Janusz Szewczak: Absolutna sensacja budżetowa wisi w powietrzu

Ku rozpaczy prof. Leszka Balcerowicza, który twierdzi, że „PIS realizuje najgorszy scenariusz dla polskiej gospodarki i nie realizuje ograniczania deficytu budżetu”, zapowiada się na koniec 2018 r. dawno niewidziana nadwyżka salda pierwotnego budżetu państwa. Ku rozpaczy głównego ekonomisty PO dr Andrzeja Rzońcy, który złowrogo wieszczył 100 miliardowy deficyt budżetu państwa, zapowiada się jedno z najniższych wykonań deficytu na poziomie ok. 20-23 mld zł w tym roku.
/ pixabay.com
MFW prognozuje dla Polski obniżkę deficytu sektora finansów publicznych do zaledwie 0,3 proc. PKB w 2018 r. czyli spadek o ponad 1 proc. w stosunku do roku 2017 (1,4 proc. PKB), ale również znaczne zmniejszenie tzw. deficytu strukturalnego, t.j. uwzględniającego wpływ koniunktury gospodarczej do poziomu zaledwie 1,25 proc. PKB. Nie tylko więc rządzący, ale i zwykli Polacy mogą mieć pod choinkę prawdziwy powód do zadowolenia tym bardziej, że po wrześniu nadwyżka w budżecie wynosiła 3,2 mld zł. Przy deficycie budżetu na koniec roku ok. 20 mld zł i po odliczeniu tzw. wydatków sztywnych jakimi są w budżecie państwa tzw. wydatki z tytułu obsługi długu publicznego (ok. 30 mld zł) osiągniemy, po raz pierwszy od niepamiętnych czasów tzw. pierwotną nadwyżkę budżetową. Tym bardziej, że dochody podatkowe w 2018 r. mogą być wyższe aż o 20 mld zł, a wpływy do FUS i ZUS wyższe nawet o 10 mld zł. Czarny scenariusz nowoczesnych i neoliberalnych zaklinaczy rzeczywistości z prof. Leszek Balcerowiczem i dr Andrzej Rzońcą na czele, kompletnie się nie ziścił i jest dokładnie na odwrót. Dodatkowo zmniejsza się, zarówno dług publiczny, dług SP, udział długu zagranicznego jak i koszt obsługi długu publicznego i wszystko to dzieje się przy jednoczesnych, gigantycznych wydatkach państwa i budżetu na cele społeczne, socjalne, infrastrukturalne i prorodzinne sięgające już kwoty 70 mld zł, a w drodze są pieniądze na drogi lokalne (w 2019 r. to ok. 6 mld zł), zmiany niektórych wskaźników w zakresie płac w sferze budżetowej, podwyżki w służbach mundurowych i ewentualne, jednorazowe podwyżki i zmiany zasad waloryzacji rent i emerytur w przyszłym roku.

Tylko kompletni ignoranci ekonomiczni lub ludzie wyjątkowo złej woli, jak choćby przewodnicząca Nowoczesnej Katarzyna Lubnauer, może nam stawiać za wzór nadwyżkę budżetową na Malcie (440 tysięcy mieszkańców), w Grecji (180 proc. długu do PKB), Cypru czy Luksemburga (krajów banków, bogaczy i afer podatkowych). Zapowiada się więc fantastyczny wynik, dawno niewidziany, zarówno budżetu jak i całego sektora finansów publicznych, choć pewnie trolle polskich finansów i spece od fake-newsów gospodarczych w niemieckich portalach i mediach pewnie nie ucieszą się z tych historycznie niskich poziomów polskiego deficytu.

Na cóż bowiem będą pomstować Grzegorz Schetyna, Leszek Balcerowicz czy Katarzyna Lubnauer, kogo będą straszyć drugą Grecją i Armagedonem finansowym w afrykańskim stylu. Tego typu ataki i fałszywe oskarżenia co do stanu polskich finansów publicznych, dziś to czysta schizofrenia polityczna „totalnych ekspertów”, to: nieadekwatne postrzeganie, przeżywanie, rozumienie, odbiór i ocena rzeczywistości gospodarczej i finansowej kraju nad Wisłą. Chciałoby się przywołać hasła; Nie róbcie polityki, analizujcie uczciwie rzeczywistość i budujcie pozytywne, gospodarcze dla Polski wizje krytycy, tym bardziej, że zapowiada się prawdziwy, fiskalny i finansowy sukces na koniec 2018 r. równie optymistycznie wygląda budżet na 2019 r. Na gwiazdkę czeka nas najprawdopodobniej nadwyżka pierwotna budżetu państwa. Jakby nie patrzeć to ogromny i realny sukces.

Janusz Szewczak

#REKLAMA_POZIOMA#

 

POLECANE
Rosyjsko-chińskie konsultacje w Moskwie w dniu przylotu amerykańskiej delegacji z ostatniej chwili
Rosyjsko-chińskie konsultacje w Moskwie w dniu przylotu amerykańskiej delegacji

Sekretarz rosyjskiej Rady Bezpieczeństwa Siergiej Szojgu spotkał się we wtorek w Moskwie z chińskim ministrem spraw zagranicznych Wangiem Yi, aby przedyskutować kwestie wojskowe i dotyczące bezpieczeństwa - podały rosyjskie media.

Tajemnicze zaginięcie Polaka w Niemczech. Policja apeluje z ostatniej chwili
Tajemnicze zaginięcie Polaka w Niemczech. Policja apeluje

Zaginął 18-letni Jakub Michalik ze Schweinfurtu w Bawarii. Od 30 października 2025 r. nastolatek nie daje znaku życia. Policja prowadzi szeroko zakrojone poszukiwania.

Szef węgierskiego MSZ: Unia Europejska nie jest już graczem w polityce globalnej z ostatniej chwili
Szef węgierskiego MSZ: Unia Europejska nie jest już graczem w polityce globalnej

Miniony rok był rokiem izolacji Unii Europejskiej - powiedział minister spraw zagranicznych Péter Szijjártó na poniedziałkowym przesłuchaniu w komisji parlamentarnej, dodając, że frustracje Brukseli wobec Węgier wynikają z tego, że blok “nie jest już graczem w polityce światowej”.

Pilne doniesienia z granicy. Jest komunikat Straży Granicznej z ostatniej chwili
Pilne doniesienia z granicy. Jest komunikat Straży Granicznej

Straż Graniczna publikuje raporty dotyczące wydarzeń na polskiej granicy zarówno ze strony Białorusi, Litwy, jak i Niemiec.

Cyniczne podejście. Niemieckie media o spotkaniu Tuska z Merzem z ostatniej chwili
"Cyniczne podejście". Niemieckie media o spotkaniu Tuska z Merzem

Donald Tusk zaapelował w Berlinie o jednoznaczną deklarację Niemiec w sprawie zadośćuczynień dla żyjących polskich ofiar II wojny światowej. Polski premier ostrzegł także stronę niemiecką, że jeśli decyzja nie zapadnie szybko, Polska… może sama wypłacić świadczenia z własnych środków. Jak komentują poniedziałkowe spotkanie niemieckie media?

Europejski Bank Centralny nie zgodził się na zabezpieczenie pożyczki reparacyjnej dla Ukrainy Wiadomości
Europejski Bank Centralny nie zgodził się na zabezpieczenie pożyczki reparacyjnej dla Ukrainy

Europejski Bank Centralny (EBC) odrzucił wniosek Brukseli o zabezpieczenie tzw. pożyczki reparacyjnej dla Ukrainy, która miałaby być sfinansowana z wykorzystaniem rosyjskich zamrożonych aktywów – powiadomił we wtorek brytyjski dziennik „Financial Times”, powołując się na własnych informatorów.

„Praworządność” warunkiem przyznania unijnych środków na obronność gorące
„Praworządność” warunkiem przyznania unijnych środków na obronność

Państwa UE nie otrzymają pieniędzy na obronność z programu SAFE, jeżeli nie spełnią unijnych wymogów, w tym praworządności tak jak ją rozumieją unijne instytucje – wynika z wypowiedzi szefowej unijnej dyplomacji Kai Kallas.

Zabójstwo Jarosława Ziętary. Sąd zdecydował z ostatniej chwili
Zabójstwo Jarosława Ziętary. Sąd zdecydował

Proces w sprawie pomocnictwa w zabójstwie Jarosława Ziętary będzie się toczył od początku. Sąd Apelacyjny w Poznaniu uchylił we wtorek wyrok sądu I instancji uniewinniający dwóch oskarżonych, Mirosława R. i Dariusza L., w tej sprawie.

Media: LOT chce przejąć linie lotnicze z ostatniej chwili
Media: LOT chce przejąć linie lotnicze

Przewoźnik jest na dobrej drodze do przejęcia czeskich linii Smartwings. To pozwoliłoby na umocnienie się w tej części Europy przed spodziewanym za siedem lat startem CPK – czytamy we wtorkowym wydaniu "Dziennika Gazety Prawnej".

Dobre wieści dla Karola Nawrockiego. Jest sondaż z ostatniej chwili
Dobre wieści dla Karola Nawrockiego. Jest sondaż

W najnowszym sondażu UCE Research dla Onetu 46,8 proc. badanych dobrze oceniło pracę prezydenta Karola Nawrockiego. Z badania wynika też, że 30,1 proc. wystawiło ocenę negatywną, a 23,1 proc. było niezdecydowanych.

REKLAMA

Janusz Szewczak: Absolutna sensacja budżetowa wisi w powietrzu

Ku rozpaczy prof. Leszka Balcerowicza, który twierdzi, że „PIS realizuje najgorszy scenariusz dla polskiej gospodarki i nie realizuje ograniczania deficytu budżetu”, zapowiada się na koniec 2018 r. dawno niewidziana nadwyżka salda pierwotnego budżetu państwa. Ku rozpaczy głównego ekonomisty PO dr Andrzeja Rzońcy, który złowrogo wieszczył 100 miliardowy deficyt budżetu państwa, zapowiada się jedno z najniższych wykonań deficytu na poziomie ok. 20-23 mld zł w tym roku.
/ pixabay.com
MFW prognozuje dla Polski obniżkę deficytu sektora finansów publicznych do zaledwie 0,3 proc. PKB w 2018 r. czyli spadek o ponad 1 proc. w stosunku do roku 2017 (1,4 proc. PKB), ale również znaczne zmniejszenie tzw. deficytu strukturalnego, t.j. uwzględniającego wpływ koniunktury gospodarczej do poziomu zaledwie 1,25 proc. PKB. Nie tylko więc rządzący, ale i zwykli Polacy mogą mieć pod choinkę prawdziwy powód do zadowolenia tym bardziej, że po wrześniu nadwyżka w budżecie wynosiła 3,2 mld zł. Przy deficycie budżetu na koniec roku ok. 20 mld zł i po odliczeniu tzw. wydatków sztywnych jakimi są w budżecie państwa tzw. wydatki z tytułu obsługi długu publicznego (ok. 30 mld zł) osiągniemy, po raz pierwszy od niepamiętnych czasów tzw. pierwotną nadwyżkę budżetową. Tym bardziej, że dochody podatkowe w 2018 r. mogą być wyższe aż o 20 mld zł, a wpływy do FUS i ZUS wyższe nawet o 10 mld zł. Czarny scenariusz nowoczesnych i neoliberalnych zaklinaczy rzeczywistości z prof. Leszek Balcerowiczem i dr Andrzej Rzońcą na czele, kompletnie się nie ziścił i jest dokładnie na odwrót. Dodatkowo zmniejsza się, zarówno dług publiczny, dług SP, udział długu zagranicznego jak i koszt obsługi długu publicznego i wszystko to dzieje się przy jednoczesnych, gigantycznych wydatkach państwa i budżetu na cele społeczne, socjalne, infrastrukturalne i prorodzinne sięgające już kwoty 70 mld zł, a w drodze są pieniądze na drogi lokalne (w 2019 r. to ok. 6 mld zł), zmiany niektórych wskaźników w zakresie płac w sferze budżetowej, podwyżki w służbach mundurowych i ewentualne, jednorazowe podwyżki i zmiany zasad waloryzacji rent i emerytur w przyszłym roku.

Tylko kompletni ignoranci ekonomiczni lub ludzie wyjątkowo złej woli, jak choćby przewodnicząca Nowoczesnej Katarzyna Lubnauer, może nam stawiać za wzór nadwyżkę budżetową na Malcie (440 tysięcy mieszkańców), w Grecji (180 proc. długu do PKB), Cypru czy Luksemburga (krajów banków, bogaczy i afer podatkowych). Zapowiada się więc fantastyczny wynik, dawno niewidziany, zarówno budżetu jak i całego sektora finansów publicznych, choć pewnie trolle polskich finansów i spece od fake-newsów gospodarczych w niemieckich portalach i mediach pewnie nie ucieszą się z tych historycznie niskich poziomów polskiego deficytu.

Na cóż bowiem będą pomstować Grzegorz Schetyna, Leszek Balcerowicz czy Katarzyna Lubnauer, kogo będą straszyć drugą Grecją i Armagedonem finansowym w afrykańskim stylu. Tego typu ataki i fałszywe oskarżenia co do stanu polskich finansów publicznych, dziś to czysta schizofrenia polityczna „totalnych ekspertów”, to: nieadekwatne postrzeganie, przeżywanie, rozumienie, odbiór i ocena rzeczywistości gospodarczej i finansowej kraju nad Wisłą. Chciałoby się przywołać hasła; Nie róbcie polityki, analizujcie uczciwie rzeczywistość i budujcie pozytywne, gospodarcze dla Polski wizje krytycy, tym bardziej, że zapowiada się prawdziwy, fiskalny i finansowy sukces na koniec 2018 r. równie optymistycznie wygląda budżet na 2019 r. Na gwiazdkę czeka nas najprawdopodobniej nadwyżka pierwotna budżetu państwa. Jakby nie patrzeć to ogromny i realny sukces.

Janusz Szewczak

#REKLAMA_POZIOMA#


 

Polecane