Policjanci z "Archiwum X" zatrzymali podejrzanego o zbrodnię sprzed 25 lat

Kryminalni z łódzkiego Archiwum X wytypowali i zatrzymali podejrzanego o zabójstwo sprzed 25 lat. Ofiarą padł wówczas funkcjonariusz policji Henryk Stolarek, który pełnił służbę w ówczesnym województwie sieradzkim. 44-latek usłyszał zarzut zabójstwa przedstawiony w Prokuraturze w Sieradzu. Jest to przestępstwo zagrożone karą dożywotniego pozbawienia wolności. Decyzją sądu został tymczasowo aresztowany.
/ policja.pl

Historia miała swój początek w nocy z 23 na 24 marca 1994 roku. Wówczas st.sierż. Henryk Stolarek rozpoczął służbę na terenie funkcjonowania komisariatu w Brzeźniu pod Sieradzem. 38-letni dzielnicowy około godziny 19:00 radiowozem ruszył w podległy rejon. Jak się później okazało była to jego ostatnia służba w życiu. 24 marca wczesnym rankiem wystający z wody dach poloneza zauważył w stawie w rejonie wsi Pyszków okoliczny mieszkaniec. Natychmiast powiadomił policjantów, którzy na tylnym siedzeniu odnaleźli zwłoki dzielnicowego. Mężczyzna posiadał liczne obrażenia powstałe w wyniku uderzeń tępym narzędziem. Zgromadzony wówczas materiał dowodowy wskazywał, że do zabójstwa funkcjonariusza doszło prawdopodobnie na trasie Zapole - Barczew. Stamtąd sprawca przewiózł zwłoki nad wspomniany staw i zatopił radiowóz, aby zatrzeć ślady. Z kabury zniknął służbowy pistolet P-64 i dwa magazynki amunicji. W miejscu odnalezienia pojazdu, ale również na prawdopodobnym miejscu zbrodni i trasie przemieszczania się radiowozu, policjanci i prokuratorzy przeprowadzili szereg czynności procesowych. Między innymi wykonali oględziny, przesłuchiwali świadków i skrupulatnie zbierali materiał dowodowy w sprawie. Mimo zgromadzenia 21 tomów akt, przyjęcia kilku hipotez, śledczy nie zdołali przedstawić zarzutów żadnemu podejrzanemu. W 1996 roku sprawa została umorzona.

Dokumenty zdeponowano w archiwum ale pamięć po poległym na służbie policjancie i niewykrytej sprawie pozostała w głowach śledczych. Doświadczeni dziś funkcjonariusze, którzy właśnie wtedy rozpoczynali swoją przygodę z mundurem pamiętali, że na wolności przebywa zabójca ich kolegi. Ponownie sięgnęli po akta umorzonej sprawy. Nowe spojrzenie połączone z ogromnym doświadczeniem w wykrywaniu najcięższych zbrodni a także ścisła współpraca z sieradzką prokuraturą zaczęło przynosić pierwsze efekty. Sprawą zajęły się również lokalne i ogólnopolskie media. Śledczy z każdym dniem posiadali coraz więcej informacji istotnych dla sprawy. Wykorzystywali różne metody, aby przerwać zmowę milczenia wśród osób posiadających wiedzę o sprawie sprzed lat. Skrupulatnie gromadzony materiał dowodowy dał w końcu podstawę do wydania prokuratorskiego postanowienia o zatrzymaniu podejrzewanego o tę zbrodnię.

2 sierpnia 2019 roku policjanci z Komendy Wojewódzkiej w Łodzi wyruszyli w kierunku zachodniej granicy. Z ich ustaleń wynikało, że wytypowany mężczyzna będzie wracał z Niemiec, gdzie od kilku lat pracował. Na jednej ze stacji paliw około godziny 5.30 pojawiło się mitsubishi, którym podróżowało trzech mężczyzn. Wśród nich był również podejrzewany. Policjanci zatrzymali 44-latka. Mężczyzna był kompletnie zaskoczony przebiegiem sytuacji. Nie stawiał oporu. W przeszłości był notowany. Jeszcze tego samego dnia w sieradzkiej prokuraturze okręgowej usłyszał zarzut zabójstwa Henryka Stolarka. Janusz K., który w czasie zbrodni miał 19 lat decyzją sądu najbliższe trzy miesiące spędzi w tymczasowym areszcie.

Śledczy nie odkładają jednak sprawy na półkę. Podejrzewają, że 44-latek nie działał wówczas sam. Policjanci nie wykluczają kolejnych zatrzymań w tej sprawie.



mk/policja.pl


 

POLECANE
Nie żyje druh OSP. Zasłabł podczas wyjazdu do pożaru Wiadomości
Nie żyje druh OSP. Zasłabł podczas wyjazdu do pożaru

Tragiczne wydarzenie rozegrało się w nocy z piątku na sobotę w województwie warmińsko-mazurskim. Podczas wyjazdu do pożaru domku letniskowego zmarł prezes Ochotniczej Straży Pożarnej w Jerzwałdzie Edward Smagała. Druh miał 69 lat.

Dawid Kubacki na podium w Engelbergu. Austriacy niepokonani z ostatniej chwili
Dawid Kubacki na podium w Engelbergu. Austriacy niepokonani

Dawid Kubacki zajął trzecie miejsce w sobotnim konkursie Pucharu Kontynentalnego w skokach narciarskich w szwajcarskim Engelbergu. Triumfował Austriak Clemens Leitner, a drugi był jego rodak Markus Mueller.

Niesamowite widowisko nad Tatrami. IMGW udostępnił zdjęcia Wiadomości
Niesamowite widowisko nad Tatrami. IMGW udostępnił zdjęcia

W Polsce słupy świetlne to prawdziwa rzadkość, a ich obserwacja jest prawdziwą gratką dla miłośników niezwykłych zjawisk atmosferycznych.

Prezydent Karol Nawrocki: W XXI wieku musimy być jak powstańcy wielkopolscy wideo
Prezydent Karol Nawrocki: W XXI wieku musimy być jak powstańcy wielkopolscy

„Powstanie Wielkopolskie spotyka dwie wspaniałe polskie tradycje: tradycję pozytywistyczną i romantyczną. Tradycję ciężkiej pracy i tradycję gotowości do insurekcji i do walki. Musimy być dzisiaj, w XXI wieku tacy sami, jak oni, gotowi do ciężkiej pracy jeśli tylko to możliwe, jeśli tylko nasze bezpieczeństwo nie jest zagrożone, ale też musimy być gotowi do tego, aby mieć odwagę, gdy przychodzi konflikt, bądź wojna” - mówił prezydent Karol Nawrocki podczas uroczystości w 107. rocznicę Powstania Wielkopolskiego.

Nie żyje znany dziennikarz radiowy i wydawca muzyczny Wiadomości
Nie żyje znany dziennikarz radiowy i wydawca muzyczny

W wieku 74 lat zmarł Andrzej Paweł Wojciechowski - dziennikarz radiowy, lektor i wydawca muzyczny, przez lata związany z Polskim Radiem oraz rynkiem fonograficznym. Informację o jego śmierci przekazali współpracownicy i przyjaciele w mediach społecznościowych. Uroczystości pożegnalne odbędą się we wtorek, 30 grudnia, o godz. 17 w Piasecznie przy ul. Technicznej 2F.

Kłopoty niemieckiego winiarstwa. Rolnicy alarmują Wiadomości
Kłopoty niemieckiego winiarstwa. Rolnicy alarmują

Niemieccy winiarze mają za sobą bardzo dobry rok pod względem jakości winogron, ale jednocześnie mierzą się z poważnymi problemami finansowymi. Nowy raport pokazuje, że sytuacja całej branży jest wyjątkowo trudna.

Jak może wyglądać polityka AfD wobec Polski? Analiza niemieckiego think-tanku tylko u nas
Jak może wyglądać polityka AfD wobec Polski? Analiza niemieckiego think-tanku

Alternatywa dla Niemiec coraz wyraźniej formułuje własną wizję polityki zagranicznej, która może mieć realne znaczenie także dla Polski. Najnowszy raport wpływowego niemieckiego think tanku pokazuje, jak AfD postrzega Warszawę, Unię Europejską i przyszły układ sił w Europie — oraz gdzie mogą pojawić się zarówno punkty styczne, jak i poważne źródła napięć.

Aktywistka obraziła prezydenta. Cięta riposta Pawłowicz: Na sutenerach najlepiej znają się ku...wy polityka
Aktywistka obraziła prezydenta. Cięta riposta Pawłowicz: Na sutenerach najlepiej znają się ku...wy

„Gwałciciel rozmawiał z sutenerem” - napisała na portalu X Klementyna Suchanow komentując świąteczną rozmowę prezydenta Donalda Trumpa z Karolem Nawrockim. Aktywistka doczekała się ciętej riposty ze strony prof. Krystyny Pawłowicz.

Pilny komunikat dla Trójmiasta pilne
Pilny komunikat dla Trójmiasta

Rządowe Centrum Bezpieczeństwa (RCB) ostrzegło w sobotę przed silnym wiatrem w czterech powiatach woj. pomorskiego i w Trójmieście. Policja zaapelowała do mieszkańców Pomorza i turystów o zachowanie szczególnej ostrożności w związku z trudnymi warunkami pogodowymi.

Widzowie mogą być rozczarowani. Zmiany w emisji popularnego serialu TVN Na Wspólnej Wiadomości
Widzowie mogą być rozczarowani. Zmiany w emisji popularnego serialu TVN "Na Wspólnej"

Widzowie „Na Wspólnej” muszą przygotować się na nietypowy początek przełomu roku. Choć serial wraca na antenę TVN jeszcze w grudniu, jego emisja będzie nieregularna i łatwo coś przegapić.

REKLAMA

Policjanci z "Archiwum X" zatrzymali podejrzanego o zbrodnię sprzed 25 lat

Kryminalni z łódzkiego Archiwum X wytypowali i zatrzymali podejrzanego o zabójstwo sprzed 25 lat. Ofiarą padł wówczas funkcjonariusz policji Henryk Stolarek, który pełnił służbę w ówczesnym województwie sieradzkim. 44-latek usłyszał zarzut zabójstwa przedstawiony w Prokuraturze w Sieradzu. Jest to przestępstwo zagrożone karą dożywotniego pozbawienia wolności. Decyzją sądu został tymczasowo aresztowany.
/ policja.pl

Historia miała swój początek w nocy z 23 na 24 marca 1994 roku. Wówczas st.sierż. Henryk Stolarek rozpoczął służbę na terenie funkcjonowania komisariatu w Brzeźniu pod Sieradzem. 38-letni dzielnicowy około godziny 19:00 radiowozem ruszył w podległy rejon. Jak się później okazało była to jego ostatnia służba w życiu. 24 marca wczesnym rankiem wystający z wody dach poloneza zauważył w stawie w rejonie wsi Pyszków okoliczny mieszkaniec. Natychmiast powiadomił policjantów, którzy na tylnym siedzeniu odnaleźli zwłoki dzielnicowego. Mężczyzna posiadał liczne obrażenia powstałe w wyniku uderzeń tępym narzędziem. Zgromadzony wówczas materiał dowodowy wskazywał, że do zabójstwa funkcjonariusza doszło prawdopodobnie na trasie Zapole - Barczew. Stamtąd sprawca przewiózł zwłoki nad wspomniany staw i zatopił radiowóz, aby zatrzeć ślady. Z kabury zniknął służbowy pistolet P-64 i dwa magazynki amunicji. W miejscu odnalezienia pojazdu, ale również na prawdopodobnym miejscu zbrodni i trasie przemieszczania się radiowozu, policjanci i prokuratorzy przeprowadzili szereg czynności procesowych. Między innymi wykonali oględziny, przesłuchiwali świadków i skrupulatnie zbierali materiał dowodowy w sprawie. Mimo zgromadzenia 21 tomów akt, przyjęcia kilku hipotez, śledczy nie zdołali przedstawić zarzutów żadnemu podejrzanemu. W 1996 roku sprawa została umorzona.

Dokumenty zdeponowano w archiwum ale pamięć po poległym na służbie policjancie i niewykrytej sprawie pozostała w głowach śledczych. Doświadczeni dziś funkcjonariusze, którzy właśnie wtedy rozpoczynali swoją przygodę z mundurem pamiętali, że na wolności przebywa zabójca ich kolegi. Ponownie sięgnęli po akta umorzonej sprawy. Nowe spojrzenie połączone z ogromnym doświadczeniem w wykrywaniu najcięższych zbrodni a także ścisła współpraca z sieradzką prokuraturą zaczęło przynosić pierwsze efekty. Sprawą zajęły się również lokalne i ogólnopolskie media. Śledczy z każdym dniem posiadali coraz więcej informacji istotnych dla sprawy. Wykorzystywali różne metody, aby przerwać zmowę milczenia wśród osób posiadających wiedzę o sprawie sprzed lat. Skrupulatnie gromadzony materiał dowodowy dał w końcu podstawę do wydania prokuratorskiego postanowienia o zatrzymaniu podejrzewanego o tę zbrodnię.

2 sierpnia 2019 roku policjanci z Komendy Wojewódzkiej w Łodzi wyruszyli w kierunku zachodniej granicy. Z ich ustaleń wynikało, że wytypowany mężczyzna będzie wracał z Niemiec, gdzie od kilku lat pracował. Na jednej ze stacji paliw około godziny 5.30 pojawiło się mitsubishi, którym podróżowało trzech mężczyzn. Wśród nich był również podejrzewany. Policjanci zatrzymali 44-latka. Mężczyzna był kompletnie zaskoczony przebiegiem sytuacji. Nie stawiał oporu. W przeszłości był notowany. Jeszcze tego samego dnia w sieradzkiej prokuraturze okręgowej usłyszał zarzut zabójstwa Henryka Stolarka. Janusz K., który w czasie zbrodni miał 19 lat decyzją sądu najbliższe trzy miesiące spędzi w tymczasowym areszcie.

Śledczy nie odkładają jednak sprawy na półkę. Podejrzewają, że 44-latek nie działał wówczas sam. Policjanci nie wykluczają kolejnych zatrzymań w tej sprawie.



mk/policja.pl



 

Polecane