Zbigniew Kuźmiuk: Na problemy Europy więcej Europy

„Na problemy Europy więcej Europy” tak można streścić debatę, która odbyła się wczoraj w Parlamencie Europejskim w oparciu o trzy raporty: jeden przygotowany przez szefa liberałów Guy Verhofstadta, dotyczącego zmian w obecnej strukturze instytucjonalnej Unii Europejskiej, drugi przygotowany przez niemieckiego eurodeputowanego Elmra Broka poświęconego wykorzystaniu Traktatu z Lizbony do reformy UE i wreszcie trzeciego przygotowanego także przez eurodeputowanego z Niemiec Reimera Boge dotyczącego możliwości budżetowych w sferze euro.
 Zbigniew Kuźmiuk: Na problemy Europy więcej Europy
/ Pixabay.com/CC0

Okazuje się, że wiodące siły polityczne nie wyciągnęły żadnych wniosków z decyzji Brytyjczyków o wyjściu z Unii Europejskiej, w dalszym ciągu uważają one, że panaceum na obecne problemy UE jest jeszcze głębsza integracja.

Coraz więcej obywateli krajów członkowskich uważa jednak zupełnie inaczej, że tylko umocnienie podmiotowości poszczególnych krajów i przywrócenie im przez UE części kompetencji może uratować integrację europejską.

2. Można odnieść wręcz wrażenie, że coraz częściej KE swoimi działaniami wprost osłabia Unię Europejską, prowadzi do jej dezintegracji, ale wydawało się, że po decyzji Brytyjczyków, którzy przegłosowali wyjście tego kraju z Unii, przyjdzie jednak na unijnych urzędników jakieś opamiętanie.

Co więcej kolejne zamachy terrorystyczne mające miejsce nawet w krajach, które od miesięcy maja na swoim terytorium stan wyjątkowy, potwierdzają, że najpoważniejsze problemy są tak naprawdę w krajach Europy Zachodniej.

KE jednak dalej brnie w konflikty z poszczególnymi krajami członkowskimi, jednocześnie poważnie zaniedbując swoje codzienne obowiązki, czyli sprawowanie roli strażnika Traktatów.

Nad głową KE wręcz „wiszą” poważne problemy, które mimo różnych działań i zaangażowania ogromnych pieniędzy, nie są rozwiązywane, a raczej można je określić „przyklejeniem plastra” na rozognioną ranę.

Te dwa najważniejsze to problem masowej imigracji do UE (w 2015 liczba imigrantów przybyłych do UE przekroczyła 1,5 miliona, w roku 2016 wprawdzie znacząco osłabła ze względu na porozumienie z Turcją) i nasilający się terroryzm z nią związany, a także problemy krajów Południa strefy euro, w tym wręcz dramatycznej sytuacji Grecji i coraz bardziej trudnej sytuacji włoskiego systemu bankowego (360 mld euro złych kredytów), ciągle pozostają do rozwiązania.

3. W tej sytuacji pomysły przedstawione wczoraj w PE przez główne siły polityczne wyglądają co najmniej na takie, które ignorują rzeczywistość i są swoistym myśleniem życzeniowym, które do tej pory w UE niestety się nie sprawdziło.

Na przykład w sytuacji poważnego kryzysu strefy euro, kiedy Grecja po udzieleniu jej pomocy finansowej przekraczającej 300 mld euro jest bliższa upadłości niż była przed wybuchem kryzysu, wiara w „świetlaną” przyszłość jej funkcjonowania jest, co najmniej wątpliwa.

W takich okolicznościach „przymuszanie” krajów członkowskich UE, które do tej pory posługują się własnymi walutami, do przystąpienia do tej strefy jest zwyczajną nieodpowiedzialnością i powinno zostać napiętnowane.

Najogólniej koncepcja prezentowana do tej pory, że na „problemy Europy trzeba więcej Europy” absolutnie się nie sprawdziła, i w świetle ostatnich wydarzeń w UE, dobitnie pokazuje, że jej kontynuowanie grozi rozbiciem Unii Europejskiej.

Zbigniew Kuźmiuk

 

POLECANE
Ukrainiec oskarżony o wysadzenie Nord Stream w stanie krytycznym. Sąd zgodził się na wydanie go Niemcom z ostatniej chwili
Ukrainiec oskarżony o wysadzenie Nord Stream w stanie krytycznym. Sąd zgodził się na wydanie go Niemcom

Serhij K., aresztowany we Włoszech Ukrainiec podejrzewany o udział w wysadzeniu gazociągów Nord Stream, znajduje się w stanie krytycznym. Od końca października prowadzi strajk głodowy – poinformował rzecznik praw człowieka Ukrainy Dmytro Łubinec.

Alarm w Japonii. Kraj spodziewa się tsunami z ostatniej chwili
Alarm w Japonii. Kraj spodziewa się tsunami

W niedzielę rano czasu polskiego doszło do silnego trzęsienia ziemi o magnitudzie 6,8 u wybrzeży japońskiej wyspy Honsiu. Japońskie służby sejsmiczne wydały ostrzeżenie przed tsunami dla prefektury Iwate. Japończycy pamiętają dobrze dramatyczne wydarzenia sprzed 14 lat, gdy tsunami z 2011 roku spustoszyło północno-wschodnią Japonię i doprowadziło do groźnej awarii elektrowni atomowej w Fukushimie.

Rzecznik prezydenta ostro do rządu: „Was to bawi, Polaków to martwi. Interes państwa jest u was na szarym końcu” z ostatniej chwili
Rzecznik prezydenta ostro do rządu: „Was to bawi, Polaków to martwi. Interes państwa jest u was na szarym końcu”

Rzecznik prezydenta Rafał Leśkiewicz stanowczo zareagował na słowa rzecznika ministra koordynatora służb specjalnych Jacka Dobrzyńskiego. W serii wpisów w mediach społecznościowych Leśkiewicz zarzucił rządowi polityczne wykorzystywanie służb specjalnych i ignorowanie zaproszenia Karola Nawrockiego.

Ławrow wypadł z łask? Kreml zaprzecza: szef MSZ ma rozmawiać z Rubio z ostatniej chwili
Ławrow wypadł z łask? Kreml zaprzecza: szef MSZ ma rozmawiać z Rubio

Rosyjski minister spraw zagranicznych Siergiej Ławrow oświadczył, że jest gotów spotkać się z sekretarzem stanu USA Markiem Rubio. Jak podkreślił, warunkiem jakichkolwiek rozmów o pokoju w Ukrainie jest poszanowanie interesów Rosji.

GIF wycofuje popularny lek na tarczycę. Może być niebezpieczny pilne
GIF wycofuje popularny lek na tarczycę. Może być niebezpieczny

Główny Inspektorat Farmaceutyczny poinformował o natychmiastowym wycofaniu z obrotu jednej serii leku Euthyrox N. W preparacie stwierdzono zbyt wysoką zawartość lewotyroksyny, co może prowadzić do objawów nadczynności tarczycy

Kosiniak-Kamysz bez konkurencji? Ludowcy wybiorą nowe władze PSL polityka
Kosiniak-Kamysz bez konkurencji? Ludowcy wybiorą nowe władze PSL

W sobotę 15 listopada odbędzie się kongres Polskiego Stronnictwa Ludowego, podczas którego wybrane zostaną nowe władze partii. Wszystko wskazuje na to, że Władysław Kosiniak-Kamysz pozostanie na stanowisku prezesa, a o fotel szefa Rady Naczelnej powalczą Waldemar Pawlak i Piotr Zgorzelski.

Brutalny atak izraelskich osadników na Palestyńczyków podczas zbioru oliwek z ostatniej chwili
Brutalny atak izraelskich osadników na Palestyńczyków podczas zbioru oliwek

Co najmniej 15 osób zostało rannych, gdy izraelscy osadnicy zaatakowali Palestyńczyków i dziennikarzy podczas zbioru oliwek na Zachodnim Brzegu. Wśród poszkodowanych znalazła się fotoreporterka agencji Reutera, Raneen Sawafta.

Koniec mitu Ławrowa? Łukasz Jasina zdradza kulisy spotkań z rosyjskim dyplomatą tylko u nas
Koniec mitu Ławrowa? Łukasz Jasina zdradza kulisy spotkań z rosyjskim dyplomatą

Przez ponad dwie dekady Siergiej Ławrow był twarzą rosyjskiej polityki zagranicznej i symbolem dyplomatycznego cynizmu Kremla. Dziś coraz częściej pojawiają się sygnały, że jego czas dobiega końca – nie prowadzi już delegacji Rosji na szczytach G20, mówi się o jego odsunięciu. Były rzecznik MSZ Łukasz Jasina wspomina spotkania z Ławrowem i pokazuje, jak naprawdę wyglądała rosyjska dyplomacja „od kuchni”.

Zimowa przerwa w Tatrach. „Elektryki” znikają z trasy do Morskiego Oka Wiadomości
Zimowa przerwa w Tatrach. „Elektryki” znikają z trasy do Morskiego Oka

Elektryczne busy na trasie do Morskiego Oka w połowie listopada przestaną kursować na okres zimowy. Przerwę Tatrzański Park Narodowy (TPN) wykorzysta na przegląd techniczny pojazdów. W tym czasie na popularnym szlaku nadal będą kursować tradycyjne zaprzęgi konne, ale wozy zastąpią sanie.

Gazeta Wyborcza pochowała żyjącego Powstańca. W sieci zawrzało gorące
Gazeta Wyborcza "pochowała" żyjącego Powstańca. W sieci zawrzało

W piątek Wojska Obrony Terytorialnej poinformowały o śmierci ppłk. Zbigniewa Rylskiego „Brzozy”, ostatniego z obrońców Pałacyku Michla. O wydarzeniu napisały również Gazeta.pl i Gazeta Wyborcza, jednak w publikacjach zamieszczono zdjęcie innego, wciąż żyjącego Powstańca – ppłk. Jakuba Nowakowskiego „Tomka”. Błąd szybko zauważyli internauci, którzy wezwali redakcję do sprostowania.

REKLAMA

Zbigniew Kuźmiuk: Na problemy Europy więcej Europy

„Na problemy Europy więcej Europy” tak można streścić debatę, która odbyła się wczoraj w Parlamencie Europejskim w oparciu o trzy raporty: jeden przygotowany przez szefa liberałów Guy Verhofstadta, dotyczącego zmian w obecnej strukturze instytucjonalnej Unii Europejskiej, drugi przygotowany przez niemieckiego eurodeputowanego Elmra Broka poświęconego wykorzystaniu Traktatu z Lizbony do reformy UE i wreszcie trzeciego przygotowanego także przez eurodeputowanego z Niemiec Reimera Boge dotyczącego możliwości budżetowych w sferze euro.
 Zbigniew Kuźmiuk: Na problemy Europy więcej Europy
/ Pixabay.com/CC0

Okazuje się, że wiodące siły polityczne nie wyciągnęły żadnych wniosków z decyzji Brytyjczyków o wyjściu z Unii Europejskiej, w dalszym ciągu uważają one, że panaceum na obecne problemy UE jest jeszcze głębsza integracja.

Coraz więcej obywateli krajów członkowskich uważa jednak zupełnie inaczej, że tylko umocnienie podmiotowości poszczególnych krajów i przywrócenie im przez UE części kompetencji może uratować integrację europejską.

2. Można odnieść wręcz wrażenie, że coraz częściej KE swoimi działaniami wprost osłabia Unię Europejską, prowadzi do jej dezintegracji, ale wydawało się, że po decyzji Brytyjczyków, którzy przegłosowali wyjście tego kraju z Unii, przyjdzie jednak na unijnych urzędników jakieś opamiętanie.

Co więcej kolejne zamachy terrorystyczne mające miejsce nawet w krajach, które od miesięcy maja na swoim terytorium stan wyjątkowy, potwierdzają, że najpoważniejsze problemy są tak naprawdę w krajach Europy Zachodniej.

KE jednak dalej brnie w konflikty z poszczególnymi krajami członkowskimi, jednocześnie poważnie zaniedbując swoje codzienne obowiązki, czyli sprawowanie roli strażnika Traktatów.

Nad głową KE wręcz „wiszą” poważne problemy, które mimo różnych działań i zaangażowania ogromnych pieniędzy, nie są rozwiązywane, a raczej można je określić „przyklejeniem plastra” na rozognioną ranę.

Te dwa najważniejsze to problem masowej imigracji do UE (w 2015 liczba imigrantów przybyłych do UE przekroczyła 1,5 miliona, w roku 2016 wprawdzie znacząco osłabła ze względu na porozumienie z Turcją) i nasilający się terroryzm z nią związany, a także problemy krajów Południa strefy euro, w tym wręcz dramatycznej sytuacji Grecji i coraz bardziej trudnej sytuacji włoskiego systemu bankowego (360 mld euro złych kredytów), ciągle pozostają do rozwiązania.

3. W tej sytuacji pomysły przedstawione wczoraj w PE przez główne siły polityczne wyglądają co najmniej na takie, które ignorują rzeczywistość i są swoistym myśleniem życzeniowym, które do tej pory w UE niestety się nie sprawdziło.

Na przykład w sytuacji poważnego kryzysu strefy euro, kiedy Grecja po udzieleniu jej pomocy finansowej przekraczającej 300 mld euro jest bliższa upadłości niż była przed wybuchem kryzysu, wiara w „świetlaną” przyszłość jej funkcjonowania jest, co najmniej wątpliwa.

W takich okolicznościach „przymuszanie” krajów członkowskich UE, które do tej pory posługują się własnymi walutami, do przystąpienia do tej strefy jest zwyczajną nieodpowiedzialnością i powinno zostać napiętnowane.

Najogólniej koncepcja prezentowana do tej pory, że na „problemy Europy trzeba więcej Europy” absolutnie się nie sprawdziła, i w świetle ostatnich wydarzeń w UE, dobitnie pokazuje, że jej kontynuowanie grozi rozbiciem Unii Europejskiej.

Zbigniew Kuźmiuk


 

Polecane
Emerytury
Stażowe