Premier Szydło: W zasadzie wszystkie uzdrowiska zostały sprzedane. I nie zrobił tego obecny rząd
– powiedziała premier Beata Szydło na czwartkowym posiedzeniu RDS. Reformę przygotowaną przez resort zdrowia oceniła jako dobrą i dla pacjentów, i dla pracowników służby zdrowia. W opinii premier dialog dotyczący ochrony zdrowia jest w toku. Konieczny jest jednak kompromis, „bo trudno spełnić wszystkie postulaty strony społecznej”.– Troska o zdrowie obywateli jest zobowiązaniem państwa i chcemy wziąć za to odpowiedzialność. Nie oznacza to jednak, że nagle zniknie prywatna służba zdrowia. Ale wsparcia wymaga ta państwowa, bo po nią może sięgnąć każdy obywatel
– powiedziała. Obecny, w opinii szefowej rządu, nie spełnia już swojego zadania, tak dotyczącego opieki zdrowotnej nad pacjentem, jak i jej dostępności czy zatrudnienia i wynagrodzenia dla pracowników służby zdrowia.– Musimy przystąpić do uzdrowienia systemu służby zdrowia w Polsce
– dodała. Premier podkreśliła również, że „toczą się dyskusje, jak to zrobić, ale w pewnym momencie musi się to przełożyć na konkretne zadania”. Poinformowała, iż jest szansa, że po przyjęciu przez Komitet Stały Rady Ministrów projektu ustawy o sieci szpitali już w najbliższy wtorek zajmie się nim rząd. Potem projekt trafi do parlamentu „i tam będzie miejsce na dalszy dialog”.– Przez 8 lat doprowadzono do tego, że służba zdrowia jest dziś bardzo chora i musimy ją leczyć
Dodała, że inne ustawy są w konsultacjach lub na różnych etapach przygotowań w Ministerstwie Zdrowia. Premier zaznaczyła też, że chciałaby, by wszystkie polskie dzieci i osoby starsze mogły korzystać z opieki uzdrowiskowej i by państwo miało na to wpływ.
– powiedziała premier. Mówiąc o wynagrodzeniach w służbie zdrowia stwierdziła, że rząd chce je podwyższać, a także niwelować różnice wynagrodzeń różnych grup zawodowych w ochronie zdrowia, co będzie robione stopniowo.– Problem w tym, że w zasadzie wszystkie uzdrowiska zostały sprzedane. I nie zrobił tego obecny rząd. Zmiany w tym zakresie będę więc niezwykle trudne, choć zapewne stopniowo do tego dojdziemy
– podsumowała Beata Szydło. Przewodniczący NSZZ Solidarność Piotr Duda podkreślił w obecności szefowej rządu, że dla „S” szczególnie istotne są zmiany, które doprowadzą do ograniczenia bądź likwidacji kontraktów ratowników medycznych oraz innych pracowników ochrony zdrowia, a także wskazanie konkretnego terminu podwyżek w tej grupie zawodowej.– Potrzebujemy czasu, konsekwencji i przede wszystkim tego, by wokół zmian, które będą wprowadzane w służbie zdrowia, toczył się dialog na argumenty
Anna Grabowska
Artykuł pochodzi z najnowszego numeru "TS" (04/2017) dostępnego również w wersji cyfrowej tutaj