Smoleńsk, brytyjskie ustalenia: poczekajmy na decyzje prokuratury...

Jedno jest pewne: trzeba to wyjaśnić. Nie patrzeć na jakieś inne podteksty. Ale to już należy do wymiaru sprawiedliwości. Wymiar sprawiedliwości pełni tutaj główną rolę, a nie politycy.

Polecam lekturę wywiadu, którego udzieliłem dopiero co portalowi fronda.pl. Rozmowę przeprowadził red . Eryk Łażewski.

Eryk Łażewski, Fronda.pl: W najnowszym tygodniku „WSieci” ukazał się artykuł, którego autorzy informują o tym, że do polskiej prokuratury przyszły informacje z brytyjskiego laboratorium, w którym badano próbki samolotu rozbitego w Smoleńsku. Na większości z kilkudziesięciu zbadanych do tej pory  próbek znaleziono – według autorów wspomnianego artykułu - ślady materiałów wybuchowych: trotylu i innych substancji. Jeżeli te fakty się potwierdzą, czy to nie uprawdopodobni hipotezy o „Zamachu Smoleńskim”?

Ryszard Czarnecki, poseł do Parlamentu Europejskiego: Nie chcę komentować publikacji prasowych. Myślę, że to jest zadanie dla wymiaru sprawiedliwości, dla prokuratury, która prowadzi śledztwo. I to Pan Prokurator powinien się tym [komentowaniem] zająć, a nie Pan Polityk.

No właśnie, te badania, o których mowa, były zlecone przez polską prokuraturę.

Wiem. I właśnie dlatego, skoro inicjatorem i adresatem zrobionych badań jest prokuratura, to więc ona powinna się w tej sprawie – jako dysponująca oryginalnym materiałem - wypowiadać. Ja jako obywatel, nie jako polityk, ale obywatel, czekam na wyniki jej badań.

Wydaje się, że te badania potwierdzają treść Raportu Technicznego Komisji Państwowej kierowanej przez pana Antoniego Macierewicza. A to wydaje się uprawdopodabniać wspomniane wyżej doniesienia prasowe.

Tak. Tym bardziej powinniśmy dać się wypowiedzieć prokuraturze. To należy do wymiaru sprawiedliwości, a nie do świata publicznego, bo tego typu [prokuratorskie] stanowisko na pewno będzie mniej kwestionowane.

A czy pojawienie się takich informacji w przestrzeni medialnej nie będzie miało jakoś odbicia na naszych stosunkach międzynarodowych, na przykład z Rosją?

Przede wszystkim, trzeba patrzeć w kategoriach Prawdy. Dlatego też, nie należy ani trzymać ja pod korcem, ani niczym grać. Trzeba ustalić, jak było. Ta prawda należy się Polsce, ale też rodzinom ofiar tej tragedii. A dzisiaj mniej spekulujmy, a bardziej czekajmy na oficjalne stanowisko polskiej prokuratury.

Nasuwa się kolejne pytanie: i Raport Techniczny, i te informacje, które ostatnio docierają, świadczą o tym, że hipoteza wybuchu jest coraz bardziej prawdopodobna. Jak Pan tak osobiście sądzi, co jest bardziej prawdopodobne: czy zwykły wypadek, czy wybuch, zamach?

Dziesiątego kwietnia 2010 roku i wkrótce potem, byłem przekonany, że to katastrofa. Potem te pewność straciłem. I tym bardziej czekam ma stanowisko prokuratury.

Myślę, że również wiele innych osób straciło tą pewność, pewne poczucie bezpieczeństwa. Jak się Panu wydaje?

Jedno jest pewne: trzeba to wyjaśnić. Nie patrzeć na jakieś inne podteksty. Ale to już należy do wymiaru sprawiedliwości. Wymiar sprawiedliwości pełni tutaj główną rolę, a nie politycy.

Dziękuję za rozmowę.


 

POLECANE
Gwiazda Barcelony wraca na boisko Wiadomości
Gwiazda Barcelony wraca na boisko

Niemiecki bramkarz Marc-Andre ter Stegen wrócił do treningów z piłkarską drużyną Barcelony cztery miesiące po operacji kręgosłupa. Według hiszpańskich mediów nie oznacza to jeszcze, że może być brany pod uwagę przez trenera Hansiego Flicka.

Fiasko spotkania Nawrocki-Orban. Zbigniew Bogucki tłumaczy z ostatniej chwili
Fiasko spotkania Nawrocki-Orban. Zbigniew Bogucki tłumaczy

W rozmowie z Polsat News szef Kancelarii Prezydenta RP Zbigniew Bogucki wytłumaczył powody odwołania spotkania Karola Nawrockiego z premierem Węgier Viktorem Orbanem.

Kryzys w niemieckich szkołach. Nauczyciele biją na alarm z ostatniej chwili
Kryzys w niemieckich szkołach. Nauczyciele biją na alarm

W Hesji narasta niepokój wśród nauczycieli szkół podstawowych. Prawie 1100 z nich podpisało obszerną rezolucję, w której opisują pogarszające się umiejętności uczniów oraz trudne warunki pracy. Dokument trafił już do heskiego ministerstwa edukacji.

Piłkarz Ekstraklasy aresztowany w związku z zarzutem gwałtu z ostatniej chwili
Piłkarz Ekstraklasy aresztowany w związku z zarzutem gwałtu

Piłkarz Radomiaka Ibrahima C. został w poniedziałek aresztowany na trzy miesiące w związku z przedstawionym mu zarzutem zgwałcenia mieszkanki Radomia – potwierdziła PAP rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Radomiu Aneta Góźdź.

Warszawiacy zaniepokojeni kolorem potoku. Służby wyjaśniają Wiadomości
Warszawiacy zaniepokojeni kolorem potoku. Służby wyjaśniają

Jaskrawozielona woda, którą od wczoraj można było zauważyć w Potoku Służewieckim, ponownie zaniepokoiła mieszkańców Służewa. Nietypowe zabarwienie było widoczne najpierw wzdłuż Doliny Służewieckiej, przy ulicy Puławskiej, a dziś najbardziej rzucało się w oczy dopiero poniżej bobrzej tamy przy ulicy Anody.

Ta ustawa tworzy realne zagrożenia. Nowe weto prezydenta Nawrockiego z ostatniej chwili
"Ta ustawa tworzy realne zagrożenia". Nowe weto prezydenta Nawrockiego

Rzecznik prezydenta RP Rafał Leśkiewicz poinformował na platformie X, że Karol Nawrocki podjął decyzję o zawetowaniu ustawy o rynku kryptoaktywów. "Prezydent Karol Nawrocki korzysta z konstytucyjnej prerogatywy weta tylko wtedy, kiedy przepisy zagrażają wolnościom Polaków, ich majątkowi i stabilności państwa. A ta ustawa takie realne zagrożenia tworzy" – podkreślił Leśkiewicz.

Burza po występie Kultu. Kazik wyjaśnia i ogłasza trudną decyzję z ostatniej chwili
Burza po występie Kultu. Kazik wyjaśnia i ogłasza trudną decyzję

Podczas koncertu Kultu w Zielonej Górze widzowie zwrócili uwagę, że lider grupy wygląda na bardzo zmęczonego i ich zdaniem występ powinien zostać przerwany. Nagrania i relacje szybko trafiły do sieci i wywołały dyskusję.

Rozmowy pokojowe w Paryżu. Zełenski zabiera głos z ostatniej chwili
Rozmowy pokojowe w Paryżu. Zełenski zabiera głos

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski, który w poniedziałek składa wizytę w Paryżu, poinformował w komentarzu na serwisie Telegram, że omówił najważniejsze priorytety z przedstawicielami krajów europejskich; wymienił wśród nich Polskę. „Przygotowujemy spotkania w Europie” – zapowiedział Zełenski.

Nowa prognoza pogody. IMGW wydał komunikat Wiadomości
Nowa prognoza pogody. IMGW wydał komunikat

W najbliższych dniach zachmurzenie spowoduje „zgniły wyż" ze wschodniej Europy. W poniedziałek i wtorek prognozowane są silne mgły. Najchłodniej będzie nocą na Podhalu, do minus 8 st. C - powiedział synoptyk IMGW Michał Kowalczuk. Instytut wydał ostrzeżenia I stopnia przed mgłami dla 12 województw.

Aż nie chce się wierzyć! Jarosław Kaczyński ostro odpowiada Tuskowi z ostatniej chwili
"Aż nie chce się wierzyć!" Jarosław Kaczyński ostro odpowiada Tuskowi

"Tusk chce pieniędzmi polskich obywateli spłacać niemieckie zbrodnie?" – nie dowierza na platformie X prezes PiS Jarosław Kaczyński, odnosząc się do zapowiedzi premiera Donalda Tuska, która padła w Berlinie po rozmowie z kanclerzem Friedrichem Merzem.

REKLAMA

Smoleńsk, brytyjskie ustalenia: poczekajmy na decyzje prokuratury...

Jedno jest pewne: trzeba to wyjaśnić. Nie patrzeć na jakieś inne podteksty. Ale to już należy do wymiaru sprawiedliwości. Wymiar sprawiedliwości pełni tutaj główną rolę, a nie politycy.

Polecam lekturę wywiadu, którego udzieliłem dopiero co portalowi fronda.pl. Rozmowę przeprowadził red . Eryk Łażewski.

Eryk Łażewski, Fronda.pl: W najnowszym tygodniku „WSieci” ukazał się artykuł, którego autorzy informują o tym, że do polskiej prokuratury przyszły informacje z brytyjskiego laboratorium, w którym badano próbki samolotu rozbitego w Smoleńsku. Na większości z kilkudziesięciu zbadanych do tej pory  próbek znaleziono – według autorów wspomnianego artykułu - ślady materiałów wybuchowych: trotylu i innych substancji. Jeżeli te fakty się potwierdzą, czy to nie uprawdopodobni hipotezy o „Zamachu Smoleńskim”?

Ryszard Czarnecki, poseł do Parlamentu Europejskiego: Nie chcę komentować publikacji prasowych. Myślę, że to jest zadanie dla wymiaru sprawiedliwości, dla prokuratury, która prowadzi śledztwo. I to Pan Prokurator powinien się tym [komentowaniem] zająć, a nie Pan Polityk.

No właśnie, te badania, o których mowa, były zlecone przez polską prokuraturę.

Wiem. I właśnie dlatego, skoro inicjatorem i adresatem zrobionych badań jest prokuratura, to więc ona powinna się w tej sprawie – jako dysponująca oryginalnym materiałem - wypowiadać. Ja jako obywatel, nie jako polityk, ale obywatel, czekam na wyniki jej badań.

Wydaje się, że te badania potwierdzają treść Raportu Technicznego Komisji Państwowej kierowanej przez pana Antoniego Macierewicza. A to wydaje się uprawdopodabniać wspomniane wyżej doniesienia prasowe.

Tak. Tym bardziej powinniśmy dać się wypowiedzieć prokuraturze. To należy do wymiaru sprawiedliwości, a nie do świata publicznego, bo tego typu [prokuratorskie] stanowisko na pewno będzie mniej kwestionowane.

A czy pojawienie się takich informacji w przestrzeni medialnej nie będzie miało jakoś odbicia na naszych stosunkach międzynarodowych, na przykład z Rosją?

Przede wszystkim, trzeba patrzeć w kategoriach Prawdy. Dlatego też, nie należy ani trzymać ja pod korcem, ani niczym grać. Trzeba ustalić, jak było. Ta prawda należy się Polsce, ale też rodzinom ofiar tej tragedii. A dzisiaj mniej spekulujmy, a bardziej czekajmy na oficjalne stanowisko polskiej prokuratury.

Nasuwa się kolejne pytanie: i Raport Techniczny, i te informacje, które ostatnio docierają, świadczą o tym, że hipoteza wybuchu jest coraz bardziej prawdopodobna. Jak Pan tak osobiście sądzi, co jest bardziej prawdopodobne: czy zwykły wypadek, czy wybuch, zamach?

Dziesiątego kwietnia 2010 roku i wkrótce potem, byłem przekonany, że to katastrofa. Potem te pewność straciłem. I tym bardziej czekam ma stanowisko prokuratury.

Myślę, że również wiele innych osób straciło tą pewność, pewne poczucie bezpieczeństwa. Jak się Panu wydaje?

Jedno jest pewne: trzeba to wyjaśnić. Nie patrzeć na jakieś inne podteksty. Ale to już należy do wymiaru sprawiedliwości. Wymiar sprawiedliwości pełni tutaj główną rolę, a nie politycy.

Dziękuję za rozmowę.



 

Polecane