[Tylko u nas] Jadwiga Wiśniewska: Mamy obowiązki polskie. Nie chcemy zamykać kopalń, jak nasi konkurenci

Mieszkańcy województwa śląskiego postawili na Prawo i Sprawiedliwość, ponieważ wiedzą, że my w Brukseli mamy obowiązki polskie. My nie chcemy zamykać kopalń,  jak nasi konkurenci polityczni. My wiemy, że wiązałoby się to z ubóstwem energetycznym polskich rodzin - mówi Jadwiga Wiśniewska, posłanka PiS do Parlamentu Europejskiego ze Śląska w rozmowie z Teresą Wójcik.
 [Tylko u nas] Jadwiga Wiśniewska: Mamy obowiązki polskie. Nie chcemy zamykać kopalń, jak nasi konkurenci
/ fot. arch
Jakimi argumentami i metodami udało się PiS „zdobyć” Śląsk w tegorocznych wyborach do Parlamentu Europejskiego? 
Sukces Prawa i Sprawiedliwości w wyborach europejskich to efekt ciężkiej pracy, konkretnej oferty programowej, z którą trafiliśmy do wyborców, a także setek spotkań z mieszkańcami województwa śląskiego. Po raz kolejny pokazaliśmy, że słuchamy i rozmawiamy z Polakami. Wyborcy nam zaufali, ponieważ uznali, że Deklaracja Europejska, z którą szliśmy do wyborów, zasługuje na poparcie. Jesteśmy wiarygodni. W kampanii wyborczej nie składaliśmy obietnic bez pokrycia. Polacy podzielają nasze marzenia o silnej Polsce w silnej Europie, o Europie sprawiedliwej, Europie równych szans i takich samych możliwości dla wszystkich państw członkowskich.  Dla nas europejskość to lepsze życie Polaków. Po raz pierwszy Prawo i Sprawiedliwość zwyciężyło w wyborach do Parlamentu Europejskiego w województwie śląskim. Byliśmy zdeterminowani i zmobilizowani do tego, żeby zachęcać Polaków do wzięcia udziału w wyborach. I to udało się osiągnąć, czego dowodem jest wysoka frekwencja, która w tegorocznych wyborach w województwie śląskim wyniosła 45,68 proc. Mieszkańcy województwa śląskiego postawili na Prawo i Sprawiedliwość, ponieważ wiedzą, że my w Brukseli mamy obowiązki polskie. 
 
PiS przekonywująco wygrał w całym kraju wybory do PE. Czy to zwycięstwo może wpłynąć na poprawę sytuacji i perspektyw dla górnictwa i górników?
Polityka klimatyczna jest jedną z głównych polityk Unii Europejskiej. Stawia na dekarbonizację i zeroemisyjną gospodarkę, wyznaczając bardzo restrykcyjne cele, którym nie są w stanie podołać takie państwa jak Polska, których miks energetyczny zdominowany jest przez węgiel. Z całą pewnością delegacja Prawa i Sprawiedliwości będzie podejmować działania w tej sprawie, kierując się polskim interesem. My nie chcemy zamykać kopalń,  jak nasi konkurenci polityczni. My wiemy, że wiązałoby się to z ubóstwem energetycznym polskich rodzin. W minionej kadencji PE podejmowałam szereg działań, by pokazać, że polityka klimatyczna musi być sprawiedliwa, a w jej centrum powinien być człowiek. W ciągu tych 5 lat zabiegałam o wsparcie dla regionów górniczych przechodzących transformację klimatyczną, takich jak Śląsk. Wygrywałam m.in. wsparcie dla rozwoju ciepłownictwa systemowego czy modernizacji sieci elektrycznych. Te działania będę kontynuować także w nowej kadencji. Jeśli chodzi o województwo śląskie, to musimy iść w kierunku przemysłu 4.0. Da on naszemu regionowi ogromne szanse. 
 
Osobiście odniosła Pani, jako polityk PiS, specjalny sukces: w poprzednich wyborach otrzymała Pani 44 763 głosów, obecnie 409 373, czyli prawie dziesięciokrotnie więcej, niewiele mniej niż Jerzy Buzek. To trzeci wynik w całej Polsce, w trudnym okręgu wyborczym. Jak osiąga się taki sukces? 
Tylko i wyłącznie ciężką pracą. Aktywnością i stałą obecnością. Moi wyborcy doskonale wiedzą, że przez ostatnie 5 lat pracowałam dla Polski w Brukseli. Wiedzieli także, że zawsze stałam i stoję po stronie polskich spraw. Jeśli zaś chodzi o porównanie wyników wyborów z 2014 i 2019 roku, to trzeba wziąć pod uwagę, że  wtedy frekwencja była niemal dwukrotnie niższa, a także zdecydowanie niższe było także poparcie dla Prawa i Sprawiedliwości. Z całą pewnością mój wynik sprzed 5 lat miał duże znaczenie, ponieważ po raz pierwszy Prawo i Sprawiedliwość wprowadziło do PE dwóch przedstawicieli z województwa śląskiego. W tych wyborach byłam liderem listy. Na początku kampanii postawiłam sobie cel, by z naszej listy do Parlamentu Europejskiego weszły trzy osoby i cel ten zrealizowałam. Bardzo ciężko pracowałam nie tylko w kampanii wyborczej. Podejmowałam szereg aktywności na różnych polach. To nie tylko działalność polityczna, ale również ekologiczna, patriotyczna, prozdrowotna. Suma tych wszystkich działań, które podejmowałam przez ostatnie lata, dała ten znakomity wynik i dzięki temu Prawo i Sprawiedliwość wygrało wybory do Parlamentu Europejskiego w województwie śląskim.

W skali całego kraju wygrana PiS jest imponująca. To otwarcie drogi do zwycięstwa w jesiennych wyborach parlamentarnych. Ale czy nie grozi tym, że spoczniecie na laurach? 
Z całą pewnością to zwycięstwo doda nam skrzydeł i zmotywuje do jeszcze większej aktywności. Nie możemy się zatrzymać. To za naszych rządów Polska stała się liderem wzrostu gospodarczego, a także krajem, w którym warto inwestować. Mamy najniższe od 28 lat bezrobocie, jesteśmy liderem w Unii Europejskiej, jeśli chodzi o wyprowadzanie dzieci z ubóstwa. Uważamy, że owocami wzrostu gospodarczego należy się sprawiedliwie dzielić. Trzeba dalszej aktywności, by do naszej wizji rozwoju Polski przekonywać kolejnych wyborców. Zwyciężać mogą tylko ci, którzy wierzą w zwycięstwo. My wiemy, że jeśli będziemy ciężko pracować, jeśli będziemy zdeterminowani i konsekwentni, możemy zwyciężyć także w jesiennych wyborach do Sejmu i Senatu. Polska zasługuje na to, żeby mieć odpowiedzialnego gospodarza, a takim jest rząd Prawa i Sprawiedliwości. 

Artykuł pochodzi z najnowszego numeru "TS" (23/2019) do kupienia w wersji cyfrowej tutaj.

 

POLECANE
Posłowie KO na konferencji prasowej poparli jednego kandydata. Drugi nie będzie zadowolony z ostatniej chwili
Posłowie KO na konferencji prasowej poparli jednego kandydata. Drugi nie będzie zadowolony

Dzisiaj w Sejmie tłumnie zgromadzili się parlamentarzyści KO, aby wyrazić swoje poparcie na jednego kandydata swojego ugrupowania. I nie był to Radosław Sikorski…

Pilne doniesienia z Pałacu Buckingham. Chodzi o księżną Kate Wiadomości
Pilne doniesienia z Pałacu Buckingham. Chodzi o księżną Kate

Od czasu, kiedy świat obiegły informacje, że księżna Kate, żona brytyjskiego następcy tronu księcia Williama, zmaga się z wykrytym u niej rakiem, oczy całego świata skierowane są na Pałac Buckingham.

Wiadomości
Cienie PRL-u wciąż obecne? Prof. Polak odkrywa mechanizmy opresji w nowej książce

W najnowszej publikacji prof. Wojciecha Polaka, zatytułowanej „Opresja. Ilustrowana historia PRL” (wyd. Biały Kruk), autor z niezwykłą wnikliwością przedstawia kulisy funkcjonowania systemu totalitarnego w Polsce Ludowej. Książka ta jest czymś więcej niż tylko historycznym zapisem – to przestroga przed powtarzalnością mechanizmów, które mogą prowadzić do utraty wolności i godności człowieka.

Zacharowa: To miejsce w Polsce to potencjalny cel rosyjskiego ataku pilne
Zacharowa: To miejsce w Polsce to potencjalny cel rosyjskiego ataku

Podczas czwartkowej konferencji prasowej rzeczniczka MSZ Rosji Maria Zacharowa stwierdziła, że otwarcie bazy w Redzikowie prowadzi do wzrostu zagrożenia nuklearnego.

Paweł S. z Red is Bad pozostanie w areszcie z ostatniej chwili
Paweł S. z Red is Bad pozostanie w areszcie

Sąd okręgowy w Katowicach postanowił, że twórca Red is Bad pozostanie w areszcie.

Potężny spadek produkcji budowlano-montażowej pilne
Potężny spadek produkcji budowlano-montażowej

Październikowy odczyt to już 10. miesiąc spadków w sektorze budowlano-montażowym i jest znacznie gorszy od prognoz. Nie sprawdziły się przewidywania, że pod koniec roku sektor może zacząć odbijać.

Fala imigrantów zmierza do granicy z Teksasem. Chcą zdążyć przed inauguracją Trumpa z ostatniej chwili
Fala imigrantów zmierza do granicy z Teksasem. Chcą zdążyć przed inauguracją Trumpa

Około 1,5 tys. migrantów, głównie z Ameryki Środkowej i Południowej, utworzyło w środę karawanę przechodzącą przez południowym Meksyk, mając nadzieję na przekroczenie granicy z USA przed inauguracją Donalda Trumpa.

Były bardzo grzeczne. Warszawskie zoo wydało komunikat Wiadomości
"Były bardzo grzeczne". Warszawskie zoo wydało komunikat

Warszawskie zoo za pomocą mediów społecznościowych chętnie dzieli się informacjami o swoich podopiecznych. Najczęściej to radosne informacje, choć zdarzają się i te dramatyczne.

Niemcy: Amerykanie likwidują 4 tys. miejsc pracy z ostatniej chwili
Niemcy: Amerykanie likwidują 4 tys. miejsc pracy

Amerykański producent aut Ford ogłosił, że zlikwiduje 4 tys. miejsc pracy w Europie. Decyzję tłumaczy ostrą konkurencją i brakiem wsparcia publicznego dla branży motoryzacyjnej.

Poseł Gembicka: Wnoszę o zbadanie pana Kołodziejczaka na obecność substancji psychoaktywnych polityka
Poseł Gembicka: "Wnoszę o zbadanie pana Kołodziejczaka na obecność substancji psychoaktywnych"

Na początku rozpoczętego w czwartek posiedzenia Sejmu powraca kwestia umowy Mercosur, która od tygodni wzbudza emocje, a podczas dzisiejszego posiedzenia doprowadziła do gorącej wymiany zdań między koalicją a opozycją. Anna Gembicka z PiS wniosła o zbadanie m.in. Michała Kołodziejczaka na obecność substancji psychoaktywnych.

REKLAMA

[Tylko u nas] Jadwiga Wiśniewska: Mamy obowiązki polskie. Nie chcemy zamykać kopalń, jak nasi konkurenci

Mieszkańcy województwa śląskiego postawili na Prawo i Sprawiedliwość, ponieważ wiedzą, że my w Brukseli mamy obowiązki polskie. My nie chcemy zamykać kopalń,  jak nasi konkurenci polityczni. My wiemy, że wiązałoby się to z ubóstwem energetycznym polskich rodzin - mówi Jadwiga Wiśniewska, posłanka PiS do Parlamentu Europejskiego ze Śląska w rozmowie z Teresą Wójcik.
 [Tylko u nas] Jadwiga Wiśniewska: Mamy obowiązki polskie. Nie chcemy zamykać kopalń, jak nasi konkurenci
/ fot. arch
Jakimi argumentami i metodami udało się PiS „zdobyć” Śląsk w tegorocznych wyborach do Parlamentu Europejskiego? 
Sukces Prawa i Sprawiedliwości w wyborach europejskich to efekt ciężkiej pracy, konkretnej oferty programowej, z którą trafiliśmy do wyborców, a także setek spotkań z mieszkańcami województwa śląskiego. Po raz kolejny pokazaliśmy, że słuchamy i rozmawiamy z Polakami. Wyborcy nam zaufali, ponieważ uznali, że Deklaracja Europejska, z którą szliśmy do wyborów, zasługuje na poparcie. Jesteśmy wiarygodni. W kampanii wyborczej nie składaliśmy obietnic bez pokrycia. Polacy podzielają nasze marzenia o silnej Polsce w silnej Europie, o Europie sprawiedliwej, Europie równych szans i takich samych możliwości dla wszystkich państw członkowskich.  Dla nas europejskość to lepsze życie Polaków. Po raz pierwszy Prawo i Sprawiedliwość zwyciężyło w wyborach do Parlamentu Europejskiego w województwie śląskim. Byliśmy zdeterminowani i zmobilizowani do tego, żeby zachęcać Polaków do wzięcia udziału w wyborach. I to udało się osiągnąć, czego dowodem jest wysoka frekwencja, która w tegorocznych wyborach w województwie śląskim wyniosła 45,68 proc. Mieszkańcy województwa śląskiego postawili na Prawo i Sprawiedliwość, ponieważ wiedzą, że my w Brukseli mamy obowiązki polskie. 
 
PiS przekonywująco wygrał w całym kraju wybory do PE. Czy to zwycięstwo może wpłynąć na poprawę sytuacji i perspektyw dla górnictwa i górników?
Polityka klimatyczna jest jedną z głównych polityk Unii Europejskiej. Stawia na dekarbonizację i zeroemisyjną gospodarkę, wyznaczając bardzo restrykcyjne cele, którym nie są w stanie podołać takie państwa jak Polska, których miks energetyczny zdominowany jest przez węgiel. Z całą pewnością delegacja Prawa i Sprawiedliwości będzie podejmować działania w tej sprawie, kierując się polskim interesem. My nie chcemy zamykać kopalń,  jak nasi konkurenci polityczni. My wiemy, że wiązałoby się to z ubóstwem energetycznym polskich rodzin. W minionej kadencji PE podejmowałam szereg działań, by pokazać, że polityka klimatyczna musi być sprawiedliwa, a w jej centrum powinien być człowiek. W ciągu tych 5 lat zabiegałam o wsparcie dla regionów górniczych przechodzących transformację klimatyczną, takich jak Śląsk. Wygrywałam m.in. wsparcie dla rozwoju ciepłownictwa systemowego czy modernizacji sieci elektrycznych. Te działania będę kontynuować także w nowej kadencji. Jeśli chodzi o województwo śląskie, to musimy iść w kierunku przemysłu 4.0. Da on naszemu regionowi ogromne szanse. 
 
Osobiście odniosła Pani, jako polityk PiS, specjalny sukces: w poprzednich wyborach otrzymała Pani 44 763 głosów, obecnie 409 373, czyli prawie dziesięciokrotnie więcej, niewiele mniej niż Jerzy Buzek. To trzeci wynik w całej Polsce, w trudnym okręgu wyborczym. Jak osiąga się taki sukces? 
Tylko i wyłącznie ciężką pracą. Aktywnością i stałą obecnością. Moi wyborcy doskonale wiedzą, że przez ostatnie 5 lat pracowałam dla Polski w Brukseli. Wiedzieli także, że zawsze stałam i stoję po stronie polskich spraw. Jeśli zaś chodzi o porównanie wyników wyborów z 2014 i 2019 roku, to trzeba wziąć pod uwagę, że  wtedy frekwencja była niemal dwukrotnie niższa, a także zdecydowanie niższe było także poparcie dla Prawa i Sprawiedliwości. Z całą pewnością mój wynik sprzed 5 lat miał duże znaczenie, ponieważ po raz pierwszy Prawo i Sprawiedliwość wprowadziło do PE dwóch przedstawicieli z województwa śląskiego. W tych wyborach byłam liderem listy. Na początku kampanii postawiłam sobie cel, by z naszej listy do Parlamentu Europejskiego weszły trzy osoby i cel ten zrealizowałam. Bardzo ciężko pracowałam nie tylko w kampanii wyborczej. Podejmowałam szereg aktywności na różnych polach. To nie tylko działalność polityczna, ale również ekologiczna, patriotyczna, prozdrowotna. Suma tych wszystkich działań, które podejmowałam przez ostatnie lata, dała ten znakomity wynik i dzięki temu Prawo i Sprawiedliwość wygrało wybory do Parlamentu Europejskiego w województwie śląskim.

W skali całego kraju wygrana PiS jest imponująca. To otwarcie drogi do zwycięstwa w jesiennych wyborach parlamentarnych. Ale czy nie grozi tym, że spoczniecie na laurach? 
Z całą pewnością to zwycięstwo doda nam skrzydeł i zmotywuje do jeszcze większej aktywności. Nie możemy się zatrzymać. To za naszych rządów Polska stała się liderem wzrostu gospodarczego, a także krajem, w którym warto inwestować. Mamy najniższe od 28 lat bezrobocie, jesteśmy liderem w Unii Europejskiej, jeśli chodzi o wyprowadzanie dzieci z ubóstwa. Uważamy, że owocami wzrostu gospodarczego należy się sprawiedliwie dzielić. Trzeba dalszej aktywności, by do naszej wizji rozwoju Polski przekonywać kolejnych wyborców. Zwyciężać mogą tylko ci, którzy wierzą w zwycięstwo. My wiemy, że jeśli będziemy ciężko pracować, jeśli będziemy zdeterminowani i konsekwentni, możemy zwyciężyć także w jesiennych wyborach do Sejmu i Senatu. Polska zasługuje na to, żeby mieć odpowiedzialnego gospodarza, a takim jest rząd Prawa i Sprawiedliwości. 

Artykuł pochodzi z najnowszego numeru "TS" (23/2019) do kupienia w wersji cyfrowej tutaj.


 

Polecane
Emerytury
Stażowe