Presja ma sens. Była Więźniarka Auschwitz zaproszona na spotkanie z Merkel. Barbara Gautier dla Tysol.pl

Dziś okazało się, że Barbarę Wojnarowską-Gautier jednak można zaprosić
- Zaproszenie na spotkanie z kanclerz Angelą Merkel w budynku sauny na terenie b. obozu Auschwitz II-Birkenau zostanie do p. Barbarze Gautier wysłane w poniedziałek.
- pisze Muzeum Auschwitz na swoim profilu na TT
- Dziwią pojawiające się w mediach fałszywe sformułowania, jakoby dyrektor Muzeum "nie zezwolił" na obecność p. Gautier podczas spotkania z kanclerz Merkel. Wynika to zapewne z niezrozumienia właściwej procedury ustaleń zapadających przy organizacji oficjalnych wizyt.
- pisze Muzeum, a gdyby ktoś śmiał tę wersję poddać w wątpliwość...
- Nie presja, a prosty kalendarz uzgodnień wizyt oficjalnych. Każda inna interpretacja jest kłamstwem.
Niech każdy sam oceni co jest prawdą a co manipulacją
A tymczasem Barbara Wojnarowska-Gautier komentuje zaproszenie:
- Gwoli wyjaśnienia. Znam procedury zaproszeń zapadających przy organizacji oficjalnych wizyt. W moim mailu zapytałam, czy dyrekcja muzeum przewiduje obecność byłych więźniów KL Auschwitz w czasie wizyty Pani Kanclerz Merkel. Jeżeli TAK, proszę o wstawienie mnie na listę uczestników.
Nie widzę w tym pytaniu nic niewłaściwego. Niestety odpowiedź , którą dostałam powaliła mnie z nóg. Tłumacząc z j.polskiego na j.polski - wg. Dyrekcji Muzeum zasugerowałam się tym co pisze prasa, w tym przypadku niemiecka. Tylko w rzeczywistości zaproszenie do Pani Kanclerz wyszło od Fundacji Auschwitz Birkenau, której Prezesem jest nikt inny jak dyrektor Muzeum KL Auschwitz – Birkenau. Nie posądzam dyrektora o to że nie kontroluje własnego podpisu pod oficjalnymi zaproszeniami dla szefów rządów. Ponoć mam otrzymać zaproszenie. Nie chodzi mi o tzw zaistnienie. Chodzi o to abym mogła zadać Kanclerz Merkel, na naszej polskiej Ziemi, w miejscu gdzie Niemcy zamordowali miliony niewinnych ludzi, JEDNO konkretne pytanie. Tylko tyle.
- mówi nam Barbara Wojnarowska-Gautier
Dziwią pojawiające się w mediach fałszywe sformułowania, jakoby dyrektor Muzeum "nie zezwolił" na obecność p. Gautier podczas spotkania z kanclerz Merkel. Wynika to zapewne z niezrozumienia właściwej procedury ustaleń zapadających przy organizacji oficjalnych wizyt.
— Auschwitz Memorial (@AuschwitzMuseum) November 24, 2019
cykNie presja, a prosty kalendarz uzgodnień wizyt oficjalnych. Każda inna interpretacja jest kłamstwem.
— Auschwitz Memorial (@AuschwitzMuseum) November 24, 2019