PPK nie zje PPE

Wbrew obawom Pracownicze Plany Kapitałowe (PPK) nie zjedzą Pracowniczych Programów Emerytalnych (PPE). Systemy będą działały obok siebie. Z zapisów projektu ustawy o Pracowniczych Planach Kapitałowych wynika, że pracodawcy mający już Pracownicze Programy Emerytalne lub ci, którzy je założą, nie będą musieli przystępować do Pracowniczych Planów Kapitałowych.
 PPK nie zje PPE
/ fotolia
Artykuł 133 ustęp 1 projektu ustawy o Pracowniczych Planach Kapitałowych stwierdza, że PPK nie muszą wprowadzać pracodawcy, którzy w dniu wejścia w życie ustawy prowadzili Pracowniczy Program Emerytalny oraz naliczali i odprowadzali składki podstawowe do PPE w wysokości co najmniej 3,5 proc. dla min. 25 proc osób zatrudnionych.

Ustawa daje też możliwość pracodawcy, który do tej pory nie miał wprowadzonego PPE: utworzenia obok PPK również PPE. Artykuł 13, ustęp 2 mówi bowiem, że pracodawca, który zawarł umowę o zarządzanie PPK oraz umowy o prowadzenie PPK, a następnie utworzył PPE i odprowadza składki podstawowe do PPE w wysokości co najmniej 3,5 proc. Wynagrodzenia, może w porozumieniu z zakładową organizacją związkową nie finansować wpłat podstawowych i wpłat dodatkowych do PPK za osoby, , które przystąpiły do PPE. Dla pozostałych będzie jednak musiał odprowadzać składki na PPK przeznaczone dla pracodawcy oraz za wszystkie osoby zatrudnione, które nie zawiesiły uczestnictwa w PPK, składki pracowników (w tym również za uczestników PPE).

PPK, czy PPE – możliwy wybór

Do momentu, w którym zacznie obowiązywać przedsiębiorcę obowiązek utworzenia PPK (dla podmiotów zatrudniających powyżej 250 pracowników będzie to 1 lipca 2019 r., dla firm średnich i mniejszych będzie to w późniejszym terminie), pracodawca  ma możliwość wyboru, czy przystąpić do PPK lub PPE. Co powinien wybrać? Na to pytanie nie sposób udzielić jednoznacznej odpowiedzi. Można jednak wskazać wyraźne różnice pomiędzy programami. Paweł Borys, który stoi na czele Polskiego Fundusz Rozwoju, organizacji współodpowiedzialnej za przygotowanie projektu Pracowniczych Programów Kapitałowych w rozmowie z „Tygodnikiem Solidarność” podkreślał, że Pracownicze Programy Kapitałowe są adresowane do mniej zarabiających Polaków. PPE nie mają wskazanego adresata.

Dla pracodawcy podstawową różnicą jest kwestia dobrowolności. Pracodawca może założyć PPE, a PPK musi, o ile nie podlega zwolnieniu, o którym pisałem powyżej.

Wpłaty pracowników

Wszyscy pracownicy, w imieniu których pracodawca podpisze umowę o prowadzenie PPK, będą wpłacać na program 2 proc. swojego wynagrodzenia brutto. Osoby z najniższymi dochodami będą mogły wpłacać mniej, minimum 0,5 proc. wynagrodzenia. Wpłaty pracownika będą przekazywane do PPK przez pracodawcę w momencie wypłaty wynagrodzenia. Na konto pracownika w PPK obligatoryjnie będzie wpłacał środki także pracodawca – minimum 1,5 proc. wynagrodzenia pracownika.

W Pracowniczych Programach Emerytalnych podstawową składkę wpłaca pracodawca. Istnieje pewna dowolność w ustalaniu wysokości składki podstawowej, jednak nie może ona przekroczyć 7 proc. wynagrodzenia uczestnika (jeśli pracodawca nie chce wprowadzać PPK, to musi być także wyższa niż 3,5 proc.). Wysokość składki podstawowej określa zakładowa umowa emerytalna. Składkę dodatkową płaci pracownik. Jej wysokość określa się w deklaracji uczestnictwa w PPE. Ma ona charakter dobrowolny, co oznacza, że partnerzy społeczni (np. pracodawca, związki zawodowe) nie mogą zobowiązać uczestnika programu do jej opłacania.

Skarb państwa dopłaca lub nie

Największą różnicą między programami są dopłaty skarbu państwa. W PPK obok samego pracownika i pracodawcy konto uczestnika programu zasilać będzie Skarb Państwa. Wpłaci tzw. wpłatę powitalną w wysokości 250 zł, a w każdym roku dopłatę roczną w wysokości 240 zł. Wpłata dokonywana będzie z Funduszu Pracy za pośrednictwem Polskiego Funduszu Rozwoju. W przypadku PPE państwo nie dopłaca do systemu.
Rola związków

W ustawie o PPE i projekcie ustawy o PPK inaczej została zdefiniowana rola związków zawodowych. W projekcie ustawy PPK zostało zapisane, że pracodawca będzie dokonywał wyboru instytucji zarządzającej zakładowym PPK w porozumieniu z zakładową organizacją związkową. We wcześniejszej wersji ustawy był zapis, że pracodawca podejmuje decyzje po konsultacjach.

Do utworzenia PPE niezbędne jest zawarcie umowy zakładowej między firmą a reprezentacją pracowników. W myśl artykułu 11 ustawy o PPE reprezentację pracowników tworzą wszystkie zakładowe organizacje związkowe działające u danego pracodawcy. Jeśli w zakładzie nie działają związki, to reprezentacja pracowników wyłaniana jest w trybie przyjętym u danego pracodawcy.
Związki zawodowe (reprezentacja pracowników) odrywają też ważną rolę w czasie działania programu lub jego likwidacji.
----------------------------------------------------------------------------------
Pytanie do eksperta PKO TFI

Pracodawca może zapisać pracowników do PPK lub PPE. Czy pracownik będzie miał wpływ na decyzję pracodawcy?

Wybór programu emerytalnego i instytucji finansowej, która będzie nim zarządzać powinien być dokonywany we współpracy pracodawcy i pracowników. W przypadku PPK pracodawca dokonuje wyboru instytucji finansowej w konsultacji z organizacją związkową, która działa w spółce, a w firmie w której nie ma związków zawodowych w konsultacji z wybraną do tego celu reprezentacje pracowników. W PPE jest to bardziej sformalizowane. Związki zawodowe lub reprezentacja pracowników są stroną umowy emerytalnej, którą jest później przekazywana do zatwierdzenia przez Komisję Nadzoru Finansowego. Ustawa o PPK aż takich formalności nie przewiduje, ale również warto aby ustalenia pracodawcy i pracowników dotyczące wprowadzanego planu kapitałowego były sporządzone na piśmie w formie porozumienia.
Arkadiusz Peński, Dyrektor Sprzedaży w PKO TFI
 

 

POLECANE
40 Polaków. Pierwsza egzekucja w KL Auschwitz z ostatniej chwili
40 Polaków. Pierwsza egzekucja w KL Auschwitz

Na murze kościoła salezjańskiego pw. Miłosierdzia Bożego w Oświęcimiu na Zasolu umieszczona jest tablica z nazwiskami czterdziestu więźniów Polaków, rozstrzelanych osiemdziesiąt cztery lata temu.

Rosyjski generał kłamał w raportach z frontu. To było zbyt wiele nawet jak na rosyjskie realia polityka
Rosyjski generał kłamał w raportach z frontu. To było zbyt wiele nawet jak na rosyjskie realia

Gen. Giennadij Anaszkin, dowódca zgrupowania wojsk rosyjskich "Południe”, został zdymisjonowany z powodu nieprawdziwych doniesień o zajęciu kilku miejscowości na wschodzie Ukrainy – podały w sobotę niezależne portale rosyjskie, cytowane przez Onet.

Putin z atrakcyjną zachętą dla tych, którzy się zaciągną do rosyjskiej armii Wiadomości
Putin z atrakcyjną zachętą dla tych, którzy się zaciągną do rosyjskiej armii

Władimir Putin podpisał w sobotę ustawę umożliwiającą umorzenie mężczyznom walczącym na Ukrainie i ich żonom zaległych kredytów do wysokości 10 mln rubli (92 tys. euro). Czy będzie sukces?

Niewiarygodna sytuacja w Lillehammer. Skoczek zepchnięty z belki Wiadomości
Niewiarygodna sytuacja w Lillehammer. Skoczek zepchnięty z belki

Podczas kwalifikacjach przed sobotnim konkursem Pucharu Świata w Lillehammer, Norweg Kristoffer Eriksen Sundal ruszył z belki startowej, mimo że nie świeciło się zielone światło do startu. Skoczek został zepchnięty przez zjeżdżającą platformę reklamową.

IKEA Polska nominowana do Biologicznej Bzdury Roku gorące
IKEA Polska nominowana do "Biologicznej Bzdury Roku"

Tytuły Biologicznej Bzdury Roku przyznaje popularyzujący naukę biolog i bloger prowadzący blog „To tylko teoria” Łukasz Sakowski. Dziś ogłosił nominację dla IKEA Polska.

Orban zaprosił Netanjahu. Gwarantuje mu nietykalność z ostatniej chwili
Orban zaprosił Netanjahu. Gwarantuje mu nietykalność

Premier Węgier Viktor Orban potępił w piątek decyzję Międzynarodowego Trybunału Karnego o wydaniu nakazu aresztowania Benjamina Netanjahu. Zapowiedział też zaproszenie go do Budapesztu i zagwarantował mu nietykalność.

Przesiedleńcy niemieckiego pochodzenia, w odróżnieniu od imigrantów, dobrze się w Niemczech integrują z ostatniej chwili
Przesiedleńcy niemieckiego pochodzenia, w odróżnieniu od imigrantów, dobrze się w Niemczech integrują

W 2020 roku 21,9 mln z 81,9 mln mieszkańców Niemiec miało pochodzenie migracyjne. Z czego 62 procent urodziło się poza granicami Niemiec, a 38 procent przyszło na świat w Niemczech jako potomkowie migrantów pierwszej generacji...

Cyklon Bert sieje spustoszenie w Europie. Tysiące ludzi odciętych od świata Wiadomości
Cyklon Bert sieje spustoszenie w Europie. Tysiące ludzi odciętych od świata

Jak powiadomiła agencja Reutera potężny cyklon, który przechodzi nad, Europą, pozbawił prądu dziesiątki tysięcy domów, gospodarstw rolnych i firm w Irlandii i Wielkiej Brytanii.

Świetne informacje dla narciarzy! W Polsce ruszyły już pierwsze wyciągi Wiadomości
Świetne informacje dla narciarzy! W Polsce ruszyły już pierwsze wyciągi

Amatorzy białego szaleństwa mogą już w ten weekend zacząć sezon narciarski. W Beskidach rano ruszyła stacja narciarska na Białym Krzyżu. Otwarto też stoki w Tyliczu w Beskidzie Sądeckim i UFO w Bukowinie Tatrzańskiej.

Nie żyje policjant postrzelony na warszawskiej Pradze z ostatniej chwili
Nie żyje policjant postrzelony na warszawskiej Pradze

Jak poinformowała TV Republika, ratownikom nie udało się uratować życia rannego w akcji na warszawskiej Pradze policjanta.

REKLAMA

PPK nie zje PPE

Wbrew obawom Pracownicze Plany Kapitałowe (PPK) nie zjedzą Pracowniczych Programów Emerytalnych (PPE). Systemy będą działały obok siebie. Z zapisów projektu ustawy o Pracowniczych Planach Kapitałowych wynika, że pracodawcy mający już Pracownicze Programy Emerytalne lub ci, którzy je założą, nie będą musieli przystępować do Pracowniczych Planów Kapitałowych.
 PPK nie zje PPE
/ fotolia
Artykuł 133 ustęp 1 projektu ustawy o Pracowniczych Planach Kapitałowych stwierdza, że PPK nie muszą wprowadzać pracodawcy, którzy w dniu wejścia w życie ustawy prowadzili Pracowniczy Program Emerytalny oraz naliczali i odprowadzali składki podstawowe do PPE w wysokości co najmniej 3,5 proc. dla min. 25 proc osób zatrudnionych.

Ustawa daje też możliwość pracodawcy, który do tej pory nie miał wprowadzonego PPE: utworzenia obok PPK również PPE. Artykuł 13, ustęp 2 mówi bowiem, że pracodawca, który zawarł umowę o zarządzanie PPK oraz umowy o prowadzenie PPK, a następnie utworzył PPE i odprowadza składki podstawowe do PPE w wysokości co najmniej 3,5 proc. Wynagrodzenia, może w porozumieniu z zakładową organizacją związkową nie finansować wpłat podstawowych i wpłat dodatkowych do PPK za osoby, , które przystąpiły do PPE. Dla pozostałych będzie jednak musiał odprowadzać składki na PPK przeznaczone dla pracodawcy oraz za wszystkie osoby zatrudnione, które nie zawiesiły uczestnictwa w PPK, składki pracowników (w tym również za uczestników PPE).

PPK, czy PPE – możliwy wybór

Do momentu, w którym zacznie obowiązywać przedsiębiorcę obowiązek utworzenia PPK (dla podmiotów zatrudniających powyżej 250 pracowników będzie to 1 lipca 2019 r., dla firm średnich i mniejszych będzie to w późniejszym terminie), pracodawca  ma możliwość wyboru, czy przystąpić do PPK lub PPE. Co powinien wybrać? Na to pytanie nie sposób udzielić jednoznacznej odpowiedzi. Można jednak wskazać wyraźne różnice pomiędzy programami. Paweł Borys, który stoi na czele Polskiego Fundusz Rozwoju, organizacji współodpowiedzialnej za przygotowanie projektu Pracowniczych Programów Kapitałowych w rozmowie z „Tygodnikiem Solidarność” podkreślał, że Pracownicze Programy Kapitałowe są adresowane do mniej zarabiających Polaków. PPE nie mają wskazanego adresata.

Dla pracodawcy podstawową różnicą jest kwestia dobrowolności. Pracodawca może założyć PPE, a PPK musi, o ile nie podlega zwolnieniu, o którym pisałem powyżej.

Wpłaty pracowników

Wszyscy pracownicy, w imieniu których pracodawca podpisze umowę o prowadzenie PPK, będą wpłacać na program 2 proc. swojego wynagrodzenia brutto. Osoby z najniższymi dochodami będą mogły wpłacać mniej, minimum 0,5 proc. wynagrodzenia. Wpłaty pracownika będą przekazywane do PPK przez pracodawcę w momencie wypłaty wynagrodzenia. Na konto pracownika w PPK obligatoryjnie będzie wpłacał środki także pracodawca – minimum 1,5 proc. wynagrodzenia pracownika.

W Pracowniczych Programach Emerytalnych podstawową składkę wpłaca pracodawca. Istnieje pewna dowolność w ustalaniu wysokości składki podstawowej, jednak nie może ona przekroczyć 7 proc. wynagrodzenia uczestnika (jeśli pracodawca nie chce wprowadzać PPK, to musi być także wyższa niż 3,5 proc.). Wysokość składki podstawowej określa zakładowa umowa emerytalna. Składkę dodatkową płaci pracownik. Jej wysokość określa się w deklaracji uczestnictwa w PPE. Ma ona charakter dobrowolny, co oznacza, że partnerzy społeczni (np. pracodawca, związki zawodowe) nie mogą zobowiązać uczestnika programu do jej opłacania.

Skarb państwa dopłaca lub nie

Największą różnicą między programami są dopłaty skarbu państwa. W PPK obok samego pracownika i pracodawcy konto uczestnika programu zasilać będzie Skarb Państwa. Wpłaci tzw. wpłatę powitalną w wysokości 250 zł, a w każdym roku dopłatę roczną w wysokości 240 zł. Wpłata dokonywana będzie z Funduszu Pracy za pośrednictwem Polskiego Funduszu Rozwoju. W przypadku PPE państwo nie dopłaca do systemu.
Rola związków

W ustawie o PPE i projekcie ustawy o PPK inaczej została zdefiniowana rola związków zawodowych. W projekcie ustawy PPK zostało zapisane, że pracodawca będzie dokonywał wyboru instytucji zarządzającej zakładowym PPK w porozumieniu z zakładową organizacją związkową. We wcześniejszej wersji ustawy był zapis, że pracodawca podejmuje decyzje po konsultacjach.

Do utworzenia PPE niezbędne jest zawarcie umowy zakładowej między firmą a reprezentacją pracowników. W myśl artykułu 11 ustawy o PPE reprezentację pracowników tworzą wszystkie zakładowe organizacje związkowe działające u danego pracodawcy. Jeśli w zakładzie nie działają związki, to reprezentacja pracowników wyłaniana jest w trybie przyjętym u danego pracodawcy.
Związki zawodowe (reprezentacja pracowników) odrywają też ważną rolę w czasie działania programu lub jego likwidacji.
----------------------------------------------------------------------------------
Pytanie do eksperta PKO TFI

Pracodawca może zapisać pracowników do PPK lub PPE. Czy pracownik będzie miał wpływ na decyzję pracodawcy?

Wybór programu emerytalnego i instytucji finansowej, która będzie nim zarządzać powinien być dokonywany we współpracy pracodawcy i pracowników. W przypadku PPK pracodawca dokonuje wyboru instytucji finansowej w konsultacji z organizacją związkową, która działa w spółce, a w firmie w której nie ma związków zawodowych w konsultacji z wybraną do tego celu reprezentacje pracowników. W PPE jest to bardziej sformalizowane. Związki zawodowe lub reprezentacja pracowników są stroną umowy emerytalnej, którą jest później przekazywana do zatwierdzenia przez Komisję Nadzoru Finansowego. Ustawa o PPK aż takich formalności nie przewiduje, ale również warto aby ustalenia pracodawcy i pracowników dotyczące wprowadzanego planu kapitałowego były sporządzone na piśmie w formie porozumienia.
Arkadiusz Peński, Dyrektor Sprzedaży w PKO TFI
 


 

Polecane
Emerytury
Stażowe