Jerzy Bukowski: Wassermann i Majchrowski nadal błogo śnią o prezydenturze

Czyżby w Krakowie było już „pozamiatane” przed drugą turą wyborów prezydenta?
/ screen YouTube
            W poniedziałek opublikowałem tutaj tekst, w którym zastanawiałem się, czy pozostali w wyborczej grze kandydaci na prezydenta Krakowa: poseł Małgorzata Wassermann oraz prezydent miasta profesor Jacek Majchrowski wreszcie się przebudzą i zaczną energiczniej zabiegać o poparcie mieszkańców podwawelskiego grodu.
          Od pierwszej tury minął tydzień i nic się nie zmieniło: stateczny włodarz Krakowa zachęca do oddania nań głosu w telewizyjnych klipach w taki sposób, jakby koniecznie chciał udowodnić, że konieczność dalszego prowadzenia kampanii jest dla niego koszmarną męką, a dynamicznie prowadząca sejmową komisję śledczą do sprawy Amber Gold jej przewodnicząca wydaje się zapadać w głęboki sen natychmiast po przekroczeniu granicy rodzinnego miasta.
           Jedynym ekscytującym - ale też po krakowsku, czyli bez przesady - elementem przed drugą turą był proces wytoczony przez Majchrowskiego w trybie wyborczym premierowi Mateuszowi Morawieckiemu, który w pierwszej instancji zakończył się oddaleniem pozwu, a wyrok w drugiej zapadnie jutro. Nawet w tym starciu, w którym obaj panowie nie uczestniczą zresztą osobiście, lecz poprzez swoich pełnomocników nie padły jednak żadne mocne słowa, nie doszło do widowiskowych polemik, ani do spektakularnego atakowania drugiej strony.
          Starający się o piątą kadencję Majchrowski wygrał z kandydatką Prawa i Sprawiedliwości 14 procentami głosów osiągając najlepszy ze swoich wyników w pierwszej turze, wydaje się więc spokojny o reelekcję. Wassermann nie sprawia zaś bynajmniej wrażenia zasmuconej dotkliwą porażką i zapewnia, że tę stratę da się odrobić, ale mówi to podobnie nieprzekonywająco jak jej rywal.
          Kiedy pisałem poprzedni felieton przewidywałem, że z uwagi na prestiżowy charakter starcia w Krakowie kandydaci trochę się jednak wysilą i będą wspierani przez wielu ważnych polityków, którzy gremialnie zjadą w tym celu pod Wawel. Do dzisiaj nic takiego nie nastąpiło, ale wolno mniemać, że Jarosław Kaczyński i Grzegorz Schetyna zamierzają mocniej zaangażować się dopiero w ostatniej chwili. A może na tyle dobrze znają mentalność krakowian, iż boją się zaszkodzić popieranym kandydatom swoją obecnością przy nich, zwłaszcza że Jacek Majchrowski ciągle podkreśla swoją apartyjność (chociaż tym razem zdecydował się na udział w antypisowskiej opozycji), a Małgorzata Wassermann fakt, iż nie jest członkiem PiS (mimo że ma jego poparcie i jest z nim powszechnie kojarzona).
          Czyżby w Krakowie było już „pozamiatane” przed drugą turą wyborów prezydenta?
 
 

 

POLECANE
W nocy skradziono 20 tys. sztuk amunicji Bundeswehry. Sprawcy wciąż poszukiwani z ostatniej chwili
W nocy skradziono 20 tys. sztuk amunicji Bundeswehry. Sprawcy wciąż poszukiwani

Niemieckie wojsko potwierdziło, że z ciężarówki przewożącej uzbrojenie zniknęło blisko 20 tysięcy sztuk amunicji. Sprawa wywołała alarm, bo – jak przyznaje resort obrony – „taka amunicja nie może wpaść w niepowołane ręce”.

Makabra w Słupsku. Poćwiartowane ciało w walizce z ostatniej chwili
Makabra w Słupsku. Poćwiartowane ciało w walizce

W nocy z poniedziałku na wtorek w Słupsku dokonano wstrząsającego odkrycia. Policja odnalazła poćwiartowane ciało umieszczone w walizce i zakopane na terenie Parku Kultury i Wypoczynku – informuje Radio Gdańsk.

Komunikat dla mieszkańców Katowic z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców Katowic

Katowickie Wodociągi prowadzą modernizację kanalizacji w rejonie ulic Wilczej, Jankego i Tyskiej w Katowicach, wykorzystując metodę bezwykopową.

Rosyjsko-chińskie konsultacje w Moskwie w dniu przylotu amerykańskiej delegacji z ostatniej chwili
Rosyjsko-chińskie konsultacje w Moskwie w dniu przylotu amerykańskiej delegacji

Sekretarz rosyjskiej Rady Bezpieczeństwa Siergiej Szojgu spotkał się we wtorek w Moskwie z chińskim ministrem spraw zagranicznych Wangiem Yi, aby przedyskutować kwestie wojskowe i dotyczące bezpieczeństwa – podały rosyjskie media.

Tajemnicze zaginięcie Polaka w Niemczech. Policja apeluje z ostatniej chwili
Tajemnicze zaginięcie Polaka w Niemczech. Policja apeluje

Zaginął 18-letni Jakub Michalik ze Schweinfurtu w Bawarii. Od 30 października 2025 r. nastolatek nie daje znaku życia. Policja prowadzi szeroko zakrojone poszukiwania.

Szef węgierskiego MSZ: Unia Europejska nie jest już graczem w polityce globalnej z ostatniej chwili
Szef węgierskiego MSZ: Unia Europejska nie jest już graczem w polityce globalnej

– Miniony rok był rokiem izolacji Unii Europejskiej – powiedział minister spraw zagranicznych Péter Szijjártó na poniedziałkowym przesłuchaniu w komisji parlamentarnej, dodając, że frustracje Brukseli wobec Węgier wynikają z tego, że blok „nie jest już graczem w polityce światowej”.

Pilne doniesienia z granicy. Jest komunikat Straży Granicznej z ostatniej chwili
Pilne doniesienia z granicy. Jest komunikat Straży Granicznej

Straż Graniczna publikuje raporty dotyczące wydarzeń na polskiej granicy zarówno ze strony Białorusi, Litwy, jak i Niemiec.

Cyniczne podejście. Niemieckie media o spotkaniu Tuska z Merzem z ostatniej chwili
"Cyniczne podejście". Niemieckie media o spotkaniu Tuska z Merzem

Donald Tusk zaapelował w Berlinie o jednoznaczną deklarację Niemiec w sprawie zadośćuczynień dla żyjących polskich ofiar II wojny światowej. Polski premier ostrzegł także stronę niemiecką, że jeśli decyzja nie zapadnie szybko, Polska… może sama wypłacić świadczenia z własnych środków. Jak komentują poniedziałkowe spotkanie niemieckie media?

Europejski Bank Centralny nie zgodził się na zabezpieczenie pożyczki reparacyjnej dla Ukrainy Wiadomości
Europejski Bank Centralny nie zgodził się na zabezpieczenie pożyczki reparacyjnej dla Ukrainy

Europejski Bank Centralny (EBC) odrzucił wniosek Brukseli o zabezpieczenie tzw. pożyczki reparacyjnej dla Ukrainy, która miałaby być sfinansowana z wykorzystaniem rosyjskich zamrożonych aktywów – powiadomił we wtorek brytyjski dziennik „Financial Times”, powołując się na własnych informatorów.

„Praworządność” warunkiem przyznania unijnych środków na obronność gorące
„Praworządność” warunkiem przyznania unijnych środków na obronność

Państwa UE nie otrzymają pieniędzy na obronność z programu SAFE, jeżeli nie spełnią unijnych wymogów, w tym praworządności tak jak ją rozumieją unijne instytucje – wynika z wypowiedzi szefowej unijnej dyplomacji Kai Kallas.

REKLAMA

Jerzy Bukowski: Wassermann i Majchrowski nadal błogo śnią o prezydenturze

Czyżby w Krakowie było już „pozamiatane” przed drugą turą wyborów prezydenta?
/ screen YouTube
            W poniedziałek opublikowałem tutaj tekst, w którym zastanawiałem się, czy pozostali w wyborczej grze kandydaci na prezydenta Krakowa: poseł Małgorzata Wassermann oraz prezydent miasta profesor Jacek Majchrowski wreszcie się przebudzą i zaczną energiczniej zabiegać o poparcie mieszkańców podwawelskiego grodu.
          Od pierwszej tury minął tydzień i nic się nie zmieniło: stateczny włodarz Krakowa zachęca do oddania nań głosu w telewizyjnych klipach w taki sposób, jakby koniecznie chciał udowodnić, że konieczność dalszego prowadzenia kampanii jest dla niego koszmarną męką, a dynamicznie prowadząca sejmową komisję śledczą do sprawy Amber Gold jej przewodnicząca wydaje się zapadać w głęboki sen natychmiast po przekroczeniu granicy rodzinnego miasta.
           Jedynym ekscytującym - ale też po krakowsku, czyli bez przesady - elementem przed drugą turą był proces wytoczony przez Majchrowskiego w trybie wyborczym premierowi Mateuszowi Morawieckiemu, który w pierwszej instancji zakończył się oddaleniem pozwu, a wyrok w drugiej zapadnie jutro. Nawet w tym starciu, w którym obaj panowie nie uczestniczą zresztą osobiście, lecz poprzez swoich pełnomocników nie padły jednak żadne mocne słowa, nie doszło do widowiskowych polemik, ani do spektakularnego atakowania drugiej strony.
          Starający się o piątą kadencję Majchrowski wygrał z kandydatką Prawa i Sprawiedliwości 14 procentami głosów osiągając najlepszy ze swoich wyników w pierwszej turze, wydaje się więc spokojny o reelekcję. Wassermann nie sprawia zaś bynajmniej wrażenia zasmuconej dotkliwą porażką i zapewnia, że tę stratę da się odrobić, ale mówi to podobnie nieprzekonywająco jak jej rywal.
          Kiedy pisałem poprzedni felieton przewidywałem, że z uwagi na prestiżowy charakter starcia w Krakowie kandydaci trochę się jednak wysilą i będą wspierani przez wielu ważnych polityków, którzy gremialnie zjadą w tym celu pod Wawel. Do dzisiaj nic takiego nie nastąpiło, ale wolno mniemać, że Jarosław Kaczyński i Grzegorz Schetyna zamierzają mocniej zaangażować się dopiero w ostatniej chwili. A może na tyle dobrze znają mentalność krakowian, iż boją się zaszkodzić popieranym kandydatom swoją obecnością przy nich, zwłaszcza że Jacek Majchrowski ciągle podkreśla swoją apartyjność (chociaż tym razem zdecydował się na udział w antypisowskiej opozycji), a Małgorzata Wassermann fakt, iż nie jest członkiem PiS (mimo że ma jego poparcie i jest z nim powszechnie kojarzona).
          Czyżby w Krakowie było już „pozamiatane” przed drugą turą wyborów prezydenta?
 
 


 

Polecane