Grudzień’70 to nasze dziedzictwo - obchody 46. rocznicy wybuchu robotniczej rewolty na Wybrzeżu

46 lat po masakrze robotników na wybrzeżu, jak co roku Szczecin oddał hołd ofiarom tamtych wydarzeń. Uczestnicy uroczystości przypominali o idei sprawiedliwości i solidarności społecznej, jaka kryła się za tym robotniczym zrywem i konieczności jej kultywowania.
 Grudzień’70 to nasze dziedzictwo - obchody 46. rocznicy wybuchu robotniczej rewolty na Wybrzeżu
/ ZR NSZZ "Solidarność" Pomorza Zachodniego
Rocznicowe obchody rozpoczęły się już 16 grudnia od zapalenia zniczy na grobach ofiar. Delegacje „Solidarności”, IPN-u, władz samorządowych i oczywiście Stowarzyszenia Społecznego Grudzień ’70 – Styczeń’71 odwiedziły mogiły 13 zabitych osób pochowanych na Cmentarzu Centralnym w Szczecinie (pozostałe trzy są pochowane w innych miejscowościach) oraz przywódcy styczniowego strajku Edmunda Bałuki a także pierwszego przywódcy „Solidarności” Mariana Jurczyka. Nad każdym z grobów odprawiona została krótka modlitwa, złożono tez wiązanki i zapalono znicze.



17 grudnia, dokładnie 46 lat po wybuchu w Szczecinie robotniczej rewolty, odprawiona został w Katedrze msza święta w intencji ofiar i uczestników tamtych wydarzeń. Następnie uroczystości przeniosły się przed bramę Stoczni Szczecińskiej. Tam odmówiono modlitwę Anioł Pański, zawyła też stoczniowa syrena. List do zebranych tego dnia przesłał wcześniej prezydent RP Andrzej Duda. Odczytał go przewodniczący Zarządu Regionu NSZZ „Solidarność” Pomorza Zachodniego Mieczysław Jurek.

Prezydent skierował słowa pozdrowienia do zebranych przed Stocznią i podziękował im za wierność dziedzictwu historycznemu naszego narodu i najwyższym wartościom, w imię których Polacy tak wiele razy stawali przeciwko tyranii totalitarnego systemu. Wspominał też ubiegłoroczną wizytę w Szczecinie, podczas której odsłonił tablicę pamięci Ofiar Grudnia’70 na placu Solidarności. – W roku 1970 szczecinianie stanęli przeciwko władzy , bo nie godzili się na życie w warunkach poniżenia. Razem powiedzieli głośno nie, pomimo grożących represji ze strony komunistycznego aparatu bezpieczeństwa. Było to wielkie wołanie o sprawiedliwość społeczną. Reżim, który na swoich sztandarach wypisał hasła równości i demokracji, w rzeczywistości żywił pogardę dla obywateli i bezwzględnie ich wyzyskiwał.




- Wydarzenia Grudnia’70 w Gdyni i Szczecinie należały do najbardziej wstrząsających zbrodni popełnionych przez komunistów na Polakach – napisał Andrzej Duda. - Ale nie złamały ducha oporu: 10 lat później w Sierpniu’80 to znowu robotnicy Wybrzeża – w Trójmieście i Szczecinie, rozpoczęli pokojową rewolucję „Solidarności”, dzięki której odzyskaliśmy własne suwerenne państwo. Dzisiaj pamięć o zamordowanych przed 46 laty jest dla nas zobowiązaniem do budowy silnej, solidarnej, bezpiecznej i sprawiedliwej Polski. Pamiętając o ich ofierze, chcemy budować niepodległą Polskę na duchowym fundamencie wartości, o które oni się upomnieli i za które oddali życie. Niechaj dzisiejsze obchody przypominają o zasadach sprawiedliwości społecznej, równości wszystkich obywateli i wzajemnym szacunku. I niech będą dla nas, współczesnych, inspiracją do podejmowania w duchu tych zasad naszej pracy i służby publicznej - dla dobra Ojczyzny i Polaków.



Wojewoda Zachodniopomorski wręczył też jedenastu osobom odznaczenia państwowe za zasługi na rzecz przemian demokratycznych w Polsce: Krzyże Kawalerskie Orderu Odrodzenia Polski oraz złote i srebrne Krzyże Zasługi. Otrzymali je twórcy „Solidarności” na Pomorzu Zachodnim, z których wielu do dzisiaj jest aktywnymi członkami: Jan Mikołajczak, Krzysztof Zieliński, Daniela Jastrzębska, Helena Kwiatkowska, Marian Wójcik, Mirosław Górecki, Stanisław Łabuz, Ryszard Tokarczyk, Krzysztof Zielazny (z inicjatywy Zarządu Regionu Pomorze Zachodnie), Bolesław Groździej, Adam N owak, Andrzej Miegoń i Krystyna Rosiak. Uroczystość zakończyło złożenie wieńców przed tablicą Ofiar Grudnia’70. Następnie, tradycyjnie już ulicami miasta ruszył marsz pamięci, na którego czele niesiono 16 drewnianych krzyży z nazwiskami zabitych. Trasa wiodła aż do placu Solidarności, gdzie 46 lat temu toczyły się najkrwawsze starcia, a dzisiaj nad ziemią zroszoną krwią robotników czuwa Anioł Wolności. Tam Wojewoda Zachodniopomorski odczytał list od premier Beaty Szydło. - Polacy w swej ponad tysiącletniej historii niejednokrotnie udowadniali, że nade wszystko miłują wolność i nie ustaną w walce o godne życie i sprawiedliwość. Udowadniali, że nie zgadzają się na wyzysk i deptanie ich praw.

- W grudniu 1970 roku, kiedy pogłębiała się trudna sytuacja społeczeństwa, robotnicy zaprotestowali przeciw otaczającej ich rzeczywistości. Choć bezpośrednim powodem strajków była podwyżka cen żywności, grudniowy zryw był upomnieniem się Polaków o prawo do życia w wolnej Polsce. Oddając dzisiaj hołd bohaterom Rewolty Grudniowej, pamiętamy, że upomnienie się o należne im prawa wymagało od nich wielkiej odwagi i determinacji. Wymagało niezłomnej postawy i wiary w to, że kiedyś ojczyzna będzie prawdziwie niepodległa. Ci, którzy w grudniu 1970 roku walczyli „za chleb i wolność i nową Polskę”, odnieśli zwycięstwo. Także dzięki nim żyjemy w kraju, w którym to Naród jest suwerenem, a rząd służy zwykłym ludziom i realizuje program napisany wspólnie z Polakami – napisała premier Beata Szydło.

Podczas uroczystości wręczone zostały również Gryfy Zachodniopomorskie, a pracownicy Polskiej Żeglugi Morskiej przekazali symbolicznie Stowarzyszeniu Grudzień’70 – Styczeń’71 śrubę z okrętu „Solidarność”, która ma być podstawą pomnika upamiętniającego styczniowe strajki roku 1971.

Paulina Łątka

 

POLECANE
Sukces Trumpa na granicy z Meksykiem. Są dane dot. imigrantów z ostatniej chwili
Sukces Trumpa na granicy z Meksykiem. Są dane dot. imigrantów

Liczba nielegalnych przekroczeń granicy z Meksykiem spada – w czerwcu zatrzymano podczas próby dostania się do USA od południa tylko nieco ponad 6 tys. migrantów, znacznie mniej niż za czasów administracji Joe Bidena – podała telewizja CBS.

Ćśśś... premier śpi tylko u nas
Ćśśś... premier śpi

Środa to dzień w środku tygodnia, ale dla premiera Tuska stał się początkiem długiego weekendu. Właśnie wtedy, gdy pod Łukowem eksplodował tajemniczy dron – nie wiadomo, skąd przyleciał ani kto go wysłał – szef rządu miał odpoczynek. Zanim jednak udał się na wolne, już we wtorek zabrakło go na posiedzeniu Rady Ministrów. Ministrowie poplotkowali, poczekali, a ostatecznie obradom przewodniczył Władysław Kosiniak-Kamysz. Dla wicepremiera to pewnie powód do satysfakcji, ale dla obywateli raczej do niepokoju: kto faktycznie steruje państwem w chwilach kryzysu?

Eksplozja w Osinach. Nowe informacje z ostatniej chwili
Eksplozja w Osinach. Nowe informacje

– Oględziny miejsca upadku drona w Osinach (woj. lubelskie) będą kontynuowane w czwartek – zapowiedział w środę prokurator okręgowy w Lublinie Grzegorz Trusiewicz. Dodał, że na polu kukurydzy spadł "spory dron wojskowy", na którego silniku ujawniono napisy "prawdopodobnie w języku koreańskim".

Koreańczycy rezygnują z atomu w Polsce. Minister energii: To nie wynika z działań rządu z ostatniej chwili
Koreańczycy rezygnują z atomu w Polsce. Minister energii: "To nie wynika z działań rządu"

Południowokoreański koncern jądrowy Korea Hydro & Nuclear Power (KHNP) potwierdził we wtorek zakończenie działalności w Polsce. "Decyzja koreańskiej spółki KHNP nie wynika z żadnych działań rządu" – twierdzi minister energii Miłosz Motyka.

PKP Intercity wydał pilny komunikat z ostatniej chwili
PKP Intercity wydał pilny komunikat

Zmiany w dostępności sprzedaży biletów na pociągi. PKP Intercity wydał komunikat.

Ekspert dotarła do stenogramów obrad twórców Konstytucji i obala mity na temat ich intencji w sprawie KRS tylko u nas
Ekspert dotarła do stenogramów obrad twórców Konstytucji i obala mity na temat ich intencji w sprawie KRS

KRS miała być materią ustawową. O czym naprawdę dyskutowano przy pracach nad Konstytucją? Jakie były intencje twórców Konstytucji?

Izrael rozpoczął ofensywę. Chcą zająć Gazę z ostatniej chwili
Izrael rozpoczął ofensywę. Chcą zająć Gazę

Ruszyła izraelska ofensywa wojskowa w Strefie Gazy, mająca na celu zajęcie miasta Gaza. – Rozpoczęliśmy pierwszą fazę zaplanowanego ataku na miasto Gaza – przekazał rzecznik izraelskiej armii.

Wielki powrót upałów! Pogoda niebawem zaskoczy z ostatniej chwili
Wielki powrót upałów! Pogoda niebawem zaskoczy

Choć wydawało się, że lato już za nami, prognozy pogody przynoszą zaskakujące wieści. Synoptycy zapowiadają, że na przełomie sierpnia i września do Polski powrócą upały, a słupki rtęci ponownie pokażą nawet 30 stopni Celsjusza. 

Smutne wieści z Pomorza. Odnaleziono ciało strażaka z ostatniej chwili
Smutne wieści z Pomorza. Odnaleziono ciało strażaka

Odnaleziono ciało strażaka, który zaginął podczas akcji ratunkowej 13 sierpnia w Kawlach w woj. pomorskim – poinformowała straż pożarna.

Komunikat dla mieszkańców Małopolski z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców Małopolski

NFZ Kraków zapowiada prace serwisowe. Czasowo niedostępne będą kluczowe portale i systemy oddziału.

REKLAMA

Grudzień’70 to nasze dziedzictwo - obchody 46. rocznicy wybuchu robotniczej rewolty na Wybrzeżu

46 lat po masakrze robotników na wybrzeżu, jak co roku Szczecin oddał hołd ofiarom tamtych wydarzeń. Uczestnicy uroczystości przypominali o idei sprawiedliwości i solidarności społecznej, jaka kryła się za tym robotniczym zrywem i konieczności jej kultywowania.
 Grudzień’70 to nasze dziedzictwo - obchody 46. rocznicy wybuchu robotniczej rewolty na Wybrzeżu
/ ZR NSZZ "Solidarność" Pomorza Zachodniego
Rocznicowe obchody rozpoczęły się już 16 grudnia od zapalenia zniczy na grobach ofiar. Delegacje „Solidarności”, IPN-u, władz samorządowych i oczywiście Stowarzyszenia Społecznego Grudzień ’70 – Styczeń’71 odwiedziły mogiły 13 zabitych osób pochowanych na Cmentarzu Centralnym w Szczecinie (pozostałe trzy są pochowane w innych miejscowościach) oraz przywódcy styczniowego strajku Edmunda Bałuki a także pierwszego przywódcy „Solidarności” Mariana Jurczyka. Nad każdym z grobów odprawiona została krótka modlitwa, złożono tez wiązanki i zapalono znicze.



17 grudnia, dokładnie 46 lat po wybuchu w Szczecinie robotniczej rewolty, odprawiona został w Katedrze msza święta w intencji ofiar i uczestników tamtych wydarzeń. Następnie uroczystości przeniosły się przed bramę Stoczni Szczecińskiej. Tam odmówiono modlitwę Anioł Pański, zawyła też stoczniowa syrena. List do zebranych tego dnia przesłał wcześniej prezydent RP Andrzej Duda. Odczytał go przewodniczący Zarządu Regionu NSZZ „Solidarność” Pomorza Zachodniego Mieczysław Jurek.

Prezydent skierował słowa pozdrowienia do zebranych przed Stocznią i podziękował im za wierność dziedzictwu historycznemu naszego narodu i najwyższym wartościom, w imię których Polacy tak wiele razy stawali przeciwko tyranii totalitarnego systemu. Wspominał też ubiegłoroczną wizytę w Szczecinie, podczas której odsłonił tablicę pamięci Ofiar Grudnia’70 na placu Solidarności. – W roku 1970 szczecinianie stanęli przeciwko władzy , bo nie godzili się na życie w warunkach poniżenia. Razem powiedzieli głośno nie, pomimo grożących represji ze strony komunistycznego aparatu bezpieczeństwa. Było to wielkie wołanie o sprawiedliwość społeczną. Reżim, który na swoich sztandarach wypisał hasła równości i demokracji, w rzeczywistości żywił pogardę dla obywateli i bezwzględnie ich wyzyskiwał.




- Wydarzenia Grudnia’70 w Gdyni i Szczecinie należały do najbardziej wstrząsających zbrodni popełnionych przez komunistów na Polakach – napisał Andrzej Duda. - Ale nie złamały ducha oporu: 10 lat później w Sierpniu’80 to znowu robotnicy Wybrzeża – w Trójmieście i Szczecinie, rozpoczęli pokojową rewolucję „Solidarności”, dzięki której odzyskaliśmy własne suwerenne państwo. Dzisiaj pamięć o zamordowanych przed 46 laty jest dla nas zobowiązaniem do budowy silnej, solidarnej, bezpiecznej i sprawiedliwej Polski. Pamiętając o ich ofierze, chcemy budować niepodległą Polskę na duchowym fundamencie wartości, o które oni się upomnieli i za które oddali życie. Niechaj dzisiejsze obchody przypominają o zasadach sprawiedliwości społecznej, równości wszystkich obywateli i wzajemnym szacunku. I niech będą dla nas, współczesnych, inspiracją do podejmowania w duchu tych zasad naszej pracy i służby publicznej - dla dobra Ojczyzny i Polaków.



Wojewoda Zachodniopomorski wręczył też jedenastu osobom odznaczenia państwowe za zasługi na rzecz przemian demokratycznych w Polsce: Krzyże Kawalerskie Orderu Odrodzenia Polski oraz złote i srebrne Krzyże Zasługi. Otrzymali je twórcy „Solidarności” na Pomorzu Zachodnim, z których wielu do dzisiaj jest aktywnymi członkami: Jan Mikołajczak, Krzysztof Zieliński, Daniela Jastrzębska, Helena Kwiatkowska, Marian Wójcik, Mirosław Górecki, Stanisław Łabuz, Ryszard Tokarczyk, Krzysztof Zielazny (z inicjatywy Zarządu Regionu Pomorze Zachodnie), Bolesław Groździej, Adam N owak, Andrzej Miegoń i Krystyna Rosiak. Uroczystość zakończyło złożenie wieńców przed tablicą Ofiar Grudnia’70. Następnie, tradycyjnie już ulicami miasta ruszył marsz pamięci, na którego czele niesiono 16 drewnianych krzyży z nazwiskami zabitych. Trasa wiodła aż do placu Solidarności, gdzie 46 lat temu toczyły się najkrwawsze starcia, a dzisiaj nad ziemią zroszoną krwią robotników czuwa Anioł Wolności. Tam Wojewoda Zachodniopomorski odczytał list od premier Beaty Szydło. - Polacy w swej ponad tysiącletniej historii niejednokrotnie udowadniali, że nade wszystko miłują wolność i nie ustaną w walce o godne życie i sprawiedliwość. Udowadniali, że nie zgadzają się na wyzysk i deptanie ich praw.

- W grudniu 1970 roku, kiedy pogłębiała się trudna sytuacja społeczeństwa, robotnicy zaprotestowali przeciw otaczającej ich rzeczywistości. Choć bezpośrednim powodem strajków była podwyżka cen żywności, grudniowy zryw był upomnieniem się Polaków o prawo do życia w wolnej Polsce. Oddając dzisiaj hołd bohaterom Rewolty Grudniowej, pamiętamy, że upomnienie się o należne im prawa wymagało od nich wielkiej odwagi i determinacji. Wymagało niezłomnej postawy i wiary w to, że kiedyś ojczyzna będzie prawdziwie niepodległa. Ci, którzy w grudniu 1970 roku walczyli „za chleb i wolność i nową Polskę”, odnieśli zwycięstwo. Także dzięki nim żyjemy w kraju, w którym to Naród jest suwerenem, a rząd służy zwykłym ludziom i realizuje program napisany wspólnie z Polakami – napisała premier Beata Szydło.

Podczas uroczystości wręczone zostały również Gryfy Zachodniopomorskie, a pracownicy Polskiej Żeglugi Morskiej przekazali symbolicznie Stowarzyszeniu Grudzień’70 – Styczeń’71 śrubę z okrętu „Solidarność”, która ma być podstawą pomnika upamiętniającego styczniowe strajki roku 1971.

Paulina Łątka


 

Polecane
Emerytury
Stażowe