Wojciech Sumliński: "Przełom w sprawie niewyjaśnionej śmierci Andrzeja Leppera!"
Liczne głosy, wskazujące na nieprawdziwość określania śmierci lidera Samoobrony, jako „samobójstwo”, począwszy od tragicznej daty 5 sierpnia 2011 roku, budzące ogromne kontrowersje fakty, słowa wiarygodnych świadków – zdawałoby się, wszystko na nic, patrząc na fakt umorzenia śledztwa Prokuratury już jesienią, 2012 roku.
Prawda jednak nie zginęła – czekała na odpowiedni moment.
Ten właśnie nadchodzi.Wzbudzająca ogromne emocje, wydana w listopadzie 2016 roku książka „Niebezpieczne związki Andrzeja Leppera”, odsłaniająca kulisy jego śmierci, dowodząca, iż śmierć lidera Samoobrony nie była skutkiem targnięcia się na życie, zainteresowała również polski wymiar sprawiedliwości.
Poniżej – załączone wezwanie na przesłuchanie w charakterze świadka. Początkowo wyznaczone na 25 stycznia, z racji wcześniej zaplanowanego urlopu z rodziną musiało zostać przesunięte na 2 lutego – niemniej jednak zadecyduje ono, czy niedbale przeprowadzone śledztwo zostanie wznowione, a określając precyzyjniej - czy prawda o śmierci Andrzeja Leppera ujrzy światło dzienne nie tylko drogą wydanych książek, ale przede wszystkim, drogą polskiego wymiaru sprawiedliwości - by imię byłego przewodniczącego Samoobrony zostało oczyszczone z łatki "samobójcy", zaś sprawcy morderstwa - ukarani.
Wezwanie do Prokuratury niewątpliwie jest dopiero początkiem drogi, mimo to jednak, swoistym sukcesem jest fakt, iż droga ta właśnie się rozpoczęła - milowym krokiem!
Pozostaje mieć nadzieję na pójście za ciosem – przeprowadzenie sprawiedliwego śledztwa, dającego wiarygodne wyniki, ale nie tylko! W kolejce do sprawiedliwego osądzenia czekają liczne grupy ludzi, częstokroć usadowieni na szczytach władz, na czele z byłym prezydentem RP, Bronisławem Komorowskim, Pawłem Grasiem czy Krzysztofem Bondarykiem. Ruch w sprawie zagadkowej, a na pewno nie samobójczej, śmierci Andrzeja Leppera pokazuje jasno, że warto wyczekiwać kolejnych sukcesów, kolejnych etapów na drodze ku sprawiedliwości.
O kolejnych wydarzeniach nawiązujących do powyższego informowani będą Państwo na bieżąco.
Tymczasem po raz kolejny powiela się prawdziwość hasła, stanowiącego motto każdej z wydanych dotychczas książek:
"Nigdy się nie poddawaj".Nie poddajemy.
Podążając za słowami bł. ks. Jerzego Popiełuszki:
"Prawda kosztuje dużo. Lecz wyzwala".