Cezary Krysztopa w TVP Info: "Nie ma we mnie przekonania, że PE chodzi o wolność słowa i prawa autorskie"

Cezary Krysztopa był gościem TVP Info i odpowiadał na pytania o zagrożenia, które nieść może za sobą nowe ustawodawstwo unijne znane pod nazwą ACTA2.
/ YT, print screen

Nie przekonują mnie lamenty koncernów prowadzących media społecznościowe, ponieważ one same są cenzorami i same są manipulatorami

- podkreślił.

 

Natomiast biorąc pod uwagę to, co przegłosował Parlament Europejski - bardzo istotna jest praktyka, w jakiej zostanie to implementowane, bo przypomina prawo dotyczące zakazu sprzedaży żarówek - generalnie możemy kupować żarówki - chociaż dyskutowaliśmy nt. dosyć głupiego zakazu sprzedaży żarówek, więc praktyka tu może być różna. Natomiast może się zdarzyć, jeżeli tamci cenzorzy dostaną dodatkowe narzędzia, a właściwie motywacje do tego, żeby wprowadzać jakieś dodatkowe ograniczenia w sieci, to z nich skorzystają

- stwierdził.
 

Na stronach PE (…) są takie zapewnienia, że nie będzie problemów z umieszczaniem memów, czy gifów. A co z filmikami, a co z komercyjnymi agregatorami memów? (…) co z powtarzaniem po sobie, z cytowaniem, bo to cytowanie ma być bardzo mocno ograniczone...?

- zapytał.
 

Nawet dzisiaj wiele z takich profili popularnych na Twitterze - troszkę sobie żartując, ale trochę zwracając uwagę na problem - pisze, że mamy to wprawdzie przykłady fejkowych artykułów, ale nie możemy ani podać screena, ani wystarczająco długiego cytatu, żeby przekazać sens fejka

- przytoczył.
 

Nie ma we mnie przekonania, że Parlamentowi Europejskiemu, czy komukolwiek na brukselskich korytarzach idzie o jakąś wolność słowa czy prawa autorskie. To są po prostu grupy lobbystów, tutaj chyba prof. Krasnodębski celnie zauważył, że to jest po prostu rozgrywka pomiędzy koncernami medialnymi europejskimi i amerykańskimi, czyli tymi, które prowadzą media społecznościowe...

- uznał.
 

Zmotywowani dodatkowo do konieczności zbudowania technologii sprawdzania jakości zachowywania praw autorskich w przekazywanych treściach i konieczności ponoszenia odpowiedzialności za te treści, które się u nich pojawiają - po prostu zablokują możliwość pojawiania się takich treści, choćby na wszelki wypadek

- zaznaczył.
 

A jeżeli już będą mieli takie metody i takie technologie, to co szkodzi w zasadzie blokować coś innego?

- zapytał.
 

Obserwując opinie w internecie - na Twitterze, ale też na Facebooku - zauważam, że największy ruch kontestujący to, co się stało w PE, pojawił się właśnie po lewej (…) podejrzewam, że może mieć to jakieś konsekwencje. A nawet pojawiły się już takie wpisy - dziękujemy już Koalicji Europejskiej, Platformie Obywatelskiej itd. w związku z czym, nie wykluczam, że będzie to miało niejaki wpływ na bieżącą politykę, czyli na wybory do PE

- zauważył.


adg/k

źródło: TVP Info

#REKLAMA_POZIOMA#

 

POLECANE
Karol Nawrocki: Po pierwsze Polska, po pierwsze Polacy wideo
Karol Nawrocki: Po pierwsze Polska, po pierwsze Polacy

„Wypowiadam te słowa z poczuciem wielkiego zaszczytu i wdzięczności, ale i odpowiedzialności – bo ten urząd nie jest nagrodą, jest przede wszystkim zobowiązaniem” - mówił prezydent Karol Nawrocki.

Jan Krzysztof Ardanowski: Żądałem i żądam skierowania sprawy do sądu tylko u nas
Jan Krzysztof Ardanowski: Żądałem i żądam skierowania sprawy do sądu

„Prokuratorzy od praktycznie 6 lat prowadzą śledztwo, które wcześniej prowadziło je Centralne Biuro Antykorupcyjne. Dla mnie cała sprawa ma cel polityczny, mianowicie Kamiński i Wąsik wymyślili nieistniejącą aferę po to, by zamknąć mi usta, bym nie wypowiadał się w sprawach politycznych, a tym bardziej, bym nie wyrażał się krytycznie o polityce Prawa i Sprawiedliwości, a może i prezesa Kaczyńskiego” - mówi portalowi Tysol.pl Jan Krzysztof Ardanowski, były minister rolnictwa.

Akt oskarżenia przeciwko działaczowi Ruchu Obrony Granic Robertowi B. z ostatniej chwili
Akt oskarżenia przeciwko działaczowi Ruchu Obrony Granic Robertowi B.

Prokurator skierował w środę do sądu akt oskarżenia przeciwko działaczowi Ruchu Obrony Granic Robertowi B., któremu zarzucił cztery przestępstwa, w tym znieważenie funkcjonariuszy Straży Granicznej i Żandarmerii Wojskowej – podała w środę Prokuratura Okręgowa w Gorzowie Wielkopolskim.

Pociąg „Mazury” utknął w Nidzicy. Oblodzone drzewa runęły na linię trakcyjną z ostatniej chwili
Pociąg „Mazury” utknął w Nidzicy. Oblodzone drzewa runęły na linię trakcyjną

Zerwana sieć trakcyjna i unieruchomiony skład PKP Intercity. Pasażerowie pociągu „Mazury” zostali ewakuowani, a ruch kolejowy na ważnej trasie wstrzymano bez podania terminu wznowienia.

Grafzero: Najlepsze i najgorsze książki 2025! z ostatniej chwili
Grafzero: Najlepsze i najgorsze książki 2025!

Grafzero vlog literacki o najlepszych i najgorszych książkach 2025. Co się udało, co w przyszłym roku, jak wyszedł start wydawnictwa Centryfuga?

Tusk podczas sztabu kryzysowego o „niedobrych numerach” pogody. Rząd szykuje się na czarne scenariusze z ostatniej chwili
Tusk podczas sztabu kryzysowego o „niedobrych numerach” pogody. Rząd szykuje się na czarne scenariusze

Rząd zakłada najgorsze scenariusze, a służby zostały postawione w stan zwiększonej gotowości. Podczas sztabu kryzysowego Donald Tusk przyznał, że pogoda „wykręciła niedobre numery”, a sytuacja w części kraju nadal pozostaje poważna.

Energiewende na zakręcie. Deutsche Bank apeluje o zmianę kursu tylko u nas
Energiewende na zakręcie. Deutsche Bank apeluje o zmianę kursu

Deutsche Bank ostrzega, że niemiecka transformacja energetyczna Energiewende nie przebiega zgodnie z planem. W nowym raporcie bank wskazuje, że bez korekty polityki energetycznej, lepszego dopasowania OZE do sieci i magazynów oraz kontroli kosztów, Niemcy nie osiągną neutralności klimatycznej w 2045 roku, a ceny energii pozostaną wysokie.

W Elblągu ogłoszono pogotowie powodziowe. Służby w gotowości z ostatniej chwili
W Elblągu ogłoszono pogotowie powodziowe. Służby w gotowości

Sytuacja hydrologiczna na północy Polski staje się coraz poważniejsza. Obowiązują ostrzeżenia III stopnia, wprowadzono pogotowie przeciwpowodziowe, a służby monitorują poziomy wód na kluczowych rzekach i zbiornikach.

Bloomberg: Majątek 500 najbogatszych ludzi świata wzrósł w 2025 roku o 2,2 bln dolarów z ostatniej chwili
Bloomberg: Majątek 500 najbogatszych ludzi świata wzrósł w 2025 roku o 2,2 bln dolarów

Majątek 500 najbogatszych ludzi świata zwiększył się w upływającym roku o rekordowe 2,2 biliona dolarów, osiągając kwotę 11,9 biliona dolarów dzięki wzrostom na rynkach akcji, metali, kryptowalut i innych aktywów – przekazała w środę agencja Bloomberga.

Blokada Trumpa wystawiona na próbę. Gigantyczny chiński supertankowiec zmierza do Wenezueli pilne
Blokada Trumpa wystawiona na próbę. Gigantyczny chiński supertankowiec zmierza do Wenezueli

Tankowiec Thousand Sunny, od lat obsługujący transport ropy z Wenezueli do Chin, kieruje się w stronę objętego amerykańską blokadą kraju. Jednostka nie zmieniła kursu mimo zapowiedzi „całkowitej i kompletnej” blokady ogłoszonej przez Waszyngton. Liczy 330 metrów długości i 60 wysokości.

REKLAMA

Cezary Krysztopa w TVP Info: "Nie ma we mnie przekonania, że PE chodzi o wolność słowa i prawa autorskie"

Cezary Krysztopa był gościem TVP Info i odpowiadał na pytania o zagrożenia, które nieść może za sobą nowe ustawodawstwo unijne znane pod nazwą ACTA2.
/ YT, print screen

Nie przekonują mnie lamenty koncernów prowadzących media społecznościowe, ponieważ one same są cenzorami i same są manipulatorami

- podkreślił.

 

Natomiast biorąc pod uwagę to, co przegłosował Parlament Europejski - bardzo istotna jest praktyka, w jakiej zostanie to implementowane, bo przypomina prawo dotyczące zakazu sprzedaży żarówek - generalnie możemy kupować żarówki - chociaż dyskutowaliśmy nt. dosyć głupiego zakazu sprzedaży żarówek, więc praktyka tu może być różna. Natomiast może się zdarzyć, jeżeli tamci cenzorzy dostaną dodatkowe narzędzia, a właściwie motywacje do tego, żeby wprowadzać jakieś dodatkowe ograniczenia w sieci, to z nich skorzystają

- stwierdził.
 

Na stronach PE (…) są takie zapewnienia, że nie będzie problemów z umieszczaniem memów, czy gifów. A co z filmikami, a co z komercyjnymi agregatorami memów? (…) co z powtarzaniem po sobie, z cytowaniem, bo to cytowanie ma być bardzo mocno ograniczone...?

- zapytał.
 

Nawet dzisiaj wiele z takich profili popularnych na Twitterze - troszkę sobie żartując, ale trochę zwracając uwagę na problem - pisze, że mamy to wprawdzie przykłady fejkowych artykułów, ale nie możemy ani podać screena, ani wystarczająco długiego cytatu, żeby przekazać sens fejka

- przytoczył.
 

Nie ma we mnie przekonania, że Parlamentowi Europejskiemu, czy komukolwiek na brukselskich korytarzach idzie o jakąś wolność słowa czy prawa autorskie. To są po prostu grupy lobbystów, tutaj chyba prof. Krasnodębski celnie zauważył, że to jest po prostu rozgrywka pomiędzy koncernami medialnymi europejskimi i amerykańskimi, czyli tymi, które prowadzą media społecznościowe...

- uznał.
 

Zmotywowani dodatkowo do konieczności zbudowania technologii sprawdzania jakości zachowywania praw autorskich w przekazywanych treściach i konieczności ponoszenia odpowiedzialności za te treści, które się u nich pojawiają - po prostu zablokują możliwość pojawiania się takich treści, choćby na wszelki wypadek

- zaznaczył.
 

A jeżeli już będą mieli takie metody i takie technologie, to co szkodzi w zasadzie blokować coś innego?

- zapytał.
 

Obserwując opinie w internecie - na Twitterze, ale też na Facebooku - zauważam, że największy ruch kontestujący to, co się stało w PE, pojawił się właśnie po lewej (…) podejrzewam, że może mieć to jakieś konsekwencje. A nawet pojawiły się już takie wpisy - dziękujemy już Koalicji Europejskiej, Platformie Obywatelskiej itd. w związku z czym, nie wykluczam, że będzie to miało niejaki wpływ na bieżącą politykę, czyli na wybory do PE

- zauważył.


adg/k

źródło: TVP Info

#REKLAMA_POZIOMA#


 

Polecane