoby Europejskiego Banku Centralnego i Wielkiej Brytanii. Posiadamy już 510 ton złotego kruszcu.

Kryzys Igi Świątek? To już rok bez wygranego turnieju Wiadomości
Kryzys Igi Świątek? To już rok bez wygranego turnieju

Sobotnia porażka Igi Świątek z Amerykanką Danielle Collins w trzeciej rundzie turnieju w Rzymie to kolejne świadectwo kryzysu formy polskiej tenisistki. W jej efekcie po 165 tygodniach wypadnie z podium światowego rankingu. Od triumfu we French Open 8 czerwca 2024 roku nie wygrała żadnego turnieju.

REKLAMA

Rejestrujesz telefon na kartę? Uważaj na to, co oferują operatorzy

Jeśli masz telefon na kartę, która nie jest zarejestrowana, wkrótce może on… zamilknąć. Od kilku miesięcy instytucje państwowe, media i firmy telekomunikacyjne prowadzą na ten temat akcję informacyjną. Trwa także kampania reklamowa, mająca przyciągnąć nowych klientów. Dlatego UOKiK monitoruje, czy jest ona rzetelna i nie narusza prawa.
 Rejestrujesz telefon na kartę? Uważaj na to, co oferują operatorzy
/ Pixabay.com/CC0
Do tej pory kartę SIM – tzw. prepaid (czyli przedpłaconą) – można było kupić w każdym kiosku. Żyjemy jednak w niespokojnych czasach, w których mnożą się działania terrorystów i zamachy bombowe. Posługują się oni nigdzie nierejestrowanymi kartami telefonicznymi. Zazwyczaj wykorzystywane jednorazowo, nie tylko ułatwiają komunikację między członkami bojówek, ale umożliwiają zdalne odpalanie ładunków wybuchowych. W walce z zagrożeniami ustawa o działaniach antyterrorystycznych wprowadziła obowiązek rejestracji u operatora telekomunikacyjnego karty SIM. Musiał to zrobić do 1 lutego bieżącego roku każdy, kto ma telefon na kartę. Będzie ona więc przypisana do konkretnego klienta, podobnie jak w Niemczech czy Francji. W przeciwnym razie dotychczasowa karta zostanie dezaktywowana, a my nie będziemy mogli nigdzie zadzwonić.

Pozostaje nam więc niezwłocznie dopełnić tego obowiązku. Do rejestracji kart SIM zachęcają nas operatorzy telekomunikacyjni, proponując różne bonusy: dodatkowe środki na koncie do wykorzystania, atrakcyjne pakiety minut i ceny esemesów, ekstra gigabajty internetu. Oferują nam wiele sposobów rejestracji: osobiście, telefonicznie, za pomocą esemesa czy internetu, w bankach, w popularnych sklepach i punktach z prasą, na poczcie, u listonosza, a nawet w punktach fotograficznych i na stacjach benzynowych! Przyciągają też klientów kosztownymi nagrodami: podróżą Orient Expressem, telefonami, zegarkami, gotówką…

Dlatego Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów sprawdza, czy w ferworze walki o klienta czterej najwięksi operatorzy: P4, Polkomtel, Orange Polska i T-Mobile Polska dochowują zasad jasnych, rzetelnych i uczciwych reklam usług telekomunikacyjnych, związanych z obowiązkiem rejestracji telefonu na kartę. UOKiK bada przede wszystkim, czy przekazywane w reklamach informacje są zrozumiałe dla klientów i nie wprowadzają ich w błąd. Sprawdza też, czy potencjalni abonenci są właściwie powiadamiani o okresie korzystania z proponowanych bonusów. Analizuje ponadto, czy zasady i warunki korzystania z dodatkowych minut czy pakietów danych są rzetelnie przedstawione.

Anna Nowak

Cały artykuł w najnowszym numerze "TS" (07/2017) dostępnym także w wersji cyfrowej tutaj


 

Polecane
Emerytury
Stażowe