[Felieton "TS"] Paweł Janowski: Kwiat morderca

Lubię rosiczkę. Bardzo. W dzisiejszych czasach ta roślinka jest bezcenna. Charakterna i bardzo nienowoczesna. Lubię jej charakter. Ale panowie europosłowie, europosłanki i wszystkie eurokońcówki podobno mają w planach wpisać tę roślinkę na listę zwierząt do odstrzału
 [Felieton "TS"] Paweł Janowski: Kwiat morderca
/ pixabay.com/
 Marchewki już ogłosiły poparcie. Także ślimaki, jako nowoczesne rośliny pełzające, tak uważają. Rzodkiewki jak zawsze się wahają.
Lekko rosiczkom nie będzie, ale z zaufanych źródeł wiem, że będą się bronić. Rosiczek na świecie jest ponad 180 gatunków. Występują na wszystkich kontynentach, z wyjątkiem Antarktydy. W Polsce niestety występują tylko trzy gatunki. Rosną w miejscach bagnistych, często w płytkiej wodzie, więc tam, gdzie towarzyszom nie chce się zbaczać. Choć zbaczać lubią. Na szczęście rosiczki są bardzo sprytne. Wykształcają charakterystyczne liście pułapkowe wyposażone we włoski gruczołowe wydzielające lepką ciecz, którą wabią drobne zwierzęta. No i muchy się na to nabierają. I nie tylko muchy, ale i inne robaczki, które lubią krzaczki.

Liście rosiczek skupione są w rozetę przyziemną lub wyrastają skrętolegle na łodydze. Blaszka liściowa na brzegach i na górnej powierzchni jest pokryta gruczołkami o budowie trzoneczkowej. Coś pięknego. Towarzysze są wściekli. Towarzysze nie wiedzą, jak ugryźć tę roślinkę, która lubi gryźć i połykać, a obecnie stała się największym wrogiem ekologizmu wojującego i weganizmu rewolucyjnego. Rosiczki to wojowniczki i nic sobie z tego nie robią. Wyrastają pojedynczo oraz mniej lub bardziej licznie w wydłużone kwiatostany, a każdy kwiat rozwija się tylko na jeden dzień. I to budzi szacunek. Nie tylko mój.

Rosną na różnych glebach, także niedemokratycznych, w większości kwaśnych, piaszczystych, kamienistych i bagiennych. Owadożerność rekompensuje braki składników odżywczych w ubogich glebach – w szczególności przyswajalnego azotu. Tego towarzysze nie mogą znieść. Jak można było do tego dopuścić, żeby roślinka taka bystra była. Rosiczki wabią swoje ofiary błyszczącymi kroplami słodkiej cieczy, która jest wydzielana przez włoski porastające powierzchnie liści. Dzięki zawartości barwników antocyjanowych mają one często czerwonawy kolor zwiększający ich atrakcyjność. Kobiety to doskonale to rozumieją.

I co na to zieloni bolszewicy? A trzeba dodać, że rosiczka jako roślina owadożerna działa bardzo aktywnie. Ofiara wchodzi na liść i lepka substancja ją unieruchamia. Powoli pułapka się zamyka. Trwa to około 3 godzin. Wydzielany kwas mrówkowy zaczyna rozpuszczać ciało owada. Uwalniają się dzięki temu cząsteczki białka. To powoduje wydzielenie enzymów proteolitycznych, miękkie części ciała ofiary zostają strawione, a powstała z nich ciecz – bogata w substancje odżywcze, ulega wchłonięciu przez roślinę. Niby ekologicznie, a jednak bezwzględnie. Po strawieniu ofiary liść rosiczki otwiera się, a pozostałości zwykle są zdmuchiwane przez wiatr. Jeden liść może zwykle kilkukrotnie pełnić funkcję pułapkową. Czy to nie piękne? Muchy nie są zadowolone.

Wszystkie rosnące w Polsce rosiczki są hemikryptofitami i popierają konserwatystów. Także te europejskie posiadają wiele adaptacji do przetrwania niekorzystnej pory roku i nie lubią wegan. A lekko nie mają.

Obecnie trwa akcja zbierania podpisów pod hasłem nadania praw obywatelskich i zwierzęcych dla rosiczek, bo nowocześni demokraci coś chcą z nimi złego zrobić. Trzeba rosiczkom pomóc. Z poufnych źródeł wiem, że wypisano listy gończe. Interpol ściga rosiczki dniami i nocami. Proszę Państwa, apeluję i proszę, zróbmy coś, zareagujmy, obrońmy pomysł Pana Boga, bo jak eurotowarzysze tym się zajmą na ostro, to może być za późno. Ja nie mogę spać z tego niepokoju, bo to jest problem boski. Zapewniam wsparcie. Ja będę bronił rosiczek jak niepodległości.


 

POLECANE
Reakcja Polaków na zbrodnię migranta w Toruniu jest obserwowana. I ten egzamin oblaliśmy. Pozamiatane gorące
Reakcja Polaków na zbrodnię migranta w Toruniu jest obserwowana. I ten egzamin oblaliśmy. Pozamiatane

Dziś w nocy mija tydzień od okrutnego ataku wenezuelskiego migranta na Polkę w Toruniu. Do tej pory nie zabierałem w tej sprawie głosu. Bo czekałem. Obserwowałem, jaki rezonans wywoła w Polsce ta straszliwa zbrodnia.

Samuel Pereira: Dziś Lech Kaczyński, podobnie jak jego brat Jarosław, obchodziłby 76. urodziny tylko u nas
Samuel Pereira: Dziś Lech Kaczyński, podobnie jak jego brat Jarosław, obchodziłby 76. urodziny

To są ważne rocznice dla państwa, narodu, ale i te osobiste, które dotyczą jednej (w tym wypadku dwóch osób), a jednocześnie nas wszystkich. Dziś jest jeden z takich dni. Śp. prezydent Lech Kaczyński rozumiał i kochał Polskę.

Nadzy Etiopczycy biegali po Lubinie. Ślady skrępowania z ostatniej chwili
Nadzy Etiopczycy biegali po Lubinie. "Ślady skrępowania"

14 czerwca 2025 r. nad ranem na ul. Legnickiej w Lubinie policjanci zatrzymali dwóch nagich Etiopczyków. Mężczyźni mieli ślady na nadgarstkach, które mogą sugerować wcześniejsze skrępowanie.

Szok w Pałacu Buckingham. Księżna Kate zdecydowała z ostatniej chwili
Szok w Pałacu Buckingham. Księżna Kate zdecydowała

Księżna Kate Middleton rezygnuje z Royal Ascot 2025, nadal dochodząc do siebie po leczeniu raka – poinformował Pałac Kensington.

Oświadczenie I prezes SN: Nieodpowiedzialne zachowanie Giertycha nie opóźni rozpoznania protestów wyborczych z ostatniej chwili
Oświadczenie I prezes SN: Nieodpowiedzialne zachowanie Giertycha nie opóźni rozpoznania protestów wyborczych

Sąd Najwyższy stanowczo odpiera zarzuty Romana Giertycha, który 18 czerwca – jak pisze pierwsza prezes SN – próbował wymóc dostęp do akt sprawy, w której nie jest stroną. Małgorzata Manowska wyjaśnia, że interwencja poselska i ustawa o informacji publicznej nie dają takich uprawnień.

Anonimowy Sędzia: Karol wygrał. Płacz i zgrzytanie zębów. Adaś spakował szczoteczkę tylko u nas
Anonimowy Sędzia: Karol wygrał. Płacz i zgrzytanie zębów. Adaś spakował szczoteczkę

No i po wyborach. Karol – wygrał. Płacz i zgrzytanie zębów... Tli się nadzieja na powtórkę wysyłają starych profesorów i sędziów z demencją, żeby tłumaczyli w TVN-ie, że wybory sfałszowane i trzeba powtórzyć... Wszystko się nie zgadza... Justycjanie już mieli obiecane stołki jak wyrzucą neonów, a tu co? Neony jak siedziały tak siedzą.

Kulisy RBN: Andrzej Duda się wściekł, takiego Tuska jeszcze nie widziałem z ostatniej chwili
Kulisy RBN: Andrzej Duda się wściekł, takiego Tuska jeszcze nie widziałem

– Prezydent Andrzej Duda był wściekły na słowa premiera Donalda Tuska o ponownym przeliczeniu głosów oddanych w wyborach prezydenckich – powiedział w środę poseł Marek Jakubiak. – Prezydent sprowadził Tuska na ziemię – dodał.

Protesty wyborcze. Bodnar żąda wyłączenia wszystkich sędziów z ostatniej chwili
Protesty wyborcze. Bodnar żąda wyłączenia wszystkich sędziów

Adam Bodnar uderza w Izbę Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych – minister sprawiedliwości chce wyłączenia wszystkich jej sędziów z rozpoznawania protestów wyborczych.

Zakaz sprzedaży e-papierosów. Jest decyzja prezydenta z ostatniej chwili
Zakaz sprzedaży e-papierosów. Jest decyzja prezydenta

Prezydent podpisał zakaz sprzedaży wszystkich e-papierosów i woreczków nikotynowych nieletnim. Przepisy wejdą w życie po upływie 14 dni od dnia ogłoszenia w Dzienniku Ustaw.

Protesty wyborcze. Sąd Najwyższy podał liczbę z ostatniej chwili
Protesty wyborcze. Sąd Najwyższy podał liczbę

Do Sądu Najwyższego wpłynęło około 30 tys. protestów wyborczych. 9,2 tys. z nich zostało już zarejestrowanych – przekazała w środę po południu Monika Drwal z zespołu prasowego SN.

REKLAMA

[Felieton "TS"] Paweł Janowski: Kwiat morderca

Lubię rosiczkę. Bardzo. W dzisiejszych czasach ta roślinka jest bezcenna. Charakterna i bardzo nienowoczesna. Lubię jej charakter. Ale panowie europosłowie, europosłanki i wszystkie eurokońcówki podobno mają w planach wpisać tę roślinkę na listę zwierząt do odstrzału
 [Felieton "TS"] Paweł Janowski: Kwiat morderca
/ pixabay.com/
 Marchewki już ogłosiły poparcie. Także ślimaki, jako nowoczesne rośliny pełzające, tak uważają. Rzodkiewki jak zawsze się wahają.
Lekko rosiczkom nie będzie, ale z zaufanych źródeł wiem, że będą się bronić. Rosiczek na świecie jest ponad 180 gatunków. Występują na wszystkich kontynentach, z wyjątkiem Antarktydy. W Polsce niestety występują tylko trzy gatunki. Rosną w miejscach bagnistych, często w płytkiej wodzie, więc tam, gdzie towarzyszom nie chce się zbaczać. Choć zbaczać lubią. Na szczęście rosiczki są bardzo sprytne. Wykształcają charakterystyczne liście pułapkowe wyposażone we włoski gruczołowe wydzielające lepką ciecz, którą wabią drobne zwierzęta. No i muchy się na to nabierają. I nie tylko muchy, ale i inne robaczki, które lubią krzaczki.

Liście rosiczek skupione są w rozetę przyziemną lub wyrastają skrętolegle na łodydze. Blaszka liściowa na brzegach i na górnej powierzchni jest pokryta gruczołkami o budowie trzoneczkowej. Coś pięknego. Towarzysze są wściekli. Towarzysze nie wiedzą, jak ugryźć tę roślinkę, która lubi gryźć i połykać, a obecnie stała się największym wrogiem ekologizmu wojującego i weganizmu rewolucyjnego. Rosiczki to wojowniczki i nic sobie z tego nie robią. Wyrastają pojedynczo oraz mniej lub bardziej licznie w wydłużone kwiatostany, a każdy kwiat rozwija się tylko na jeden dzień. I to budzi szacunek. Nie tylko mój.

Rosną na różnych glebach, także niedemokratycznych, w większości kwaśnych, piaszczystych, kamienistych i bagiennych. Owadożerność rekompensuje braki składników odżywczych w ubogich glebach – w szczególności przyswajalnego azotu. Tego towarzysze nie mogą znieść. Jak można było do tego dopuścić, żeby roślinka taka bystra była. Rosiczki wabią swoje ofiary błyszczącymi kroplami słodkiej cieczy, która jest wydzielana przez włoski porastające powierzchnie liści. Dzięki zawartości barwników antocyjanowych mają one często czerwonawy kolor zwiększający ich atrakcyjność. Kobiety to doskonale to rozumieją.

I co na to zieloni bolszewicy? A trzeba dodać, że rosiczka jako roślina owadożerna działa bardzo aktywnie. Ofiara wchodzi na liść i lepka substancja ją unieruchamia. Powoli pułapka się zamyka. Trwa to około 3 godzin. Wydzielany kwas mrówkowy zaczyna rozpuszczać ciało owada. Uwalniają się dzięki temu cząsteczki białka. To powoduje wydzielenie enzymów proteolitycznych, miękkie części ciała ofiary zostają strawione, a powstała z nich ciecz – bogata w substancje odżywcze, ulega wchłonięciu przez roślinę. Niby ekologicznie, a jednak bezwzględnie. Po strawieniu ofiary liść rosiczki otwiera się, a pozostałości zwykle są zdmuchiwane przez wiatr. Jeden liść może zwykle kilkukrotnie pełnić funkcję pułapkową. Czy to nie piękne? Muchy nie są zadowolone.

Wszystkie rosnące w Polsce rosiczki są hemikryptofitami i popierają konserwatystów. Także te europejskie posiadają wiele adaptacji do przetrwania niekorzystnej pory roku i nie lubią wegan. A lekko nie mają.

Obecnie trwa akcja zbierania podpisów pod hasłem nadania praw obywatelskich i zwierzęcych dla rosiczek, bo nowocześni demokraci coś chcą z nimi złego zrobić. Trzeba rosiczkom pomóc. Z poufnych źródeł wiem, że wypisano listy gończe. Interpol ściga rosiczki dniami i nocami. Proszę Państwa, apeluję i proszę, zróbmy coś, zareagujmy, obrońmy pomysł Pana Boga, bo jak eurotowarzysze tym się zajmą na ostro, to może być za późno. Ja nie mogę spać z tego niepokoju, bo to jest problem boski. Zapewniam wsparcie. Ja będę bronił rosiczek jak niepodległości.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe