Lalki – zabawki dziewczyn w każdym wieku
Podobnymi lalkami, ale wykonanymi z terakoty, drewna, wosku, skóry, gliny a od początku naszej ery z kości zwierzęcej i kości słoniowej bawili się starożytni Grecy i Rzymianie. Tak jak Barbie lalki starożytnych miały ruchome kończyny. Pisarze tamtego okresu wspominają, że niektóre z nich poruszały oczyma i głowami, więc z punktu widzenia zaawansowania konstrukcyjnego nie różniły się niczym od produktu Mattela. Przybierały one najczęściej postać ówczesnego ideału młodej kobiety. Dla nadania pozorów życia pokrywano je roztworem delikatnej glinki o cielistym zabarwieniu, oczy malowano niebieską lub czarną farbą, usta czerwoną. Były odziane w krótki chiton, ale zdarzały się lalki nagie, które ubierał właściciel. Fryzury lalek starożytnych zawsze postępowały za modą. Szyję zdobiły naszyjniki, a uszy kolczyki. Tak jak współczesna lalka Barbie, lalki starożytnych mogły zamieszkać w wyposażonym w miniaturowe meble, zastawę stołową i sprzęt kuchenny „domu dla lalek”. Do wykonania miniaturowych sprzętów wykorzystywano: drewno, glinę, ołów, cynę, brąz, a znacznie rzadziej srebro lub srebro pozłacane.
Co odróżnia lalki starożytnych od lalek Barbie? Chyba przede wszystkim to, co się z nimi dzieje, gdy już przestają być dziecku potrzebne. Dziewczyny żyjące w starożytności w przeddzień zaślubin składały swoje zabawki w ofierze: Artemidzie, Afrodycie, czasami Atenie i Demeter. W Rzymie obowiązywał ten sam zwyczaj z tym, że przedmiot składano bóstwom domowym: Larom i Penatom. Współczesne lalki najczęściej lądują w kącie, rzadko są przekazywane potrzebującym. Lalek Barbie, w odróżnień od innych produkowanych lalek o wyglądzie „ponadczasowym”, dziewczyny nie przechowują skrzętnie, aby mogły się nimi bawić ich dzieci. Dobrze wiedza, że dzieci będą - jak głosi stare arabskie przysłowie - bardziej podobne do swych czasów niż do swych ojców” i że będą „musiały mieć” nową lalkę Barbie.
Andrzej Berezowski