[Tylko u nas] Karuzela z blogerami. Grzegorz J. Kałuża: Biedronizacja polityki

Robert Biedroń nie był wybitnym posłem SLD. O karierze u Palikota nie wspomnę, bo tam kolekcjonowano takich ludzi. Nie został też naukowcem, porzuciwszy przewód doktorski. Jego główne pole aktywności to kontakty w zachodnim ruchu gejowskim. Prezydentem Słupska wyborcy obrali go raczej w geście przekory i zniechęcenia wobec dotychczasowego establishmentu miasta. Z zastanym zadłużeniem borykał się długo i ze zmiennym szczęściem, pomimo gestów z obniżaniem swojego wynagrodzenia. Podniesienie cen najmu lokali handlowych i likwidacja kilku instytucji nie wzbudziły zachwytu. Rozgrzebana przez poprzednika budowa aquaparku trwa do dzisiaj, Biedroniowi udało się jedynie zmniejszyć kary umowne, płacone przez miasto. Nie grozi więc raczej Słupskowi nadawanie jego imienia ulicom i placom, nie był wybitnym ojcem miasta. 
 [Tylko u nas] Karuzela z blogerami. Grzegorz J. Kałuża: Biedronizacja polityki
/ screen YT
Skąd więc nagłe zaistnienie tego człowieka w polityce ogólnopolskiej jako lidera nowej partii? Wiele mówi znajomość publikacji niemieckich czasopism z ostatniego roku. Był w nich popularyzowany, otaczany zachwytem, promowany nawet jako idealny kandydat na... urząd Prezydenta RP! Rozpoczynając działalność partii „Wiosna”, praktycznie przyznał, że partia ta otrzymała fundusze na start od niemieckich instytucji rządowych. To zbliża „Wiosnę” do wymyślonej przez Rosjan „Zmiany”, ale ta ostatnia nigdy nie uzyskała takich wyników sondaży. 

Dziś słyszałem wywiad z Robertem Biedroniem w Polskim Radiu. Bardzo pragnie zaistnieć jako trzecia siła polityczna, obok tradycyjnych antagonistów – PiS-u i Platformy. Pytany o konkrety programowe wszedł w tematykę ochrony zdrowia i – stawiając jako modelowe kraje skandynawskie – wykazał się niewiedzą o ich rozwiązaniach. Wszelkie jego wypowiedzi cechuje zresztą powierzchowność, brak rzetelnej wiedzy i hasłowość. Jest, w mojej ocenie, wyłącznie produktem politycznego marketingu – i to marketingu obcych ośrodków politycznych.

Pozostaje pytanie, czy w Polsce jest miejsce na prawdziwą trzecią siłę polityczną? Na pewno nie w postaci importowanej ideologii i polityków promowanych przez obce media. Skąd więc gotowość kogokolwiek do popierania takich zjawisk, jak „Wiosna”? Otóż są w naszym społeczeństwie grupy o aspołecznym stosunku do reszty obywateli. Nie są zjawiskiem nowym; zawsze istnieli wandale, gotowi namazać plugawe hasła na każdym świeżym tynku, zdewastować niedopilnowany zabytek, podpalić coś lub rozbić. Była to ekspresja ich nienawiści do wszelkiego piękna i ładu, ekspresja frustracji własną pustką i znudzeniem. Media i obce ośrodki polityczne dają im dziś szansę na dewastowanie państwa i ładu moralnego, więc z radością z niej korzystają.

Grzegorz J. Kałuża

Artykuł pochodzi z najnowszego numeru "TS" (12/2019) do kupienia w wersji cyfrowej tutaj.

 

POLECANE
Tȟašúŋke Witkó: Niemcy – najwięksi degeneraci Europy z ostatniej chwili
Tȟašúŋke Witkó: Niemcy – najwięksi degeneraci Europy

Ostatnimi czasy, opinię publiczną w Polsce rozgrzewa głownie konflikt izraelsko-irański, a także działalność ruchu na rzecz ponownego liczenia głosów oddanych w wyborach prezydenckich, któremu patronuje i którego działaniom nadaje ton pewien znany mecenas, obecnie tryskający tężyzną fizyczną, choć – jak wiemy z doniesień medialnych – nie zawsze cieszył się on końskim zdrowiem.

Odszedł, aby podziwiać widok. Tragiczna śmierć Polaka we Włoszech Wiadomości
"Odszedł, aby podziwiać widok". Tragiczna śmierć Polaka we Włoszech

Do tragicznego wypadku doszło w piątek w rejonie Gargnano, miejscowości położonej nad malowniczym jeziorem Garda na północy Włoch. Podczas rowerowej wycieczki z przyjaciółmi zginął 43-letni turysta z Polski.

Putin grozi Ukrainie: „Brudna bomba byłaby ostatnią pomyłką” Wiadomości
Putin grozi Ukrainie: „Brudna bomba byłaby ostatnią pomyłką”

Rosyjski przywódca Władimir Putin oświadczył w piątek podczas Forum Ekonomicznego w Petersburgu, że Rosjanie i Ukraińcy to ten sam lud i w tym sensie "cała Ukraina" należy do Rosji.

Rosyjska „flota cieni” na celowniku Zachodu. Polska dołącza do sojuszu 14 państw z ostatniej chwili
Rosyjska „flota cieni” na celowniku Zachodu. Polska dołącza do sojuszu 14 państw

Czternaście krajów, w tym Polska, zobowiązało się do podjęcia skoordynowanych działań przeciwko rosyjskiej "flocie cieni" operującej na wodach Morza Bałtyckiego i Północnego – poinformowało w piątek brytyjskie ministerstwo spraw zagranicznych.

„Nie mogłabym wtedy spać spokojnie”. Trenerka szczerze o Idze Świątek Wiadomości
„Nie mogłabym wtedy spać spokojnie”. Trenerka szczerze o Idze Świątek

Po rozstaniu Igi Świątek z Tomaszem Wiktorowskim pojawiło się wiele spekulacji, kto mógłby zostać nowym trenerem jednej z najlepszych tenisistek świata. Wśród potencjalnych nazwisk wymieniano także Sandrę Zaniewską - uznaną polską trenerkę, obecnie pracującą z Martą Kostiuk. Sama zainteresowana rozwiała jednak wszelkie wątpliwości.

Znany prezenter w Tańcu z gwiazdami? Padła jasna deklaracja Wiadomości
Znany prezenter w "Tańcu z gwiazdami"? Padła jasna deklaracja

Trwają intensywne przygotowania do kolejnej edycji „Tańca z gwiazdami”. Polsat już kompletuje listę uczestników, a wśród medialnych spekulacji pojawiło się nazwisko Karola Strasburgera. Czy zobaczymy go na parkiecie? Sam zainteresowany nie pozostawia wątpliwości.

3000 PLN. Są pierwsze kary dla autorów niestandardowych protestów wyborczych z ostatniej chwili
3000 PLN. Są pierwsze kary dla autorów "niestandardowych" protestów wyborczych

Sąd Najwyższy proceduje dziesiątki tysięcy protestów wyborczych złożonych przez zwolenników Romana Giertycha. Są już pierwsze kary dla autorów wulgarnych protestów.

„Khatanga” odholowana. Rosyjski wrak po 8 latach zniknął z Portu Gdynia z ostatniej chwili
„Khatanga” odholowana. Rosyjski wrak po 8 latach zniknął z Portu Gdynia

Po ośmiu latach przymusowego postoju w Porcie Gdynia rosyjski zbiornikowiec „Khatanga” został w końcu odholowany. Jak poinformował minister infrastruktury Dariusz Klimczak, jednostka została przygotowana do usunięcia z portu i trafi do zezłomowania w Danii.

Skandaliczna próba profanacji w konkatedrze w Lubaczowie Wiadomości
Skandaliczna próba profanacji w konkatedrze w Lubaczowie

Do szokującego incydentu doszło podczas Mszy świętej w uroczystość Bożego Ciała w konkatedrze w Lubaczowie. W trakcie liturgii agresywny mężczyzna pod wpływem alkoholu wtargnął do prezbiterium i rzucił butelką w stronę tabernakulum, próbując zakłócić przebieg uroczystości.

Akcja przeszukania w klasztorze Dominikanów bezzasadna. Sąd jednoznacznie o działaniach prokuratury pilne
Akcja przeszukania w klasztorze Dominikanów bezzasadna. Sąd jednoznacznie o działaniach prokuratury

W grudniu ub.r. 19 do klasztoru dominikanów w Lublinie wtargnęli uzbrojeni policjanci w kominiarkach, wspomagani przez drony. Funkcjonariusze poszukiwali posła Marcina Romanowskiego, a przeszukanie zostało zlecone przez prokuraturę na podstawie donosu przez niezweryfikowanego anonima.

REKLAMA

[Tylko u nas] Karuzela z blogerami. Grzegorz J. Kałuża: Biedronizacja polityki

Robert Biedroń nie był wybitnym posłem SLD. O karierze u Palikota nie wspomnę, bo tam kolekcjonowano takich ludzi. Nie został też naukowcem, porzuciwszy przewód doktorski. Jego główne pole aktywności to kontakty w zachodnim ruchu gejowskim. Prezydentem Słupska wyborcy obrali go raczej w geście przekory i zniechęcenia wobec dotychczasowego establishmentu miasta. Z zastanym zadłużeniem borykał się długo i ze zmiennym szczęściem, pomimo gestów z obniżaniem swojego wynagrodzenia. Podniesienie cen najmu lokali handlowych i likwidacja kilku instytucji nie wzbudziły zachwytu. Rozgrzebana przez poprzednika budowa aquaparku trwa do dzisiaj, Biedroniowi udało się jedynie zmniejszyć kary umowne, płacone przez miasto. Nie grozi więc raczej Słupskowi nadawanie jego imienia ulicom i placom, nie był wybitnym ojcem miasta. 
 [Tylko u nas] Karuzela z blogerami. Grzegorz J. Kałuża: Biedronizacja polityki
/ screen YT
Skąd więc nagłe zaistnienie tego człowieka w polityce ogólnopolskiej jako lidera nowej partii? Wiele mówi znajomość publikacji niemieckich czasopism z ostatniego roku. Był w nich popularyzowany, otaczany zachwytem, promowany nawet jako idealny kandydat na... urząd Prezydenta RP! Rozpoczynając działalność partii „Wiosna”, praktycznie przyznał, że partia ta otrzymała fundusze na start od niemieckich instytucji rządowych. To zbliża „Wiosnę” do wymyślonej przez Rosjan „Zmiany”, ale ta ostatnia nigdy nie uzyskała takich wyników sondaży. 

Dziś słyszałem wywiad z Robertem Biedroniem w Polskim Radiu. Bardzo pragnie zaistnieć jako trzecia siła polityczna, obok tradycyjnych antagonistów – PiS-u i Platformy. Pytany o konkrety programowe wszedł w tematykę ochrony zdrowia i – stawiając jako modelowe kraje skandynawskie – wykazał się niewiedzą o ich rozwiązaniach. Wszelkie jego wypowiedzi cechuje zresztą powierzchowność, brak rzetelnej wiedzy i hasłowość. Jest, w mojej ocenie, wyłącznie produktem politycznego marketingu – i to marketingu obcych ośrodków politycznych.

Pozostaje pytanie, czy w Polsce jest miejsce na prawdziwą trzecią siłę polityczną? Na pewno nie w postaci importowanej ideologii i polityków promowanych przez obce media. Skąd więc gotowość kogokolwiek do popierania takich zjawisk, jak „Wiosna”? Otóż są w naszym społeczeństwie grupy o aspołecznym stosunku do reszty obywateli. Nie są zjawiskiem nowym; zawsze istnieli wandale, gotowi namazać plugawe hasła na każdym świeżym tynku, zdewastować niedopilnowany zabytek, podpalić coś lub rozbić. Była to ekspresja ich nienawiści do wszelkiego piękna i ładu, ekspresja frustracji własną pustką i znudzeniem. Media i obce ośrodki polityczne dają im dziś szansę na dewastowanie państwa i ładu moralnego, więc z radością z niej korzystają.

Grzegorz J. Kałuża

Artykuł pochodzi z najnowszego numeru "TS" (12/2019) do kupienia w wersji cyfrowej tutaj.


 

Polecane
Emerytury
Stażowe