Kwaśniewski [Ordo Iuris]: Cenzura na YT. Przygotowaliśmy pozwy. Będziemy stali na straży wolności słowa

Ta sprawa to jedno z największych współczesnych zagrożeń naszej wolności. Należący do Google portal YouTube przeprowadził kampanię usuwania treści i kanałów niewygodnych dla ruchu LGBT. Jako pierwsi zwrócili się do nas o pomoc twórcy programu „Wierzę”: redaktor naczelny „Do Rzeczy” Paweł Lisicki i dziennikarz Marek Miśko, których oskarżono o „nawoływanie do przemocy i nienawiści” przez przedstawianie nauczania Kościoła katolickiego na temat homoseksualizmu.To początek nowoczesnej cenzury, która wedle ideologicznego klucza będzie decydować o tym, jakie informacje mogą dotrzeć do odbiorców, a jakie mają zostać przed nimi ukryte. Dlatego musieliśmy zareagować.
 Kwaśniewski [Ordo Iuris]: Cenzura na YT. Przygotowaliśmy pozwy. Będziemy stali na straży wolności słowa
/ screen YouTube
Zmasowana akcja
Ostatnie dni przyniosły całą serię przypadków usuwania z Internetu treści konserwatywnych i chrześcijańskich.

Z serwisu YouTube zniknęły nie tylko odcinki emitowane w telewizji internetowej wSensie.tv. Ten sam los spotkał opublikowane przez Radio Maryja kazanie abpa Marka Jędraszewskiego, który wyrażał sprzeciw wobec ideologii LGBT, a także materiały internetowych telewizji PCh24 i wRealu24, nagrania Fundacji Życie i Rodzina oraz część komentarzy publicysty Witolda Gadowskiego. Kasowane były również inne materiały o charakterze prorodzinnym i patriotycznym.

Autorom usuniętych materiałów nie przedstawiono żadnych wyjaśnień poza enigmatycznymi zarzutami „nawoływania do nienawiści i przemocy”. Nie wskazano nawet, które fragmenty ich wypowiedzi wzbudziły zastrzeżenia portalu. Chociaż niektóre treści zostały już przywrócone, wiele jest wciąż niedostępnych, zależnie od uznaniowych decyzji cenzorów.

Wiem, że dla Pana podobnie jak dla mnie wolność słowa i wolność sumienia mają najwyższe znaczenie. Dlatego zdecydowałem o natychmiastowej interwencji naszego zespołu prawników.

To bezprawna cenzura
Nie mam żadnych wątpliwości, że mamy do czynienia z konstytucyjnie zakazaną cenzurą, frontalnym atakiem na wolność słowa i wyrażania swoich poglądów. Ideolodzy LGBT, wykorzystując międzynarodowych gigantów branży IT jak Google czy Facebook, chcą wyeliminować pluralizm w debacie publicznej i narzucić swoją ideologię wszystkim środkom przekazu.

To bardzo niebezpieczna taktyka, w ten sposób globalni monopoliści mogą pozbawić miliony Polaków ważnych informacji, a przez to dowolnie kształtować ich postawy i opinie zgodnie z dyktatem narzuconym przez ideologów LGBT.

Celem tych działań jest zupełne wykluczenie z debaty publicznej osób o odmiennych poglądach. Dla wielu ludzi wielkie portale stały się głównym źródłem wiedzy o społeczeństwie i polityce. Z Facebooka korzysta 90% internautów, a 20 milionów polskich użytkowników YouTube odpowiada rocznie za ponad miliard odsłon zamieszczonych tam materiałów.

Usuwanie treści konserwatywnych wywoła tzw. „efekt mrożący”, wiele osób w ogóle nie wypowie się na ważne społecznie tematy w obawie, że zostaną ocenzurowane, a oni sami posądzeni o „mowę nienawiści”.

To łamanie prawa
Wszystkie te działania stanowią rażące naruszenie obowiązującego w Polsce prawa. Godzą one przede wszystkim w wolność słowa i wyrażania swoich poglądów (art. 54 Konstytucji RP). Cenzura internetowa to także cios w wolność sumienia i wyznania (art. 53), gdyż uniemożliwia publiczne głoszenie zasad wyznawanej wiary i chrześcijańskiego nauczania moralnego.

Usuwanie całych kanałów na portalach YouTube czy Facebook to zakazana w art. 54 konstytucji cenzura prewencyjna, wymierzona w niewygodnych dla ruchu LGBT publicystów i internetowe telewizje.

Blokowaniu kanałów i usuwaniu treści towarzyszy pomawianie ich twórców o „szerzenie nienawiści”. To oczywiste naruszenie dóbr osobistych zarówno tych, którzy tworzą nagrania, jak i tych, którzy je zamieszczają.

Bronimy wolności słowa
Dlatego w imieniu Pawła Lisickiego, Marka Miśki oraz wSensie.tv wystąpiliśmy już na drogę prawną przeciwko koncernowi Google, który jest właścicielem portalu YouTube. Nasi prawnicy wystosowali przedprocesowe wezwanie do przeprosin, przywrócenia usuniętych materiałów oraz wpłaty zadośćuczynienia na cel społeczny. Pozew w tej sprawie jest już gotowy. Jeśli Google nie zastosuje się do wezwania, sprawa natychmiast trafi do sądu.

Pomocy prawnej na tych samych zasadach udzielamy także innym dziennikarzom oraz telewizjom internetowym dotkniętym cenzurą przez portale społecznościowe. Pozew przeciwko Facebookowi złożyliśmy już do sądu w sprawie kanału SuperPolska24 z Pomorza.

Cenzura represyjna nie tylko w Internecie
Włączamy się również w sprawę „Gazety Polskiej”, która bezprecedensowym postanowieniem sądu została zobowiązana do wycofania z kiosków naklejek wyrażających sprzeciw wobec ideologii LGBT.

Sprawa budzi tym większy sprzeciw, że sąd rozpoznał tę sprawę w nadzwyczajnym tempie, na jakie zwykły obywatel nie mógłby liczyć.

Proponujemy kompleksowe rozwiązania
Jednak nasze działania nie ograniczają się do pomocy procesowej udzielanej konkretnym pokrzywdzonym. Ponad rok temu, gdy tylko wyszło na jaw, że media społecznościowe cenzurują treści chrześcijańskie i patriotyczne, przygotowaliśmy założenia projektu ustawy chroniącej wolność słowa w Internecie.

Akcja spotkała się z ogromnym odzewem – pod naszym apelem do Ministra Cyfryzacji podpisało się blisko 15 tysięcy osób, a projekt poparli popularni dziennikarze i publicyści, którzy sami doświadczyli cenzury w mediach społecznościowych: Rafał Ziemkiewicz, Witold Gadowski, Magdalena Ogórek, Cezary Krysztopa, Tomasz Terlikowski, Krystian Kratiuk i Maciej Gnyszka. Wsparło nas także Centrum Monitoringu Wolności Prasy Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich.

Zapewniam Pana, że Instytut zawsze będzie stał na straży wolności słowa zaatakowanej przez ideologów LGBT i globalne korporacje. Wierzę, że wspólnie możemy wyegzekwować przestrzeganie prawa przez międzynarodowe firmy i postawić tamę ideologicznej cenzurze!

Dzięki wsparciu naszych Darczyńców i Przyjaciół możemy włączyć w obronę naszej wolności sztab prawników i ekspertów. To dzięki Pana zaangażowaniu reakcja na ideologiczny atak może być skoordynowana, mocna i skuteczna.

adw. Jerzy Kwaśniewski - Prezes Instytutu na Rzecz Kultury Prawnej Ordo Iuris


P.S. Musimy pamiętać, że decyzje YouTube o usuwaniu materiałów uderzają nie tylko w dobra osobiste autorów skasowanych nagrań, ale również w nasze podstawowe prawa jako odbiorców i w szeroko rozumianą suwerenność cyfrową naszego państwa. Jeśli pozwolimy na cenzurowanie nagrań dotyczących ważnego zagadnienia ofensywy ruchu LGBT, to co stanie na przeszkodzie, by usuwać wypowiedzi na temat energetyki, gospodarki czy wojskowości? Dlatego bardzo proszę o podpisanie się pod petycją do koncernu Google, którą uruchomiliśmy na portalu www.maszwplyw.pl i zachęcenie do tego innych osób.

 

POLECANE
Tadeusz Płużański: Bugajski zrównał Pileckiego z jego oprawcami tylko u nas
Tadeusz Płużański: Bugajski zrównał Pileckiego z jego oprawcami

Telewizja Polska – dziś w likwidacji - co na jakiś czas pokazuje sztukę Ryszarda Bugajskiego pt. "Śmierć rotmistrza Pileckiego", reżysera znanego szerszej widowni głównie z "Przesłuchania". O bohaterskim rotmistrzu chciał nakręcić film, lecz podobno z braku funduszy musiał zadowolić się spektaklem w Teatrze Telewizji. Problem jest jednak poważniejszy – Bugajski związany od koniec życia z tzw. Komitetem Obrony Demokracji zrównał Pileckiego z jego oprawcami.

Prezydent rozmawiał z Trumpem: Zapewniłem, że zwycięstwo Nawrockiego... z ostatniej chwili
Prezydent rozmawiał z Trumpem: "Zapewniłem, że zwycięstwo Nawrockiego..."

Andrzej Duda rozmawiał z Donaldem Trumpem. Podkreślił, że wygrana Karola Nawrockiego zapewni kontynuację proamerykańskiego kursu Polski.

Tȟašúŋke Witkó: Karol Nawrocki musi zdążyć do Waszyngtonu przed Friedrichem Merzem tylko u nas
Tȟašúŋke Witkó: Karol Nawrocki musi zdążyć do Waszyngtonu przed Friedrichem Merzem

Na niecały tydzień przed rosyjsko-ukraińskimi rozmowami pokojowymi w Stambule, znalazł się wśród Republikanów mądry człek – senator Lindsey Olin Graham – który powiedział wprost, że bez drakońskich sankcji nałożonych na Kreml i jego handlowych sojuszników, przy stole negocjacyjnym Rosja będzie kluczyć zwodzić i markować dobre chęci, zaś w tym czasie jej wojska poczynią kolejne postępy na froncie. Skąd Graham to wie?

Skandal na Forum Polsko-Niemieckim. Ambasada RP w Berlinie wydała komunikat z ostatniej chwili
Skandal na Forum Polsko-Niemieckim. Ambasada RP w Berlinie wydała komunikat

Podczas uroczystości w polskiej ambasadzie w Berlinie doszło do niebywałego skandalu – reżyser Elwira Niewiera stwierdziła, że Karol Nawrocki "nie wygrałby wyborów bez wsparcia ze strony rosyjskiej propagandy". Ambasada RP w Berlinie odpowiada lakonicznie – wypowiedź polskiej reżyser "miała charakter prywatny".

O co chodzi z wymianą studencką Erasmus? Według prof. Mieńkowskiej-Norkiene o seks? z ostatniej chwili
O co chodzi z wymianą studencką Erasmus? Według prof. Mieńkowskiej-Norkiene o seks?

– Czemu Hołownia miałby nie wyjść: "ej chłopaki, popieracie Mentzena, on chce nas wyprowadzić w UE, a szczerze to nie Mentzen wam zapewni tę niepowtarzalną możliwość obcowania blisko z osobami z jakimi chcecie, nie zapewni wam tego w takim stopniu, Erasmus – stwierdziła socjolog z UW prof. Renata Mieńkowska-Norkiene.

Znamy skład reprezentacji Polski na mecz z Mołdawią z ostatniej chwili
Znamy skład reprezentacji Polski na mecz z Mołdawią

Selekcjoner Michał Probierz podał skład Biało-Czerwonych na mecz z Mołdawią.

Strzelanina pod Biedronką. Wiadomo, kim jest zatrzymany mężczyzna z ostatniej chwili
Strzelanina pod Biedronką. Wiadomo, kim jest zatrzymany mężczyzna

Nie milkną echa piątkowej akcji policji w Bolkowie w woj. dolnośląskim, gdzie policjanci bezskutecznie próbowali zatrzymać kierowcę bmw. Prokuratura przekazała, kim jest zatrzymany mężczyzna.

W PSL sondują koalicję z PiS i Konfederacją? Pytania do działaczy w całym kraju z ostatniej chwili
W PSL sondują koalicję z PiS i Konfederacją? "Pytania do działaczy w całym kraju"

Do działaczy PSL w całym kraju poprzez komunikatory internetowe co jakiś czas dociera sonda z zestawem pytań. Władze ludowców mają sondować, czy "doły" zaakceptowałyby koalicję z PiS i Konfederacją – twierdzi serwis opolska360.pl

Szokujące słowa w polskiej ambasadzie w Berlinie: Nawrocki nie wygrałby bez wsparcia rosyjskiej propagandy z ostatniej chwili
Szokujące słowa w polskiej ambasadzie w Berlinie: "Nawrocki nie wygrałby bez wsparcia rosyjskiej propagandy"

Podczas uroczystości w polskiej ambasadzie w Berlinie doszło do niebywałego skandalu. Nagrodzona reżyser Elwira Niewiera stwierdziła, że Karol Nawrocki "nie wygrałby wyborów bez wsparcia ze strony rosyjskiej propagandy".

Last minute w czerwcu. Te kierunki to strzał w dziesiątkę Wiadomości
Last minute w czerwcu. Te kierunki to strzał w dziesiątkę

Czerwiec to świetny moment na szybki urlop - jeszcze przed szczytem sezonu, ale już w pełni wakacyjnej atmosfery. Temperatury są przyjemne, tłumów jeszcze nie ma, a ceny mogą pozytywnie zaskoczyć.

REKLAMA

Kwaśniewski [Ordo Iuris]: Cenzura na YT. Przygotowaliśmy pozwy. Będziemy stali na straży wolności słowa

Ta sprawa to jedno z największych współczesnych zagrożeń naszej wolności. Należący do Google portal YouTube przeprowadził kampanię usuwania treści i kanałów niewygodnych dla ruchu LGBT. Jako pierwsi zwrócili się do nas o pomoc twórcy programu „Wierzę”: redaktor naczelny „Do Rzeczy” Paweł Lisicki i dziennikarz Marek Miśko, których oskarżono o „nawoływanie do przemocy i nienawiści” przez przedstawianie nauczania Kościoła katolickiego na temat homoseksualizmu.To początek nowoczesnej cenzury, która wedle ideologicznego klucza będzie decydować o tym, jakie informacje mogą dotrzeć do odbiorców, a jakie mają zostać przed nimi ukryte. Dlatego musieliśmy zareagować.
 Kwaśniewski [Ordo Iuris]: Cenzura na YT. Przygotowaliśmy pozwy. Będziemy stali na straży wolności słowa
/ screen YouTube
Zmasowana akcja
Ostatnie dni przyniosły całą serię przypadków usuwania z Internetu treści konserwatywnych i chrześcijańskich.

Z serwisu YouTube zniknęły nie tylko odcinki emitowane w telewizji internetowej wSensie.tv. Ten sam los spotkał opublikowane przez Radio Maryja kazanie abpa Marka Jędraszewskiego, który wyrażał sprzeciw wobec ideologii LGBT, a także materiały internetowych telewizji PCh24 i wRealu24, nagrania Fundacji Życie i Rodzina oraz część komentarzy publicysty Witolda Gadowskiego. Kasowane były również inne materiały o charakterze prorodzinnym i patriotycznym.

Autorom usuniętych materiałów nie przedstawiono żadnych wyjaśnień poza enigmatycznymi zarzutami „nawoływania do nienawiści i przemocy”. Nie wskazano nawet, które fragmenty ich wypowiedzi wzbudziły zastrzeżenia portalu. Chociaż niektóre treści zostały już przywrócone, wiele jest wciąż niedostępnych, zależnie od uznaniowych decyzji cenzorów.

Wiem, że dla Pana podobnie jak dla mnie wolność słowa i wolność sumienia mają najwyższe znaczenie. Dlatego zdecydowałem o natychmiastowej interwencji naszego zespołu prawników.

To bezprawna cenzura
Nie mam żadnych wątpliwości, że mamy do czynienia z konstytucyjnie zakazaną cenzurą, frontalnym atakiem na wolność słowa i wyrażania swoich poglądów. Ideolodzy LGBT, wykorzystując międzynarodowych gigantów branży IT jak Google czy Facebook, chcą wyeliminować pluralizm w debacie publicznej i narzucić swoją ideologię wszystkim środkom przekazu.

To bardzo niebezpieczna taktyka, w ten sposób globalni monopoliści mogą pozbawić miliony Polaków ważnych informacji, a przez to dowolnie kształtować ich postawy i opinie zgodnie z dyktatem narzuconym przez ideologów LGBT.

Celem tych działań jest zupełne wykluczenie z debaty publicznej osób o odmiennych poglądach. Dla wielu ludzi wielkie portale stały się głównym źródłem wiedzy o społeczeństwie i polityce. Z Facebooka korzysta 90% internautów, a 20 milionów polskich użytkowników YouTube odpowiada rocznie za ponad miliard odsłon zamieszczonych tam materiałów.

Usuwanie treści konserwatywnych wywoła tzw. „efekt mrożący”, wiele osób w ogóle nie wypowie się na ważne społecznie tematy w obawie, że zostaną ocenzurowane, a oni sami posądzeni o „mowę nienawiści”.

To łamanie prawa
Wszystkie te działania stanowią rażące naruszenie obowiązującego w Polsce prawa. Godzą one przede wszystkim w wolność słowa i wyrażania swoich poglądów (art. 54 Konstytucji RP). Cenzura internetowa to także cios w wolność sumienia i wyznania (art. 53), gdyż uniemożliwia publiczne głoszenie zasad wyznawanej wiary i chrześcijańskiego nauczania moralnego.

Usuwanie całych kanałów na portalach YouTube czy Facebook to zakazana w art. 54 konstytucji cenzura prewencyjna, wymierzona w niewygodnych dla ruchu LGBT publicystów i internetowe telewizje.

Blokowaniu kanałów i usuwaniu treści towarzyszy pomawianie ich twórców o „szerzenie nienawiści”. To oczywiste naruszenie dóbr osobistych zarówno tych, którzy tworzą nagrania, jak i tych, którzy je zamieszczają.

Bronimy wolności słowa
Dlatego w imieniu Pawła Lisickiego, Marka Miśki oraz wSensie.tv wystąpiliśmy już na drogę prawną przeciwko koncernowi Google, który jest właścicielem portalu YouTube. Nasi prawnicy wystosowali przedprocesowe wezwanie do przeprosin, przywrócenia usuniętych materiałów oraz wpłaty zadośćuczynienia na cel społeczny. Pozew w tej sprawie jest już gotowy. Jeśli Google nie zastosuje się do wezwania, sprawa natychmiast trafi do sądu.

Pomocy prawnej na tych samych zasadach udzielamy także innym dziennikarzom oraz telewizjom internetowym dotkniętym cenzurą przez portale społecznościowe. Pozew przeciwko Facebookowi złożyliśmy już do sądu w sprawie kanału SuperPolska24 z Pomorza.

Cenzura represyjna nie tylko w Internecie
Włączamy się również w sprawę „Gazety Polskiej”, która bezprecedensowym postanowieniem sądu została zobowiązana do wycofania z kiosków naklejek wyrażających sprzeciw wobec ideologii LGBT.

Sprawa budzi tym większy sprzeciw, że sąd rozpoznał tę sprawę w nadzwyczajnym tempie, na jakie zwykły obywatel nie mógłby liczyć.

Proponujemy kompleksowe rozwiązania
Jednak nasze działania nie ograniczają się do pomocy procesowej udzielanej konkretnym pokrzywdzonym. Ponad rok temu, gdy tylko wyszło na jaw, że media społecznościowe cenzurują treści chrześcijańskie i patriotyczne, przygotowaliśmy założenia projektu ustawy chroniącej wolność słowa w Internecie.

Akcja spotkała się z ogromnym odzewem – pod naszym apelem do Ministra Cyfryzacji podpisało się blisko 15 tysięcy osób, a projekt poparli popularni dziennikarze i publicyści, którzy sami doświadczyli cenzury w mediach społecznościowych: Rafał Ziemkiewicz, Witold Gadowski, Magdalena Ogórek, Cezary Krysztopa, Tomasz Terlikowski, Krystian Kratiuk i Maciej Gnyszka. Wsparło nas także Centrum Monitoringu Wolności Prasy Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich.

Zapewniam Pana, że Instytut zawsze będzie stał na straży wolności słowa zaatakowanej przez ideologów LGBT i globalne korporacje. Wierzę, że wspólnie możemy wyegzekwować przestrzeganie prawa przez międzynarodowe firmy i postawić tamę ideologicznej cenzurze!

Dzięki wsparciu naszych Darczyńców i Przyjaciół możemy włączyć w obronę naszej wolności sztab prawników i ekspertów. To dzięki Pana zaangażowaniu reakcja na ideologiczny atak może być skoordynowana, mocna i skuteczna.

adw. Jerzy Kwaśniewski - Prezes Instytutu na Rzecz Kultury Prawnej Ordo Iuris


P.S. Musimy pamiętać, że decyzje YouTube o usuwaniu materiałów uderzają nie tylko w dobra osobiste autorów skasowanych nagrań, ale również w nasze podstawowe prawa jako odbiorców i w szeroko rozumianą suwerenność cyfrową naszego państwa. Jeśli pozwolimy na cenzurowanie nagrań dotyczących ważnego zagadnienia ofensywy ruchu LGBT, to co stanie na przeszkodzie, by usuwać wypowiedzi na temat energetyki, gospodarki czy wojskowości? Dlatego bardzo proszę o podpisanie się pod petycją do koncernu Google, którą uruchomiliśmy na portalu www.maszwplyw.pl i zachęcenie do tego innych osób.


 

Polecane
Emerytury
Stażowe