Janusz Szewczak: Jak oni się wszyscy martwią o ziemię, o zwierzęta, o świat, a nawet Polskę

Noblistka z Polski Olga Tokarczuk już dziś martwi się o akcyzę na mięso i to za  50 lat i jest przekonana, że „siłą Polski jest literatura, a nie węgiel” tyle tylko, że blisko 70 proc. Polaków nie czyta już żadnej książki w ciągu roku, a i literatura zeszła na psy, domy zaś w zimie trzeba jednak czymś ogrzać.
/ screen YT
Były premier i tzw. Król Europy martwi się teraz o Brexit, o liberalizm, choć jest przekonany, że „ulica i zagranica” to korzyść dla Polski, a prezydent Emmanuel Macron według DonaldaTuska to nowa nadzieja dla Europy. Powiem „szczerze” jak Donald Tusk - Eureka, noblistka z literatury Oolga Tokarczuk dostrzegła wreszcie, że: „Coś jest ze światem nie tak”. Szkoda tylko że oboje nie wgłębili się w tego zjawiska przyczyny i sami nie uderzyli się we własne piersi, bo to że świat jest dziś w ideowym zamęcie i na etyczno-moralnym zakręcie wiadomo nie od dziś, a liberalizm, weganizm, kosmopolityzm, antynatalizm, genderyzm, ale i ekologizm, globalizm, neomarksizm, wojujący i zbrodniczy antychrześcijanizm jak i też całkiem nowoczesna głupota, poprawność polityczna czy bliżej nieokreślone wartości europejskie mają w tym szaleństwie i kakofonii informatycznej swój znaczący udział. Podobnie bardzo zatroskani wydają się dziś być liczni liberalni spece od wyprzedaży majątku narodowego z czasów poprzednich rządów, którzy ubolewają nad wzmocnieniem pozycji naszych aktywów narodowych w tym spółek SP, a zwłaszcza fuzją PKN Orlen SA z Lotosem - inną spółką SP - czy chęcią zakupu innego znaczącego aktywu narodowego firmy energetycznej - Energa, ale też ekspansją zagraniczną i nowymi, dużymi inwestycjami Orlen SA i usilnie próbują temu przeszkodzić. Tak w ogóle byli spece od „Zielonej Wyspy” martwią się o repolonizację majątku narodowego, która wreszcie przybiera realny i skuteczny charakter choć jest jeszcze wiele do zrobienia w tej kwestii, martwią się też tym i chcą zablokować za wszelką cenę wzrost znaczenia polskich firm na rynku europejskim czy uczynienia np. z PKN Orlen SA firmy multienergetycznej, która nie chce stać w miejscu, ale chce tworzyć nową wartość, ma nowe wizje rozwojowe, chce wprowadzać w życie nowe inwestycje, technologie i instalacje i to te niskoemisyjne, energooszczędne, tym bardziej, że strategia firmy przewiduje rozwój bez górnictwa i atomu. Jest więc całkiem sensownym, że ta spółka SP pracuje nad OZE, blokami gazowymi, a nawet rozwiązaniami wodorowymi. Chcemy się wybijać na suwerenność gospodarczą i energetyczną unikając gigantycznych kosztów tzw. dekarbonizacji i niektórzy w Polsce zaczynają to całkiem udanie realizować, a przecież Polacy mieli być tylko dostarczycielem kapitału i taniej siły roboczej.

Tym razem nie chodzi tylko, ani nie przede wszystkim o wspieranie polskiego budżetu, to wyraz nowej koncepcji rozwojowej i przyszłościowy patriotyzm gospodarczy, bo niestety na świecie w wielkim biznesie i równie wielkich zyskach liczą się ci duzi, a nie ci mali, postępuje niestety koncentracja i monopolizacja, kwitnie protekcjonizm i wojny celno-handlowe, narasta wyścig po zyski, wpływy i nowoczesność,o opanowanie łańcucha dostaw. Skutecznie eliminuje się konkurencję i nie jest do końca prawdą, że w razie wybuchu kryzysu finansowego przetrwają tylko ci mali tzw. mrówki. To przecież takie firmy jak nasze rodowe srebra, w tym właśnie PKN Orlen, PGNiG, PKO BP, Pekao SA, KGHM, PZU SA napędzają całą naszą gospodarkę, ale też coraz bardzie efektywnie współpracują z polskimi firmami z sektora MŚP, osiągając przy tym rekordowe zyski. Oczywiście nie bez znaczenia jest zarządzanie owymi aktywami państwowymi, naszym wspólnym skarbem narodowym, ale oprócz wizji rozwojowych, dobrze przemyślanych planów i dobrej współpracy z rządem i akcjonariuszami trzeba mieć odwagę, by wprowadzać je w życie i podejmować trafne decyzje. W obliczu coraz silniejszej i nie do końca usprawiedliwionej presji klimatyczno-energetycznej ze strony ONZ, UE, KE i różnego rodzaju wpływowych lobby finansowych nie mamy innego wyjścia, musimy tworzyć duże, silne podmioty gospodarcze, które mogą udźwignąć transformację energetyczna, nie stracić konkurencyjności i zbyt wielu miejsc pracy, a jednocześnie uchronić MŚP jak i gospodarstwa domowe od rosnących i nadmiernych kosztów energii elektrycznej, a jednocześnie pozwolić utrzymać wysoki wzrost gospodarczy i rosnący eksport.

Żeby wygrywać bitwy, a tym bardziej wojny trzeba mieć armaty i pieniądze, partyzantka na światowych i europejskich rynkach właśnie się skończyła, podobnie jak szumnie zapowiadana unijna solidarność i „dobroczynna” globalizacja. Każdy myśli o sobie i my też jako Polska powinniśmy o tym pamiętać. Ciepła woda w kranie nikomu już nie wystarcza, bo jak to „wielce odkrywczo” stwierdziła noblistka z Polski Olgi Tokarczuk: „Kto nie jest w ofensywie, ten jest defensywie”.

Janusz Szewczak

#REKLAMA_POZIOMA#

 

POLECANE
Pentagon zerwał współpracę na szczeblu roboczym z niemieckim ministerstwem obrony z ostatniej chwili
Pentagon zerwał współpracę na szczeblu roboczym z niemieckim ministerstwem obrony

Obecny dowódca niemieckich wojsk lądowych Christian Freuding przekazał latem miesięcznikowi „Atlantic”, że Pentagon przerwał kanały komunikacji ze stroną niemiecką. O sprawie amerykański magazyn pisze w najnowszym wydaniu; nie wiadomo, czy kanały zostały przywrócone.

Nowy lek na chorobę Alzheimera. Jest opinia niemieckich ekspertów   z ostatniej chwili
Nowy lek na chorobę Alzheimera. Jest opinia niemieckich ekspertów  

Lecanemab (nazwa handlowa Leqembi), Nowy lek na chorobę Alzheimera, który wzbudzał wielkie oczekiwania, według niezależnych ekspertów nie przynosi znaczących korzyści w porównaniu do obecnie stosowanych terapii w Niemczech. Ocena Instytutu Oceny Jakości i Efektywności w Opiece Zdrowotnej w Kolonii wskazuje, że lek nie wykazuje udowodnionej przewagi ani u pacjentów z łagodnymi zaburzeniami poznawczymi, ani u osób z łagodną demencją.

Prezydent Nawrocki z wizytą w hubie Rzeszów–Jasionka. Polska wykonuje ogromny wysiłek z ostatniej chwili
Prezydent Nawrocki z wizytą w hubie Rzeszów–Jasionka. "Polska wykonuje ogromny wysiłek"

Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej, Zwierzchnik Sił Zbrojnych Karol Nawrocki odwiedził dziś port lotniczy Rzeszów–Jasionka im. Rodziny Ulmów oraz centrum logistyczne POLLOGHUB. Zapoznał się z działalnością hubu i spotkał się z żołnierzami pełniącymi służbę w tym kluczowym dla bezpieczeństwa regionu centrum logistycznym.

Wyłączenia prądu. Ważny komunikat dla mieszkańców Śląska z ostatniej chwili
Wyłączenia prądu. Ważny komunikat dla mieszkańców Śląska

Tauron Dystrybucja opublikował najnowszy harmonogram wyłączeń energii elektrycznej w województwie śląskim. Utrudnienia dotyczą największych miast regionu, m.in Katowic, Sosnowca, Gliwic, Zabrza, Częstochowy, Dąbrowy Górniczej, powiatu częstochowskiego oraz rybnickiego. Przerwy obejmują konkretne ulice – sprawdź, czy dotyczą także Twojej okolicy.

Alarm w teatrze. Ewakuacja po znalezieniu ładunku wybuchowego z ostatniej chwili
Alarm w teatrze. Ewakuacja po znalezieniu ładunku wybuchowego

Podczas prac porządkowych w piwnicy Teatru Dramatycznego w Płocku (woj. mazowieckie) pracownicy odkryli ładunek wybuchowy oraz inne niebezpieczne przedmioty.  Służby zareagowały natychmiast. Policja zabezpieczyła znalezisko i przeprowadziła ewakuację około 30 osób.

Ropa stworzyła reżim Putina, ropa go zatopi? tylko u nas
Ropa stworzyła reżim Putina, ropa go zatopi?

Świat zmierza do rekordowej nadwyżki ropy, a jej gwałtownie spadające ceny mogą stać się dla Rosji ciosem większym niż sankcje. W 2026 r. baryłka może kosztować nawet 40 dolarów, co grozi załamaniem budżetu Kremla i powtórką kryzysu z 1998 roku — momentu, który raz już odmienił rosyjską władzę.

Niemieccy nauczyciele alarmują: Uczniowie nie potrafią nawet utrzymać ołówka Wiadomości
Niemieccy nauczyciele alarmują: Uczniowie nie potrafią nawet utrzymać ołówka

Prawie 1100 nauczycieli szkół podstawowych z Hesji w Niemczech podpisało dramatyczny list, w którym biją na alarm: uczniowie nie potrafią nawet najprostszych czynności, takich jak prawidłowe trzymanie ołówka, wycinanie, klejenie czy samodzielne korzystanie z toalety. Związek zawodowy nauczycieli GEW podkreśla, że takie deficyty stają się normą, a potrzeby dzieci szkolnych rosną z każdym rokiem.

Ocalała z Auschwitz: Nie wyobrażam sobie zgody na wypłacenie przez Polskę jakichkolwiek odszkodowań z ostatniej chwili
Ocalała z Auschwitz: Nie wyobrażam sobie zgody na wypłacenie przez Polskę jakichkolwiek odszkodowań

– Powiem w swoim imieniu: ja nie wyobrażam sobie zgodzić się na wypłacenie przez Polskę jakichkolwiek kwot odszkodowań. Przecież to nie Polacy mnie mordowali i trzymali w Oświęcimiu – mówi w rozmowie z Tysol.pl ocalała z wojny i obozu koncentracyjnego KL Auschwitz Barbara Wojnarowska-Gautier, komentując kontrowersyjne słowa premiera Donalda Tuska.

PE odrzuca sprawę azylu Marcina Romanowskiego. Joński zapowiada ponowne wnioski z ostatniej chwili
PE odrzuca sprawę azylu Marcina Romanowskiego. Joński zapowiada ponowne wnioski
Grudzień 2025 w astronomii: superksiężyc, Geminidy i inne wyjątkowe widowiska Wiadomości
Grudzień 2025 w astronomii: superksiężyc, Geminidy i inne wyjątkowe widowiska

Grudzień 2025 zapowiada się wyjątkowo dla miłośników astronomii. Czekają nas superksiężyc, jeden z najlepszych rojów meteorów w roku, rzadki przelot komety międzygwiezdnej, a także widowiskowe koniunkcje planet. Zjawiska zestawił National Geographic. Aby cieszyć się pełnią wrażeń, najlepiej obserwować nocne niebo z dala od świateł miejskich i przy bezchmurnym niebie.

REKLAMA

Janusz Szewczak: Jak oni się wszyscy martwią o ziemię, o zwierzęta, o świat, a nawet Polskę

Noblistka z Polski Olga Tokarczuk już dziś martwi się o akcyzę na mięso i to za  50 lat i jest przekonana, że „siłą Polski jest literatura, a nie węgiel” tyle tylko, że blisko 70 proc. Polaków nie czyta już żadnej książki w ciągu roku, a i literatura zeszła na psy, domy zaś w zimie trzeba jednak czymś ogrzać.
/ screen YT
Były premier i tzw. Król Europy martwi się teraz o Brexit, o liberalizm, choć jest przekonany, że „ulica i zagranica” to korzyść dla Polski, a prezydent Emmanuel Macron według DonaldaTuska to nowa nadzieja dla Europy. Powiem „szczerze” jak Donald Tusk - Eureka, noblistka z literatury Oolga Tokarczuk dostrzegła wreszcie, że: „Coś jest ze światem nie tak”. Szkoda tylko że oboje nie wgłębili się w tego zjawiska przyczyny i sami nie uderzyli się we własne piersi, bo to że świat jest dziś w ideowym zamęcie i na etyczno-moralnym zakręcie wiadomo nie od dziś, a liberalizm, weganizm, kosmopolityzm, antynatalizm, genderyzm, ale i ekologizm, globalizm, neomarksizm, wojujący i zbrodniczy antychrześcijanizm jak i też całkiem nowoczesna głupota, poprawność polityczna czy bliżej nieokreślone wartości europejskie mają w tym szaleństwie i kakofonii informatycznej swój znaczący udział. Podobnie bardzo zatroskani wydają się dziś być liczni liberalni spece od wyprzedaży majątku narodowego z czasów poprzednich rządów, którzy ubolewają nad wzmocnieniem pozycji naszych aktywów narodowych w tym spółek SP, a zwłaszcza fuzją PKN Orlen SA z Lotosem - inną spółką SP - czy chęcią zakupu innego znaczącego aktywu narodowego firmy energetycznej - Energa, ale też ekspansją zagraniczną i nowymi, dużymi inwestycjami Orlen SA i usilnie próbują temu przeszkodzić. Tak w ogóle byli spece od „Zielonej Wyspy” martwią się o repolonizację majątku narodowego, która wreszcie przybiera realny i skuteczny charakter choć jest jeszcze wiele do zrobienia w tej kwestii, martwią się też tym i chcą zablokować za wszelką cenę wzrost znaczenia polskich firm na rynku europejskim czy uczynienia np. z PKN Orlen SA firmy multienergetycznej, która nie chce stać w miejscu, ale chce tworzyć nową wartość, ma nowe wizje rozwojowe, chce wprowadzać w życie nowe inwestycje, technologie i instalacje i to te niskoemisyjne, energooszczędne, tym bardziej, że strategia firmy przewiduje rozwój bez górnictwa i atomu. Jest więc całkiem sensownym, że ta spółka SP pracuje nad OZE, blokami gazowymi, a nawet rozwiązaniami wodorowymi. Chcemy się wybijać na suwerenność gospodarczą i energetyczną unikając gigantycznych kosztów tzw. dekarbonizacji i niektórzy w Polsce zaczynają to całkiem udanie realizować, a przecież Polacy mieli być tylko dostarczycielem kapitału i taniej siły roboczej.

Tym razem nie chodzi tylko, ani nie przede wszystkim o wspieranie polskiego budżetu, to wyraz nowej koncepcji rozwojowej i przyszłościowy patriotyzm gospodarczy, bo niestety na świecie w wielkim biznesie i równie wielkich zyskach liczą się ci duzi, a nie ci mali, postępuje niestety koncentracja i monopolizacja, kwitnie protekcjonizm i wojny celno-handlowe, narasta wyścig po zyski, wpływy i nowoczesność,o opanowanie łańcucha dostaw. Skutecznie eliminuje się konkurencję i nie jest do końca prawdą, że w razie wybuchu kryzysu finansowego przetrwają tylko ci mali tzw. mrówki. To przecież takie firmy jak nasze rodowe srebra, w tym właśnie PKN Orlen, PGNiG, PKO BP, Pekao SA, KGHM, PZU SA napędzają całą naszą gospodarkę, ale też coraz bardzie efektywnie współpracują z polskimi firmami z sektora MŚP, osiągając przy tym rekordowe zyski. Oczywiście nie bez znaczenia jest zarządzanie owymi aktywami państwowymi, naszym wspólnym skarbem narodowym, ale oprócz wizji rozwojowych, dobrze przemyślanych planów i dobrej współpracy z rządem i akcjonariuszami trzeba mieć odwagę, by wprowadzać je w życie i podejmować trafne decyzje. W obliczu coraz silniejszej i nie do końca usprawiedliwionej presji klimatyczno-energetycznej ze strony ONZ, UE, KE i różnego rodzaju wpływowych lobby finansowych nie mamy innego wyjścia, musimy tworzyć duże, silne podmioty gospodarcze, które mogą udźwignąć transformację energetyczna, nie stracić konkurencyjności i zbyt wielu miejsc pracy, a jednocześnie uchronić MŚP jak i gospodarstwa domowe od rosnących i nadmiernych kosztów energii elektrycznej, a jednocześnie pozwolić utrzymać wysoki wzrost gospodarczy i rosnący eksport.

Żeby wygrywać bitwy, a tym bardziej wojny trzeba mieć armaty i pieniądze, partyzantka na światowych i europejskich rynkach właśnie się skończyła, podobnie jak szumnie zapowiadana unijna solidarność i „dobroczynna” globalizacja. Każdy myśli o sobie i my też jako Polska powinniśmy o tym pamiętać. Ciepła woda w kranie nikomu już nie wystarcza, bo jak to „wielce odkrywczo” stwierdziła noblistka z Polski Olgi Tokarczuk: „Kto nie jest w ofensywie, ten jest defensywie”.

Janusz Szewczak

#REKLAMA_POZIOMA#


 

Polecane