Jakub Pacan: Exposé premiera osadzone w wartościach i polonocentryczne

Premier Mateusz Morawiecki w swoim exposé dużo uwagi skupił na ochronie rodziny i polskiej racji stanu w relacjach z Unia Europejską.
 Jakub Pacan: Exposé premiera osadzone w wartościach i polonocentryczne
/ KPRP fot. Jakub Szymczuk


W exposé bada się zazwyczaj kilka wymiarów przemowy. Po pierwsze kolejność w skali ważności poruszanych tematów, po drugie zakres tematyczny, po trzecie częstotliwość używanych słów-haseł i last but not least wartości, ale też antywartości, które zostały przywołane. Te ostatnie są ściśle związane z szansami - to w przypadku wartości oraz zagrożeniami i stratami - z tym związane są antywartości.

Podczas swojego exposé szef rządu Mateusz Morawiecki cały czas był blisko siebie. Tematy, które poruszał i sposób ich przedstawiania są tymi, które od lat leżą mu na sercu i budzą w nim samym największe emocje. Z mównicy sejmowej mówił premier, który jest ojcem wielodzietnej rodziny i człowiekiem, który przyszedł z biznesu i wie jak ważna jest konkurencyjna gospodarka i niezależność finansowa państwa.
 
Wśród kluczowych słów, jakie pojawiły się w czasie exposé i były często powtarzane odnotować można: rodzina, tradycja, normalność, bezpieczeństwo, silne państwo, skuteczność, solidarność, gospodarka, rozwój, inwestycje, przyszłość, służba, nowoczesność, godność, zagrożenie.
 
W tych słowach-hasłach zebrały się trzy najważniejsze obszary: rewolucja godnościowa, ochrona i dobrobyt polskiej rodziny oraz rozwój gospodarczy i cywilizacyjny Polski. Wprawdzie premier nie powiedział w czasie expose wprost o rewolucji godnościowej, ale wskazywał na nią mówiąc o wzroście naszej podmiotowości w relacjach z UE, ambicjach przegonienia niektórych państw wspólnoty w rozwoju oraz podkreśleniu własnej odrębności kulturowej.

„W ostatnich latach przebiliśmy rozwojowy szklany sufit. Naszym głównym celem jest zbudowanie Polski jako najlepszego miejsca do życia w Europie (...) Nienormalnością jest mówienie, że jeśli coś jest w Berlinie, to nie powinno być w Warszawie. Państwo nie może abdykować – tłumaczył premier, a w innym miejscu mówił, że „trzeba robić wszystko co buduje silną i normalną Polskę. Jesteśmy Polakami, więc trzeba nam mieć obowiązki polskie. Potrzebujemy odważnej wizji Polski”.

 

Mój śp. ojciec podkreślał, że Polacy mają dorobek dający powód do dumy. Byliśmy obrońcami wolności. Polska stoi dziś przed szansą budowy dobrej przyszłości

– dodał Mateusz Morawiecki.
 
Jeszcze więcej miejsca szef rządu poświęcił rodzinie i wyzwań jakie przed nią stoją. W tym obszarze padły chyba najostrzejsze słowa. Nadreprezentacja określonych wartości w exposé to komunikat, że są one w pewnym sensie zagrożone, szczególnie cenne i będą chronione z większą pieczołowitością.
 

 „Rodzina jest i musi pozostać, fundamentem społeczeństwa. Dziś rodzina jest traktowana przez niektórych jako przeżytek. Nie zgadzamy się, by wyjątki określały co jest normą. Przyszłość dzieci powinna być budowana na stabilnym fundamencie rodziny (…) Kto chce dzieci zatruć ideologią, ten podkłada pod Polskę ładunek wybuchowy. Ten chce wywołać wojnę kulturową. Nie będzie tej wojny, nie dopuszczę do niej. Bo rodzina to wartość arcypolska. Dzieci są nietykalne, kto podniesie na nie rękę, tę ideologiczną rękę, ten podnosi rękę na całą wspólnotę”

– mówił premier.
 
Gdy szef rządu podkreślał wartości pozytywne związane z instytucją rodziny dodawał też jako ekstremum w wymiarze wertykalnym antywartości, czyli zagrożenia wynikające z ideologii mających na celu rozbicie tradycyjnej rodziny, chodziło mu głównie o ideologie LGBT i gender, których jednak nie wspomniał. Zestawianie wartości z antywartościami służą podkreślaniu ważności tych kwestii.
 
Mowa programowa szefa rządu była mocno polonocentryczna. Gdy mówił o gospodarce czy polityce zagranicznej, relacjach z UE, rozwoju, a nawet nauce, na plan pierwszy wysuwało się patrzenie na te obszary poprzez pryzmat spraw Polski i Polaków. Niby to oczywiste, że premier rządu polskiego ma w przemowie polski punkt widzenia. Tutaj ważne jest jednak rozłożenie akcentów. Poprzednicy Morawieckiego nie wskazywali tak jasno na konieczność kroczenia własną drogą i nie stawiali polskich wartości nad unijnymi. Premier mówił tymczasem:

„Wierzę we własną drogę, wierzę w wartości, wierzę w polską samodzielność i upór, polską wyobraźnię i wrażliwość. Wierzę w polską przedsiębiorczość i talent, potencjał naszego kraju. Wierzę, że nadeszła chwila, by ten potencjał przekuć w rzeczywistość. Możemy być najsilniejszym pokoleniem, jakie miała Polska”.


Wcześniej z kolei oznajmił, iż „Europa potrzebuje powrotu do korzeni, do wartości chrześcijańskich”. Dzisiaj żaden z premierów dużego Europejskiego państwa nie odważyłby się na takie stwierdzenie.


#REKLAMA_POZIOMA#


 

POLECANE
Chiny zajęły sporne terytorium. Nieprzypadkowy termin z ostatniej chwili
Chiny zajęły sporne terytorium. Nieprzypadkowy termin

Chińska armia zajęła sporną rafę Sandy Cay, która wchodzi w skład archipelagu Spratly na Morzu Południowochińskim – donoszą chińskie media.

Komunikat dla mieszkańców Górnego Śląska z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców Górnego Śląska

Podczas majówki Koleje Śląskie uruchomią dodatkowe połączenia do Wisły, Zakopanego i atrakcyjnych tras, a w aplikacji Kaeśka pojawi się promocja grupowa "Solo Plus".

Auto wjechało w tłum w Vancouver. Jest wielu zabitych i rannych  [WIDEO] z ostatniej chwili
Auto wjechało w tłum w Vancouver. "Jest wielu zabitych i rannych" [WIDEO]

W sobotni wieczór samochód typu SUV wjechał w tłum ludzi bawiących się na festynie ulicznym w kanadyjskim Vancouver. Według policji jest "wielu zabitych i rannych". Kierowcę auta zatrzymali ludzie. „Myślę, że chciał wyrządzić jak największe szkody - powiedział jeden ze świadków, cytowany przez BBC.  

Hołownia chce wygryźć Trzaskowskiego. Ma zaskakujący plan z ostatniej chwili
Hołownia chce wygryźć Trzaskowskiego. Ma zaskakujący plan

Szymon Hołownia chce jeszcze bardziej krytykować Rafała Trzaskowskiego licząc na wsparcie Donalda Tuska – donosi "Stan Wyjątkowy" portalu Onet.

Niemiecki gigant rezygnuje z miliardowych inwestycji w energetykę wiatrową z ostatniej chwili
Niemiecki gigant rezygnuje z miliardowych inwestycji w energetykę wiatrową

RWE zawiesza prace nad morskimi farmami wiatrowymi w USA i przenosi inwestycje do Niemiec. "To nie tylko decyzja biznesowa" – pisze oilprice.com.

Media: Cud papieża Franciszka w bazylice Świętego Piotra z ostatniej chwili
Media: Cud papieża Franciszka w bazylice Świętego Piotra

"Cud Franciszka"- tak włoski dziennik "Il Messaggero" w niedzielę nazywa spotkanie prezydentów: USA Donalda Trumpa i Wołodymyra Zełenskiego w bazylice Świętego Piotra przed pogrzebem zmarłego papieża. Prasa pisze o sile homilii kardynała Giovanniego Battisty Re, który przywołał apele Franciszka, by budować "mosty, a nie mury".

Dramat polskiej mistrzyni. Tak niewiele brakowało Wiadomości
Dramat polskiej mistrzyni. Tak niewiele brakowało

Mistrzyni olimpijska i rekordzistka świata Aleksandra Mirosław oraz Natalia Kałucka odpadły w ćwierćfinale pierwszych zawodów Pucharu Świata we wspinaczce sportowej na czas, rozgrywanych w chińskim Wujiang. Zwyciężyła Chinka Shaoqin Zhang czasem 6,32.

Groźny wypadek w Częstochowie. Wstrzymano ruch tramwajowy Wiadomości
Groźny wypadek w Częstochowie. Wstrzymano ruch tramwajowy

W Częstochowie doszło do tragicznego wypadku. Na czas pracy służb wstrzymano ruch tramwajowy.

Nie wyrażam zgody na publikację mojego wizerunku. Czego przestraszyła się dziennikarka TVP w likwidacji? gorące
"Nie wyrażam zgody na publikację mojego wizerunku". Czego przestraszyła się dziennikarka TVP w likwidacji?

Wczoraj podczas obrad Rady Miasta Piotrkowa Trybunalskiego miał miejsce protest przed siedzibą magistratu przeciwko masowej migracji.

Nie żyje gwiazda serialu Beverly Hills 90210 Wiadomości
Nie żyje gwiazda serialu "Beverly Hills 90210"

Smutna wiadomość dla fanów kultowego serialu. Lar Park Lincoln, aktorka znana m.in. z "Beverly Hills 90210", zmarła 25 kwietnia 2025 roku w wieku 63 lat. Informację o jej śmierci przekazała w mediach społecznościowych firma Actors Audition Studios, którą sama założyła.

REKLAMA

Jakub Pacan: Exposé premiera osadzone w wartościach i polonocentryczne

Premier Mateusz Morawiecki w swoim exposé dużo uwagi skupił na ochronie rodziny i polskiej racji stanu w relacjach z Unia Europejską.
 Jakub Pacan: Exposé premiera osadzone w wartościach i polonocentryczne
/ KPRP fot. Jakub Szymczuk


W exposé bada się zazwyczaj kilka wymiarów przemowy. Po pierwsze kolejność w skali ważności poruszanych tematów, po drugie zakres tematyczny, po trzecie częstotliwość używanych słów-haseł i last but not least wartości, ale też antywartości, które zostały przywołane. Te ostatnie są ściśle związane z szansami - to w przypadku wartości oraz zagrożeniami i stratami - z tym związane są antywartości.

Podczas swojego exposé szef rządu Mateusz Morawiecki cały czas był blisko siebie. Tematy, które poruszał i sposób ich przedstawiania są tymi, które od lat leżą mu na sercu i budzą w nim samym największe emocje. Z mównicy sejmowej mówił premier, który jest ojcem wielodzietnej rodziny i człowiekiem, który przyszedł z biznesu i wie jak ważna jest konkurencyjna gospodarka i niezależność finansowa państwa.
 
Wśród kluczowych słów, jakie pojawiły się w czasie exposé i były często powtarzane odnotować można: rodzina, tradycja, normalność, bezpieczeństwo, silne państwo, skuteczność, solidarność, gospodarka, rozwój, inwestycje, przyszłość, służba, nowoczesność, godność, zagrożenie.
 
W tych słowach-hasłach zebrały się trzy najważniejsze obszary: rewolucja godnościowa, ochrona i dobrobyt polskiej rodziny oraz rozwój gospodarczy i cywilizacyjny Polski. Wprawdzie premier nie powiedział w czasie expose wprost o rewolucji godnościowej, ale wskazywał na nią mówiąc o wzroście naszej podmiotowości w relacjach z UE, ambicjach przegonienia niektórych państw wspólnoty w rozwoju oraz podkreśleniu własnej odrębności kulturowej.

„W ostatnich latach przebiliśmy rozwojowy szklany sufit. Naszym głównym celem jest zbudowanie Polski jako najlepszego miejsca do życia w Europie (...) Nienormalnością jest mówienie, że jeśli coś jest w Berlinie, to nie powinno być w Warszawie. Państwo nie może abdykować – tłumaczył premier, a w innym miejscu mówił, że „trzeba robić wszystko co buduje silną i normalną Polskę. Jesteśmy Polakami, więc trzeba nam mieć obowiązki polskie. Potrzebujemy odważnej wizji Polski”.

 

Mój śp. ojciec podkreślał, że Polacy mają dorobek dający powód do dumy. Byliśmy obrońcami wolności. Polska stoi dziś przed szansą budowy dobrej przyszłości

– dodał Mateusz Morawiecki.
 
Jeszcze więcej miejsca szef rządu poświęcił rodzinie i wyzwań jakie przed nią stoją. W tym obszarze padły chyba najostrzejsze słowa. Nadreprezentacja określonych wartości w exposé to komunikat, że są one w pewnym sensie zagrożone, szczególnie cenne i będą chronione z większą pieczołowitością.
 

 „Rodzina jest i musi pozostać, fundamentem społeczeństwa. Dziś rodzina jest traktowana przez niektórych jako przeżytek. Nie zgadzamy się, by wyjątki określały co jest normą. Przyszłość dzieci powinna być budowana na stabilnym fundamencie rodziny (…) Kto chce dzieci zatruć ideologią, ten podkłada pod Polskę ładunek wybuchowy. Ten chce wywołać wojnę kulturową. Nie będzie tej wojny, nie dopuszczę do niej. Bo rodzina to wartość arcypolska. Dzieci są nietykalne, kto podniesie na nie rękę, tę ideologiczną rękę, ten podnosi rękę na całą wspólnotę”

– mówił premier.
 
Gdy szef rządu podkreślał wartości pozytywne związane z instytucją rodziny dodawał też jako ekstremum w wymiarze wertykalnym antywartości, czyli zagrożenia wynikające z ideologii mających na celu rozbicie tradycyjnej rodziny, chodziło mu głównie o ideologie LGBT i gender, których jednak nie wspomniał. Zestawianie wartości z antywartościami służą podkreślaniu ważności tych kwestii.
 
Mowa programowa szefa rządu była mocno polonocentryczna. Gdy mówił o gospodarce czy polityce zagranicznej, relacjach z UE, rozwoju, a nawet nauce, na plan pierwszy wysuwało się patrzenie na te obszary poprzez pryzmat spraw Polski i Polaków. Niby to oczywiste, że premier rządu polskiego ma w przemowie polski punkt widzenia. Tutaj ważne jest jednak rozłożenie akcentów. Poprzednicy Morawieckiego nie wskazywali tak jasno na konieczność kroczenia własną drogą i nie stawiali polskich wartości nad unijnymi. Premier mówił tymczasem:

„Wierzę we własną drogę, wierzę w wartości, wierzę w polską samodzielność i upór, polską wyobraźnię i wrażliwość. Wierzę w polską przedsiębiorczość i talent, potencjał naszego kraju. Wierzę, że nadeszła chwila, by ten potencjał przekuć w rzeczywistość. Możemy być najsilniejszym pokoleniem, jakie miała Polska”.


Wcześniej z kolei oznajmił, iż „Europa potrzebuje powrotu do korzeni, do wartości chrześcijańskich”. Dzisiaj żaden z premierów dużego Europejskiego państwa nie odważyłby się na takie stwierdzenie.


#REKLAMA_POZIOMA#



 

Polecane
Emerytury
Stażowe