[Tylko u nas] Wicemin. Inwestycji i Rozwoju: Chcemy konkurować innowacyjnością, nie tanią siłą roboczą

O dyplomacji gospodarczej, innowacjach, tece komisarza europejskiego ds. rolnictwa dla Polski i unijnym budżecie mówi Anna Gembicka, wiceminister Inwestycji i Rozwoju. Rozmawia Michał Bruszewski. 
/ Michał Bruszewski
Michał Bruszewski: Z jednej strony kwestie handlowe mają na świecie coraz większe znaczenie, z drugiej, w debacie publicznej w Polsce dyplomacji gospodarczej nie poświęca się wiele miejsca. W czasie gdy Mateusz Morawiecki był ministrem rozwoju postawiono na zmiany w tym obszarze. Współpracowała Pani wówczas z premierem Morawieckim w ministerstwie. Jaka była geneza tych zmian?

Anna Gembicka: Traktujemy ten temat priorytetowo, a wsparcie dla polskich przedsiębiorców w tym zakresie w czasach rządu PO-PSL było na pewno niezadowalające. Dlatego w 2015 r. postanowiono o zreformowaniu nieefektywnego systemu i finalnie likwidacji Wydziałów Promocji Handlu i Inwestycji przy ambasadach RP i zastąpienie ich Zagranicznymi Biurami Handlowymi (ZBH). Warto przypomnieć, że wspomniane wydziały były kontrolowane przez ówczesne Ministerstwo Gospodarki będące w rękach koalicyjnego PSL-u, w czasach rządu Donalda Tuska. Ilość patologii jaka się wtedy pojawiała była przerażająca. Mówiąc delikatnie dyplomację gospodarczą traktowano nie na serio, a jak biuro podróży. Chcieliśmy to zmienić, postawić na rozwój. Dlatego działania dyplomacji gospodarczej skupiły się wokół powołanej do życia Polskiej Agencji Inwestycji i Handlu, a na całym świecie, w krajach którymi są zainteresowani polscy przedsiębiorcy powstały ZBH, by tam udzielać im wsparcia. Oczywiście to nie jest krótkotrwały proces bo mówimy o całej spuściźnie jaką nam zostawiono, chociażby w kwestiach zakupu lub wynajmu nieruchomości – mimo tych przeszkód udało się to zreformować i postawić na realną pomoc przedsiębiorcom. Nie chcę jednak przypisywać wszystkich zasług w reformie dyplomacji handlowej tylko Ministerstwu Rozwoju bo mamy także doradców dyplomatycznych w postaci attaché rolniczych w ambasadach, a to istotna gałąź naszej gospodarki. To część strategii dla polskiej gospodarki. Plan rozwoju rynku krajowego a także ekspansji polskich firm za granicą to kluczowe filary Planu na rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju – mapy drogowej dla rozwoju polskiej gospodarki. Za czasów rządu PO-PSL był chaos, nie było spójnej strategii, musieliśmy to uporządkować i nadrobić stracone lata. 

Pozostając przy kwestiach międzynarodowych a zarazem nawiązując do rolnictwa - sprawa dopłat dla rolników pojawiła się także w przedwyborczej debacie, pojawiają się pytania o nowy budżet unijny. Stał się to wiodący temat. 

Trudno się dziwić. Ministerstwo Inwestycji i Rozwoju już od jakoś czasu pracuje przy negocjacjach nowego unijnego budżetu dla Polski i na pewno temat rolnictwa jest dla nas bardzo ważny. Polscy rolnicy nie mogą być dyskryminowaniu w porównaniu do innych państw. Wiadomość o tym, że Polsce przypadnie teka komisarza ds. rolnictwa była dla nas bardzo pozytywna bo dzięki temu będziemy skuteczniej walczyli o interes polskiej wsi w Brukseli - gdzie umówmy się, ścierają się różne interesy. 

Ta rywalizacja jest bardzo ostra. W samej Europie lobbowanie Paryża czy Berlina za przedsiębiorcami z Francji czy Niemiec jest ogromne. Są szanse na wygranie takiego pojedynku? 

Nasi przedsiębiorcy są pomysłowi, ambitni i pracowici, mamy zdolnych młodych wynalazców. Dla rządu Prawa i Sprawiedliwości ważne jest to aby firmy z sektorach małych i średnich przedsiębiorstw rosły w siłę, wychodziły za granicę, stawały się silnymi polskimi markami. Nie jest sposobem rywalizować niskimi kosztami pracy, sztucznie zaniżać wartość naszej pracy by uważać się za konkurencyjnego. Ważne by stawiać na innowacje – dlatego wdrożyliśmy projekty grantowe dla firm, które mogą aplikować o środki na wdrożenie innowacyjnych procedur, na tworzenie innowacyjnych produktów. Chcemy konkurować jakością i nowoczesnymi rozwiązaniami, a nie tanią siłą roboczą.

Dziękuję za rozmowę

Rozmawiał Michał Bruszewski
 

 

POLECANE
Gratka dla fanów przygód. TVN przypomina legendarny film Wiadomości
Gratka dla fanów przygód. TVN przypomina legendarny film

Widzowie TVN w niedzielny wieczór, 14 grudnia, będą mieli okazję wrócić do jednej z największych legend kina przygodowego. Na antenie pojawi się film „Poszukiwacze zaginionej arki”, który zapoczątkował słynną serię o Indianie Jonesie.

Wybrano nowe władze Nowej Lewicy z ostatniej chwili
Wybrano nowe władze Nowej Lewicy

Po zakończeniu kilkumiesięcznej kampanii wewnętrznej Nowa Lewica wybrała nowe kierownictwo. Decyzję podjęli delegaci podczas wyborczego Kongresu Krajowego.

Zełenski przyjedzie do Warszawy. Jest reakcja Pałacu Prezydenckiego z ostatniej chwili
Zełenski przyjedzie do Warszawy. Jest reakcja Pałacu Prezydenckiego

"Kancelaria Prezydenta RP zaproponowała stronie ukraińskiej spotkanie prezydentów Karola Nawrockiego i Wołodymyra Zełenskiego 19 grudnia w Warszawie. Ustalane są szczegóły planowanej wizyty" – poinformował Rafał Leśkiewicz, rzecznik prezydenta Karola Nawrockiego. Wcześniej prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski zapowiedział, że planuje wizytę w Polsce w piątek 19 grudnia.

Nowe informacje o ataku na plaży w Sydney. Napastnika obezwładnił przypadkowy mężczyzna z ostatniej chwili
Nowe informacje o ataku na plaży w Sydney. Napastnika obezwładnił przypadkowy mężczyzna

Władze Australii nie mają wątpliwości - strzelanina na plaży Bondi w Sydney była aktem terroru. Dwaj uzbrojeni napastnicy otworzyli ogień do tłumu liczącego ponad tysiąc osób. Co najmniej 12 osób zginęło, a 29 zostało rannych.

Łukasz Jasina: Dlaczego pośród więźniów politycznych uwolnionych przez białoruski reżim nie ma Andrzeja Poczobuta tylko u nas
Łukasz Jasina: Dlaczego pośród więźniów politycznych uwolnionych przez białoruski reżim nie ma Andrzeja Poczobuta

Kolejna fala uwolnień więźniów politycznych z Białorusi przyniosła ulgę wielu rodzinom, ale w Polsce wywołała jedno zasadnicze pytanie: dlaczego wśród wypuszczonych nie ma Andrzeja Poczobuta. Sprawa symbolu prześladowań polskiej mniejszości odsłania brutalną logikę reżimu Łukaszenki i ograniczone pole manewru Zachodu.

Karol Nawrocki postawił na swoim. Wołodymyr Zełenski przyjedzie do Polski z ostatniej chwili
Karol Nawrocki postawił na swoim. Wołodymyr Zełenski przyjedzie do Polski

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski przekazał, że planuje wizytę w Polsce 19 grudnia.

Politico: Europa powinna posłuchać Trumpa polityka
Politico: Europa powinna posłuchać Trumpa

Autor publikacji „Politico” Mathias Döpfner przekonuje, że Europa reaguje na krytykę ze strony Stanów Zjednoczonych w sposób emocjonalny i defensywny, zamiast potraktować ją jako impuls do głębokich reform. Jego zdaniem to nie Ameryka oddala się od Europy, lecz sama Europa od rzeczywistości.

Niemieccy rolnicy protestują przeciwko umowie z Mercosur z ostatniej chwili
Niemieccy rolnicy protestują przeciwko umowie z Mercosur

Rolnicy w Niemczech zapowiadają ogólnokrajowe protesty po akceptacji umowy UE-Mercosur.

Protesty rolników w Kosztowie i pod Kołobrzegiem pilne
Protesty rolników w Kosztowie i pod Kołobrzegiem

Protesty rolników w różnych regionach Polski pokazują narastającą skalę kryzysu. Rolnicy sprzeciwiają się niekontrolowanemu importowi, braku opłacalności produkcji i rosnącej biurokracji, ostrzegając przed upadkiem polskich gospodarstw.

Zapytano o skuteczność Tuska. Polacy podzieleni z ostatniej chwili
Zapytano o skuteczność Tuska. Polacy podzieleni

Polacy są niemal równo podzieleni w ocenie skuteczności Donalda Tuska – wynika z badania pracowni IBRiS na zlecenie Radia ZET.

REKLAMA

[Tylko u nas] Wicemin. Inwestycji i Rozwoju: Chcemy konkurować innowacyjnością, nie tanią siłą roboczą

O dyplomacji gospodarczej, innowacjach, tece komisarza europejskiego ds. rolnictwa dla Polski i unijnym budżecie mówi Anna Gembicka, wiceminister Inwestycji i Rozwoju. Rozmawia Michał Bruszewski. 
/ Michał Bruszewski
Michał Bruszewski: Z jednej strony kwestie handlowe mają na świecie coraz większe znaczenie, z drugiej, w debacie publicznej w Polsce dyplomacji gospodarczej nie poświęca się wiele miejsca. W czasie gdy Mateusz Morawiecki był ministrem rozwoju postawiono na zmiany w tym obszarze. Współpracowała Pani wówczas z premierem Morawieckim w ministerstwie. Jaka była geneza tych zmian?

Anna Gembicka: Traktujemy ten temat priorytetowo, a wsparcie dla polskich przedsiębiorców w tym zakresie w czasach rządu PO-PSL było na pewno niezadowalające. Dlatego w 2015 r. postanowiono o zreformowaniu nieefektywnego systemu i finalnie likwidacji Wydziałów Promocji Handlu i Inwestycji przy ambasadach RP i zastąpienie ich Zagranicznymi Biurami Handlowymi (ZBH). Warto przypomnieć, że wspomniane wydziały były kontrolowane przez ówczesne Ministerstwo Gospodarki będące w rękach koalicyjnego PSL-u, w czasach rządu Donalda Tuska. Ilość patologii jaka się wtedy pojawiała była przerażająca. Mówiąc delikatnie dyplomację gospodarczą traktowano nie na serio, a jak biuro podróży. Chcieliśmy to zmienić, postawić na rozwój. Dlatego działania dyplomacji gospodarczej skupiły się wokół powołanej do życia Polskiej Agencji Inwestycji i Handlu, a na całym świecie, w krajach którymi są zainteresowani polscy przedsiębiorcy powstały ZBH, by tam udzielać im wsparcia. Oczywiście to nie jest krótkotrwały proces bo mówimy o całej spuściźnie jaką nam zostawiono, chociażby w kwestiach zakupu lub wynajmu nieruchomości – mimo tych przeszkód udało się to zreformować i postawić na realną pomoc przedsiębiorcom. Nie chcę jednak przypisywać wszystkich zasług w reformie dyplomacji handlowej tylko Ministerstwu Rozwoju bo mamy także doradców dyplomatycznych w postaci attaché rolniczych w ambasadach, a to istotna gałąź naszej gospodarki. To część strategii dla polskiej gospodarki. Plan rozwoju rynku krajowego a także ekspansji polskich firm za granicą to kluczowe filary Planu na rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju – mapy drogowej dla rozwoju polskiej gospodarki. Za czasów rządu PO-PSL był chaos, nie było spójnej strategii, musieliśmy to uporządkować i nadrobić stracone lata. 

Pozostając przy kwestiach międzynarodowych a zarazem nawiązując do rolnictwa - sprawa dopłat dla rolników pojawiła się także w przedwyborczej debacie, pojawiają się pytania o nowy budżet unijny. Stał się to wiodący temat. 

Trudno się dziwić. Ministerstwo Inwestycji i Rozwoju już od jakoś czasu pracuje przy negocjacjach nowego unijnego budżetu dla Polski i na pewno temat rolnictwa jest dla nas bardzo ważny. Polscy rolnicy nie mogą być dyskryminowaniu w porównaniu do innych państw. Wiadomość o tym, że Polsce przypadnie teka komisarza ds. rolnictwa była dla nas bardzo pozytywna bo dzięki temu będziemy skuteczniej walczyli o interes polskiej wsi w Brukseli - gdzie umówmy się, ścierają się różne interesy. 

Ta rywalizacja jest bardzo ostra. W samej Europie lobbowanie Paryża czy Berlina za przedsiębiorcami z Francji czy Niemiec jest ogromne. Są szanse na wygranie takiego pojedynku? 

Nasi przedsiębiorcy są pomysłowi, ambitni i pracowici, mamy zdolnych młodych wynalazców. Dla rządu Prawa i Sprawiedliwości ważne jest to aby firmy z sektorach małych i średnich przedsiębiorstw rosły w siłę, wychodziły za granicę, stawały się silnymi polskimi markami. Nie jest sposobem rywalizować niskimi kosztami pracy, sztucznie zaniżać wartość naszej pracy by uważać się za konkurencyjnego. Ważne by stawiać na innowacje – dlatego wdrożyliśmy projekty grantowe dla firm, które mogą aplikować o środki na wdrożenie innowacyjnych procedur, na tworzenie innowacyjnych produktów. Chcemy konkurować jakością i nowoczesnymi rozwiązaniami, a nie tanią siłą roboczą.

Dziękuję za rozmowę

Rozmawiał Michał Bruszewski
 


 

Polecane