„To jest jedna ręka, to jest jedna mafia” – mówi Dorota Chojnowska, której Social Service odebrał synów

Już w najbliższy poniedziałek 12 września w sejmie odbędzie się konferencja „Dobro dziecka jako cel najwyższy”. Będzie ona poświecona problemowi odbierania dzieci Polakom mieszkającym zagranicą.
morguefile.com „To jest jedna ręka, to jest jedna mafia” – mówi Dorota Chojnowska, której Social Service odebrał synów
morguefile.com / morguefile.com
Chodzi przede wszystkim o haniebne działania niemieckiego Jugendamtu, norweskiego Barnevernet i brytyjskiego Social Service. Być może dzięki inicjatywie klubu Kukiz ’15 i dzięki posłance Barbarze Chrobak władze podejmą bardziej zdecydowane kroki, by pomóc polskim rodzinom. Bo skala problemu jest tak duża, że nie sposób opisać wszystkich historii. Niestety w dalszym ciągu media w dość wybiórczy sposób relacjonują ten temat. W UK tylko parę redakcji zajmuje się tym problemem. Obok Wyspy Emigranta są to Nasze Strony i Nowy Polski Show. Zainteresowanie polskich polityków też jest raczej małe. Choć trzeba zauważyć zmianę na lepsze. Świadczy o tym nie tylko wspomniana wyżej konferencja, ale także stanowisko nowego ambasadora RP w Londynie. Arkady Rzegocki podczas spotkania z mediami polonijnymi stwierdził, że sprawy dotyczące odbierania dzieci polskim rodzinom powinny być rozpatrywane przez sądy w Polsce. Miejmy nadzieję, że to dopiero początek.

Dziś chcemy przedstawić kolejną historię, w której głównym negatywnym bohaterem obok opieki społecznej jest polityczna poprawność. Dorota Chojnowska przyjechała na Wyspy w czerwcu 2015 roku. Parę miesięcy później została oskarżona o przemoc wobec… męża. Z dnia na dzień stała się osobą bezdomną i straciła dwóch synów. Ta „przemoc” polegała na tym, że w obronie własnej, będąc duszoną, pani Dorota ugryzła męża w nos. A on zadzwonił na policję i bardzo szybko z kata stał się ofiarą. W tym miejscu trzeba dodać, że mąż pani Doroty jest Pakistańczykiem i w dalszym ciągu przebywa w UK, choć już dawno jego wiza utraciła ważność. Mało tego: Social Service zezwoliło mu na widzenia z Janem, którego ojcem nie jest. Ta historia stanowi kolejny dowód na to, że system opieki społecznej w Wielkiej Brytanii jest, cóż, ciężko nie użyć niecenzuralnych słów, po prostu popieprzony. Posłuchajcie i oceńcie sami. A potem pomóżcie. Choćby przez próbę nagłośnienia tej i podobnych historii: http://wyspaemigranta.co.uk/to-jest-jedna-reka-to-jest-jedna-mafia/

konferencja

 

POLECANE
W Norwegii dla mordercy śpiewają kolorowe ptaki tylko u nas
W Norwegii dla mordercy śpiewają kolorowe ptaki

To, co dzieje się w Norwegii w sprawie Andersa Breivika - masowego mordercy, który przed 13 laty pozbawił życia siedemdziesięciu siedmiu niewinnych ludzi i zranił trzystu dziewiętnastu, powinno wykluczyć Norwegię z grona cywilizowanych krajów.

Zawieszenie broni w Libanie. Biden i Macron mają ogłosić je w ciągu 36 godzin z ostatniej chwili
Zawieszenie broni w Libanie. Biden i Macron mają ogłosić je w ciągu 36 godzin

Jak podaje agencja Reutera, prezydenci USA i Francji Joe Biden i Emmanuel Macron mają w przeciągu 36 godzin ogłosić zawieszenie broni w wojnie, którą Izrael toczy przeciwko Hezbollahowi w Libanie.

MSZ Francji o decyzji MTK ws. Netanjahu: Respektujemy prawo międzynarodowe polityka
MSZ Francji o decyzji MTK ws. Netanjahu: Respektujemy prawo międzynarodowe

Rzecznik francuskiego MSZ Christophe Lemoine, komentując w poniedziałek nakaz aresztowania premiera Izraela Benjamina Netanjahu wydany przez Międzynarodowy Trybunał Karny, oznajmił, że Francja respektuje prawo międzynarodowe.

Nawrocki kandydatem na prezydenta. Błaszczak: Nigdy nie był w partii polityka
Nawrocki kandydatem na prezydenta. Błaszczak: Nigdy nie był w partii

W poniedziałek gościem Przemysława Szubartowicza w programie "Punkt Widzenia" w Polsacie News był Mariusz Błaszczak. Przewodniczący klubu parlamentarnego PiS został zapytany o kwestię bezpartyjności Karola Nawrockiego.

Biały Dom: Poważnie podchodzimy do gróźb Rosji wobec bazy w Redzikowie z ostatniej chwili
Biały Dom: Poważnie podchodzimy do gróźb Rosji wobec bazy w Redzikowie

Poważnie podchodzimy do gróźb Rosji wobec bazy w Redzikowie, ale robimy wszystko, by zapewnić bezpieczeństwo naszym żołnierzom w Europie - powiedział w poniedziałek rzecznik Rady Bezpieczeństwa Narodowego John Kirby. W sposób zawoalowany przyznał, że USA zezwoliły Ukrainie na używanie ATACMS wewnątrz Rosji.

Niemcy przygotowują się na ewentualny atak. Berlin wzoruje się na Polsce z ostatniej chwili
Niemcy przygotowują się na ewentualny atak. Berlin wzoruje się na Polsce

Niemiecka gazeta „Bild” poinformowała, że Berlin jest zaniepokojony ewentualnym atakiem Rosji na NATO. W tym celu niemieckie władze mają opracowywać plan budowy bunkrów.

KE egzekwuje prawo unijne. Platforma społecznościowa dla liberałów ma kłopoty z ostatniej chwili
KE egzekwuje prawo unijne. Platforma społecznościowa dla liberałów ma kłopoty

Rzecznik Komisji Europejskiej Thomas Regnier powiedział dziennikarzom w poniedziałek podczas briefingu w Brukseli, że platforma Bluesky narusza unijne przepisy dotyczące m.in. nakazu ujawniania informacji o liczbie użytkowników.

Protesty rolników w Europie. Ardanowski: Los rolnictwa europejskiego leży w polskich rękach tylko u nas
Protesty rolników w Europie. Ardanowski: Los rolnictwa europejskiego leży w polskich rękach

– Protesty rolnicze, moim zdaniem, będą się rozszerzały i będą miały coraz większy wpływ na rządy, jeżeli już nie na Komisję Europejską, to na rządy krajów członkowskich, żeby ratowały rolnictwo europejskie – mówi Jan Krzysztof Ardanowski w rozmowie z Moniką Rutke.

Serbia dalej od członkostwa w UE. Porażka dyplomatyczna Węgier polityka
Serbia dalej od członkostwa w UE. Porażka dyplomatyczna Węgier

Węgry zamierzały zorganizować unijną konferencję międzyrządową. Budapeszt liczył na otwarcie przez Serbię kolejnych rozdziałów negocjacyjnych z Unią Europejską. 

Polscy uczniowie niepokonani w Zawodach Matematycznych Państw Bałtyckich pilne
Polscy uczniowie niepokonani w Zawodach Matematycznych Państw Bałtyckich

Od 14 do 18 listopada w Tartu (Estonia) odbywały się XXXV Zawody Matematyczne Państw Bałtyckich (Baltic Way). Polska reprezentacja zajęła w nich pierwsze miejsce, pozostawiając konkurentów w tyle.

REKLAMA

„To jest jedna ręka, to jest jedna mafia” – mówi Dorota Chojnowska, której Social Service odebrał synów

Już w najbliższy poniedziałek 12 września w sejmie odbędzie się konferencja „Dobro dziecka jako cel najwyższy”. Będzie ona poświecona problemowi odbierania dzieci Polakom mieszkającym zagranicą.
morguefile.com „To jest jedna ręka, to jest jedna mafia” – mówi Dorota Chojnowska, której Social Service odebrał synów
morguefile.com / morguefile.com
Chodzi przede wszystkim o haniebne działania niemieckiego Jugendamtu, norweskiego Barnevernet i brytyjskiego Social Service. Być może dzięki inicjatywie klubu Kukiz ’15 i dzięki posłance Barbarze Chrobak władze podejmą bardziej zdecydowane kroki, by pomóc polskim rodzinom. Bo skala problemu jest tak duża, że nie sposób opisać wszystkich historii. Niestety w dalszym ciągu media w dość wybiórczy sposób relacjonują ten temat. W UK tylko parę redakcji zajmuje się tym problemem. Obok Wyspy Emigranta są to Nasze Strony i Nowy Polski Show. Zainteresowanie polskich polityków też jest raczej małe. Choć trzeba zauważyć zmianę na lepsze. Świadczy o tym nie tylko wspomniana wyżej konferencja, ale także stanowisko nowego ambasadora RP w Londynie. Arkady Rzegocki podczas spotkania z mediami polonijnymi stwierdził, że sprawy dotyczące odbierania dzieci polskim rodzinom powinny być rozpatrywane przez sądy w Polsce. Miejmy nadzieję, że to dopiero początek.

Dziś chcemy przedstawić kolejną historię, w której głównym negatywnym bohaterem obok opieki społecznej jest polityczna poprawność. Dorota Chojnowska przyjechała na Wyspy w czerwcu 2015 roku. Parę miesięcy później została oskarżona o przemoc wobec… męża. Z dnia na dzień stała się osobą bezdomną i straciła dwóch synów. Ta „przemoc” polegała na tym, że w obronie własnej, będąc duszoną, pani Dorota ugryzła męża w nos. A on zadzwonił na policję i bardzo szybko z kata stał się ofiarą. W tym miejscu trzeba dodać, że mąż pani Doroty jest Pakistańczykiem i w dalszym ciągu przebywa w UK, choć już dawno jego wiza utraciła ważność. Mało tego: Social Service zezwoliło mu na widzenia z Janem, którego ojcem nie jest. Ta historia stanowi kolejny dowód na to, że system opieki społecznej w Wielkiej Brytanii jest, cóż, ciężko nie użyć niecenzuralnych słów, po prostu popieprzony. Posłuchajcie i oceńcie sami. A potem pomóżcie. Choćby przez próbę nagłośnienia tej i podobnych historii: http://wyspaemigranta.co.uk/to-jest-jedna-reka-to-jest-jedna-mafia/

konferencja


 

Polecane
Emerytury
Stażowe