Dysproporcje w wynagrodzeniach są w naszym kraju największe spośród wszystkich państw europejskich

10 proc. najbogatszych Polaków zarabia blisko pięć raz więcej niż 10 proc. pracowników opłacanych najgorzej – wynika z raportu opublikowanego w grudniu ubiegłego roku przez Eurostat.
M. Żegliński Dysproporcje w wynagrodzeniach są w naszym kraju największe spośród wszystkich państw europejskich
M. Żegliński / Tygodnik Solidarność
Badanie przeprowadzone przez Europejski Urząd Statystyczny oprócz państw należących do Unii Europejskiej obejmuje Szwajcarię, Czarnogórę, Macedonię, Serbię, Islandię oraz Turcję. Wnioski płynące z raportu są dla naszego kraju mało optymistyczne. Zarobki w Polsce należą do najniższych w Europie, a dysproporcje między osobami najmniej i najlepiej zarabiającymi
są ogromne. Podobna sytuacja, w której średnie wynagrodzenia 10 proc. najlepiej opłacanych pracowników ponad czterokrotnie przekraczają zarobki 10 proc. najmniej zarabiających,
ma miejsce tylko w sześciu państwach europejskich. Oprócz Polski są to Irlandia, Bułgaria, Portugalia, Cypr oraz Rumunia. Według Eurostatu w 2014 roku średni godzinowy dochód najbogatszych Polaków wynosił 10,6 euro brutto, podczas gdy w grupie 10 proc. najgorzej opłacanych osób było to zaledwie 2,3 euro.
 
Najmniejsze rozpiętości w płacach, występują w krajach skandynawskich oraz w Belgii. Tam grupa najwyżej uposażonych obywateli zarabia tylko dwukrotnie więcej od osób osiągających najniższe dochody. W Szwecji, która pod tym względem wypadła najlepiej, średni godzinowy zarobek wśród 10 proc. najlepiej opłacanych pracowników wynosił 29 euro. Dla 10 proc. najmniej zarabiających osób było to 14,1 euro.
 
Hamulec gospodarki
Zbyt duże rozpiętości w wynagrodzeniach są niekorzystne dla gospodarki. Im nierówności płacowe są w danym kraju większe, tym wolniej rośnie PKB. Coraz większe dysproporcje wpływają na pogłębianie różnic w poziomie życia poszczególnych grup społecznych. Wśród osób najmniej zarabiających wzrasta niezadowolenie i frustracja. Część z nich emigruje w poszukiwaniu lepszych zarobków. Od 2004 roku, czyli od momentu wejścia Polski do Unii Europejskiej i otwarcia rynku pracy, zagranicę wyjechały ponad 2 mln Polaków. Wśród nich znajdowało się wielu specjalistów oraz wykwalifikowanych pracowników.
 
Umowy śmieciowe
Niska płaca minimalna, to tylko jedna z przyczyn rosnących dysproporcji w wynagrodzeniach. Kolejną jest niestabilne zatrudnienie. Osoby pracujące na podstawie umów śmieciowych zarabiają mniej, niż pracownicy zatrudnieni na etacie w pełnym wymiarze godzin. Nadmierne rozpowszechnienie umów śmieciowych sprawia, że coraz więcej osób zalicza się do grona tzw. biednych pracujących, którzy mimo tego iż pracują zarobkowo nie są w stanie zaspokoić podstawowych potrzeb życiowych swoich rodzin. 
 
Dzieli nas przepaść 
Z badania przeprowadzonego przez Eurostat wynika także, że od państw Europy Zachodniej Polskę pod względem wysokości wynagrodzeń dzieli przepaść. Zarobki nawet najbogatszych mieszkańców naszego kraju są niższe od dochodów osiąganych przez najgorzej zarabiających pracowników w wysoko rozwiniętych państwach europejskich. Średnie płace 10 proc. najlepiej zarabiających Duńczyków, Belgów, Finów, czy mieszkańców Luksemburga wahały się od 30
do ponad 40 euro brutto za godzinę. Najniższe godzinowe zarobki wynosiły w tych krajach analogicznie: 17,1 euro brutto, 12,8 euro, 12,4 euro i 11,7 euro. Oznacza to, że najmniej zarabiający pracownicy w Danii w 2014 roku otrzymywali wynagrodzenia o ok. 61 proc. wyższe od najlepiej opłacanych Polaków.
 
Agnieszka Konieczny

Źródło: www.solidarnosckatowice.pl

 

POLECANE
Media: Trump planuje spotkać się z Putinem w przyszłym tygodniu z ostatniej chwili
Media: Trump planuje spotkać się z Putinem w przyszłym tygodniu

Prezydent USA Donald Trump planuje spotkać się osobiście z prezydentem Rosji Władimirem Putinem w przyszłym tygodniu – podał w środę „New York Times”.

Zełenski rozmawiał z Trumpem. Wojna musi się zakończyć z ostatniej chwili
Zełenski rozmawiał z Trumpem. "Wojna musi się zakończyć"

– Wojna musi się zakończyć, a jej zakończenia musi być uczciwe – oświadczył w środę prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski po rozmowie telefonicznej z prezydentem USA Donaldem Trumpem. Ujawnił, że w rozmowie uczestniczyli też liderzy państw europejskich.

Kamiński ujawnia kulisy spotkania Hołownia–Kaczyński z ostatniej chwili
Kamiński ujawnia kulisy spotkania Hołownia–Kaczyński

Nie milkną echa nocnego spotkania, w którym wzięli udział marszałek Sejmu Szymon Hołownia i szef PiS Jarosław Kaczyński. Michał Kamiński zdradził kulisy.

Mentzen w Berlinie oddał hołd Powstańcom. Policja wszczęła śledztwo z ostatniej chwili
Mentzen w Berlinie oddał hołd Powstańcom. Policja wszczęła śledztwo

Niemiecka policja wszczęło śledztwo w sprawie sytuacji z 1 sierpnia, kiedy to Sławomir Mentzen wraz z grupą polityków odpalił race oraz rozwinął transparent "W 1944 roku Niemcy wymordowali 200 tys. Polaków i zniszczyli Warszawę. Nigdy nie pozwolimy wam zapomnieć".

Jutro siłowe wejście do KRS z ostatniej chwili
"Jutro siłowe wejście do KRS"

Według informacji przekazanych przez prof. Kamila Zaradkiewicza jutro może nastąpić siłowe wejście do Krajowej Rady Sądownictwa.

Strzelanina w bazie wojskowej USA z ostatniej chwili
Strzelanina w bazie wojskowej USA

W bazie Fort Stewart w stanie Georgia w USA doszło do strzelaniny. Dowódca bazy nakazał jej natychmiastowe zamknięcie.

Karol Nawrocki do żołnierzy: Wasz prezydent nigdy nie powie do was: naprzód. Zawsze będę mówił: za mną z ostatniej chwili
Karol Nawrocki do żołnierzy: Wasz prezydent nigdy nie powie do was: naprzód. Zawsze będę mówił: za mną

– Obiecuję, że wasz prezydent nie powie do was: naprzód; zawsze będę mówił do was: za mną; byłem, jestem i będę z wami – zapewnił w środę żołnierzy na pl. Piłsudskiego prezydent Karol Nawrocki podczas uroczystości przejęcia zwierzchnictwa nad Siłami Zbrojnymi RP.

Przewodnicząca KRS odpowiada Żurkowi i prawnikom Iustitii: Muszą to sobie mocno wbić do głów  z ostatniej chwili
Przewodnicząca KRS odpowiada Żurkowi i prawnikom Iustitii: Muszą to sobie mocno wbić do głów 

Dagmara Pawełczyk-Woicka wyjaśniała, co prezydent Nawrocki miał na myśli mówiąc, że nie będzie awansował ani nominował tych sędziów, którzy swoim działaniem „godzą w porządek konstytucyjno-prawny Rzeczpospolitej Polskiej”. "Muszą  mocno sobie wbić do głów przedstawiciele Themis i Iustitii oraz wspierający ich prawnicy" - napisała na X przewodnicząca Krajowej Rady Sądownictwa. 

Kosiniak-Kamysz wygwizdany na Placu Piłsudskiego z ostatniej chwili
Kosiniak-Kamysz wygwizdany na Placu Piłsudskiego

"Do Berlina!" i "Precz z komuną!" – te hasła rozbrzmiały na placu Piłsudskiego, gdy tłum dał upust niezadowoleniu z ministra Władysława Kosiniaka-Kamysza.

Donald Trump wprowadził dodatkowe 25 proc. cło na towary z Indii za import rosyjskiej ropy z ostatniej chwili
Donald Trump wprowadził dodatkowe 25 proc. cło na towary z Indii za import rosyjskiej ropy

Prezydent USA Donald Trump podpisał rozporządzenie, wprowadzające dodatkowe 25 proc. cło na import towarów z Indii w związku z kupowaniem przez ten kraj rosyjskiej ropy naftowej – wynika z dokumentu opublikowanego w środę przez Biały Dom.

REKLAMA

Dysproporcje w wynagrodzeniach są w naszym kraju największe spośród wszystkich państw europejskich

10 proc. najbogatszych Polaków zarabia blisko pięć raz więcej niż 10 proc. pracowników opłacanych najgorzej – wynika z raportu opublikowanego w grudniu ubiegłego roku przez Eurostat.
M. Żegliński Dysproporcje w wynagrodzeniach są w naszym kraju największe spośród wszystkich państw europejskich
M. Żegliński / Tygodnik Solidarność
Badanie przeprowadzone przez Europejski Urząd Statystyczny oprócz państw należących do Unii Europejskiej obejmuje Szwajcarię, Czarnogórę, Macedonię, Serbię, Islandię oraz Turcję. Wnioski płynące z raportu są dla naszego kraju mało optymistyczne. Zarobki w Polsce należą do najniższych w Europie, a dysproporcje między osobami najmniej i najlepiej zarabiającymi
są ogromne. Podobna sytuacja, w której średnie wynagrodzenia 10 proc. najlepiej opłacanych pracowników ponad czterokrotnie przekraczają zarobki 10 proc. najmniej zarabiających,
ma miejsce tylko w sześciu państwach europejskich. Oprócz Polski są to Irlandia, Bułgaria, Portugalia, Cypr oraz Rumunia. Według Eurostatu w 2014 roku średni godzinowy dochód najbogatszych Polaków wynosił 10,6 euro brutto, podczas gdy w grupie 10 proc. najgorzej opłacanych osób było to zaledwie 2,3 euro.
 
Najmniejsze rozpiętości w płacach, występują w krajach skandynawskich oraz w Belgii. Tam grupa najwyżej uposażonych obywateli zarabia tylko dwukrotnie więcej od osób osiągających najniższe dochody. W Szwecji, która pod tym względem wypadła najlepiej, średni godzinowy zarobek wśród 10 proc. najlepiej opłacanych pracowników wynosił 29 euro. Dla 10 proc. najmniej zarabiających osób było to 14,1 euro.
 
Hamulec gospodarki
Zbyt duże rozpiętości w wynagrodzeniach są niekorzystne dla gospodarki. Im nierówności płacowe są w danym kraju większe, tym wolniej rośnie PKB. Coraz większe dysproporcje wpływają na pogłębianie różnic w poziomie życia poszczególnych grup społecznych. Wśród osób najmniej zarabiających wzrasta niezadowolenie i frustracja. Część z nich emigruje w poszukiwaniu lepszych zarobków. Od 2004 roku, czyli od momentu wejścia Polski do Unii Europejskiej i otwarcia rynku pracy, zagranicę wyjechały ponad 2 mln Polaków. Wśród nich znajdowało się wielu specjalistów oraz wykwalifikowanych pracowników.
 
Umowy śmieciowe
Niska płaca minimalna, to tylko jedna z przyczyn rosnących dysproporcji w wynagrodzeniach. Kolejną jest niestabilne zatrudnienie. Osoby pracujące na podstawie umów śmieciowych zarabiają mniej, niż pracownicy zatrudnieni na etacie w pełnym wymiarze godzin. Nadmierne rozpowszechnienie umów śmieciowych sprawia, że coraz więcej osób zalicza się do grona tzw. biednych pracujących, którzy mimo tego iż pracują zarobkowo nie są w stanie zaspokoić podstawowych potrzeb życiowych swoich rodzin. 
 
Dzieli nas przepaść 
Z badania przeprowadzonego przez Eurostat wynika także, że od państw Europy Zachodniej Polskę pod względem wysokości wynagrodzeń dzieli przepaść. Zarobki nawet najbogatszych mieszkańców naszego kraju są niższe od dochodów osiąganych przez najgorzej zarabiających pracowników w wysoko rozwiniętych państwach europejskich. Średnie płace 10 proc. najlepiej zarabiających Duńczyków, Belgów, Finów, czy mieszkańców Luksemburga wahały się od 30
do ponad 40 euro brutto za godzinę. Najniższe godzinowe zarobki wynosiły w tych krajach analogicznie: 17,1 euro brutto, 12,8 euro, 12,4 euro i 11,7 euro. Oznacza to, że najmniej zarabiający pracownicy w Danii w 2014 roku otrzymywali wynagrodzenia o ok. 61 proc. wyższe od najlepiej opłacanych Polaków.
 
Agnieszka Konieczny

Źródło: www.solidarnosckatowice.pl


 

Polecane
Emerytury
Stażowe