M. Panic: Skandal! Kto pracuje w tym Radio Poland [kiedyś "Polskie Radio dla Zagranicy"]

To jest jakiś skandal! Albo wręcz sabotaż. Kto tam pracuje w tym Radio Poland? W szczególności w tym niemieckojęzycznym Auslanddienst? Co oni tam za hucpę odstawiają? Nie dalej jak wczoraj wrzuciłem tutaj ich zupełnie idiotyczną zajawkę do audycji w języku niemieckim, o tym czy przypadkiem (cytuję): "My, w Polsce, nie zanadto przywiązani jesteśmy do naszych zmarłych" (jest gdzieś tam poniżej). A dzisiaj trafiam tam na notatkę na temat wizyty Angeli Merkel w Warszawie, która jest niczym innym tylko bezmyślną kompilacją komunikatów z zachodnich agencji prasowych, albo wręcz żywcem zerżnięta z jakiegoś niemieckiego cajtunga. Może z FAZ, gdyż użyte zostało dokładnie to samo skandaliczne sformułowanie na określenie naszego rządu, jakie dzisiaj spotkałem w tekście z tej właśnie gazety:
 M. Panic: Skandal! Kto pracuje w tym Radio Poland [kiedyś "Polskie Radio dla Zagranicy"]
/ morguefile.com

"Das Verhältnis zwischen beiden Staaten ist seit dem Amtsantritt der rechtsnationalistischen Regierung in Warschau 2015 schwieriger geworden."

"Relacje między obydwoma państwami stały się trudniejsze od chwili objęcia w roku 2015 władzy w Warszawie przez prawicowo-nacjonalistyczny rząd."


Albo takie zadnie:

Wegen der Justizreformen liegt Warschau auch mit der EU-Kommission über Kreuz. Kritiker sehen in den Reformen den Versuch der Regierungspartei PiS, die unabhängige Justiz zu schwächen und auf Parteilinie zu bringen.

"Z powodu reformy sądownictwa Warszawa jest też mocno skłócona z Komisją Europejską. Krytycy dostrzegają w tych reformach próbę osłabienia niezależnego wymiaru sprawiedliwości i podporządkowania go linii partyjnej rządzącej PiS."


Cytują też niejakiego Dietmara Woidke - tzw. pełnomocnika rządu niemieckiego ds. współpracy niemiecko-polskiej

"W tej chwili jest tak, że my Niemcy patrzymy ze zdziwieniem na wiele spraw, które dzieją się w Polsce - mówi pełnomocnik rządu niemieckiego ds. współpracy niemiecko-polskiej, premier Brandenburgii Dietmar Woidke (SPD). Szczególną troską napawa go stan państwa prawa w Polsce po wprowadzeniu kontrowersyjnej reformy sądownictwa. »Jednak mimo niektórych wypowiedzi płynących z Warszawy, które nie brzmią pojednawczo w stosunku do Niemiec, nasze relacje wyglądają dobrze«


- ocenia Woidke."

Powiedzcie mi, jaki to ma sens? Czy na tym ma polegać misja polskiego radia publicznego dla zagranicy, aby kopiować komunikaty z zagranicznych, w szczególności niemieckich mediów? Przecież do jasnej cholery Niemcy to wszystko mogą przeczytać codziennie (podane w takim właśnie tonie) w swoich krajowych mediach. Nie muszą w tym celu słuchać (czy czytać) Radia Poland.

Po prostu ręce opadają.

W Niemczech istnieje więcej mediów (państwowych), które nadają i publikują w języku polskim (nie tylko Deutsche Welle). I one wszystkie bynajmniej nie kopiują "pisowskiej propagandy", nie posiłkują się materiałami z "TVP Info" i nie przedrukowują Gazety Polskiej czy Naszego Dziennika, a wręcz odwrotnie. 

W przeciwieństwie do naszego (jedynego!) medium robiącego programy i publikującego teksty w języku niemieckim, czyli Radia Poland (kiedyś "Polskie Radio dla Zagranicy"), które kopiuje bezmyślnie antypolską propagandę niemieckich mediów mainstreamowych (przykład piętro niżej).

Ot, taka różnica. 

Marian Panic

 

POLECANE
Niech spie.dala. Silni Razem wściekli na Donalda Tuska gorące
"Niech spie.dala". "Silni Razem" wściekli na Donalda Tuska

Hasztag #SilniRazem po wielokrotnej kompromitacji nie jest już tak popularny na "X". Jednak stał się symbolem najbardziej zajadłej postawy "antypis". I potocznie tak są dziś nazywani najbardziej zajadli zwolennicy Donalda Tuska, Platformy Obywatelskiej, czy Romana Giertycha. A dzisiaj nie są z Donalda Tuska, mówić bardzo oględnie, zadowoleni.

Niemcy zazdroszczą polskim producentom kamperów Wiadomości
Niemcy zazdroszczą polskim producentom kamperów

Polskie marki kamperów zdobywają coraz większe uznanie na niemieckim rynku. Affinity, Freedo, Masuria i Vannado nie tylko przekonują klientów wysoką jakością, ale także zyskują lojalność dealerów.

„Zaraz zemdleję”. Dramatyczne wyznanie Nataszy Urbańskiej Wiadomości
„Zaraz zemdleję”. Dramatyczne wyznanie Nataszy Urbańskiej

Podróż powrotna z Czarnogóry do Polski okazała się dla Nataszy Urbańskiej jednym z najbardziej stresujących doświadczeń w życiu. Artystka opisała na Instagramie sytuację, do której doszło na pokładzie samolotu LOT lecącego z Podgoricy do Warszawy. Zemdlała, a - jak twierdzi - personel pokładowy zignorował nie tylko jej stan, ale i potrzeby pozostałych pasażerów.

Sukces tym razem nie dla Polek. Włoszki zbyt mocne w półfinale LN Wiadomości
Sukces tym razem nie dla Polek. Włoszki zbyt mocne w półfinale LN

Polskie siatkarki przegrały z Włoszkami 0:3 (18:25, 16:25, 14:25) w półfinale rozgrywanego w Łodzi turnieju finałowego Ligi Narodów. W niedzielę zagrają w meczu o trzecie miejsce z przegranym drugiego sobotniego półfinału, w którym Brazylia zmierzy się z Japonią.

Nowy model AI uciekał się do szantażu, aby uniknąć wyłączenia w fikcyjnym teście gorące
Nowy model AI uciekał się do szantażu, aby uniknąć wyłączenia w fikcyjnym teście

Nowy Claude Opus 4 firmy Anthropic często uciekał się do szantażu, aby uniknąć wyłączenia w fikcyjnym teście. Model groził ujawnieniem prywatnych informacji o inżynierach, którzy mieli planować jego wyłączenie.

Awaryjne lądowanie samolotu LOT w Warszawie z ostatniej chwili
Awaryjne lądowanie samolotu LOT w Warszawie

Z powodu sygnału o możliwej usterce lecący z Warszawy do Sofii samolot linii LOT musiał awaryjnie lądować na Lotnisku Chopina. - Lądowanie odbyło się w asyście służb. Maszyna wylądowała bezpiecznie - poinformował rzecznik prasowy Polskich Linii Lotniczych LOT Krzysztof Moczulski.

Wielki słup dymu nad Katowicami. Trwa dogaszanie Wiadomości
Wielki słup dymu nad Katowicami. Trwa dogaszanie

W sobotnie popołudnie, 26 lipca, w Katowicach doszło do pożaru w rejonie ul. Sądowej i Raciborskiej. Paliły się podkłady kolejowe składowane w pobliżu torowiska, w bezpośrednim sąsiedztwie budowy przy dworcu głównym PKP.

Niebezpieczny incydent w Krakowie. Kilkanaście osób poszkodowanych Wiadomości
Niebezpieczny incydent w Krakowie. Kilkanaście osób poszkodowanych

W piątkowy wieczór doszło do niebezpiecznego incydentu na przystanku tramwajowym przy ul. Bronowickiej w Krakowie. Z okna przejeżdżającego tramwaju ktoś rozpylił gaz pieprzowy w stronę grupy osób czekających na peronie. Jak informują poszkodowani, sytuacja miała miejsce około godziny 19:30.

Komunikat dla mieszkańców Rzeszowa z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców Rzeszowa

Prawie 250 tys. zł kosztować będzie dokumentacja projektowa nowego domu kultury, który powstanie w Rzeszowie na osiedlu Krakowska Południe przy ul. Stojałowskiego. Dokumentacja gotowa ma być w ciągu 10 miesięcy.

Czerwona flaga na Pomorzu i w Zachodniopomorskiem. GIS zakazuje kąpieli Wiadomości
Czerwona flaga na Pomorzu i w Zachodniopomorskiem. GIS zakazuje kąpieli

Czerwone flagi zakazujące wejścia do wody wiszą w sobotę w dwunastu kąpieliskach w województwach pomorskim i zachodniopomorskim. Powodem jest zakwit sinic.

REKLAMA

M. Panic: Skandal! Kto pracuje w tym Radio Poland [kiedyś "Polskie Radio dla Zagranicy"]

To jest jakiś skandal! Albo wręcz sabotaż. Kto tam pracuje w tym Radio Poland? W szczególności w tym niemieckojęzycznym Auslanddienst? Co oni tam za hucpę odstawiają? Nie dalej jak wczoraj wrzuciłem tutaj ich zupełnie idiotyczną zajawkę do audycji w języku niemieckim, o tym czy przypadkiem (cytuję): "My, w Polsce, nie zanadto przywiązani jesteśmy do naszych zmarłych" (jest gdzieś tam poniżej). A dzisiaj trafiam tam na notatkę na temat wizyty Angeli Merkel w Warszawie, która jest niczym innym tylko bezmyślną kompilacją komunikatów z zachodnich agencji prasowych, albo wręcz żywcem zerżnięta z jakiegoś niemieckiego cajtunga. Może z FAZ, gdyż użyte zostało dokładnie to samo skandaliczne sformułowanie na określenie naszego rządu, jakie dzisiaj spotkałem w tekście z tej właśnie gazety:
 M. Panic: Skandal! Kto pracuje w tym Radio Poland [kiedyś "Polskie Radio dla Zagranicy"]
/ morguefile.com

"Das Verhältnis zwischen beiden Staaten ist seit dem Amtsantritt der rechtsnationalistischen Regierung in Warschau 2015 schwieriger geworden."

"Relacje między obydwoma państwami stały się trudniejsze od chwili objęcia w roku 2015 władzy w Warszawie przez prawicowo-nacjonalistyczny rząd."


Albo takie zadnie:

Wegen der Justizreformen liegt Warschau auch mit der EU-Kommission über Kreuz. Kritiker sehen in den Reformen den Versuch der Regierungspartei PiS, die unabhängige Justiz zu schwächen und auf Parteilinie zu bringen.

"Z powodu reformy sądownictwa Warszawa jest też mocno skłócona z Komisją Europejską. Krytycy dostrzegają w tych reformach próbę osłabienia niezależnego wymiaru sprawiedliwości i podporządkowania go linii partyjnej rządzącej PiS."


Cytują też niejakiego Dietmara Woidke - tzw. pełnomocnika rządu niemieckiego ds. współpracy niemiecko-polskiej

"W tej chwili jest tak, że my Niemcy patrzymy ze zdziwieniem na wiele spraw, które dzieją się w Polsce - mówi pełnomocnik rządu niemieckiego ds. współpracy niemiecko-polskiej, premier Brandenburgii Dietmar Woidke (SPD). Szczególną troską napawa go stan państwa prawa w Polsce po wprowadzeniu kontrowersyjnej reformy sądownictwa. »Jednak mimo niektórych wypowiedzi płynących z Warszawy, które nie brzmią pojednawczo w stosunku do Niemiec, nasze relacje wyglądają dobrze«


- ocenia Woidke."

Powiedzcie mi, jaki to ma sens? Czy na tym ma polegać misja polskiego radia publicznego dla zagranicy, aby kopiować komunikaty z zagranicznych, w szczególności niemieckich mediów? Przecież do jasnej cholery Niemcy to wszystko mogą przeczytać codziennie (podane w takim właśnie tonie) w swoich krajowych mediach. Nie muszą w tym celu słuchać (czy czytać) Radia Poland.

Po prostu ręce opadają.

W Niemczech istnieje więcej mediów (państwowych), które nadają i publikują w języku polskim (nie tylko Deutsche Welle). I one wszystkie bynajmniej nie kopiują "pisowskiej propagandy", nie posiłkują się materiałami z "TVP Info" i nie przedrukowują Gazety Polskiej czy Naszego Dziennika, a wręcz odwrotnie. 

W przeciwieństwie do naszego (jedynego!) medium robiącego programy i publikującego teksty w języku niemieckim, czyli Radia Poland (kiedyś "Polskie Radio dla Zagranicy"), które kopiuje bezmyślnie antypolską propagandę niemieckich mediów mainstreamowych (przykład piętro niżej).

Ot, taka różnica. 

Marian Panic


 

Polecane
Emerytury
Stażowe