[Tylko u nas] Teoria widzenia Andrzeja Hrechorowicza: Impresje pekińskie

Tytuł sugeruje, że byłem w Chinach? Nic bardziej mylnego. Chodziłem z aparatem na ramieniu w samym centrum stolicy Polski.
Andrzej Hrehorowicz [Tylko u nas] Teoria widzenia Andrzeja Hrechorowicza: Impresje pekińskie
Andrzej Hrehorowicz / Andrzej Hrehorowicz
Miało być o czymś innym, ważnym, bardzo ważnym, o roli fotografii w dzisiejszym świecie, ale ponieważ pracuję nad zdjęciami PKiN już od jakiegoś czasu, a ostatnio, w związku zapowiedzią budowy Łuku Triumfalnego rozgorzały po raz enty dyskusje, nad zburzeniem z jednej strony, i pozostawieniem z drugiej, tego… Pałacu (ironia) w środku Warszawy, postanowiłem podzielić się z Wami swoimi impresjami na temat tej budowli.

Czym dla mnie jako fotografa  jest tzw. pekin?




Obiektywnie trzeba powiedzieć, że chcąc  nie chcąc, PKiN na pewno jest symbolem stolicy Polski.
Okładki przewodników, pocztówki, kubki, magnesiki etc.
Widać to również w codziennym życiu, bo stanowi on również punkt odniesienia do przemieszczania się po mieście, umawiania się ludzi itd.
Ale to wiecie wszyscy, prawda?



Dla mnie jest on monumentalnym, socrealistycznym tworem, szaro burym, brudnym, ohydnym betonowym kolosem, stojący w samym centrum miasta.



Tym brudem coraz bardziej odstający od nowoczesnej, biznesowej zabudowy miasta, która mimo najszczerszych chęci, nie jest w stanie przysłonić tego żelbetowego monstrum.

„Dar” Stalina dla Warszawy.
Sowiecka pieczęć wypalona w samym sercu miasta.

Namacalny znak jednego z najkrwawszych reżimów komunistycznych na świecie, pokazujący kto tu rządzi.
Pomimo 30. lat, jakie upłynęły od 1989 roku, wciąż stoi, wciąż to on jest symbolem stolicy Państwa, wciąż jest policzkiem, wymierzonym kałmucką ręką w twarz pełną nadziei na rzeczywistą wolność i niezależność Polski.

Ruski architekt, za rozkazem Stalina, walnął, przepraszam za określenie, tego potwora w środku zniszczonego, rozstrzelanego, i prawie zabitego miasta, żeby zaznaczyć sowiecką dominację nad Priwiślańskim Krajem.



Wciska się w każdy kadr, jest właściwie zewsząd widoczny.





Chichocze i śmieje się z nas, bo mimo protestów, pism, monitów wciąż znajdują się jego wierni obrońcy, którzy posunęli się, o zgrozo, do wpisania tego brzydactwa na listę zabytków.

I mimo że nie jestem miłośnikiem dzisiejszej Warszawy, i chętnie widział bym ją tak, jak została pokazana w filmie „Warszawa 1935”, to uważam, że zmiecenie z powierzchni ziemi tego bękarta, byłoby najlepszym prezentem dla Warszawy i Warszawiaków.



A przecież II Rzeczpospolita wiedziała, co należy zrobić z Soborem św. Aleksandra Newskiego, który pełnił podobną rolę. Był ewidentnym przykładem władzy carskiego zaborcy.

A teraz Niemcy zburzyli Pałac Republiki, znak dominacji władzy sowieckiej w dawnym NRD, i postawią zburzony w 1950 roku zamek Hohenzollernów.
Symbol ich potęgi.
Można?

Tekst i zdjęcia: Andrzej Hrechorowicz
#Teoriawidzenia
#FotoHrechorowicz

 

POLECANE
Akcyza na alkohol ostro w górę. Jest decyzja z ostatniej chwili
Akcyza na alkohol ostro w górę. Jest decyzja

Od 1 stycznia 2026 r. stawki akcyzy na wyroby alkoholowe wzrosną o 15 proc. , a od 1 stycznia 2027 r. - o 10 proc. – poinformowało w czwartek Ministerstwo Finansów. Resort zapowiedział też podwyżkę opłaty cukrowej.

Media: Trump wycofuje się z rozmów między Ukrainą i Rosją z ostatniej chwili
Media: Trump wycofuje się z rozmów między Ukrainą i Rosją

Prezydent USA Donald Trump wycofuje się z negocjacji pokojowych między Ukrainą i Rosją – napisał w czwartek brytyjski dziennik „Guardian” powołując się na urzędników z amerykańskiej administracji.

Jest prezydencki projekt ustawy zamrażającej ceny prądu. Chudszy od rządowego o 90 stron z ostatniej chwili
Jest prezydencki projekt ustawy zamrażającej ceny prądu. "Chudszy" od rządowego o 90 stron

W czwartek po południu do Sejmu trafił prezydencki projekt ustawy zamrażającej ceny energii. Jak przekazał szef Kancelarii Prezydenta Zbigniew Bogucki, kwestie cen prądu mieszczą się na 8 stronach. Dla porównania, rządowy projekt liczył niemal 100 stron.

ZUS wydał pilny komunikat z ostatniej chwili
ZUS wydał pilny komunikat

W pierwszym półroczu 2025 roku Zakład Ubezpieczeń Społecznych odzyskał łącznie 150,5 mln zł. To efekt intensywnych kontroli zwolnień lekarskich oraz obniżenia świadczeń wypłacanych po zakończeniu zatrudnienia. ZUS coraz częściej ujawnia przypadki, w których zwolnienia L4 wykorzystywane są do dorabiania, podróży czy prowadzenia działalności gospodarczej.

Ustawa wiatrakowa wróciła do Sejmu. Hennig-Kloska: Rząd się nie podda z ostatniej chwili
Ustawa wiatrakowa wróciła do Sejmu. Hennig-Kloska: "Rząd się nie podda"

– Rząd się nie podda. Ministerstwo Klimatu i Środowiska dalej będzie pracować nad ustawą o rozwoju turbin wiatrowych na lądzie – skomentowała czwartkowe weto prezydenta minister klimatu i środowiska Paulina Hennig-Kloska.

Cimoszewicz jednak winien wypadku? Jest decyzja sądu z ostatniej chwili
Cimoszewicz jednak winien wypadku? Jest decyzja sądu

Konieczna jest uzupełniająca opinia biegłych badających wypadki drogowe – uznał w czwartek Sąd Okręgowy w Białymstoku, w procesie apelacyjnym Włodzimierza Cimoszewicza. Były premier w pierwszej instancji został nieprawomocnie uniewinniony od zarzutu potrącenia rowerzystki na przejściu dla pieszych.

Policja zatrzymała znanych gangsterów. Wśród nich słynnego Słowika z ostatniej chwili
Policja zatrzymała znanych gangsterów. Wśród nich słynnego "Słowika"

Policjanci zatrzymali trzech byłych gangsterów, którzy próbowali wymusić 100 tys. zł od warszawskiego przedsiębiorcy. Do zatrzymania doszło w hotelu podczas przekazania gotówki. Wśród zatrzymanych jest Andrzej Z. ps. "Słowik", jeden z najbardziej znanych przywódców w Polsce.

PZPN wydał pilny komunikat. Poważne zarzuty z ostatniej chwili
PZPN wydał pilny komunikat. Poważne zarzuty

PZPN zawiesił piłkarza Sokoła Kleczew za podejrzenie match-fixingu. Sprawa trafiła do organów ścigania – informuje w czwartek PZPN.

UEFA surowo ukarała… Raków. Co z Maccabi Hajfa? z ostatniej chwili
UEFA surowo ukarała… Raków. Co z Maccabi Hajfa?

Raków Częstochowa został ukarany przez UEFA grzywną w wysokości 40 tys. euro za incydenty z udziałem kibiców podczas meczu eliminacji Ligi Konferencji Europy z Maccabi Hajfa, rozegranego 14 sierpnia w węgierskim Debreczynie. Na razie federacja nie mówi o wymiarze kary dla izraelskiego klubu, którego kibice wywiesili podczas meczu z Rakowem skandaliczny transparent i prowokowali polskich kibiców.  

Wiadomości
Mateusz Morawiecki na Forum w Karpaczu odpowie na pytanie, czy Polska może być liderem regionu

XXXIV Forum Ekonomiczne w Karpaczu będzie areną jednej z najważniejszych debat o przyszłości Polski. Już we wtorek, 2 września, byli premierzy i ministrowie gospodarki, w tym Mateusz Morawiecki i Grzegorz W. Kołodko, zmierzą się z kluczowym pytaniem: Czy Polska, po dekadach dynamicznego wzrostu, wciąż ma potencjał, by zostać gospodarczą potęgą regionu? Dyskusja zapowiada się niezwykle interesująco, bo wnioski po niej mogą natchnąć do obrania kierunku rozwoju naszego kraju na najbliższe lata.

REKLAMA

[Tylko u nas] Teoria widzenia Andrzeja Hrechorowicza: Impresje pekińskie

Tytuł sugeruje, że byłem w Chinach? Nic bardziej mylnego. Chodziłem z aparatem na ramieniu w samym centrum stolicy Polski.
Andrzej Hrehorowicz [Tylko u nas] Teoria widzenia Andrzeja Hrechorowicza: Impresje pekińskie
Andrzej Hrehorowicz / Andrzej Hrehorowicz
Miało być o czymś innym, ważnym, bardzo ważnym, o roli fotografii w dzisiejszym świecie, ale ponieważ pracuję nad zdjęciami PKiN już od jakiegoś czasu, a ostatnio, w związku zapowiedzią budowy Łuku Triumfalnego rozgorzały po raz enty dyskusje, nad zburzeniem z jednej strony, i pozostawieniem z drugiej, tego… Pałacu (ironia) w środku Warszawy, postanowiłem podzielić się z Wami swoimi impresjami na temat tej budowli.

Czym dla mnie jako fotografa  jest tzw. pekin?




Obiektywnie trzeba powiedzieć, że chcąc  nie chcąc, PKiN na pewno jest symbolem stolicy Polski.
Okładki przewodników, pocztówki, kubki, magnesiki etc.
Widać to również w codziennym życiu, bo stanowi on również punkt odniesienia do przemieszczania się po mieście, umawiania się ludzi itd.
Ale to wiecie wszyscy, prawda?



Dla mnie jest on monumentalnym, socrealistycznym tworem, szaro burym, brudnym, ohydnym betonowym kolosem, stojący w samym centrum miasta.



Tym brudem coraz bardziej odstający od nowoczesnej, biznesowej zabudowy miasta, która mimo najszczerszych chęci, nie jest w stanie przysłonić tego żelbetowego monstrum.

„Dar” Stalina dla Warszawy.
Sowiecka pieczęć wypalona w samym sercu miasta.

Namacalny znak jednego z najkrwawszych reżimów komunistycznych na świecie, pokazujący kto tu rządzi.
Pomimo 30. lat, jakie upłynęły od 1989 roku, wciąż stoi, wciąż to on jest symbolem stolicy Państwa, wciąż jest policzkiem, wymierzonym kałmucką ręką w twarz pełną nadziei na rzeczywistą wolność i niezależność Polski.

Ruski architekt, za rozkazem Stalina, walnął, przepraszam za określenie, tego potwora w środku zniszczonego, rozstrzelanego, i prawie zabitego miasta, żeby zaznaczyć sowiecką dominację nad Priwiślańskim Krajem.



Wciska się w każdy kadr, jest właściwie zewsząd widoczny.





Chichocze i śmieje się z nas, bo mimo protestów, pism, monitów wciąż znajdują się jego wierni obrońcy, którzy posunęli się, o zgrozo, do wpisania tego brzydactwa na listę zabytków.

I mimo że nie jestem miłośnikiem dzisiejszej Warszawy, i chętnie widział bym ją tak, jak została pokazana w filmie „Warszawa 1935”, to uważam, że zmiecenie z powierzchni ziemi tego bękarta, byłoby najlepszym prezentem dla Warszawy i Warszawiaków.



A przecież II Rzeczpospolita wiedziała, co należy zrobić z Soborem św. Aleksandra Newskiego, który pełnił podobną rolę. Był ewidentnym przykładem władzy carskiego zaborcy.

A teraz Niemcy zburzyli Pałac Republiki, znak dominacji władzy sowieckiej w dawnym NRD, i postawią zburzony w 1950 roku zamek Hohenzollernów.
Symbol ich potęgi.
Można?

Tekst i zdjęcia: Andrzej Hrechorowicz
#Teoriawidzenia
#FotoHrechorowicz


 

Polecane
Emerytury
Stażowe