Dyskretny czar techniki międzywojnia

Na całym świecie w muzeach technicznych odwiedzający oglądają maszyny parowe, maszyny do szycia, piece hutnicze, wytwory rzemiosła ludowego, czy samochody. Muzealnicy mawiają, ze ludzie przychodzą do takich placówek z potrzeby wiedzy. Chcą dowiedzieć się czegoś ciekawego o przeszłości. Tata pokazując synowi jednoślad często zwraca się do syna: „zobacz jaki stary rower, chciałbyś na takim jeździć?”. Dziecko przecząco kręci głową.
 Dyskretny czar techniki międzywojnia
/ TS
Wśród tych przedmiotów porozstawiane są jednak takie, o których nie się pyta. Interesują widzów nie tylko dlatego, że powstały w średniowieczu lub zdobiły pałac ostatniego króla Polski Stanisława Augusta. One nam się – jak pisze Jan Białostocki - podobają, czyli stanowią źródło szczególnego wzruszenia, pobudzającego nas do wypowiedzenia lub uświadomienia sobie oceny, nazywanej przez filozofów sądem estetycznym. Przedmioty te to wytwory sztuki.



Narodziny wzornictwa przemysłowego nierozerwalnie związane są z rewolucją przemysłową. Pierwsi projektanci uznali, że masowa produkcja skutkuje gorszą jakością niż produkcja rzemieślnicza, co więcej – nie odpowiada potrzebom ludzi.  Tokarki, piły, maszyny parowe raniły robotników, a ich użytkowanie często prowadziło do utraty życia.  Postanowili zhumanizować przemysłowo produkowane przedmioty. W kolejnych epokach wzornictwo było stymulowane potrzebą wzrostu konkurencyjności przedmiotów.   

Styl zakopiański
Kiedy wzornictwo rodziło się w Polsce, nie było jej na mapie Europy. Siłą rzeczy rodzimi projektanci kierowali się innymi ideami niż Anglicy, Niemcy, czy Francuzi. Tak jak pisarze i malarze, projektanci i teoretycy wzornictwa  (wówczas nazywanego sztukami stosowanymi), za podstawowy cel postawili sobie ochronę polskości. 
Opracowali styl zakopiański i znacznie mniej znany styl kołomyjski. Do dziś można podziwiać w Zakopanem domy zbudowane na przełomie XIX i XX wieku, będące przykładem właśnie tego stylu. 

Spółdzielnia „Ład”
W roku 1926 pracownicy naukowi utworzonej w Warszawie Szkoły Sztuk Pięknych założyli spółdzielnię artystyczną „Ład”. Spółdzielnia wprowadziła do produkcji nowoczesne, a jednocześnie nawiązujące do tradycji elementy wyposażenia wnętrz mieszkalnych. Produkty nawiązywały do polskiej sztuki użytkowej tak ludowej, jak i ziemiańskiej. Inspiracje tradycją dały powód do krytyki działalności spółdzielni przez inne grupy artystyczne. Ładowi zarzucano elitarność oraz patrzenie w przeszłość a nie w przyszłość. „Ład” przetrwał wojnę i w ograniczonym zakresie działał do 1996 roku. 

Samochody i motocykle
W przemyśle brak zapotrzebowania na polskie wzory przemysłowe sprawił, że nie powstał zawód projektanta przemysłowego. Autorami nowych wzorów użytkowych byli inżynierowie, technolodzy lub właściciele zakładów produkcyjnych. Potrafili oni jednak stworzyć przedmioty piękne. Motocykle Sokół samochody: CWS T-1, samolot PZL – P7 (konstrukcja metalowa z charakterystycznym skrzydłem, tzw. Płat Puławskiego) i parowóz PM 36-1 na stałe weszły do kanonów wzornictwa. 


fot. T. Gutry

Motocykle Sokół zaprojektował dla w Państwowych Zakładach  Inżynierii w Warszawie (Pzinż) absolwent Politechniki Lwowskiej Tadeusz Rudawski. Wyglądy motocykli w znacznej mierze determinują rozwiązania techniczne. Ramę Sokoła 200 ramę skonstruowano tak, że jej ugięcie wymuszało resorowania tylnego koła. Pozwoliło to na osiągnięcie niespotykanego wówczas komfortu jazdy. 
Samochód CWS T-1 zaprojektował Tadeusz Tański i Stanisław Panczakiewicz dla Centralnych Warsztatów Samochodowych  w Warszawie w 1928 roku. Pojazd posiadał nadwozie drewniano-stalowe. Auto można było rozkręcić i skręcić jednym kluczem. CWS T-1 był produkowany od 1924 do 1931 roku. W ciągu 7 lat z taśm montażowych zjechało 800 tych pojazdów. Produkcje zakończono z powodu zawarcia umowy licencyjnej z włoską firmą Fiat (model 508). Nie zachował się żaden egzemplarz samochodu.



Okres międzywojnia – zauważa prof. wydziału Wzornictwa ASP Warszawa Wojciech Wybieralski -  był także niezwykle interesujący w dziedzinie projektów graficznych. Do roku 1939 funkcjonowało wiele firm projektowych, wydawniczych oraz drukarni. Realizowano projekty graficzne tygodników i dzienników. Rozwijała się ilustracja książkowa, grafika plakatowa, projektowanie druków użytkowych, znaczków pocztowych, znaków firmowych oraz opakowań. Za przykład mogą służyć opracowania dla firm Wedel, Fuchs, Pluton, Radion, Dobrolin i wielu innych.

Andrzej Berezowski



 

 

POLECANE
Groźna bakteria w Niemczech. Naukowcy: wyjątkowo agresywna i rzadko spotykana w Europie z ostatniej chwili
Groźna bakteria w Niemczech. Naukowcy: wyjątkowo agresywna i rzadko spotykana w Europie

W niemieckim landzie Meklemburgia-Pomorze Przednie od ponad miesiąca notuje się rosnącą liczbę zakażeń bakterią EHEC. Mimo intensywnych działań służb sanitarnych, wciąż nie udało się jednoznacznie wskazać źródła infekcji. We wrześniu naukowcy zidentyfikowali występujący w regionie szczep jako wyjątkowo agresywny i rzadko spotykany w Europie.

Donald Trump zdecydował ws. Antify. Chora, niebezpieczna, radykalnie lewicowa katastrofa Wiadomości
Donald Trump zdecydował ws. Antify. "Chora, niebezpieczna, radykalnie lewicowa katastrofa"

Prezydent USA Donald Trump ogłosił w czwartek, że uznał Antifę za organizację terrorystyczną. Polecił również zbadanie osób finansujących działalność tego ruchu.

Badanie zaufania do służb. Policji się to nie spodoba z ostatniej chwili
Badanie zaufania do służb. Policji się to nie spodoba

Policji ufa niewiele ponad 63 proc. Polaków, a straży miejskiej 51 proc. – wynika z badania IBRiS dla PAP. Niezmiennie od wielu lat niemal wszyscy badani deklarują natomiast zaufanie do straży pożarnej.

Wykłady nt. wpływu myśli chrześcijańskiej na społeczeństwo i gospodarkę Wiadomości
Wykłady nt. wpływu myśli chrześcijańskiej na społeczeństwo i gospodarkę

Powszechny Uniwersytet Nauczania Chrześcijańsko-Społecznego (PUNCS) to działanie edukacyjne prowadzone przez fundację Instytut Myśli Schumana.

Siemoniak przyznał: „W Wyrykach spadła nasza rakieta” z ostatniej chwili
Siemoniak przyznał: „W Wyrykach spadła nasza rakieta”

Tomasz Siemoniak w rozmowie z Moniką Olejnik w TVN24 przyznał, że w Wyrykach spadła polska rakieta wystrzelona z F-16. Dom został uszkodzony, a mieszkańcy mogą wrócić tylko na parter. Minister tłumaczy się, że „świat nie jest taki prosty”.

Jak protestować przeciwko Centrom Integracji Cudzoziemców - jest raport gorące
Jak protestować przeciwko Centrom Integracji Cudzoziemców - jest raport

W środę 17 września Instytut na rzecz Kultury Prawnej Ordo Iuris opublikował swój nowy raport pod tytułem „Podstawy sprzeciwu wobec koncepcji Centrów Integracji Cudzoziemców. Odpowiedzialna polityka migracyjna wymaga selekcji, deportacji i asymilacji”.

Planowali zamachy terrorystyczne w Polsce i Europie. Litewska prokuratura ujawnia szokujące szczegóły pilne
Planowali zamachy terrorystyczne w Polsce i Europie. Litewska prokuratura ujawnia szokujące szczegóły

Litewska prokuratura wraz z policją rozbiły groźną siatkę terrorystyczną, która przygotowywała cztery zamachy w krajach Europy. W ręce służb trafili obywatele Litwy, Rosji, Łotwy, Estonii i Ukrainy, a tropy prowadzą wprost do rosyjskich służb specjalnych. Część śmiercionośnych ładunków trafiła do Niemiec, Wielkiej Brytanii i Polski.

Doradca Zełenskiego o akcji polskiego wojska: Udawanie, że to sukces, brzmi dziwnie Wiadomości
Doradca Zełenskiego o akcji polskiego wojska: "Udawanie, że to sukces, brzmi dziwnie"

Według doradcy szefa Kancelarii Prezydenta Ukrainy Mychajło Podolaka atak dronów na Polskę to był test dla natowskich systemów obrony przeciwrakietowej. W jego opinii obnażył on brak skuteczności polskiej obrony.

Dla Niemca wszystko tylko u nas
Dla Niemca wszystko

Niemieckie media piszą, że wizyta prezydenta Karola Nawrockiego w Berlinie „niesie potencjał konfliktu”. Konflikt? Nie – to przypomnienie długu, którego Niemcy od dekad unikają.

Kurski do Tuska: Mścij się na mnie, zostaw syna Wiadomości
Kurski do Tuska: "Mścij się na mnie, zostaw syna"

Były prezes TVP Jacek Kurski oskarża Donalda Tuska o polityczną zemstę. Prokuratura w Toruniu postawiła jego synowi zarzuty, a Kurski nie ma wątpliwości: to zemsta premiera, a nie wymiaru sprawiedliwości.

REKLAMA

Dyskretny czar techniki międzywojnia

Na całym świecie w muzeach technicznych odwiedzający oglądają maszyny parowe, maszyny do szycia, piece hutnicze, wytwory rzemiosła ludowego, czy samochody. Muzealnicy mawiają, ze ludzie przychodzą do takich placówek z potrzeby wiedzy. Chcą dowiedzieć się czegoś ciekawego o przeszłości. Tata pokazując synowi jednoślad często zwraca się do syna: „zobacz jaki stary rower, chciałbyś na takim jeździć?”. Dziecko przecząco kręci głową.
 Dyskretny czar techniki międzywojnia
/ TS
Wśród tych przedmiotów porozstawiane są jednak takie, o których nie się pyta. Interesują widzów nie tylko dlatego, że powstały w średniowieczu lub zdobiły pałac ostatniego króla Polski Stanisława Augusta. One nam się – jak pisze Jan Białostocki - podobają, czyli stanowią źródło szczególnego wzruszenia, pobudzającego nas do wypowiedzenia lub uświadomienia sobie oceny, nazywanej przez filozofów sądem estetycznym. Przedmioty te to wytwory sztuki.



Narodziny wzornictwa przemysłowego nierozerwalnie związane są z rewolucją przemysłową. Pierwsi projektanci uznali, że masowa produkcja skutkuje gorszą jakością niż produkcja rzemieślnicza, co więcej – nie odpowiada potrzebom ludzi.  Tokarki, piły, maszyny parowe raniły robotników, a ich użytkowanie często prowadziło do utraty życia.  Postanowili zhumanizować przemysłowo produkowane przedmioty. W kolejnych epokach wzornictwo było stymulowane potrzebą wzrostu konkurencyjności przedmiotów.   

Styl zakopiański
Kiedy wzornictwo rodziło się w Polsce, nie było jej na mapie Europy. Siłą rzeczy rodzimi projektanci kierowali się innymi ideami niż Anglicy, Niemcy, czy Francuzi. Tak jak pisarze i malarze, projektanci i teoretycy wzornictwa  (wówczas nazywanego sztukami stosowanymi), za podstawowy cel postawili sobie ochronę polskości. 
Opracowali styl zakopiański i znacznie mniej znany styl kołomyjski. Do dziś można podziwiać w Zakopanem domy zbudowane na przełomie XIX i XX wieku, będące przykładem właśnie tego stylu. 

Spółdzielnia „Ład”
W roku 1926 pracownicy naukowi utworzonej w Warszawie Szkoły Sztuk Pięknych założyli spółdzielnię artystyczną „Ład”. Spółdzielnia wprowadziła do produkcji nowoczesne, a jednocześnie nawiązujące do tradycji elementy wyposażenia wnętrz mieszkalnych. Produkty nawiązywały do polskiej sztuki użytkowej tak ludowej, jak i ziemiańskiej. Inspiracje tradycją dały powód do krytyki działalności spółdzielni przez inne grupy artystyczne. Ładowi zarzucano elitarność oraz patrzenie w przeszłość a nie w przyszłość. „Ład” przetrwał wojnę i w ograniczonym zakresie działał do 1996 roku. 

Samochody i motocykle
W przemyśle brak zapotrzebowania na polskie wzory przemysłowe sprawił, że nie powstał zawód projektanta przemysłowego. Autorami nowych wzorów użytkowych byli inżynierowie, technolodzy lub właściciele zakładów produkcyjnych. Potrafili oni jednak stworzyć przedmioty piękne. Motocykle Sokół samochody: CWS T-1, samolot PZL – P7 (konstrukcja metalowa z charakterystycznym skrzydłem, tzw. Płat Puławskiego) i parowóz PM 36-1 na stałe weszły do kanonów wzornictwa. 


fot. T. Gutry

Motocykle Sokół zaprojektował dla w Państwowych Zakładach  Inżynierii w Warszawie (Pzinż) absolwent Politechniki Lwowskiej Tadeusz Rudawski. Wyglądy motocykli w znacznej mierze determinują rozwiązania techniczne. Ramę Sokoła 200 ramę skonstruowano tak, że jej ugięcie wymuszało resorowania tylnego koła. Pozwoliło to na osiągnięcie niespotykanego wówczas komfortu jazdy. 
Samochód CWS T-1 zaprojektował Tadeusz Tański i Stanisław Panczakiewicz dla Centralnych Warsztatów Samochodowych  w Warszawie w 1928 roku. Pojazd posiadał nadwozie drewniano-stalowe. Auto można było rozkręcić i skręcić jednym kluczem. CWS T-1 był produkowany od 1924 do 1931 roku. W ciągu 7 lat z taśm montażowych zjechało 800 tych pojazdów. Produkcje zakończono z powodu zawarcia umowy licencyjnej z włoską firmą Fiat (model 508). Nie zachował się żaden egzemplarz samochodu.



Okres międzywojnia – zauważa prof. wydziału Wzornictwa ASP Warszawa Wojciech Wybieralski -  był także niezwykle interesujący w dziedzinie projektów graficznych. Do roku 1939 funkcjonowało wiele firm projektowych, wydawniczych oraz drukarni. Realizowano projekty graficzne tygodników i dzienników. Rozwijała się ilustracja książkowa, grafika plakatowa, projektowanie druków użytkowych, znaczków pocztowych, znaków firmowych oraz opakowań. Za przykład mogą służyć opracowania dla firm Wedel, Fuchs, Pluton, Radion, Dobrolin i wielu innych.

Andrzej Berezowski



 


 

Polecane
Emerytury
Stażowe