„To jest jedna ręka, to jest jedna mafia” – mówi Dorota Chojnowska, której Social Service odebrał synów
Dziś chcemy przedstawić kolejną historię, w której głównym negatywnym bohaterem obok opieki społecznej jest polityczna poprawność. Dorota Chojnowska przyjechała na Wyspy w czerwcu 2015 roku. Parę miesięcy później została oskarżona o przemoc wobec… męża. Z dnia na dzień stała się osobą bezdomną i straciła dwóch synów. Ta „przemoc” polegała na tym, że w obronie własnej, będąc duszoną, pani Dorota ugryzła męża w nos. A on zadzwonił na policję i bardzo szybko z kata stał się ofiarą. W tym miejscu trzeba dodać, że mąż pani Doroty jest Pakistańczykiem i w dalszym ciągu przebywa w UK, choć już dawno jego wiza utraciła ważność. Mało tego: Social Service zezwoliło mu na widzenia z Janem, którego ojcem nie jest. Ta historia stanowi kolejny dowód na to, że system opieki społecznej w Wielkiej Brytanii jest, cóż, ciężko nie użyć niecenzuralnych słów, po prostu popieprzony. Posłuchajcie i oceńcie sami. A potem pomóżcie. Choćby przez próbę nagłośnienia tej i podobnych historii: http://wyspaemigranta.co.uk/to-jest-jedna-reka-to-jest-jedna-mafia/