25 stycznia 1982 r. Sejm zatwierdza wprowadzenie stanu wojennego. Tylko jeden poseł głosował przeciw

25 stycznia 1982 roku, a więc po 45 dniach od wprowadzenie stanu wojennego Sejm PRL uchwalił ustawę w tej sprawie. Ogłoszony 12 grudnia 1981 roku przez Radę Państwa dekret o stanie wojennym był nielegalny.
domena publiczna 25 stycznia 1982 r. Sejm zatwierdza wprowadzenie stanu wojennego. Tylko jeden poseł głosował przeciw
domena publiczna / Wikimedia Commons

Warto zaznaczyć, iż tylko jeden poseł – Romuald Bukowski (z Gdańska) głosował przeciwko wprowadzeniu stanu wojennego, a pięciu wstrzymało się od głosu. Dekret o stanie wojennym przyznawał nadzwyczajne uprawnienia administracji publicznej, prokuraturze, sądom, milicji i wojsku, a także innym organom państwa. Ograniczał on konstytucyjne wolności i prawa jednostki, a także zaostrzał odpowiedzialność karną za czyny zabronione na gruncie ówczesnego prawa. Wszystkie związki zawodowe oraz organizacje społeczne zostały zawieszone, a następnie zlikwidowane.

Na zmianę miejsca pobytu stałego i czasowego do innej miejscowości było wymagane uzyskanie odpowiedniego zezwolenia, a także zameldowania się przed upływem 12 godzin od chwili przybycia do określonej miejscowości. Zostało zawieszone prawo do strajków i akcji protestacyjnych. Za udział w strajku groziło 10 lat więzienia.

Zaostrzono cenzurę publikacji i widowisk. Obywatele mający ukończone 17 lat, w stosunku do których istniało podejrzenie, że nie będą przestrzegać porządku prawnego mogli być internowani na czas obowiązywania stanu wojennego. Stan wojenny został zniesiony 22 lipca 1983 roku, ale wiele przepisów z dekretu wprowadzono do ustaw. W 2011 r. Trybunał Konstytucyjny orzekł, że dekret o stanie wojennym był niezgodny z Konstytucją PRL.

źródło: www.solidarnosc.gda.pl


 

POLECANE
Siemoniak ws. imigrantów: Powinniśmy mieć takie narzędzie z ostatniej chwili
Siemoniak ws. imigrantów: "Powinniśmy mieć takie narzędzie"

Szef MSWiA Tomasz Siemoniak na antenie Radia Zet został zapytany o to, czy Polska powinna przekazywać pieniądze odsyłanym imigrantom

Zbigniew Kuźmiuk: Astronomiczne koszty obsługi długu publicznego z ostatniej chwili
Zbigniew Kuźmiuk: Astronomiczne koszty obsługi długu publicznego

Aby obsłużyć potrzeby pożyczkowe netto budżetu państwa, tylko w tym roku trzeba pożyczyć przynajmniej 220 mld zł, a w roku następnym blisko 370 mld zł, a więc łącznie prawie 600 mld zł.

Start w wyborach prezydenckich. Karol Nawrocki zabiera głos z ostatniej chwili
Start w wyborach prezydenckich. Karol Nawrocki zabiera głos

– Nie mówiłem, że chcę być prezydentem; jestem kandydatem na kandydata – powiedział w wywiadzie dla czwartkowej "Rzeczpospolitej" prezes IPN Karol Nawrocki. Ocenił też, że ekshumacje na Wołyniu to warunek wstąpienia Ukrainy do UE i NATO, a wybór Donalda Trumpa na prezydenta USA to dobry sygnał dla Polski.

Jabłoński: Byłby on doskonałym kandydatem na prezydenta z ostatniej chwili
Jabłoński: "Byłby on doskonałym kandydatem na prezydenta"

W listopadzie PiS ma zamiar wskazać oficjalnego kandydata w wyborach prezydenckich. W grze pozostały cztery nazwiska – Mariusz Błaszczak, Karol Nawrocki, Tobiasz Bocheński i Marcin Przydacz. Poseł Paweł Jabłoński w rozmowie z Robertem Mazurkiem w RMF 24 wskazał swojego faworyta.

KRRiT otrzymuje skargi na TVN. Chodzi o antysemityzm z ostatniej chwili
KRRiT otrzymuje skargi na TVN. Chodzi o antysemityzm

Do KRRiT wpłynęły dwie indywidualne skargi na TVN, które dotyczą wywiadu Moniki Olejnik z Radosławem Sikorskim. Minister spraw zagranicznych jest jednym z czołowych polityków, który może zostać kandydatem PO w wyborach prezydenckich.

Tylko pięć partii w Sejmie. Zobacz najnowszy sondaż z ostatniej chwili
Tylko pięć partii w Sejmie. Zobacz najnowszy sondaż

Gdyby wybory do Sejmu odbywały się w najbliższą niedzielę, wygrałaby KO, na którą zagłosowałoby 32,4 proc. badanych. PiS otrzymałoby 29,4 proc. głosów, a Konfederacja – 10,4 proc. – wynika z sondażu United Surveys by IBRiS dla "DGP" i RMF FM, opublikowanego w czwartkowym wydaniu dziennika.

Wojna na Ukrainie. Nieoficjalnie: Trump wybrał specjalnego wysłannika z ostatniej chwili
Wojna na Ukrainie. Nieoficjalnie: Trump wybrał specjalnego wysłannika

Prezydent USA Donald Trump zamierza wskazać swojego specjalnego wysłannika, który uda się na Ukrainę. Przedstawiciel amerykańskiego przywódcy ma wypracować na miejscu porozumienie pokojowe z Rosją.

Samuel Pereira: Kto przekłuje balonik? tylko u nas
Samuel Pereira: Kto przekłuje balonik?

„Jak się coś nadmuchiwało, to balon trzeba przekłuć” – takimi słowami Szymon Hołownia odpowiedział mieszkańcowi Jędrzejowa, który pytał o dramatyczne spadki Orlenu po przejęciu władzy przez „uśmiechniętą koalicję”. Odpowiedź równie błyskotliwa, co jej autor, który dodał tylko, że gdy są zbyt ambitne projekty, które w przyszłości (skąd on to wie?) okażą się nieopłacalne, to już teraz trzeba je zamknąć. Abstrahując od faktu, iż same wystąpienia Hołowni są jednym wielkim, nadmuchanym balonikiem – jest rzeczywiście coś, co wymaga przekłucia. A nawet kilka rzeczy.

Ławrow o polityce Trumpa ws. Ukrainy. Padły zaskakujące słowa z ostatniej chwili
Ławrow o polityce Trumpa ws. Ukrainy. Padły zaskakujące słowa

Rosyjski minister spraw zagranicznych Rosji Siergiej Ławrow w rozmowie z telewizją Rossija 1 skomentował wybór Donalda Trumpa na prezydenta Stanów Zjednoczonych i skutki, jakie mogą wynikać z tego faktu dla toczącej się na Ukrainie wojny z Rosją.

Hołownia ogłosił swój start w wyborach. Jest komentarz Trzaskowskiego z ostatniej chwili
Hołownia ogłosił swój start w wyborach. Jest komentarz Trzaskowskiego

– Najważniejsze jest to, żebyśmy się nie atakowali – tak prezydent Warszawy, wiceszef PO Rafał Trzaskowski odniósł się do decyzji lidera Polski 2050 Szymona Hołowni o kandydowaniu w wyborach prezydenckich. Jak podkreślił, spodziewał się startu Hołowni.

REKLAMA

25 stycznia 1982 r. Sejm zatwierdza wprowadzenie stanu wojennego. Tylko jeden poseł głosował przeciw

25 stycznia 1982 roku, a więc po 45 dniach od wprowadzenie stanu wojennego Sejm PRL uchwalił ustawę w tej sprawie. Ogłoszony 12 grudnia 1981 roku przez Radę Państwa dekret o stanie wojennym był nielegalny.
domena publiczna 25 stycznia 1982 r. Sejm zatwierdza wprowadzenie stanu wojennego. Tylko jeden poseł głosował przeciw
domena publiczna / Wikimedia Commons

Warto zaznaczyć, iż tylko jeden poseł – Romuald Bukowski (z Gdańska) głosował przeciwko wprowadzeniu stanu wojennego, a pięciu wstrzymało się od głosu. Dekret o stanie wojennym przyznawał nadzwyczajne uprawnienia administracji publicznej, prokuraturze, sądom, milicji i wojsku, a także innym organom państwa. Ograniczał on konstytucyjne wolności i prawa jednostki, a także zaostrzał odpowiedzialność karną za czyny zabronione na gruncie ówczesnego prawa. Wszystkie związki zawodowe oraz organizacje społeczne zostały zawieszone, a następnie zlikwidowane.

Na zmianę miejsca pobytu stałego i czasowego do innej miejscowości było wymagane uzyskanie odpowiedniego zezwolenia, a także zameldowania się przed upływem 12 godzin od chwili przybycia do określonej miejscowości. Zostało zawieszone prawo do strajków i akcji protestacyjnych. Za udział w strajku groziło 10 lat więzienia.

Zaostrzono cenzurę publikacji i widowisk. Obywatele mający ukończone 17 lat, w stosunku do których istniało podejrzenie, że nie będą przestrzegać porządku prawnego mogli być internowani na czas obowiązywania stanu wojennego. Stan wojenny został zniesiony 22 lipca 1983 roku, ale wiele przepisów z dekretu wprowadzono do ustaw. W 2011 r. Trybunał Konstytucyjny orzekł, że dekret o stanie wojennym był niezgodny z Konstytucją PRL.

źródło: www.solidarnosc.gda.pl



 

Polecane
Emerytury
Stażowe