[Felieton "TS"] Paweł Janowski: Złodzieje słów

Ostatnie lata są pełne niespodzianek. Jedni lubią niespodzianki, a inni za nimi nie przepadają. Tak to już jest. A czy złodzieje lubią niespodzianki? Na pewno nie podczas skoku. Doliniarze, czyli kieszonkowcy, najpierw namierzają cel, skradają się, a potem przystępują do akcji. Nie działają w pojedynkę. Jeden kradnie, drugi odwraca uwagę, a trzeci nadzoruje bieg wypadków. Jest kilka popularnych metod, m.in. gołą ręką (wyjęcie palcami portfela z kieszeni lub torebki), zza parawanu (posługiwanie się płaszczem lub torbą w celu ukrycia działania), potrącenie (udawane potrącenie i kradzież ręką podczas podtrzymywania chwiejącej się ofiary) albo na kosę (przecięcie nożem torebki, kieszeni). Tak się dzieje w przypadku drobnych kradzieży.
 [Felieton "TS"] Paweł Janowski: Złodzieje słów
/ pixabay.com
A jak dochodzi do kradzieży słowa? Kradzież wg art. 278 Kodeksu karnego, to zabór cudzej rzeczy w celu przywłaszczenia, innymi słowy fizyczne wyjęcie rzeczy spod władztwa właściciela. Ale czy można ukraść słowo? Przeanalizujmy konkretny przykład – słowo  „małżeństwo”.

Przypomnijmy, co ono oznacza. Małżeństwo, to zatwierdzony prawnie i społecznie związek mężczyzny i kobiety, regulowany zasadami, obyczajami, przekonaniami i postawami wyznaczającymi prawa i obowiązki małżonków oraz status ich ewentualnego potomstwa. W polskim ustawodawstwie, jak i wielu innych na świecie, małżeństwo postrzega się jako związek kobiety i mężczyzny, co uniemożliwia legalne zawieranie małżeństw przez pary jednopłciowe. Małżeństwo jest instytucją towarzyszącą człowiekowi od początku jego istnienia, jawi się jako naturalna oraz podstawowa komórka społeczeństwa, wspólnoty. Po soborze trydenckim śluby kościelne stały się jedyną formą zawierania małżeństw, a od 1577 r. ślub bez dopełnienia wszystkich wymogów kościelnych był prawnie nieważny. W tym okresie ograniczono też swobodę rozwodu, który wcześniej zależał wyłącznie od obopólnej woli małżonków. Śluby cywilne wprowadzono Kodeksem Napoleona w czasach Księstwa Warszawskiego. Proste? Kiedyś było proste i jasne. Dziś to się zmieniło.

Kradzież w tym przypadku odnosi się do znaczenia słowa. Genderowa ideologia najpierw przyczaiła się jak złodziej planujący atak. Przez całe lata mówiono o związkach partnerskich, nikt nie mówił o „małżeństwie gejów, lesbijek czy innych konfiguracji”. Do czasu, aż wszyscy się przyzwyczaili i przestali na detale zwracać uwagę. Wówczas zaczęto mówić głośno o prawie do małżeństwa dla homoseksualistów. Pojawiła się zbitka słowna „małżeństwo homoseksualne”. Do tego tej chwili definicja była jednoznaczna, ale do czasu. Właśnie do czasu ataku, czyli kradzieży semantycznej. Wprowadzono zamieszanie różnymi metodami – najczęściej metodą „na potrącenie słowa”. Ani się obejrzeliśmy, a słowo małżeństwo przestało być jednoznaczne i zaczęło oznaczać wszelkie konfiguracje związków. Po prostu małżeństwo przestało być sobą. I dziś trzeba je „przymiotnikować”. Są więc małżeństwa heteroseksualne i homoseksualne. W ten sposób ukradziono naszej kulturze słowo małżeństwo, zniszczono jego znaczenie. Niestety, są też inne słowa w kolejce do zniszczenia i kradzieży, np. żona, mąż, płeć, kobieta, mężczyzna, dziecko i wiele innych, które są ostoją normalnego rozumienia porządku społecznego, ale uwaga, słowo „normalny” też jest zagrożone.

A to dopiero początek ideologicznej kradzieży i niszczenia słów. Złodziejami są genderyści wszelkiej maści, których celem jest zniszczenie społeczeństwa chrześcijańskiego. Atak zaczynają od słów i choć wydaje się to nie aż tak istotne, to jest jednak inaczej. Słowa są fundamentem naszego samookreślenia. Uderzając w słowa, uderzają w nas i naszą tożsamość. Chcą najpierw rozchwiać naszą kulturę, a potem ją ostatecznie zburzyć. Pilnujmy słów, pilnujmy naszej tożsamości, pilnujmy swojego bezpieczeństwa kulturowego. Nasza obojętność na te sprawy, nasze zaniechania, mogą w przyszłości drogo nas kosztować.

Paweł Janowski

Artykuł pochodzi z najnowszego numeru "TS" (12/2019) do kupienia w wersji cyfrowej tutaj.

 

POLECANE
Tȟašúŋke Witkó: Niemcy – najwięksi degeneraci Europy z ostatniej chwili
Tȟašúŋke Witkó: Niemcy – najwięksi degeneraci Europy

Ostatnimi czasy, opinię publiczną w Polsce rozgrzewa głownie konflikt izraelsko-irański, a także działalność ruchu na rzecz ponownego liczenia głosów oddanych w wyborach prezydenckich, któremu patronuje i którego działaniom nadaje ton pewien znany mecenas, obecnie tryskający tężyzną fizyczną, choć – jak wiemy z doniesień medialnych – nie zawsze cieszył się on końskim zdrowiem.

Odszedł, aby podziwiać widok. Tragiczna śmierć Polaka we Włoszech Wiadomości
"Odszedł, aby podziwiać widok". Tragiczna śmierć Polaka we Włoszech

Do tragicznego wypadku doszło w piątek w rejonie Gargnano, miejscowości położonej nad malowniczym jeziorem Garda na północy Włoch. Podczas rowerowej wycieczki z przyjaciółmi zginął 43-letni turysta z Polski.

Putin grozi Ukrainie: „Brudna bomba byłaby ostatnią pomyłką” Wiadomości
Putin grozi Ukrainie: „Brudna bomba byłaby ostatnią pomyłką”

Rosyjski przywódca Władimir Putin oświadczył w piątek podczas Forum Ekonomicznego w Petersburgu, że Rosjanie i Ukraińcy to ten sam lud i w tym sensie "cała Ukraina" należy do Rosji.

Rosyjska „flota cieni” na celowniku Zachodu. Polska dołącza do sojuszu 14 państw z ostatniej chwili
Rosyjska „flota cieni” na celowniku Zachodu. Polska dołącza do sojuszu 14 państw

Czternaście krajów, w tym Polska, zobowiązało się do podjęcia skoordynowanych działań przeciwko rosyjskiej "flocie cieni" operującej na wodach Morza Bałtyckiego i Północnego – poinformowało w piątek brytyjskie ministerstwo spraw zagranicznych.

„Nie mogłabym wtedy spać spokojnie”. Trenerka szczerze o Idze Świątek Wiadomości
„Nie mogłabym wtedy spać spokojnie”. Trenerka szczerze o Idze Świątek

Po rozstaniu Igi Świątek z Tomaszem Wiktorowskim pojawiło się wiele spekulacji, kto mógłby zostać nowym trenerem jednej z najlepszych tenisistek świata. Wśród potencjalnych nazwisk wymieniano także Sandrę Zaniewską - uznaną polską trenerkę, obecnie pracującą z Martą Kostiuk. Sama zainteresowana rozwiała jednak wszelkie wątpliwości.

Znany prezenter w Tańcu z gwiazdami? Padła jasna deklaracja Wiadomości
Znany prezenter w "Tańcu z gwiazdami"? Padła jasna deklaracja

Trwają intensywne przygotowania do kolejnej edycji „Tańca z gwiazdami”. Polsat już kompletuje listę uczestników, a wśród medialnych spekulacji pojawiło się nazwisko Karola Strasburgera. Czy zobaczymy go na parkiecie? Sam zainteresowany nie pozostawia wątpliwości.

3000 PLN. Są pierwsze kary dla autorów niestandardowych protestów wyborczych z ostatniej chwili
3000 PLN. Są pierwsze kary dla autorów "niestandardowych" protestów wyborczych

Sąd Najwyższy proceduje dziesiątki tysięcy protestów wyborczych złożonych przez zwolenników Romana Giertycha. Są już pierwsze kary dla autorów wulgarnych protestów.

„Khatanga” odholowana. Rosyjski wrak po 8 latach zniknął z Portu Gdynia z ostatniej chwili
„Khatanga” odholowana. Rosyjski wrak po 8 latach zniknął z Portu Gdynia

Po ośmiu latach przymusowego postoju w Porcie Gdynia rosyjski zbiornikowiec „Khatanga” został w końcu odholowany. Jak poinformował minister infrastruktury Dariusz Klimczak, jednostka została przygotowana do usunięcia z portu i trafi do zezłomowania w Danii.

Skandaliczna próba profanacji w konkatedrze w Lubaczowie Wiadomości
Skandaliczna próba profanacji w konkatedrze w Lubaczowie

Do szokującego incydentu doszło podczas Mszy świętej w uroczystość Bożego Ciała w konkatedrze w Lubaczowie. W trakcie liturgii agresywny mężczyzna pod wpływem alkoholu wtargnął do prezbiterium i rzucił butelką w stronę tabernakulum, próbując zakłócić przebieg uroczystości.

Akcja przeszukania w klasztorze Dominikanów bezzasadna. Sąd jednoznacznie o działaniach prokuratury pilne
Akcja przeszukania w klasztorze Dominikanów bezzasadna. Sąd jednoznacznie o działaniach prokuratury

W grudniu ub.r. 19 do klasztoru dominikanów w Lublinie wtargnęli uzbrojeni policjanci w kominiarkach, wspomagani przez drony. Funkcjonariusze poszukiwali posła Marcina Romanowskiego, a przeszukanie zostało zlecone przez prokuraturę na podstawie donosu przez niezweryfikowanego anonima.

REKLAMA

[Felieton "TS"] Paweł Janowski: Złodzieje słów

Ostatnie lata są pełne niespodzianek. Jedni lubią niespodzianki, a inni za nimi nie przepadają. Tak to już jest. A czy złodzieje lubią niespodzianki? Na pewno nie podczas skoku. Doliniarze, czyli kieszonkowcy, najpierw namierzają cel, skradają się, a potem przystępują do akcji. Nie działają w pojedynkę. Jeden kradnie, drugi odwraca uwagę, a trzeci nadzoruje bieg wypadków. Jest kilka popularnych metod, m.in. gołą ręką (wyjęcie palcami portfela z kieszeni lub torebki), zza parawanu (posługiwanie się płaszczem lub torbą w celu ukrycia działania), potrącenie (udawane potrącenie i kradzież ręką podczas podtrzymywania chwiejącej się ofiary) albo na kosę (przecięcie nożem torebki, kieszeni). Tak się dzieje w przypadku drobnych kradzieży.
 [Felieton "TS"] Paweł Janowski: Złodzieje słów
/ pixabay.com
A jak dochodzi do kradzieży słowa? Kradzież wg art. 278 Kodeksu karnego, to zabór cudzej rzeczy w celu przywłaszczenia, innymi słowy fizyczne wyjęcie rzeczy spod władztwa właściciela. Ale czy można ukraść słowo? Przeanalizujmy konkretny przykład – słowo  „małżeństwo”.

Przypomnijmy, co ono oznacza. Małżeństwo, to zatwierdzony prawnie i społecznie związek mężczyzny i kobiety, regulowany zasadami, obyczajami, przekonaniami i postawami wyznaczającymi prawa i obowiązki małżonków oraz status ich ewentualnego potomstwa. W polskim ustawodawstwie, jak i wielu innych na świecie, małżeństwo postrzega się jako związek kobiety i mężczyzny, co uniemożliwia legalne zawieranie małżeństw przez pary jednopłciowe. Małżeństwo jest instytucją towarzyszącą człowiekowi od początku jego istnienia, jawi się jako naturalna oraz podstawowa komórka społeczeństwa, wspólnoty. Po soborze trydenckim śluby kościelne stały się jedyną formą zawierania małżeństw, a od 1577 r. ślub bez dopełnienia wszystkich wymogów kościelnych był prawnie nieważny. W tym okresie ograniczono też swobodę rozwodu, który wcześniej zależał wyłącznie od obopólnej woli małżonków. Śluby cywilne wprowadzono Kodeksem Napoleona w czasach Księstwa Warszawskiego. Proste? Kiedyś było proste i jasne. Dziś to się zmieniło.

Kradzież w tym przypadku odnosi się do znaczenia słowa. Genderowa ideologia najpierw przyczaiła się jak złodziej planujący atak. Przez całe lata mówiono o związkach partnerskich, nikt nie mówił o „małżeństwie gejów, lesbijek czy innych konfiguracji”. Do czasu, aż wszyscy się przyzwyczaili i przestali na detale zwracać uwagę. Wówczas zaczęto mówić głośno o prawie do małżeństwa dla homoseksualistów. Pojawiła się zbitka słowna „małżeństwo homoseksualne”. Do tego tej chwili definicja była jednoznaczna, ale do czasu. Właśnie do czasu ataku, czyli kradzieży semantycznej. Wprowadzono zamieszanie różnymi metodami – najczęściej metodą „na potrącenie słowa”. Ani się obejrzeliśmy, a słowo małżeństwo przestało być jednoznaczne i zaczęło oznaczać wszelkie konfiguracje związków. Po prostu małżeństwo przestało być sobą. I dziś trzeba je „przymiotnikować”. Są więc małżeństwa heteroseksualne i homoseksualne. W ten sposób ukradziono naszej kulturze słowo małżeństwo, zniszczono jego znaczenie. Niestety, są też inne słowa w kolejce do zniszczenia i kradzieży, np. żona, mąż, płeć, kobieta, mężczyzna, dziecko i wiele innych, które są ostoją normalnego rozumienia porządku społecznego, ale uwaga, słowo „normalny” też jest zagrożone.

A to dopiero początek ideologicznej kradzieży i niszczenia słów. Złodziejami są genderyści wszelkiej maści, których celem jest zniszczenie społeczeństwa chrześcijańskiego. Atak zaczynają od słów i choć wydaje się to nie aż tak istotne, to jest jednak inaczej. Słowa są fundamentem naszego samookreślenia. Uderzając w słowa, uderzają w nas i naszą tożsamość. Chcą najpierw rozchwiać naszą kulturę, a potem ją ostatecznie zburzyć. Pilnujmy słów, pilnujmy naszej tożsamości, pilnujmy swojego bezpieczeństwa kulturowego. Nasza obojętność na te sprawy, nasze zaniechania, mogą w przyszłości drogo nas kosztować.

Paweł Janowski

Artykuł pochodzi z najnowszego numeru "TS" (12/2019) do kupienia w wersji cyfrowej tutaj.


 

Polecane
Emerytury
Stażowe