Janusz Szewczak: Czy Leszek Balcerowicz i jego ferajna oddadzą Polakom 40 mld zł?

Były wicepremier, minister finansów Leszek Balcerowicz, który dziś tak brutalnie i kłamliwie atakuje polski rząd jest współodpowiedzialny za tzw. prywatyzację, wręcz aferalną, tych dwóch polskich, wielkich firm; PZU SA i Pekao SA. Sprzedano je w 1999 r. w wielce podejrzanych okolicznościach za bezcen.
By Lestat (Jan Mehlich) - Praca własna Janusz Szewczak: Czy Leszek Balcerowicz i jego ferajna oddadzą Polakom 40 mld zł?
By Lestat (Jan Mehlich) - Praca własna / CC BY-SA 3.0, Wikipedia Commons
Pekao SA poszło na „wyprzedaży garażowej”, polskiego majątku narodowego za niecałe 4 mld zł, Włosi zarobili przez 17 lat na Polakach ok. 20 mld zł, a teraz odkupiono ten ważny bank za blisko 11 mld zł. Z PZU SA było jeszcze gorzej - sprywatyzowali go ministrowie Emil Wąsacz i Alicja Kornasiewicz na rzecz małej, tajemniczej spółki Eureko, która nie miała nawet własnej siedziby, a jedynie adres skrytki pocztowej, za 3 mld zł, przy pełnej aprobacie v-ce premiera Leszka Balcerowicza. Powstała nawet Komisja Śledcza Sejmu, która jednogłośnie stwierdziła wielokrotne złamanie prawa przy prywatyzacji tej największej spółki ubezpieczeniowej i sformułowała wnioski do prokuratury. Żeby odzyskać te rodowe srebra na rynku ubezpieczeniowym trzeba było tylko stwierdzić nieważność umowy prywatyzacyjnej w świetle polskiego prawa art. 58 kc, co nic by nie kosztowało, ale PO-PSL wybrała inną bardzo kosztowną formę odzyskania PZU SA.

Premier Donald Tusk przepychał tę kapitulację - ugodę, aż 2 razy przez Radę Ministrów, bo wątpliwości miał v-ce premier Waldemar Pawlak. Ugodę z Eureko, która kosztowała nas Polaków 10-12 miliardów złotych. Niewiele brakowało, a nie mielibyśmy w polskich rękach dziś ani PZU SA, ani Pekao SA - dwóch niezwykle ważnych instytucji finansowych - niezbędnych w każdym państwie. Trzeba mieć, nie lada tupet, by pouczać polski rząd jak należy dbać o polskie finanse publiczne, jak nie dewastować gospodarki, co nieustannie, agresywnie, przy pomocy żałosnych frazesów czyni były MF, v-ce premier i prezes NBP prof. Leszek Balcerowicz i jego stajnia ekspercka spod znaku FOR i Nowoczesnej. Żeby mieć coś do powiedzenia we własnym kraju trzeba mieć własne banki i własne instytucje ubezpieczeniowe i finansowe, ale przede wszystkim dbać o polską rację stanu, interes narodowy, a nie ideologiczną, skompromitowaną ideę neoliberalną pod hasłem; kapitał nie ma narodowości, bo każdy dobrze wie, że wypchany portfel zawsze ma właściciela, a czasem znajdzie się nawet kilku. Do dziś nie ukarano tych, którzy tak bardzo i skutecznie szkodzili polskiej substancji majątkowej, wyprzedawali na pniu, często za bezcen, łamiąc polskie prawo i procedury w atmosferze skandali i afer najwartościowszy majątek narodowy. Obok, bowiem aferalnej reprywatyzacji mieliśmy też w Polsce zabójczą wręcz dla polskich finansów - aferalną prywatyzację, czego ewidentnym przykładem były wyprzedaż PZU SA i Pekao SA. Dziś te rodowe srebra wróciły w polskie ręce, ale za jaką cenę?

I to nie krasnoludki są winne, a konkretni ludzie. Czy zwrócą nam poniesione koszty i utracone zyski? Bardzo wątpliwe, ale nie powinni jednak stroić się w piórka autorytetów i profesjonalistów, może też i na Trybunał Stanu przyjdzie kiedyś czas, bo to też był swego rodzaju stan wojenny w stosunku do polskiego majątku narodowego i polskich sreber rodowych, na które pracowały całe pokolenia Polaków.

Janusz Szewczak
Polski analityk gospodarczy, nauczyciel akademicki i publicysta, poseł na Sejm VIII kadencji
wpolityce.pl

 

POLECANE
Mieszkańcy Zabrza odwołali w referendum prezydent z rekomendacji Koalicji Obywatelskiej miażdżącą większością z ostatniej chwili
Mieszkańcy Zabrza odwołali w referendum prezydent z rekomendacji Koalicji Obywatelskiej miażdżącą większością

W niedzielnym referendum mieszkańcy Zabrza jasno pokazali, że chcą zmian. Jak wynika z sondażu exit poll Ogólnopolskiej Grupy Badawczej, aż 91,4% głosujących opowiedziało się za odwołaniem Agnieszki Rupniewskiej z funkcji prezydent miasta. Przeciwko było zaledwie 8,6% osób.

Coraz więcej pytań w sieci. Czym jest biały przedmiot (proszek?), który Macron chowa na nagraniu? polityka
Coraz więcej pytań w sieci. Czym jest biały przedmiot (proszek?), który Macron chowa na nagraniu?

Wideo, które trafiło do sieci po sobotnim spotkaniu liderów tzw. „koalicji chętnych” w Kijowie, wywołało falę spekulacji i komentarzy. Na nagraniu widać prezydenta Francji Emmanuela Macrona, kanclerza Niemiec Friedricha Merza oraz premiera i lidera brytyjskiej Partii Pracy Keira Starmera - cała trójka wygląda na rozbawioną i zrelaksowaną, jednak uwagę internautów przykuwa coś jeszcze. Na stole pojawia się biały przedmiot (proszek?), który Macron szybko chowa do kieszeni. Merz w tym samym czasie usuwa z pola widzenia metalową łyżeczkę.

„Dopadniemy ich wszystkich”. Tusk opublikował nowe informacje ws. pożaru na Marywilskiej gorące
„Dopadniemy ich wszystkich”. Tusk opublikował nowe informacje ws. pożaru na Marywilskiej

W niedzielę premier Donald Tusk oficjalnie potwierdził, że pożar centrum handlowego Marywilska 44 w Warszawie był efektem celowego działania rosyjskich służb specjalnych. Jak ujawnił, część sprawców została już zatrzymana, a pozostali są identyfikowani i ścigani.

Zełenski: W czwartek będę czekał na Putina osobiście z ostatniej chwili
Zełenski: W czwartek będę czekał na Putina osobiście

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski zapowiedział, że oczekuje, iż Rosja zgodzi się na całkowite i trwałe zawieszenie broni w wojnie przeciwko jego państwu od poniedziałku.

Zaczynam wątpić. Trump reaguje na propozycję Putina z ostatniej chwili
"Zaczynam wątpić". Trump reaguje na propozycję Putina

Ukraina powinna przyjąć propozycję Putina, aby rozpocząć bezpośrednie rozmowy, bo przynajmniej będziemy wiedzieli, na czym stoimy - stwierdził w niedzielę prezydent USA Donald Trump. Jednocześnie przyznał, że "zaczyna wątpić" w to, czy Ukraina pójdzie na układ z Rosją.

Dziwnie się zachowywał. Interwencja policji w pobliżu uczelni w Katowicach Wiadomości
"Dziwnie się zachowywał". Interwencja policji w pobliżu uczelni w Katowicach

Zaledwie kilka dni po dramatycznych wydarzeniach na Uniwersytecie Warszawskim, które wstrząsnęły opinią publiczną w całym kraju, służby w Katowicach musiały reagować na kolejne niepokojące zgłoszenie w pobliżu jednej z uczelni.

Kaczyński w Gryfinie: Trzaskowski to taki patriota, że ja nie powinien się tu pokazywać polityka
Kaczyński w Gryfinie: Trzaskowski to taki patriota, że ja nie powinien się tu pokazywać

Jarosław Kaczyński podczas spotkania z mieszkańcami Gryfina i lokalnymi działaczami partii powiedział, że głosowanie na Karola Nawrockiego to kontynuowanie "patriotycznej" polityki Prawa i Sprawiedliwości, a także "walka o utrzymanie demokracji".

Dramatyczny wypadek w Małopolsce. Służby badają jego przyczyny Wiadomości
Dramatyczny wypadek w Małopolsce. Służby badają jego przyczyny

Do tragicznego wypadku doszło w niedzielne popołudnie w Nowym Targu, w województwie małopolskim. Podczas rekreacyjnego skoku spadochronowego zginął około 40-letni mężczyzna.

Polska ma więcej złota niż Wielka Brytania. Są nowe dane NBP z ostatniej chwili
Polska ma więcej złota niż Wielka Brytania. Są nowe dane NBP

Polskie rezerwy złota przebijają zasoby Europejskiego Banku Centralnego i Wielkiej Brytanii. Posiadamy już 510 ton złotego kruszcu.

Kryzys Igi Świątek? To już rok bez wygranego turnieju Wiadomości
Kryzys Igi Świątek? To już rok bez wygranego turnieju

Sobotnia porażka Igi Świątek z Amerykanką Danielle Collins w trzeciej rundzie turnieju w Rzymie to kolejne świadectwo kryzysu formy polskiej tenisistki. W jej efekcie po 165 tygodniach wypadnie z podium światowego rankingu. Od triumfu we French Open 8 czerwca 2024 roku nie wygrała żadnego turnieju.

REKLAMA

Janusz Szewczak: Czy Leszek Balcerowicz i jego ferajna oddadzą Polakom 40 mld zł?

Były wicepremier, minister finansów Leszek Balcerowicz, który dziś tak brutalnie i kłamliwie atakuje polski rząd jest współodpowiedzialny za tzw. prywatyzację, wręcz aferalną, tych dwóch polskich, wielkich firm; PZU SA i Pekao SA. Sprzedano je w 1999 r. w wielce podejrzanych okolicznościach za bezcen.
By Lestat (Jan Mehlich) - Praca własna Janusz Szewczak: Czy Leszek Balcerowicz i jego ferajna oddadzą Polakom 40 mld zł?
By Lestat (Jan Mehlich) - Praca własna / CC BY-SA 3.0, Wikipedia Commons
Pekao SA poszło na „wyprzedaży garażowej”, polskiego majątku narodowego za niecałe 4 mld zł, Włosi zarobili przez 17 lat na Polakach ok. 20 mld zł, a teraz odkupiono ten ważny bank za blisko 11 mld zł. Z PZU SA było jeszcze gorzej - sprywatyzowali go ministrowie Emil Wąsacz i Alicja Kornasiewicz na rzecz małej, tajemniczej spółki Eureko, która nie miała nawet własnej siedziby, a jedynie adres skrytki pocztowej, za 3 mld zł, przy pełnej aprobacie v-ce premiera Leszka Balcerowicza. Powstała nawet Komisja Śledcza Sejmu, która jednogłośnie stwierdziła wielokrotne złamanie prawa przy prywatyzacji tej największej spółki ubezpieczeniowej i sformułowała wnioski do prokuratury. Żeby odzyskać te rodowe srebra na rynku ubezpieczeniowym trzeba było tylko stwierdzić nieważność umowy prywatyzacyjnej w świetle polskiego prawa art. 58 kc, co nic by nie kosztowało, ale PO-PSL wybrała inną bardzo kosztowną formę odzyskania PZU SA.

Premier Donald Tusk przepychał tę kapitulację - ugodę, aż 2 razy przez Radę Ministrów, bo wątpliwości miał v-ce premier Waldemar Pawlak. Ugodę z Eureko, która kosztowała nas Polaków 10-12 miliardów złotych. Niewiele brakowało, a nie mielibyśmy w polskich rękach dziś ani PZU SA, ani Pekao SA - dwóch niezwykle ważnych instytucji finansowych - niezbędnych w każdym państwie. Trzeba mieć, nie lada tupet, by pouczać polski rząd jak należy dbać o polskie finanse publiczne, jak nie dewastować gospodarki, co nieustannie, agresywnie, przy pomocy żałosnych frazesów czyni były MF, v-ce premier i prezes NBP prof. Leszek Balcerowicz i jego stajnia ekspercka spod znaku FOR i Nowoczesnej. Żeby mieć coś do powiedzenia we własnym kraju trzeba mieć własne banki i własne instytucje ubezpieczeniowe i finansowe, ale przede wszystkim dbać o polską rację stanu, interes narodowy, a nie ideologiczną, skompromitowaną ideę neoliberalną pod hasłem; kapitał nie ma narodowości, bo każdy dobrze wie, że wypchany portfel zawsze ma właściciela, a czasem znajdzie się nawet kilku. Do dziś nie ukarano tych, którzy tak bardzo i skutecznie szkodzili polskiej substancji majątkowej, wyprzedawali na pniu, często za bezcen, łamiąc polskie prawo i procedury w atmosferze skandali i afer najwartościowszy majątek narodowy. Obok, bowiem aferalnej reprywatyzacji mieliśmy też w Polsce zabójczą wręcz dla polskich finansów - aferalną prywatyzację, czego ewidentnym przykładem były wyprzedaż PZU SA i Pekao SA. Dziś te rodowe srebra wróciły w polskie ręce, ale za jaką cenę?

I to nie krasnoludki są winne, a konkretni ludzie. Czy zwrócą nam poniesione koszty i utracone zyski? Bardzo wątpliwe, ale nie powinni jednak stroić się w piórka autorytetów i profesjonalistów, może też i na Trybunał Stanu przyjdzie kiedyś czas, bo to też był swego rodzaju stan wojenny w stosunku do polskiego majątku narodowego i polskich sreber rodowych, na które pracowały całe pokolenia Polaków.

Janusz Szewczak
Polski analityk gospodarczy, nauczyciel akademicki i publicysta, poseł na Sejm VIII kadencji
wpolityce.pl


 

Polecane
Emerytury
Stażowe