Izrael po wyborach. Netanjahu nie będzie premierem

61/120 członków Knesetu rekomenduje Gantza na stanowisko premiera. Jutro prezydent Riwlin może powierzyć mu zadanie utworzenia rzadu. Nie jest pewne, że to koniec ery Netanyahu. Walka polityczna się zaostrzy
- komentuje Jarosław Kociszewski, dziennikarz i ekspert ds. Izraela i Bliskiego Wschodu.
W pierwszej kolejności Gantz musi opanować Kneset, czyli wymienić przewodniczącego i obsadzić swoimi ludźmi komisje odpowiedzialne za procedury. Do utworzenia stabilnego rządu droga daleka, bo Gantza popierają obecnie Liberman i Arabowie wykluczając współpracę w rządzie. Netanyahu i jego ludzie, w tym prezydent czy przewodniczący Knesetu, nie powiedzieli ostatniego słowa, mogą działać na zwłokę, itp. Jednak Netanyahu jest na krawędzi i rzeczywiście jego czas może się kończyć
- konkluduje redaktor.
1. 61/120 członków Knesetu rekomenduje Gantza na stanowisko premiera. Jutro prezydent Riwlin może powierzyć mu zadanie utworzenia rzadu. Nie jest pewne, że to koniec ery Netanyahu. Walka polityczna się zaostrzy. W pierwszej kolejności Gantz musi opanować Kneset, czyli .../2 https://t.co/AZRmfYSKsE
— Jarosław Kociszewski (@JarekKociszewsk) March 15, 2020
2. ... wymienić przewodniczącego i obsadzić swoimi ludźmi komisje odpowiedzialne za procedury. Do utworzenia stabilnego rzadu droga daleka, bo Gantza popierają obecnue Liberman i Arabowie wykluczając współpracę w rządzie. Netanyahu i jego ludzie, w tym prezydent czy .../3
— Jarosław Kociszewski (@JarekKociszewsk) March 15, 2020
3. ... przewodniczący Knesetu, nie powiedzieli ostatniego słowa, mogą działać na zwłokę, itp. Jednak Netanyahu jest na krawędzi i rzeczywiście jego czas może się kończyć.
— Jarosław Kociszewski (@JarekKociszewsk) March 15, 2020
źródło: wp.pl, nczas.com
raw