Kublik z „Wyborczej” przeprasza za "błędy warsztatowe" Wojciecha Manna i znów kłamie

Dziennikarka „Gazety Wyborczej" Agnieszka Kublik przeprasza za błędne przypisanie prezes Polskiego Radia słów o "brakach warsztatowych" Wojciecha Manna. Niestety w przeprosinach kolejny raz podaje nieprawdę - tym razem na temat rzekomego wyrzucenia przez prezes Stanisławczyk szefowej Programu Trzeciego PR Magdy Jethon.
 Kublik z „Wyborczej” przeprasza za "błędy warsztatowe" Wojciecha Manna i znów kłamie
/ Youtube.com

 

 

Dziennikarka "Wyborczej" przeprosiła za słowa, które znalazły się w artykule na temat spotkania trzech dziennikarzy "Trójki" (Marek Niedźwiedzki, Artur Andrus, Wojciech Mann) z prezes Polskiego Radia Barbarą Stanisławczyk-Żyłą. Według jej informatorów, prezes wytknęła Wojciechowi Mannowi m. in. "braki warsztatowe". Szybko okazało się, że takie słowa o Mannie nie padły, co potwierdził on sam:
 

Relacjonowane w mediach na podstawie nieprecyzyjnych informacji z drugiej ręki spotkanie radiowców z panią Prezes Zarządu PR S.A., Barbarą Stanisławczyk, było, jak to wspólnie uzgodniliśmy, spotkaniem o charakterze wewnętrznym. Skoro jednak w powielanych w różnych miejscach materiałach powraca dotyczące mnie osobiście sformułowanie, chciałbym niniejszym poinformować, że pośród kierowanych przez Panią Prezes pod moim adresem uwag i opinii nie było zarzutu wytykającego mi braki warsztatowe


Stanisławczyk-Żyła mówiła o brakach warsztatowych, ale innych dziennikarzy.

Teraz dziennikarka się tłumaczy:

Nie chciałam tej informacji przekręcić. Ona dotarła do mnie - z trzech źródeł - już przekręcona. I jestem pewna, że nie w złej wierze. Dzwoniłam też do prezes radia, nie odbierała. Trzeba pamiętać, że w publicznym radiu (i w publicznej telewizji) zapanował strach – są polityczne czystki. Dlatego trzeba korzystać z anonimowych źródeł, a to może sprzyjać powstawaniu nieporozumień, takich jak to z zarzutem o warsztat Wojciecha Manna.To oczywiście nie zwalnia dziennikarza z wyjątkowej ostrożności przy pisaniu tekstów. Przepraszam wszystkich za błąd, choć nie popełniłam go w złej wierze.

W tekście z przeprosinami pada jednak kolejne kłamstwo, tym razem o wyrzuceniu przez prezes Stanisławczyk szefowej "Trójki" Magdy Jethon, która nie została wyrzucona, a rozwiązała umowę o pracę z poprzednim zarządem.... Bez komentarza.
 

 


 

POLECANE
Tadeusz Płużański: Obalenie Krwawego Feliksa tylko u nas
Tadeusz Płużański: Obalenie Krwawego Feliksa

W dniach 16-17 listopada 1989 r. w Warszawie zdemontowano pomnik Feliksa Dzierżyńskiego, współpracownika Lenina. Plac, również nazwany imieniem sowieckiego zbrodniarza powrócił do swojej dawnej nazwy – Plac Bankowy.

Europoseł Śmiszek: Zbliża się trzęsienie ziemi w Brukseli gorące
Europoseł Śmiszek: Zbliża się trzęsienie ziemi w Brukseli

W Parlamencie Europejskim doszło do ostrej wymiany zdań między Europejską Partią Ludową (EPP) a Socjalistami i Demokratami (S&D). "Zbliża się trzęsienie ziemi w Brukseli" – twierdzi europoseł Krzysztof Śmiszek.

Salmonella w partii jaj. Pilny komunikat GIS z ostatniej chwili
Salmonella w partii jaj. Pilny komunikat GIS

Państwowa Inspekcja Sanitarna wykryła obecność bakterii Salmonella z grupy D na skorupkach jaj marki "KURZA PACZKA". Produkt jest wycofywany z rynku.

Spotkanie z Radosławem Sikorskim. Dziwna sytuacja Wiadomości
Spotkanie z Radosławem Sikorskim. "Dziwna sytuacja"

– Jesteśmy na spotkaniu z ministrem Radosławem Sikorskim. Dziennikarze zostali wyproszeni ze spotkaniu, mogliśmy być w środku 20 minut. Bardzo dziwna sytuacja – mówi dziennikarz serwisu tarnogorski.info i publikuje nagranie.

Donald nie chce pamiętać o Jacku. W PO wrze po zatrzymaniu Sutryka gorące
"Donald nie chce pamiętać o Jacku". W PO wrze po zatrzymaniu Sutryka

Donald nie chce pamiętać o Jacku. Do dzisiaj wielu nie rozumie, jak mogliśmy go poprzeć, mimo że kandydować w wyborach na prezydenta Wrocławia chciał Michał Jaros – cytuje jednego z ważnych polityków Koalicji Obywatelskiej serwis Wirtualna Polska.

Pałac Buckingham. Pilne doniesienia w sprawie księżnej Kate z ostatniej chwili
Pałac Buckingham. Pilne doniesienia w sprawie księżnej Kate

Księżna Kate Middleton powróciła do obowiązków po zakończeniu leczenia onkologicznego. Podczas Festival of Remembrance w Londynie, oddała hołd poległym żołnierzom.

Tyle wynosi deficyt. Rząd podał dane Wiadomości
Tyle wynosi deficyt. Rząd podał dane

Deficyt budżetu państwa po październiku br. wyniósł 129 mld 788 mln zł - wskazało w piątek Ministerstwo Finansów w szacunkowych danych o wykonaniu budżetu państwa.

Zabójca polskiego żołnierza Mateusza Sitka został namierzony Wiadomości
Zabójca polskiego żołnierza Mateusza Sitka został namierzony

Zabójca Mateusza Sitka, polskiego żołnierza z 1. Warszawskiej Brygady Pancernej, został namierzony – twierdzi w rozmowie z Wirtualną Polską generał Arkadiusz Szkutnik.

Wjechała w karetkę na sygnale. Nie żyje jedna osoba z ostatniej chwili
Wjechała w karetkę na sygnale. Nie żyje jedna osoba

Jedna osoba zginęła w wypadku karetki pogotowia ratunkowego z samochodem osobowym w Strzeszowie na Dolnym Śląsku – informuje TVN24.

Jechał pijany z szybkością 226 km/godz. Znamy szczegóły wypadku na Trasie Łazienkowskiej z ostatniej chwili
Jechał pijany z szybkością 226 km/godz. Znamy szczegóły wypadku na Trasie Łazienkowskiej

Podczas piątkowej konferencji prasowej prokuratura przedstawiła szczegółowe informacje dotyczące okoliczności wypadku na Trasie Łazienkowskiej. Wśród przyczyn alkohol i ogromna prędkość.

REKLAMA

Kublik z „Wyborczej” przeprasza za "błędy warsztatowe" Wojciecha Manna i znów kłamie

Dziennikarka „Gazety Wyborczej" Agnieszka Kublik przeprasza za błędne przypisanie prezes Polskiego Radia słów o "brakach warsztatowych" Wojciecha Manna. Niestety w przeprosinach kolejny raz podaje nieprawdę - tym razem na temat rzekomego wyrzucenia przez prezes Stanisławczyk szefowej Programu Trzeciego PR Magdy Jethon.
 Kublik z „Wyborczej” przeprasza za "błędy warsztatowe" Wojciecha Manna i znów kłamie
/ Youtube.com

 

 

Dziennikarka "Wyborczej" przeprosiła za słowa, które znalazły się w artykule na temat spotkania trzech dziennikarzy "Trójki" (Marek Niedźwiedzki, Artur Andrus, Wojciech Mann) z prezes Polskiego Radia Barbarą Stanisławczyk-Żyłą. Według jej informatorów, prezes wytknęła Wojciechowi Mannowi m. in. "braki warsztatowe". Szybko okazało się, że takie słowa o Mannie nie padły, co potwierdził on sam:
 

Relacjonowane w mediach na podstawie nieprecyzyjnych informacji z drugiej ręki spotkanie radiowców z panią Prezes Zarządu PR S.A., Barbarą Stanisławczyk, było, jak to wspólnie uzgodniliśmy, spotkaniem o charakterze wewnętrznym. Skoro jednak w powielanych w różnych miejscach materiałach powraca dotyczące mnie osobiście sformułowanie, chciałbym niniejszym poinformować, że pośród kierowanych przez Panią Prezes pod moim adresem uwag i opinii nie było zarzutu wytykającego mi braki warsztatowe


Stanisławczyk-Żyła mówiła o brakach warsztatowych, ale innych dziennikarzy.

Teraz dziennikarka się tłumaczy:

Nie chciałam tej informacji przekręcić. Ona dotarła do mnie - z trzech źródeł - już przekręcona. I jestem pewna, że nie w złej wierze. Dzwoniłam też do prezes radia, nie odbierała. Trzeba pamiętać, że w publicznym radiu (i w publicznej telewizji) zapanował strach – są polityczne czystki. Dlatego trzeba korzystać z anonimowych źródeł, a to może sprzyjać powstawaniu nieporozumień, takich jak to z zarzutem o warsztat Wojciecha Manna.To oczywiście nie zwalnia dziennikarza z wyjątkowej ostrożności przy pisaniu tekstów. Przepraszam wszystkich za błąd, choć nie popełniłam go w złej wierze.

W tekście z przeprosinami pada jednak kolejne kłamstwo, tym razem o wyrzuceniu przez prezes Stanisławczyk szefowej "Trójki" Magdy Jethon, która nie została wyrzucona, a rozwiązała umowę o pracę z poprzednim zarządem.... Bez komentarza.
 

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe