[video] A jeszcze niedawno o związkach #LGBT Trzaskowski mówił tak: "Chciałbym być pierwszym, który..."
Paweł Rabiej odkąd został wiceprezydentem Warszawy poświęcił bardzo dużo czasu i uwagi w mediach na promocję postulatów LGBT. Jednak podnoszenie haseł, by pary homoseksualne mogły w przyszłości adoptować dzieci nie spotkało się ze zbyt dużym entuzjazmem nawet wśród komentatorów przychylnych Koalicji Obywatelskiej. Do "porządku" Pawła Rabieja przywołał sam Rafał Trzaskowski. Jego dzisiejsze napominanie brzmi jednak dosyć śmiesznie wobec słów, które wypowiedział ledwie parę miesięcy temu u Moniki Olejnik w "Kropce nad i".
![[video] A jeszcze niedawno o związkach #LGBT Trzaskowski mówił tak: "Chciałbym być pierwszym, który..."](https://www.tysol.pl/imgcache/750x530/c//zdj/zdjecie/30348.jpg)
/ screen video
Działaniom @warszawa przyświeca walka z brakiem tolerancji. Wypowiedzi wykraczające poza program Koalicji Europejskiej mogą zniszczyć nasz wysiłek w walce z nienawiścią. Poleciłem wiceprezydentowi P. Rabiejowi zajęcie się wyłącznie zadaniami, które mu wyznaczyłem.
- napisał Trzaskowski na Twitterze. Większość komentatorów nie ma wątpliwości, że to swoiste "przywołanie do porządku" posła Nowoczesnej Pawła Rabieja. A co Trzaskowski mówił jeszcze przed wyborami w "Kropce nad i"?
Kwestia dotycząca związków partnerskich jest kwestią praw obywatelskich. Bardzo bym chciał być pierwszym prezydentem Warszawy, który takiego ślubu mógłby udzielić. To są moje osobiste przekonania
- opowiadał Trzaskowski. Czyżby jego osobiste przekonania ugięły się wobec kalkulacji politycznej?
Czaskoski teraz opieprza Rabieja, a sam co mówił?
— Immanuella ???? (@Immanuela_Kant) 15 marca 2019
Przypominamy!pic.twitter.com/ralCPhXY4e
raw
#REKLAMA_POZIOMA#
